Ogłoszenia podręczne » KLIKNIJ WAĆPAN «

Strona 1 z 7 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Next

Go down


Świerszcze w tle, czyli porażające pustki w grupach. Gvfdvpng_eaesxqe

Drug-on i Kościół - dlaczego świecą pustkami?

Jak pewnie wielu już z was wie – ja, Grow oraz Ev odbyliśmy niedawno wspólną rozmowę, w której jednym z tematów był właśnie temat tych dwóch grup. O ile Drug-on swojego czasu miało jeszcze swoich wiernych bywalców, tak ci bywalcy zdążyli się zmyć, a Kościół... cóż, od samego początku niezbyt mu się wiedzie, jednak chwalmy Taihen za to, że ma ogromny zapał, by wznieść go na szczyty. Problem tkwi w tym, że niestety jedna osoba w grupie przebywać nie może, bo w przeciwnym razie to już nie grupa. Zastanawialiśmy się, co sprawia, że te dwie grupy są mało atrakcyjne. To, że nic się nie dzieje wynika z tego, że nie ma w nich użytkowników, a użytkownicy mogą nie chcieć tam przychodzić, bo nikogo nie ma i w ten sposób tworzy nam się błędne koło. Tyle wolnych rang, tyle opcji do rozwinięcia fabuły według własnego widzimisię, a wokół cisza.
Myśleliśmy nad jakimiś bonusami (bestie, artefakty, chuje muje, dzikie węże), które zachęciłyby do przyjścia do grup, ale Ev stwierdziła, że dodatkowe upominki byłyby nieuczciwe w stosunku do innych grup, z czym się zgadzam. Oczywiście nie negujemy tego w pełni, bo od tego pomysłu wszystko się zaczęło, ale uznałem, że nie ma sensu wymyślać tego tylko w naszym gronie, bo dorzucenie czegoś, co my uznamy za atrakcyjne, nie będzie oznaczało, że to coś przyciągnie innych. Teraz już wszystko będzie zależało od was. Nasze pytania brzmią:

Dlaczego te dwie grupy nie cieszą się dużym zainteresowaniem i co powinniśmy w nich zmienić? Czy dodatkowy bonus jest potrzebny czy wystarczy drobna modyfikacja koncepcji? Prosimy o sprecyzowanie. Może jakieś inne pomysły? Jacyś chętni do pomocy w rozwoju grup?

Generalnie zrobimy wszystko, żeby to ruszyć. Niby aktualnie mamy zajmować się grupami jako NPC, ale wiadomo, że musimy mieć do kogo gębę otworzyć fabularnie. Nie wiem czy wszystko ująłem, ale najwyżej reszta administracji doda coś od siebie.

A! Jeszcze jedno... Możemy też przedyskutować tu sprawę Burmistrza M3 oraz Dyktatorów i tego, dlaczego ich nie ma, a jak są to nic nie robią. Ejmen.
                                         
Fucker
Rottweiler     Opętany
Fucker
Rottweiler     Opętany
 
 
 


Powrót do góry Go down

Mam wrażenie, że koncepcja Drug-onów trochę kuleje, bo jak wykonywać pracę za zapłatę, kiedy w Desperacji nie istnieje waluta, a w M-3 raczej nic nie kupią. To powoduje, że mogą pracować tylko za zapasy, czy coś, a to niezbyt zachęcająca propozycja.

Co do Kościoła, wydaje mi się, że problem jest w ustosunkowaniu się tej organizacji do innych. Nie wiadomo, z kim trzyma sztamę, bo w szeregach dosłownie każdej (jak ktoś się uprze to nawet S.SPEC) organizacji można znaleźć anioły, co odbiera sojuszników Kościołowi, ewentualnie zostawiając go ramie w ramie z Drug-onami, pod warunkiem, że nie będą mieli nic do najemnych aniołów. (w końcu anioł-najemnik powinien być gotów zdradzić swoich skrzydlatych braci - na tym opiera się koncepcja najemnika)

Chwilowo tyle.
                                         
avatar
Gość
Gość
 
 
 


Powrót do góry Go down

To ja tak wezmę z moje punktu widzenia, dlaczego nie wzięłam ani jednej ani drugiej org. Drug-on brzmi fajnie, sama chciała z początku wziąć Hysia do niej, lecz później uznałam.. ale co ja tam będę robić? No misje, no fajnie.. no ale co po za tym? Nikt do mnie na fabule tak szybko nie przyjdzie i nie powie "hej ty mam dla Ciebie pracę" (ta jakbym teraz coś robiła). Łowcy zaś kojarzyli mi się z czymś.. że oni coś tam robią.
Kościoła nie wzięłam... bo jestem paskudna, ale mam dość kościołów i religii w realnym świecie a co dopiero w grze. Ale to moje paskudne zdanie i pewnie nikt takiego nie ma. Ale co do nich, Blight ma rację, nie wiadomo z kim oni trzymają. Są zostawienie sami sobie, tak właściwie.

Co do burmistrza i innych wysokich rang... od zawsze odkąd pamiętam wysokie rangi były... by były, a użytkownicy mieli je bo ładnie wyglądały. Owszem na początku coś robili ale później coraz trudniej było. Wydaje mi się, że z nimi będzie tak cały czas. Chyba że drużyna adminów i mg poprowadzi NPC ich. wiem to spore obciążenie dla was ale... może płynniej to będzie szło, cała fabuła i w ogóle.
                                         
avatar
Gość
Gość
 
 
 


Powrót do góry Go down

Hie hie hie hiena. Bonus zawsze fajna rzecz.

Może grupom przydałby się jakiś NPC w postaci łowcy talentów? Nie wiem jak innym, ale mi by nieźle połechtało próżność i moje ego gdyby fabularnie ktoś stwierdził "Ej, Ty! Idealnie nadajesz się tutaj!". A nie zwykłe "Postać? Meh, skoro uważasz, że pasuje to niech będzie, znaj naszą łaskę i radź sobie sam."
                                         
avatar
Gość
Gość
 
 
 


Powrót do góry Go down

Jeszcze jedno, co do burmistrza, dyktatorów i innych wysokich stanowisk:

Mało ludzi w organizacjach. Fajnie jest zorganizować czasem misję, jak to robi Grow swoimi DOGSami, ale w innym wypadku... odzewu nie ma, albo jest nikły.. To trochę zniechęca, jak organizacja, która ma siać postrach, nie może ogarnąć nawet czterech osób na misję. Przeżyłem to i to jest smutne, bo zgłosiły się tylko 2 osoby. To w sumie będzie dotykało każdego, poza Łowcami i DOGSami, bo tam są praktycznie same bojowe rangi i jest ich stosunkowo dużo. S.SPEC nie zaatakuje Desperacji naukowcami, inżynierami ani hakerami, co ogranicza nam liczbę wojskowych do 4, z czego jeden zaraz zniknie, a Smoki i Kościół nie ma na razie zupełnie kim się ruszać.

To (chyba) tyle na razie
                                         
avatar
Gość
Gość
 
 
 


Powrót do góry Go down

Moim zdaniem takie są powody:

Drug-on - Ogólny zastój w fabule bardzo źle wpływa na tą grupę. Dlaczego? Ponieważ to najemnicy, wynajmuje się ich, tak? A skoro na fabule nic się nie dzieje, nie ma żadnych przekrętów to co mają robić? Chwała Tai, że właśnie teraz próbuje ich jakoś obudzić do życia, no ale dobra, zrobią swoją robotę a potem co? Znowu nic.

Kościół - Sama z niego odeszłam bo miałam mądry głupi powód. Moja postać tam nie pasowała, ale to nie o niej.
Wiecie jak jest z religią - wiele osób uważa, że to nudny temat, zwłaszcza młodzież. No i jakby nie patrzeć to mamy wszechobecna apokalipsę i tak jakoś mi nie pasuje aby jakaś tam sobie grupka miała swój kościółek i nawracała wiernych. Ja wiem, że się mówi jak trwoga to do Boga, ale na tym forum te słowa nie mają prawa bytu - każdy walczy o okruszek, o kroplę wody i nie ma czasu na takie "błahe" rzeczy jak religia, czczenie nowego boga itp.

Jestem bardzo pomocna bo napisałam powody(moim zdaniem) czemu te grupy nie cieszą się popularnością, ale oczywiście rozwiązania tego problemu nie podam bo nie wiem co z tym zrobić. Moim zdaniem Kościół nie ma zbytnio prawa bytu tutaj(chyba, że naprawdę ktoś by go rozruszał *patrzy na Tai*), natomiast najemnicy potrzebują zleceniodawców ale raczej trudno na siłę takich znaleźć.

Ogólnie to fabuła trochę leży i kwiczy w niektórych aspektach, brakuje mi właśnie np. spisków, machlojek związanych z przejmowaniem władzy itp. no ale czego się spodziewać jak nie ma obsadzonych wysokich stanowisk... A na to jest tylko jedno rozwiązanie - więcej graczy. No ale gracze nie rosną na drzewach.
                                         
avatar
Gość
Gość
 
 
 


Powrót do góry Go down

Problem z Kościołem, z tego co widzę po rozmowach na cb, polega na jednym prostym zdaniu: "Ja i religia? A phi. Nie pasuję do kościoła." I zalewa mnie krew. Ja rozumiem, że żyjemy w czasach gdy ludzie nie chcą chodzić do kościoła, że uważają msze za passe i w ogóle a fe, o fuj itd. itp. Chciałabym jednak powiedzieć jak ja widzę Kościół Nowej Wiary.
Po pierwsze: nie jest to religia taka jak chrześcijaństwo. Bliżej jej do sekty. Wiecie, składanie ofiar, orgie, tatuaże na znak przynależności. Zacznijmy jeszcze jeść koty, a powstanie ni mniej ni więcej a satanizm.
Po drugie: przynależenie do Kościoła wcale nie oznacza, że trzeba rezygnować z innych organizacji. Najemnikowi pod opieką Ao może się łatwiej skradać, bądź mogą czuć większą potrzebę rozlewu krwi.
I tu sugestia do zwiększenia atrakcyjności tej grupy: może nie tyle moc co bonus dla wiernych. Ao się nimi opiekuje, więc mogą mieć jedną umiejętność bardziej rozwiniętą czy coś, albo dodatkowy talent. Wyższe rangi zaś, jako "dotknięci przez Boga", mogliby mieć jakąś pomniejszą moc która będzie w innych wiernych wzbudzać ochy i achy.
Po trzecie: jako grupa neutralna, każda neutralna istota może do niej należeć, nie przyjmując żadnej ze stron: ni to desperat, ni miastowy. Wiem, że fajnie jest być z boku wszystkiego, ale czy zwykli ludzie nie chodzą do kościoła czy to z poczucia samotności czy potrzeby wypełnienia tej pustki którą jest orientacja polityczna?
Po czwarte: jako Prorok mam zamiar nawiązać kontakty z M3 oraz Dogsami. Chcę, żeby Kościół został pośrednikiem do negocjacji i ewentualnego handlu.
Po piąte: jeśli czwarte wypali, to Kościół zyska na bogactwie. Może otworzy się jego filię w Mieście. A jeśli chodzi o Desperację to hej! Wiecie, że żyjecie w krainie która ma niewiele wody oraz pożywienia? No właśnie. Co jest lepsze od miejsca, które was wykarmi i napoi tylko dlatego że macie fajny znaczek wytatuowany na ciele?
Po szóste: jak Blight wspomniał, najemne anioły są mile widziane. Myślę też, że można by dodać rangę specjalnie dla aniołów kapusiów, zdrajców czy jakichkolwiek innych, które będą chciały pokazać wyznawcom Ao drogę do Edenu.
Po siódme: chętnie zaopiekuję się każdą zagubioną postacią i innymi osobami chętnymi do gry. Stworzę npc, poruszę niebo i ziemię w zamian za przyjęcie aonizmu. O!
Po ósme: A nie potrzebuje ktoś może cudu, magicznego uzdrawiania bądź przywrócenia płodności? Takie rzeczy też kierują nas do Boga.
O, i jeszcze po dziewiąte: możemy być klasztorem mocy uczącym sztuk walki. Taihen chętnie przyjmie uczniów szermierki jako Fechmistrzyni!

Drug-oni jako organizacja bardzo mi się podobają i to była moja druga opcja przy tworzeniu postaci (taki pech do wymarłych frakcji). Może coś się ruszy jak ludzie zaczną chorować i będą potrzebowali pomocy najemników. W dodatku Miasto powinno się z nimi skontaktować i współpracować przy najazdach na Desperację. Ot, tak jakoś.


Ostatnio zmieniony przez Taihen Shi dnia 02.09.14 21:53, w całości zmieniany 1 raz
                                         
avatar
Gość
Gość
 
 
 


Powrót do góry Go down

Więc tak. Sądzę, że mało osób idzie do Drug-on, bo widzą DOGS. I tak patrzą... "Huh, tu jest nawet dużo osób, do tego z długim stażem na forum, są posty, są akcje, zawsze się coś dzieje... To tu idę, będzie zabawnie~" A Drug-onów jak nie widać, tak nie widać. Oczywiście spowodowane jest to tym, że nie ma tam ludzi.
Jak zachęcić. .-. W sumie to trudne jest do ogarnięcia. Może wartko tknąć coś z tym Bojowym Dronem Battle Ground 2. Z tego co przeczytałam, to jest to wynalazek Najemników, a nie widziałam, by coś z tym robiono. A to dość ciekawy wątek mógłby być. Tylko... tylko nie wiem czy ruszenie tego coś da. .-.
Co do Kościoła. Myślę, że chodzi tu tylko o to, że to niedawno zostało wprowadzone i nie mam pojęcia, co tu jeszcze zrobić. .-.
                                         
avatar
Gość
Gość
 
 
 


Powrót do góry Go down

Mhm, ja chciałem rzec, że osoby ze specjalnymi rangami takimi jak jest Archanioł czy właśnie teraz mają być jacyś Dyrektorzy czy Burmistrze (tak, na siebie również klnę i nie tylko) powinny brać aktywny udział fabularny. Tak, ja zamierzam teraz być coraz częściej na tym forum, śledzić co i jak na bieżąco i robić regularne odpisy, więc obiecuję, że tutaj się poprawię. Ale ja nie o tym. Chciałem zaproponować (od czasu do czasu) jakieś obowiązkowe misje dla tych rang specjalnych czy jak to tam się nazywa. Coś, co będzie miał wpływ na fabułę. Aby po prostu coś się działo. Może jak w końcu coś ruszy, to i te dwie grupy również się ruszą. To tak po pierwsze. 
Po drugie, prędzej czy później (pewnie później, bo zanim to nastąpi...) chciałem Guerre sprowadzić na złą drogę, czyli aby stał się Upadły. Ale ze względu na to, że dość sporo bywało, że ludzie namiętnie ich brali, to zrezygnowałem. Teraz pojawił się Kościół Nowej Wiary, a po głowie świtami, czy aby go tam przypadkiem w trakcie fabuły nie umieścić. Wiecie, tyle lat się żyje, jest się tym Archaniołem i w ogóle, to trzeba zaszaleć i przestać wierzyć w to co się wierzyło. I szczerz mówiąc nie rozumiem podejścia, że religia jest fu i w ogóle. Spoko, sam jestem ateistą, ale to nie zmienia faktu, że nie mogę czy nie mam brać jakieś rangi, bo to fu. Meh. 
Po trzecie... co po trzecie... Hm, stwierdzam, że razem z Tai bardzo chętnie rozruszam ten cały Kościół, tyle że pierw fabularnie trzeba to odegrać. Bądź stworzę jakieś multi, ale wątpię, abym wyrobił. 
No, to chyba tyle z mojej strony, większość pewnie nie na temat. Trudno.
                                         
avatar
Gość
Gość
 
 
 


Powrót do góry Go down

Tu był wcześniej inny posta, ale wzięłam go i rozpisałam, bo mogę!

To tak:
1) Jak na moje, Kościół Nowej Wiary jako sekta jak najbardziej ma prawo bytu w świecie postapo. Składanie ofiar z ludzi jest bardzo klimatyczne i w ogóle, pliz XD"
+ Sama jestem w trakcie tworzenia postaci z KWN, także Tai nie będzie niedługo taka samotna! (taak, tak bardzo "niedługo", zważywszy na to, że ślimaczę się z pisaniem Kp, ale ciii)
2) Rzeczywiście problem z najemnikami może leżeć w tym, że nie mają od kogo dostawać zadań. Rozwiązanie jest dość proste: część misji powinni zacząć zlecać im MG.
3) Można najzwyczajniej w świecie napisać w ogłoszeniach, że potrzebujemy postaci w Drug-on i Kościele Nowej Wiary. Z S.SPECem swojego czasu chyba nawet jakoś to zadziałało, idk.

I teraz mój, zapowiedziany wczoraj, genialny plan, który nie do końca tyczy się kwestii Smoków i Kościoła, a fabularnego rozruszania wszystkich organizacji. Mianowicie MG mogliby przeprowadzić jednocześnie eventy dla wszystkich grup, które posiadają jakichkolwiek, aktywnych użytkowników. Jeden MG na jeden event i jakoś to powinno pójść. Nieważne, czy będzie to szkolenie dla wojskowych, czy integracyjny wypad dla Łowców – ważne, żeby coś było.
+ dla użytkowników z grupy neutralnej można by przeprowadzić wspomniany wcześniej przez Epeja werbunek. Wiadomo, nie każdy się do jakiejś grupy nadaje, jednak jeśli po przeczytaniu czyjegoś KP MG za to odpowiedzialny stwierdziłby, że „ejejeeej, ten byłby świetnym Łowcą”, mógłby spróbować coś w kierunku fabularnego zwerbowania usera zadziałać. ~
Skoro mają odbywać się konferencje MG *musiała pochwalić się, że czyta ogłoszenia* można by na najbliższej omówić przeprowadzenie tej inicjatywy właśnie (o ile innym pomysł przypadnie do gustu, c’nie).
                                         
avatar
Gość
Gość
 
 
 


Powrót do góry Go down

Bu! Ludzie, aktywność proszę! : D (jestem zbyt senny, by samemu coś zaproponować. Może w czwartek coś wymyślę)
                                         
avatar
Gość
Gość
 
 
 


Powrót do góry Go down

                                         
Sponsored content
 
 
 


Powrót do góry Go down

Strona 1 z 7 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Next
- Similar topics

 
Nie możesz odpowiadać w tematach