Wynajęte mieszkanie

18.02.15 19:02 • Re: Wynajęte mieszkanie

Połączenie szczekania i dźwięku wiadomości zadziałało, chociaż tylko połowicznie. Jak żywy trup Luka zwlokła się z łóżka i na ślepo zawędrowała pod drzwi. Mocnym szarpnięciem otworzyła je, i pozwoliła rozochoconemu Rayu spotkać się z właścicielką.
- Sorry za to - wymamrotała, szczelniej zawijając się kocem. Wyglądała o wiele gorszej, niż parę godzin temu.
- Chciałam jeszcze pogadać, ale teraz chyba nie dam rady - oparła głowę o framugę i przymknęła oczy. - Wysiadam. Muszę pobyć sama przez chwilę.
W końcu mniej niż dzień minął od okropnego spotkania ze świeżo powstałym wymordowanym. Cały stres wreszcie dogonił ją i zażądał uznania go; jak zwykle w takich momentach, Luka nie była w stanie zrobić nic więcej, niż leżeć w łóżku i próbować przegnać złe myśli snem.
To znaczy, byłaby w stanie zrobić jeszcze jedną rzecz, ale cały czas walczyła ze sobą, żeby nie wracać do swoich wcześniejszych nawyków. Były niezdrowe, były bezsensowne, były ucieczką od życia, a ona nie chciała już uciekać. Nie było dokąd.

- Zadzwonię do ciebie innego dnia, ok? Skoro teraz już mam twój numer - lekko zamachała telefonem przed nosem Ren, po czym zamknęła drzwi tak samo, jak je otworzyła. Nie chciała, żeby dziewczyna oglądał ją w takim stanie, to mogłoby być krępujące i niekorzystne dla nich obu.

21.02.15 8:50 • Re: Wynajęte mieszkanie

Drzwi po pewnym czasie uchyliły się, a za nimi ukazała się markotna, wymęczona Luka. Pod jej nogami wysnuł się niecierpliwy pies, a kiedy był już na korytarzu, zaczął to witać się z młodym, to znowu skakać na nastolatkę.
- To zrozumiałe. Nic nie szkodzi. - Uśmiechnęła się lekko. - Wypoczywaj. - Dodała uprzejmie.
Wprawdzie nie była zachwycona, kiedy Luka zatrzęsła telefonem przed jej oczami, ale cóż. Z dwojga złego lepiej tą drogą.
- Dzięki za wszystko - Rzekła oddając uprzejmy ukłon, po czym zwróciła się z powrotem na schody, do wyjścia.

Krótkie, ale uważałam, że to wymaga jeszcze jakiegoś zakończenia

-->

18.04.16 20:44 • Re: Wynajęte mieszkanie

Temat wcześniej nazywał się "trzypokojowe mieszkanie" i służył jako mieszkanie Luki. Nie chcę śmiecić niepotrzebnym zakładaniem kolejnych tematów, więc adaptuję go do aktualnych potrzeb.

Aktualny opis: