Ogłoszenia podręczne » KLIKNIJ WAĆPAN «

Strona 3 z 7 Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Next

Go down

Pisanie 16.11.16 0:51  •  Los nie pyta. Krzywdzi. - Page 3 Empty Re: Los nie pyta. Krzywdzi.
Ja po prostu uważam, że jednak wybór tego na co się zgadzam powinien zostać z zastrzeżeniem. Jeśli user świadomie naraża postać, wiedząc czym to grozi (opisane wyżej przypadki) to postać może zostać zabita. Swoje strefy seksualne zostawmy może swojej decyzji?
                                         
avatar
Gość
Gość
 
 
 


Powrót do góry Go down

Pisanie 16.11.16 0:58  •  Los nie pyta. Krzywdzi. - Page 3 Empty Re: Los nie pyta. Krzywdzi.
Co do strefy seksualnej, bo widzę, że ona jest głównym problemem: MG nigdy w pierwszym poście nie dokona gwałtu. No nie ma opcji, bo postać ma prawo się bronić i Mistrz Gry to umożliwi. ALE, jeżeli user nie chciałaby czegoś takiego i czułby się zagrożony (psychicznie, zakładam) to może do MG napisać prywatną wiadomość i wyjaśnić, by pchnął akcję w innym kierunku niż seksualne dewastacje. Też jesteśmy ludźmi. Nie będziemy na siłę kogoś "rżnąć po kątach". Szczególnie wtedy, gdy dana osoba wydaje się mniej odporna na podobne akcje.
                                         
Arcanine
Wilczur     Poziom E
Arcanine
Wilczur     Poziom E
 
 
 


Powrót do góry Go down

Pisanie 16.11.16 1:05  •  Los nie pyta. Krzywdzi. - Page 3 Empty Re: Los nie pyta. Krzywdzi.
Może teraz wyjdę na histeryczkę, ale to jest właśnie bardzo delikatna część mojego 'życia ' czy jak tam zwał. Są inne opcje którymi nie miałabym najmniejszego problemu, nawet bym była zadowolona z tego, że się jakaś akcja dzieje. Może faktycznie, zostawmy te preferencje, żeby MG widział w którą stronę pchnąć wydarzenia? Za zniesieniem ogólnego zakazu jestem, bo nie istnieje nietykalność, ale dajmy sobie pewien wybór. Jestem też za tym, żeby jeśli ktoś gra ewidentnie nierealnie narażając postać, owa postać mogła zostać zabita. Ale tylko z ostrzeżeniem, że jeśli nie ucieknie czy coś to może mieć problem
                                         
avatar
Gość
Gość
 
 
 


Powrót do góry Go down

Pisanie 16.11.16 1:08  •  Los nie pyta. Krzywdzi. - Page 3 Empty Re: Los nie pyta. Krzywdzi.
Swoją drogą... wiecie, że ingerencja i pole na co wasze postacie zgadzają się dotyczy tylko MG, prawda? Nie dotyczy innych użytkowników. A wiecie, że są większe szanse, że cudza postać zabije/zgwałci wam postać niż przy ingerencji MG?
                                         
Jinx
Mastiff     Poziom E
Jinx
Mastiff     Poziom E
 
 
 

GODNOŚĆ :
Servant of Evil


Powrót do góry Go down

Pisanie 16.11.16 1:23  •  Los nie pyta. Krzywdzi. - Page 3 Empty Re: Los nie pyta. Krzywdzi.
Będę tutaj chamem bez kręgosłupa moralnego i wielu innych czynników. Uważam, że nie ma sensu trzymać się kurczowo koncepcji zgodny na zdarzenia losu. Odkąd jestem tu na forum (pomijając moje przerwy) nie spotkałem się z sytuacjami, gdzie użytkownik w losowym momencie sobie umierał bo zły MG tak zadecydował. Albo został zgwałcony tak boleśnie, że wypadło mu coś więcej niż godność człowiecza. Bądźmy sobie szczerzy - niektórzy nie rozumieją pojęcia o samym uniwersum co panuje na forum. Desperacja nie jest kolorową krainą wypełnioną jednorożców i przyjaznych dusz, które pomogą w każdej chwili. I podejście pokroju; "Chce sobie wieść tęczowe życie bez żadnych komplikacji, bu." - przeczy dobrej zabawie pbf'ów. Takie jest moje zdanie w tym wszystkim. Chcecie spokojnej rozgrywki na forum? Trzeba było tworzyć osobę w Mieście-3, albo w EDENIE koniec końców. Na terenie takim, jak właśnie Desperacji śmierć jest na porządku dziennym i w ogóle. Brud, zgnilizna i układy mafijne. Nie chcesz, żeby okropny MG zgwałcił Tobie postać? - Krótka piłka, masz temat z informacjami dla MG. Tam można umieścić, że nie chce się szczegółowych treści ALBO ich brak. Oczywiście w przypadku śmierci to może być różnie. W końcu nie jest to Dragon Ball, że plot armor Cię wybroni przed śmiercią postaci. Innymi słowy; Masz zawsze możliwość na uratowanie swej dupy, a to zależy tylko od Twojego pomyślunku. Basta. Nie ma tu większej filozofii prócz mentalności ludzi na forum, którzy nie są zbyt skłonni na utratę dziewictwa, albo życia postaci. Tutaj już nawet padły głosy przecież, że ten akt brutalności był bardzo rzadki. W takim razie, skąd taka obawa? - Naprawdę musimy się kurczowo tego wszystkiego trzymać? Sam sobie skrzywdziłem tą właśnie obecną postać, a do tego śmieję się z krzywdy dokonanej na Claude. Jest to dla mnie urozmaiceniem fabuły niczym więcej. Czemu inni tak nie mogą do tego podchodzić? C'mon. Nasze życie prawdziwe nie jest kolorowe. Nie zawsze jest wspaniałe i cudowne. Niekiedy dochodzi do smutnych chwil i jeszcze gorszych. Tutaj jest podobnie. Tak więc no c'mon ludzie. Chcecie tworzyć postać w rejonach bezprawia? Bądźcie do cholery konsekwentni. Nie każdy gracz będzie przychylny waszej postaci. Traficie na taką osobę co wyciągnie gnata i wciśnie za spust, celując wam w łepetynę. Wtedy jest jęk, zgrzytanie zębów i wiele innych negatywnych czynników. Naprawdę? W takim razie mam pytanie... Gdyby od początku nie byłoby ingerencji losu (pola do wypełnienia) to patrzelibyście na ten punkt w profilu, chcąc tu zagrać sobie? Okej. Sam na swoich postaciach dałem "NIE" na śmierć, ale nie płakałbym gdyby z mojej winy zdechłaby moja postać. 'cause it's just only a game. That's it. Napisałem trochę zirytowany i za to przepraszam, ale nie mogłem nie wypowiedzieć się będąc zwykłym graczem.

@Edit: Ev ma całkowitą rację. Prędzej gracz wam strzeli w łeb, albo zgwałci niż MG i lepiej zdawajcie sobie o tym sprawę~

@Down: Nie zrozumiałeś. Mi chodziło, że prędzej gracz wystrzeli pocisk w stronę czyjejś czachy niż MG. W końcu na forum mamy parunastu psychopatów, chcących sobie umilić życie zabijaki. Takie życie.


Ostatnio zmieniony przez Hybrid Theory dnia 16.11.16 1:44, w całości zmieniany 1 raz
                                         
avatar
Gość
Gość
 
 
 


Powrót do góry Go down

Pisanie 16.11.16 1:35  •  Los nie pyta. Krzywdzi. - Page 3 Empty Re: Los nie pyta. Krzywdzi.
W mojej opinii każdy powinien znać granice. Granice są ograniczeniem, ale są też potrzebne, by nie zapanował chaos. Lubię wiedzieć na co się zgadzam. Lubię też wypełniać pola dla MG, coby wszystko było jasne i czytelne. Każda z moich postaci ma włączoną ingerencje Losu, bo lubię niespodzianki, ale to nie znaczy, że wszystkie chwyty dozwolone.
Nie mówię tu rzecz jasna o skrajnych przypadkach, gdzie postać wykazuje się skrajną głupotą i sama prosi się o krzywdę. Ludzie są rożni. MG też są ludźmi i też zdarza im się stronniczość.

Hybrid Theory, czyli co? Moja postać może wyjść "na miasto", wycelować komuś kulę w łeb i go tak po prostu zabić? Po to właśnie są granice.
Nie zgadzam się, by moja postać umarła tak bezsensownie. Nie po to poświeciłem tyle czasu na jej kreacje. Po prostu nie. W taki sposób możesz zabijać co najwyżej NPC.
                                         
avatar
Gość
Gość
 
 
 


Powrót do góry Go down

Pisanie 16.11.16 1:45  •  Los nie pyta. Krzywdzi. - Page 3 Empty Re: Los nie pyta. Krzywdzi.
Jinx napisał:Swoją drogą... wiecie, że ingerencja i pole na co wasze postacie zgadzają się dotyczy tylko MG, prawda? Nie dotyczy innych użytkowników. A wiecie, że są większe szanse, że cudza postać zabije/zgwałci wam postać niż przy ingerencji MG?

Cóż, dla mnie to logiczne. W przypadku moich fabuł zawsze mam wstępnie/najważniejsze ustalenia stale na uwadze, ale dopuszczam masę dowolności zachowania wszelkich postaci biorących udział w tej rozgrywce (i nie tych dodatkowych typu MG czy Losu, żeby była jasność). Biorę zatem pod uwagę dynamikę i nieobliczalność, więc i zmienność zdarzeń, które mają spore znaczenie dla prowadzonej rozgrywki, ale to nadal pozostaje między nami graczami. Nie uwzględnia to tego trzeciego chapacza, wpychającego się do gry na chama, ale na ten temat wyraziłem się powyżej.


Hybrid Theory napisał:Odkąd jestem tu na forum (pomijając moje przerwy) nie spotkałem się z sytuacjami, gdzie użytkownik w losowym momencie sobie umierał bo zły MG tak zadecydował. Albo został zgwałcony tak boleśnie, że wypadło mu coś więcej niż godność człowiecza.

Wybacz, ale odniosę się tylko do tego fragmentu — na forum jestem już długi czas, ale miałem możliwość oglądania nieudolności Losu czy kiepską robotę niektórych MG. Nie wrzucam tutaj każdego MG do jednego wora, aby nie było żadnych wątpliwości w tej kwestii. Paru potrafi poprowadzić w interesujący, dobrze przemyślany i przystępny sposób rozgrywkę, ale są na forum i tacy, z którymi styczności mieć bym nie chciał wcale — za wspomniane już łamanie realizmu. Nie będę zbytnio tego rozwijał, wdając się w zbędne szczegóły, ale — swojego czasu na jednej ze swoich fabuł miałem wrażenie, że jeszcze trochę i do uliczki wjedzie mi czołg dla dopełnienia cyrku na kółkach. Panowało wtedy coś takiego jak brak lub też zapotrzebowanie surowców w M-3, a nagle wpadło mi do rozgrywki pięciu gości uzbrojonych po zęby w centrum miasta, ale jednak w miejscu ulokowanym z boku.
+ Taką wisienką na torcie było to, że jeden z nich mówił biegle po rosyjsku, aby specjalnie rozumieć co mówi moja postać. To było na swój sposób nawet zabawne. Niemniej jednak związku z tym nadal wiernie pozostaję przy wolności wyboru, żeby nie było później ostrzejszych reakcji, kiedy wyskoczy jakiś absurd goniący absurd.
                                         
avatar
Gość
Gość
 
 
 


Powrót do góry Go down

Pisanie 16.11.16 1:47  •  Los nie pyta. Krzywdzi. - Page 3 Empty Re: Los nie pyta. Krzywdzi.
Ale czy rozumiecie, że nikt, powtórzę N I K T, czy to MG czy użytkownik w jednym poście na dzień dobry nie napisze, że zabija waszą postać?
                                         
Jinx
Mastiff     Poziom E
Jinx
Mastiff     Poziom E
 
 
 

GODNOŚĆ :
Servant of Evil


Powrót do góry Go down

Pisanie 16.11.16 1:48  •  Los nie pyta. Krzywdzi. - Page 3 Empty Re: Los nie pyta. Krzywdzi.
Borze, znów ten temat. Przepraszam, jeżeli coś się nie zgodzi z wypowiedziamy powyżej. O tej porze ściany tekstu latają mi przed oczami jak muchy na Desperacji w środku lata nad truchłem jakiegoś wymordowanego.
Mi się wydaje, że żaden skrajny system nie będzie dobry, bo ani pozostawienie wszystkiego do dowolnego wyboru usera, ani też odbieranie mu tego małego przywileju decydowania o własnej postaci, nie będzie dobrym rozwiązaniem. Bo wystarczy spojrzeć na to z obu stron: z jednej możemy mieć do czynienia z kimś, kto jest tak nietykalny, że żyje niby w Desperacji, ale ma lepiej niż niejeden mieszczuch. Tu aż się prosi, żeby takiemu wjechać z butami w temat i nieco podkręcić rozgrywkę. Z drugiej zaś naprawdę nie każdy musi być pozytywnie nastawiony do losowych wypadków, szczególnie jeżeli jakimś trafem przydarzają mu się dość często. PBF jest zabawą, więc każdy gracz ma pewnie jakieś plany i wizje, które chciałby zrealizować i nie widzi mu się, żeby MG podkładał mu kłody pod nogi na każdym, każdziutkim etapie. Gdyby trzymać się realizmu, tak pewnie powinno być, ale skoro to nie prawdziwy świat, a gra forumowa - można by dać sobie nieco forów. W dodatku czym innym jest ingerencja MG z gatunku "Słyszysz niepokojący dźwięk w krzakach za tobą", "Drogę zachodzi ci wielki niedźwiedź" a "Bum! Łapiesz porządną biegunkę!". Przeżyłam ten ostatni przykład raz i pewnie nie jestem jedyną osobą, dla której opisywanie posiedzenia w kiblu jest daleko poza strefą komfortu i mocno odbiera radość pisania danego wątku. Jeszcze żeby raz. Ale dwa? Jakiego trzeba mieć pecha? Są takie rzeczy, które nie każdy z nas chce opisywać i warto to uszanować, żeby każdemu grało się dobrze. A przecież jeżeli ktoś będzie zgrywał kozaka, MG może go z tego rozliczyć, to już ustaliliśmy.

A co gdyby założyć odgórnie, że nie można w całości nie zgodzić się na ingerencję MG, ale pozostawić temat z rozpiską osobistych preferencji? Nikogo nie zabije informacja, że naprawdę nie chcę pisać pięciu postów o chlustających wymiotach czy innej katastrofie gastrycznej. Albo że odebranie wzroku mojej postaci zepsuje mi jej koncept, a nie mam czasu/ochoty wymyślać nowej po tym, jak tamta straci dla mnie sens. Niech Mg wtedy robi sobie z nią co chce, ale nie zabiera tego durnego wzroku.
Wszystko jest kwestią zdrowego kompromisu i odrobiny zaufania, że Mg nie wjedzie z postem "Heh, nie lubię cię, umierasz", a użytkownik nie będzie się obrażał o trudności stawiane mu na drodze i wprowadzi do swoich fabuł realizm.
Albo może to ja jestem naiwna i tak się nie da. Nie wiem.

Podsumowując, żeby nie było, że piszę esej i nic z tego nie ma:
- zostawiłabym temat z preferencjami, zakładając że każdy zezwala na ingerencję
- jeżeli nie, z każdą pozostałą opcją się pogodzę
                                         
avatar
Gość
Gość
 
 
 


Powrót do góry Go down

Pisanie 16.11.16 1:49  •  Los nie pyta. Krzywdzi. - Page 3 Empty Re: Los nie pyta. Krzywdzi.
Chashka napisał:
Jinx napisał:Swoją drogą... wiecie, że ingerencja i pole na co wasze postacie zgadzają się dotyczy tylko MG, prawda? Nie dotyczy innych użytkowników. A wiecie, że są większe szanse, że cudza postać zabije/zgwałci wam postać niż przy ingerencji MG?

Cóż, dla mnie to logiczne. W przypadku moich fabuł zawsze mam wstępnie/najważniejsze ustalenia stale na uwadze, ale dopuszczam masę dowolności zachowania wszelkich postaci biorących udział w tej rozgrywce (i nie tych dodatkowych typu MG czy Losu, żeby była jasność). Biorę zatem pod uwagę dynamikę i nieobliczalność, więc i zmienność zdarzeń, które mają spore znaczenie dla prowadzonej rozgrywki, ale to nadal pozostaje między nami graczami. Nie uwzględnia to tego trzeciego chapacza, wpychającego się do gry na chama, ale na ten temat wyraziłem się powyżej.


Ale zdajesz sobie sprawę, że jak piszesz sobie w publicznym temacie typu las czy jakiś bar, to każdy ma prawo wbić wam do tematu, prawda?
                                         
Jinx
Mastiff     Poziom E
Jinx
Mastiff     Poziom E
 
 
 

GODNOŚĆ :
Servant of Evil


Powrót do góry Go down

Pisanie 16.11.16 1:49  •  Los nie pyta. Krzywdzi. - Page 3 Empty Re: Los nie pyta. Krzywdzi.
Jinx napisał:Ale czy rozumiecie, że nikt, powtórzę N I K T, czy to MG czy użytkownik w jednym poście na dzień dobry nie napisze, że zabija waszą postać?

Nie napisałem nic odnośnie zabijania postaci, tylko łamania realizmu i absurdalności niektórych pomysłów — nic poza tym. Swoje zdanie na temat wymuszania na kimś zgody na Los czy MG już wyraziłem wcześniej.


Jinx napisał:
Chashka napisał:
Jinx napisał:Swoją drogą... wiecie, że ingerencja i pole na co wasze postacie zgadzają się dotyczy tylko MG, prawda? Nie dotyczy innych użytkowników. A wiecie, że są większe szanse, że cudza postać zabije/zgwałci wam postać niż przy ingerencji MG?

Cóż, dla mnie to logiczne. W przypadku moich fabuł zawsze mam wstępnie/najważniejsze ustalenia stale na uwadze, ale dopuszczam masę dowolności zachowania wszelkich postaci biorących udział w tej rozgrywce (i nie tych dodatkowych typu MG czy Losu, żeby była jasność). Biorę zatem pod uwagę dynamikę i nieobliczalność, więc i zmienność zdarzeń, które mają spore znaczenie dla prowadzonej rozgrywki, ale to nadal pozostaje między nami graczami. Nie uwzględnia to tego trzeciego chapacza, wpychającego się do gry na chama, ale na ten temat wyraziłem się powyżej.


Ale zdajesz sobie sprawę, że jak piszesz sobie w publicznym temacie typu las czy jakiś bar, to każdy ma prawo wbić wam do tematu, prawda?

Nie wmówisz mi, że w ten oto sposób zapraszam MG czy innych graczy. Jeszcze nie widziałem, aby ktoś wpieprzył się za przeproszeniem komuś do rozgrywki, a był sobie graczem X i po zwróceniu uwagi z tematu nie wyszedł, więc kierujemy się w coś co nie ma większego sensu. Taką sytuację załatwiałbym po prostu z takim userem bezpośrednio na PW i koniec historii. Nie widziałbym sensu, aby robić z tego jakieś większe zamieszanie.
                                         
avatar
Gość
Gość
 
 
 


Powrót do góry Go down

                                         
Sponsored content
 
 
 


Powrót do góry Go down

Strona 3 z 7 Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Next

 
Nie możesz odpowiadać w tematach