No dawaj :/

No ogarnijcie dupy. Sami nie wrzuciliście. v:

Przekonaj Take. Ciebie posłucha.

Dawaj, dawaj, ćwoku.

Dalej, dalej ręko artysty!

Dalej, dalej śmigło Gadżeta.

Zrób nam DZIEŃ.

*deep breath*

 SZKICE #1 — gdzie znaleźli się Arthur, Chris, Ev oraz Gavran (u którego mi się podoba uśmiech; CHOCIAŻ COŚ). Niechcący skrzywdziłem WSZYSTKICH, ale chciałem się rozrysować przed faktycznym artem. Tyle tylko, że to nie ten dzień. |:
 GROW — a tu Grow. Jak zawsze. Chcąc nie chcąc — jego rysuje się najłatwiej. I teraz jak tak patrzę... to ten szkic z "Fuck. I knew it" pasuje do Chrisa i: "ty jeszcze w łóżku?" ze szkiców wyżej. *kaszl*

KOCHAM TO. Wiesz. Jęczałam ci prywatnie, jakie to jest boskie. I TEN GROW. TYLE GROWÓW. Czuję się spełniona. Zwłaszcza za nagiego Growa *ślini się intensywnie* WIĘCEJ. WIĘĘĘĘĘĘCEJ @u@/

Raczej "Dlaczego jeszcze nie podpisałeś tych papierów? To tylko dziesięć stron, a musisz jeszcze przejrzeć następne czterdzieści raportów" *kaszl*

Ale generalnie rzecz ujmując... to jest świetne. Pozwól, że najpierw pozachwycam się nad Chrisem, bo oddałeś go w 100%. Mina, tatuaż, stos papierów i książek, komentarz oczywiście też. Cudo, Grow. Cudo.
Generalnie u wszystkich postaci podoba mi się mimika. Serio. Ten uśmiech u Gava i Arthura, a także mina Ev... naprawdę świetne rysunki.
A Grow w chuście totalnie zdobył moje serce. Podobnie jak wilk.

Mnie zdobył nagi Grow. *perv Ev*