Temat nie mający absolutnie żadnego związku z twórczością. To znaczy... od zawsze coś mnie pchało do wilków, wilki bardzo lubię, moje postacie zawsze muszą mieć coś z wilka... więc wilków pewnie też będzie dużo. Choć bardziej ludzi z wilczymi uszami i ogonem, bo jako takich zwierząt rysować nie potrafię.  ((＃｀д´)ﾉ


Kliknij, aby otworzyć w pełnym rozmiarze (?)

WAIT, WHAT?! o//////o
P-piękne *3*

Jeżeli będę mieć czas i nie wkurzę się po pierwszej warstwie, to spróbuję zrobić lineart i pokolorować. I arigatō. Cieszę się, że się podoba. Ogólnie mam zamiar porysować trochę różne postaci z forum, których nigdy nie rysowałem, bo... moja kreska ogranicza się do jednego rodzaju włosów, oczu, wyrazu twarzy i w ogóle... masakrycznie ograniczona jest. ._. DLATEGO jeśli ktoś by coś chciał... to mógłbym spróbować narysować. Ale to zawsze trochę trwa, bo słabo u mnie z chęciami... czasem... weną twórczą... yh.

.//////.

D-dziękujemy. Ładne.
Proszę o więcej takich miłych niespodzianek.

Yep. Postaram się. :3

Sank ju, Cor. Też coś spróbuję narysować z twoją postacią. ^-^ Ze zwierząt to ja nic nie rysuję. Liche początki przede mną, ale mam zamiar się w w tym temacie podszkolić. :3 Za to ludzio-zwięrzęto-nie-wiadomo-co rysuję niemalże nałogowo. To po prostu fajne, gdy można dowalić człowiekowi uszy (inne niż te oryginalne), skrzydła, ogon, macki... whatevah, byle jak najdziwniej i jak najbardziej charakterystycznie. Poza tym, skoro znowu zaczęłaś rysować, to... pokażesz nam, nie?

Yesungu mój kochany... Ten pierwszy rysunek. *^* Genialny. Aż zabrakło mi elokwencji *w sumie nigdy nie miała żadnych umiejętności retorycznych, ale cicho*.
Jak będzie ci się chciało, i będziesz mieć czas, i w ogóle żule w taxi to możesz też pieprznąć jakąś Soc lub coś w tym rodzaju. ._. (niebieskie, mega długie włosy, oliwkowo-turkusowe oczy)

Zwierzęta mają jakoś dziko osadzone oczy. XD Nigdy tego nie umiałem! Pokaże wam kiedyś moją wiewiórkę z czasów takich totalnych początków. Za zawały jednak nie odpowiadam. Choć wyszła zjawiskowo, to ma swoje, khm, defekty.

Soc, yup. Z tobą na pewno coś narysuję, bo... jesteś siostrą Jace'a, a na takie relacje mam mnóstwo wizji. ._. Wystarczy tylko trafić na odpowiedni moment i ręka sama będzie rysować.