Dobra, pasuje wam sobota? Wieczór?
Godzina 18/19?

Deklarować się.

Będę. Dla mnie czy 18, czy 19 raczej bez różnicy.
Ratunku, nie wiem co teraz szyć.

Mnie wstępnie pasuje.

*znowu, gdy nie może*

Ja bym się w sumie mogła w końcu ruszyć do roboty i ogarnąć jednak tego mojego Parkinsona, tak jak gdzieś wspominałam, ale akurat ten weekend kompletnie mi nie pasuje - w tygodniu zresztą też by nie pasowało, więc może następnym razem... albo za jakiś czas... się wproszę, hehe... *dłubie patykiem w ziemi*

Bo, tak jak mówię, potrzebuję aż trzech terminów do końca czerwca, więc jak macie propozycje jeszcze dwóch spotkań to piszcie.

;-; Rysowanie.... kiedy nie może.... ale... ale. Chuj. Będę >:c Choćbym miała przerywać co 10 minut. Z tym, że mogę się nieco spóźnić i dołączę później.

Sobota? Wieczór? Godzina 18/19? — To brzmi jak dobry plan. Będę.

19 lepiej, co?
^dopiero wrócił ze... wszystkiego

19/20 brzmi dobrze... Muszę iść jeszcze z psami. |:

To 20... |:
Może się zdrzemnę.