Awww, świetny jest. Faktycznie, te cętki są urocze. Dobra robota.

Yuu, Limbo wyszedł ci przegenialnie. Jest boski. W każdym calu.

Daaaaw, no dziękuję wam bardzo. Strasznie się cieszę, że się podoba. Zawsze chciałam móc szkice z lekkością tworzyć, więc będę się bawić tak jeszcze nie raz, tylko czekać na wenę.

*Zdmuchuje kurz z tematu*
Komputer mi umarł i zjadł mi wszystkie szkice, którymi mogłabym się pochwalić. Brak możliwości rysowania bardzo mi dokucza, tablet nie działa, nie mam programów i tak dalej... Dlatego jak przypomniałam sobie o papierze do akwareli i nieotwartych farbach, to dostałam ataku weny. Co z tego, że sesja i projekty, a ja jestem w plecy jakoś miesiąc.

Inspirowany muzykę wilk, którego zaczęłam koło południa, a skończyłam teraz: Pan wilkeł.

Muszę dodać, że aparat psuje wiele... kolory są dużo delikatniejsze i bardziej niebieskie. Całość na A4 i tak jak wspominałam, zrobiony z użyciem akwareli. (I kochanego pędzelka nr.3)

...


*dłubie palcem w ziemi*

Wow. Nie ogarniam malowania, więc to duże wow.

She, usuń 'ś' na końcu linku.

Oooo, jaki piękny wilk. A Yuu już poprawiła link, tak.

Dobra, już widzę! Jest cudny, Yuu. Podziwiam za farby, seriously. Zwłaszcza, że malowałaś sierść.
Iii... i jeszcze prawe oczko mnie urzekło.

Ya, wybaczcie za ten feilowy link, poprawiłam go po poście Growa. I byłam pod wrażeniem, że on sobie poradził z tym linkiem BD Brawo Grow.

Farby nie są aż takie źle, szczególnie akwarelowe, to czysta przyjemność. CZYSTA, bo się łatwo zmywają. Ogólnie chce zrobić więcej tych zwierzątek w rożnych kolorach. Zobaczymy ile wytrzymam z postanowieniem.

I dziękuję bardzo!