Po Desperacji z prędkością światła rozeszły się wieści o zarazie, którą zapoczątkował nieprzyjemny incydent w barze „Przyszłość”. Jak na razie ofiar śmiertelnych było niewiele – trzech denatów, ale wszystko wskazuje na to, że to zaledwie początek. Odnotowano coraz więcej zarażeń na terenie Apogeum. Lokalni znachorzy i medycy mają związane ręce, ponadto obawiają, że jeśli ten stan się utrzyma, to wkrótce urośnie do rozmiaru epidemii, która w znaczący sposób przyczyni się do obniżenia populacji.
Ale nie wszystko stracone! Mężczyzna imieniem Satoru rozpalił nadzieje w sercach tutejszej ludności, bowiem w niewielkim oddaleniu od centrum Desperacji, dojrzał indywiduum roztaczające wokół siebie zapach zgnilizny; twierdzi, że zna jego lokum, jednak nie zajrzał do środka, bo brak mu odwagi. W tym celu szuka dwóch śmiałków, którzy podejmują się tego wyzwania i postawią na szali swoje życie, by zmierzyć się z siłami zła!