Nick: Berenika, Berenika. Już chyba gdzieś kiedyś wspominałam, że lubię ten nick. I nadal podtrzymuję. Mam słabość do polskich nicków, czego zdecydowanie brakuje i dlatego wyróżniasz się na tle całej reszty, tak więc masz za to ode mnie ogromnego plusa.
Avatar + podpis: Ojezu, kocham twój avatar. Jest tak cholernie delikatny i subtelny. I przyjemny dla oka. Mogłabym patrzeć i patrzeć na niego. Naprawdę, super wybór. Plus mimo wszystko pasuje do virusowego klimatu. A co do podpisu... to w sumie go brak, bo informacji co do koloru wypowiedzi nie liczę. Wrzuć kiedyś coś fajnego
Posty + postać: Niestety, nie miałam jeszcze tej przyjemności pisania z Tobą na Berenice, co zdecydowanie trzeba kiedyś nadrobić. Ale pisałam z Twoimi innymi postaciami i w sumie lubię twój styl. Posty dopasowują się do drugiej osoby, tak więc długość jest zmienna i generalnie brak niepotrzebnego lania wody. Wszystko to, co powinno być jest w nich zawarte. No i świetnie odgrywasz postacie, nie prowadząc ich wszystkich na jedno kopyto. To się ceni.

Nick: NATHAIR - brzmi jakby w trakcie mówienia Natalie zaczęło się krztusić kłaczkiem i wycharczało się NatHaa..ii...r... ... ale mi się bardzo podoba nick C: zawsze mi się podobał!
Avatar: Słodki. Prosty, DELIKATNA ANIMACJA.... która mało co pasuje. Jakoś nie wiem :I padajacy deszcz... moze aluzja do padających łez.... płacz...smutek...depresja....
Podpis: Klimatycznyyyy...
Postać: Nie miałam okazji dłuuugo popisać ( pierwsza misja z której uciekłeś była bardzo długa :I, no i poza wpieprzeniem do więzienia :)) ale ogólnie z tego co czytałam już dawno i obecnie to bardzo mi się podoba sam koncept postaci i jej charakter. Historia też jest super no i ... niby taki charakterek ale jednak słodziak C: hehe...hehhe...hehheheheh..... .-. przepraszam
Posty: Są super! Pisane bardzo baaardzo fajnie, czasami nieco przydługawe jednakże jak dla mnie, ale to już kwestia gustu. Podoba mi się sposób w jakim lawirujesz pomiędzy dialogiem a opisem sytuacji. Jest bardzo płynny i w ogóle C:

NICK: Prosty i łatwy do zapamiętania. Co prawda, nie mam pojęcia skąd się wziął, ale to może kwestia nie zagłębiania się w szczegóły. Pseudonim to pseudonim. Nie zawsze musi mieć jasną historię.
AVARAR & PODPIS: Podobają mi się i wydają się pasować do zafascynowanej technologią pani inżynier. Żałuję, że nie mam dość czasu by również nauczyć się wstawiać tego typ animacje.
POSTAĆ: Jak zwykle nie mam okazji czytać cudzych fabuł, ale kobieta wydaje mi się być całkiem ciekawą osobą. Trochę wpada w kanon silnej kobiety-inżyniera, ale kto by na to narzekał? Ja osobiście uwielbiam tego typu postacie i Cedna jest jedną z nich. Mimo podobieństw z pewnością nie jest nudną, dającą się wepchnąć do schematu osobą.
POSTY: Całkiem rozbudowane i bez rażących w oczy błędów. Język w nich świetnie odzwierciedla sytuację postaci i realia w jakich na żyje. Podobają mi się też opisy czasem oderwane od głównego tematu fabuły. Naprawdę przyjemnie się to czyta.

Oczywiście, jak tylko ktoś zrobi nowe multi, to leci tutaj żebrać o opinie~

Nick: ciągle czytam jako "Outlast". Nie wiem czemu. Jakoś tak.
Oprawa graficzna: nie mój styl obrazka, więc się nie wypowiem. Dobrze, że trzymasz jedną kolorystykę (zielonkawo-brązowawą, swoją drogą pasującą do postaci), ale nie jestem fanką zmieniania koloru w zależności od języka. Może to ułatwia rozeznanie, ale jakoś tak...
Postać i posty: To będzie dłuższe.
W życiu nie spodziewałam się, że to komuś powiem, bo naprawdę lubię widzieć większe ilości postaci kobiecych, ale... Ty naprawdę powinnaś trzymać się pisania facetów, bo wychodzą Ci kilkanaście razy lepiej. To samo było przy Kirze, to samo jest teraz przy Outcaście. Może to dlatego, że nie czujesz potrzeby wpisywania ich w jakieś standardy zachowań, może dlatego, że trudniej Ci się z nimi identyfikować - nie wiem. W każdym razie pozbądź się panienki o pięćdziesięciu profesjach i skup się na męskich postaciach, bo są super.
O samym Outcaście: postać skierowana na pisanie prawdziwego postapo, co jest dobre, bo trochę takich brakuje. Podoba mi się, że monitorujesz jego ekwipunek (tak jak ja, ha), to podbija wrażenie osaczenia i ryzyka. Fajny jest motyw jadu, daje duże pole fabularne; fajne są jego obrażenia - brak dwóch palców mnie urzekł od momentu, gdy o nim przeczytałam. Właśnie takie małe detale sprawiają, że postać robi się spójna i realistyczna.
Nie rozumiem tylko, czemu odpuściłaś pogoń za Maddie i zającem. Nie chciałaś ze mną dalej pisać? Bałaś się obrażeń? Pierwsze jestem w stanie zrozumieć, drugiego trochę nie, skoro postać jest pisana pod kątem Prawdziwego Doświadczenia Postapokalipsy(tm). Parę postów dalej i nawet oddałabym Ci tego zająca, w końcu wiadomo, że Outcast miał w tamtej sytuacji pełną przewagę... Z tego samego powodu nie ogarniam, czemu nie zgadzasz się na interwencję MG. To dla mnie trochę nielogiczne, jakby ktoś planował ścinać trawę, a zamiast kosiarki kupił sobie betoniarkę ._.
Co do samych postów: naprawdę nie byłam w stanie rozpoznać, że to Twoje multi. A to naprawdę dobrze.

Nick: Mam sentyment, bo na samym początku mojej kariery miałam postać o identycznym nicku. Z tą różnicą, że u ciebie najpewniej jest to pełne imię, a u mnie był skrót od Madelaine. Niemniej propsuję i łap plusa.
Avatar: U ciebie sprawa z avatarami jest różna. Patrząc na inne konta, raz masz naprawdę ładne, a potem paskudne. Tym razem avatar wpisuje się w pierwszą grupę. Ładna, delikatna, ale nie jest urocza jak większość tego typu postaci. Good.
Postać i posty: Przede wszystkim ogromny plus za prowadzenie człowieka - dzieciaka, który został wrzucony do tego wielkiego bagna, jakim jest Desperacja. Fajnie oddajesz realizm beznadziejnej sytuacji i trudności, z jakimi musi zmierzyć się twoja postać. No i ciemnoskóra. Kolejny plus. Bo jednak udało ci sie stworzyć oryginalną i pasującą do klimatu Virusa postać. Jedyne, co dość mocno mnie podgryza, to niektóre, hm, zachowania, które wydają się być kalką Luki. Chociażby nazywanie wymordowanych "mutkami". Nie, to nie jest pospolite. I tylko Luka, Philip i Lipsum się tym posługiwali z tego co zauważyłam. No, ale ogólnie to postać na plus.

Nick: Będę hipsterem i powiem ci, że od pewnego czasu kojarzy mi się z "naciowymi włosami" - "Nat Hair"
Avatar: Chyba najlepszy jaki zdarzyło ci się posiadać w przeciągu ostatnich miesięcy 11/10 BI
Podpis: Jako tak...jeśli ma to być Nathair to ja tego jako nie widzę i mi nie pasuje. Zwłaszcza w zestawieniu z delikatnym avkiem. Do tego gość w gifie wygląda na lekkiego obłąkańca ._.
Postać i posty: Rzadkie powtórzenia, różnorodność opisów, płynne przechodzenie z akcji do akcji, poprawność - jak zwykle trzymasz poziom.

Co do samej postaci podobają mi się jej wewnętrzne rozterki, to jak je przeżywa i jak to rzutuje na decyzje które podejmuje. Nie podoba mi się to, że jak na swój wiek (hot 40) zachowuje się momentami jak rozchwiany emocjonalnie  trzynastolatek - to moja opinia.

Mikael zaś raczej postrzega go przez pryzmat ojca. Pobłażliwie na niego patrzy - na niego i jego decyzje. Współczuje mu tej silnej emocjonalnie natury. Zapewne najgorszy spadek po rodzicach |:

Nick: Wolę Mikaela od Williama, choć gdy się próbuje skrócić, wychodzi pokemon ._. Tak czy siak to porządne, anielskie imię i pasuje do całokształtu postaci.
Avatar: Inny w stylu niż większość występujących na Virusie - i dobrze. Nie wyobrażam sobie tej postaci z uroczą animcową buźką. Brak dodatkowych upiększeń i udziwnień też w tym przypadku jest ogromnym plusem.
Podpis: Gif estetyczny, w klimacie postaci. W linki z youtube z reguły nie klikam, więc się nie wypowiem. Całość dobrze się komponuje i z avatarem, i z samą postacią.
Postać: Porządny anielski anioł, w dodatku jeden z dość raczej nielicznego zastępu. Podoba mi się, że jest dobry i uczynny, ale też twardo stąpa po ziemi i umie bronić siebie oraz innych. Czekam na konfrontację miecza, który przetnie wszystko z tarczą, która zatrzymuje każdy cios. Ma dobrze dobrane moce i fajnie poskładany charakter.
Posty: No... wszyscy wiemy jak to jest z Kazią. Mnóstwo przekręceń, zjedzonych literek, nawet ortografy czasem walisz, ale wiesz co? Warto przebrnąć przez piekło perfekcjonisty dla samej treści. Pisząc innymi postaciami często wprowadzasz elementy humorystyczne, które kocham całym serduszkiem, za to w postach Mikaela ich nie widziałam - i dobrze. Nawet bez elementu żartów są przyjemniej skomponowane i treściwe, długości takiej dokładnie w sam raz.I dlatego pisanie z Tobą to czysta przyjemność.

Nick: Na początku sądziłam, że to facet. To żeś mnie zmyliła :I W sumie całkiem fajny, kojarzy mi się z "variety" i tak sądzę, że może ta postać ma coś ciekawego do zaoferowania.
Avatar: Jest (jakbym ja to fachowo określiła) bezpieczny. W sensie, idealnei zgrywa się z forum jakby był jego częścią, nie wyróżnia się jakoś znakomicie.
Podpis: Lubię ruchome podpisy C: Chociaż ten insynuuje, że bohaterka ma jakieś problemy egzystencjonalne typowe w sumie dla jej wieku xD Ale no i tak mi się podoba!
Postać: KP w całości nie przeczytałam, wybacz, ALE masz bardzo fjanie graficznie ją odwaloną! Też gdybym miała takie zdolności manualne to bym tak chciałą sobie zrobić. Pobieżnie przeglądając za wiele mnie nie zdziwiło. Poza zielonymi włosami, postac jak na studenta wygląda normalnie.
Posty: Pisać nie pisałam, wątpię żebyśmy miały kiedykolwiek okazję do popisania, ale kto wieeeee. Odpisy nie za długie, ale też nei za krótkie jakoś,. Lubię to!

Nick: Wyjątkowy, to fakt. Nie przypadł mi zbytnio do gustu, wydawał mi się od początku dość... zwykły. Teraz przyzwyczaiłam się do niego a nawet polubiłam go~
Avatar: Jest... boski! To jeden z moich ulubionych avatarów na forum! Uwielbiam ruchome avatary, a ten w dodatku cholernie do samej postaci i klimatu forum pasuje. Kolorystyka - miodzio. 10/10!
Podpis: To samo co w kwestii avatara - bardzo mi się podoba. Na początku czekałam, aż załaduje się do tych 100% bo liczyłam, że coś się po tym załadowaniu stanie. XD
Postać: Powiem tak: uwielbiam Cednę. Chociaż tu sytuacja jest dość podobna co z nickiem: na początku jej nie znosiłam. Ale jakoś tak wyszło, że poznałam ją "bliżej" i przypadł mi jej charakter do gustu. :v
Posty: Chyba nie pisałyśmy ze sobą. Posty są w porządku - składnia okej, nie spotkałam jeszcze większych błędów językowych. Styl dość ciekawy.
Ogólnie więc pałam sympatią do Cedny. :>

Już kiedyś oceniałam, ale co tam...

Nick: Szczerze mówiąc, ilekroć słyszę to imię, to zawsze mam przed oczami jeden z twoich avatarów. Generalnie podoba mi się ten "akcent polskości", tym bardziej, że dzięki temu nie mam problemów z wymawianiem tego nicku na głos. Pasuje mi do postaci, tak więc jest zdecydowanie na plus.
Avatar: Ahhhh, jest świetny. Serio. Chociaż studiowałam go tyle razy, że zdążył mi się już lekko znudzić, ale i tak wzbudza we mnie same pozytywne odczucia. Nawet duża ilość napisów mi nie przeszkadza ~
Podpis: Skromny, zawiera same potrzebne informacje, a do tego z dość przyjemną oprawą graficzną. Na plus.
Postać: Jedna z bardziej oryginalnych postaci, a przynajmniej tak mi się wydaje. Już sam jej wygląd jest dość ciekawy, a dodajmy do tego całkiem ładnie zrobiony charakter. Chociaż pisałam z tobą tylko raz, to chętnie znowu skrzyżowałabym drogi Marceliny i Skoczka.
Posty: Są zrozumiałe, nie wychwytuję żadnych błędów (ha, żebym jeszcze w ogóle to potrafiła), a do tego przyjemnie je się czyta. Jestem na tak.

Nick:
Kojarzy mi się ze spadochroniarzem! Z kimś impulsywnym! Nie wiem czy ja zawsze trafiam na takie possty gdzie tej impulsywności nie ma. Jet za to spokój, statyczność, rozsądek. Moim zdaniem na plus bo ten kontrast jest fajny :I
Avatar:
8/10
Moim zdaniem byłby epicki bez tych napisików, które trochę mu uwłaszczają bo sama grafika i jej obróbka jet epicka.
Postać:
Bardzo podoba mi się kreacji postaci. Jej charakter i sposób prowadzenia sprawia, że ma tą głębie i nie trudno sobie wyobrazić istnienie kogoś takiego w rzeczywistości. Nikt nie jet idealny, każdy ma jakieś wady, a Skoczek je posiada i jest ich świadomy. Bardzo przyjemne jest to, że nie jest kolejnym emo czającym się po forum, a gadatliwym i rozsądnym człowiekiem wymorowanym. Widać też, że piętno wieku pozostawiło na nim skazę i dobrze. Chciałabym go kiedyś spiknąć ze Spadem :I
Posty:
Jak je czytam to spływa na mnie spokój i się lekko uśmiecham. Bardzo przyjemnie jet się czym takim sztachnąć po ciężkim dniu. Polecam |: