Biorę.

Nick:Pasuje do anioła. Ładny. Bardzo lubię jego brzmienie. Ford aprobuje.
Avatar: Bardzo mi się podoba, ten i poprzedni i jeszcze poprzedni. Chociaż lubiłam ten lekki śnieżek padający w tle (że tak to ujmę) w poprzednim avku, to ten również jest bardzo klimatyczny. Może to głupio zabrzmi, ale skłania do refleksji. Tak się człowiek w niego wpatruje i wpatruje. To jest takie „czo ten Nathair, sobie teraz może myśli…”, naprawdę fajne fajne. Nie jednoznaczne, mimo tej delikatności z charakterem.
Lubię jak avek w jakimś stopniu wyraża postać, że można się domyślać jaka ona jest, nawet jeżeli błędnie dokona się interpretacji to na fabule dowiaduje się szczegółów, dzięki którym można spojrzeć z innej perspektywy i avek nabiera innego sensu.
Grafika również na propsie.
Ford aprobuje.
Podpis: Mrau. Uśmiecham się, jak go widzę. Nie jestem fanką yaoi, ale ten podpis jest naprawdę uroczy. Komentarz pod obrazkiem, wyjaśnia wszystko.
Miód, malina i żelki, ale do tego pakietu cukrzyca nie dochodzi.
Ford przymykając oko na yaoi motyw, również bardzo aprobuje.
Postać: Przejrzałam tylko ostatnie posty, więc moja ocena nie będzie uwzględniała całego zarysu postaci, nie wiem czy byłabym w stanie to ogarnąć. Ale to co zdążyłam zauważyć to, to, że Ford by wyprzytulała Nathaira z pięćset razy i nie miałaby dość. Nie jest słodką postacią, o nie. Jak już to uroczą z dużymi pazurkami, przyczajonymi i gotowymi do ataku na nieświadomego jegomościa. Ale osobiście, jak bym złapała, to bym SPEC nie oddała tylko w domu trzymała, albo przy sobie. Mam nadzieję, że nie uraża to twojej dumy, o Aniele.
Ford przytula do piersi, wiedząc, że jej poglądy na innych są trochę niekonwencjonalne.
Posty: Ładny styl pisania, a tam zaraz ładny, świetny. Można się wczuć w to co piszesz i ani się obejrzysz, a post się kończy, chociaż są długie, ale sama takie piszę, więc do długości się nie mam zamiaru nie przyczepiać.
Kreacja postaci, równie dobrze przedstawiona.
Jest humor jest groza, dla Ford jest fun.

Gomen, za zwłokę.(to powinny być małe literki, ale kody, tak zwane "prościzny" nie zawsze mnie słuchają)

Nick: Bawi mnie fakt, że zadziwiająco nieźle pasuje do naszej jakże wesołej Eliminatorki. xD
Avatar: Art jest spoko, ale... Jakościowo nieco chyba leży. Gdyby nie to, miałby ode mnie wielkie serduszko. No i napis tak trochę odstaje od reszty.
Podpis: Gdyby tego gifu tam nie było... Jak dla mnie jest on naprawdę niepotrzebny. |:
Postać: Jejku, Ford jest tak prostą postacią, że ktoś, kto stwierdzi, że jej nie rozumie, ma chyba problem ze sobą |: Wydaje się być na tyle ogarnięta, że nie powinno być problemów. Tyle przynajmniej wynika z tych postów, co czytałam i karty. To jest nawet całkiem urocze. >D
No i wie, co robić, kiedy dać sobie pięć minut na myślenie, kiedy na wykonywanie pracy - wszystko jest proste jak budowa cepa, bez zbędnych przemyśleń na temat życia, przemowy czy innych bzdur.
Posty: Proste, krótkie, szybko się czyta. Czasem zjadasz przecinki, a zdania tracą nieco sens, ale nie jest źle, Ford. c:

Byłoby dłużej, gdyby nie fakt, że forum zjadlo mi wypowiedź. ;_;

Haha, hoho, szykuj się.

Rezerwacje rezerwacjami, ale ja może tu coś napiszę.

NICK: Widziałem na jednym forum, ale nadal wydaje mi się ciekawy. Kojarzy mi się z dostojeństwem, jakkolwiek to brzmi.
AVATAR: Nie jest przesadzony. Prosty, widzimy na nim postać, mamy jej imię zapisane miłą dla oka czcionką. Jest git. Jedyne, co bym tutaj poprawił, to jasność obrazka. Trochę bym to przyciemnił, bo w otoczeniu tych wszystkich szarości trochę bije po oczach.
PODPIS: Pozwól, że się nie wypowiem.
POSTAĆ: Generał. Tak. Co można o nim powiedzieć? Najbardziej generałowaty generał na jakiego się tutaj natknąłem. Odpowiedzialny, z charyzmą, obowiązkowy, z dużymi ambicjami... Generał jak się patrzy. Miło, że jest taka postać. S.SPEC cię potrzebuje! Podsumowując, lubię gościa.
POSTY: Sensownej długości. Raczej nie widziałem, byś zamęczał ludzi ścianami tekstu, ale nie piszesz też dwóch zdań na krzyż. Nie zagłębiałem się specjalnie, ale nie odstraszasz mnie swoim stylem i miło mi się to czytało. ;-)

Nick: Swego czasu miałam alergię na nicki w postaci angielskich słów, nie istniejących imion. A cóż to, polski język nie dość bogaty? Ostatnimi czasy jednak, dostrzegam że jeżeli pasuje to do osoby, postaci i tak dalej, to dobrze mimo wszystko wygląda. A Posion, słynne Pisiont groszy zaczyna mi się powoli podobać. Jednak od klątwy dzieciństwa się nie uwolnię i wszystkie rzeczy związane z truciznami będą mi się kojarzyć z tym pokemonem-wężem E: Nawet teraz Poison mi się z tym kojarzy.
Avatar: Poprzednie były lepsze. W ogóle nie czuje screenów z anime w postaci avatarów, jeżeli nie są mocno obrobione, ta idealna kreska, niemal brak cieni, lub bardzo skąpe i sporadyczne nie pasują mi do bycia w otoczeniu forum. Nie avatary...
Podpis: ...ale z podpisami mi to już nie zawadza. Dziwna rzecz, ale jednak. Sama nie wiem co tu więcej oceniać, wszakże tekstu, układu, nic więcej nie ma. Gif ładny, po prostu~
Postać: Ćpun-strateg, który wbija na zebranie pod wpływem, pozdrawiam. Urzekł mnie tym, a moją postać jednocześnie zdenerwował. Czekam na to, aż rozwinie się mocniej, ponieważ postać ma potencjał. O ile Posiu się nie stoczy, to widzę przed nim ciekawą przyszłość. Błagam, niech nie okaże się zwykłym narkomanem! To by taka strata była, szczególnie że zdaje się być mimo wszystko bardzo mądry.
Posty: Kurcze, tak dawno z tobą nie pisałam, że nie jestem w stanie sobie przypomnieć wielu detali. Ilość dramy się zgadza, chyba obie lubimy pisać o maśle maślanym uczuć naszych postaci. Wiem, że akurat potrafisz dobrać styl pisania do konkretnej postaci, więc w tym przypadku jest taki buntowniczo-poważny. Co nie zmienia jednak faktu, że Posiowych dzieł nie czytałam za wiele. Nie mam się czego przyczepić.

*zaklepuje rękami i nogami*

Nie pamiętam, czy Blin był przeze mnie oceniany, czy nie, więc w razie czego się powtórzę. Może nagle będzie oświecenie informacjami, czy coś. >D

Nick: Z czasem zapominam, że Blight to Blight, bo Blin >D Czasem sobie przypominam, że kiedyś ten nick był niebieski, a nie czarny i dziwnie się czuję. Ale tak poza tym? Not bad, Blin jest Blinem, zostańmy przy tym. Wyróżnisz się w tłumie.
Avatar i podpis: Drażnią mnie dwie rzeczy - to coś, co grasuje po avku i sygnie niczym mgła (?) i napisy, które tak średnio pasują. Sam art w przypadku avatara nie jest zły.
Postać: Miał okazję już nieco przeżyć, nie? Ja doskonale pamiętam czasy, kiedy był wesołym naukowcem i czasem aż dziwnie mi się patrzy na Blina jako medyka w Łowcach, no ale życie wredne jest, nawet forumowe. Pewnie przez ten czas zdołało mu nieco odbić... Przynajmniej po chorobie, choroba wie, jak jest dalej. W sumie to ostatnio jakoś cicho u ciebie, no chyba, że mi się tak tylko wydaje, ale gdyby to wszystko skrócić - skoro był naukowcem, pewnie umie choć trochę myśleć. I nie zdziwiłabym się, gdyby przy okazji miał swoje za uszami. Naukowcy są straaszni.
Posty: Kiedyś niektóre czytałam, a to co wiem, czerpię z postów Sun. Są różnej długości, nie masz chyba tendencji do lania wody i dobrze się je czyta, oraz zadziwiająco dobrze odpisuje. A więc leci okejka. c:

Jak zwykle, ludzi rezerwują i zapominają to może ja się wtrącę i skrobnę coś krótkiego, by odkurzyć temat.

NICK: Kojarzy mi się trochę z Akito, ale nie na tyle, bym miała ich ze sobą mylić. Wydaje mi się, że pasuje do postaci. Jego brzmienie kojarzy mi się z jakąś młodą dziewczyną, a to się zgadza.
AVATAR: Utrzymany w moich ulubionych kolorach i świetnie wpasowujący się w kolorystykę forum oraz barwę nicku. Podoba mi się.
PODPIS: Nie mam tu nic do powiedzenia.
POSTAĆ:Zwykła, młoda dziewczyna popylająca po Desperacji? Dość ciekawe. Pierwszą myślą, jaka przychodzi mi do głowy jest: "Jakim cudem ona jeszcze tam żyje, skoro nie zna życia w takich warunkach?!" Gdybym miała więcej czasu, pewnie z chęcią zagłębiłabym się w lekturę jej przygód by dowiedzieć się, czy sprawa jest rzeczywiście tak nierealna, jak wydaje mi się na pierwszy rzut oka, czy jednak ma to ręce i nogi.
POSTY: Nie mam tu wiele do napisania, bo nie mam ci nic do zarzucenia. Lubię twój styl. Wydaje mi się dość lekki i przyjemny w czytaniu. Gdybym miała więcej czasu, pewnie z chęcią skoczyłabym z tobą na jakąś fabułę.

Nick: Kira, Kira kojarzy mi się z Death note więc spoko ^ ^
Avatar: Fajny nietypowy, ale zarazem wygląda jak ucięty z anime co mnie nieco hmm smuci, szkoda że nie jest obrobiony (i mówi to ta co sama nie ma zrobionego ava)
Podpis: Ważna informacja, ciekawy mały gif... styka, czyli nie za wiele ale też nie za pusto.
Postać: Niestety tego nie wiem, nawet nie wiedziałam, że ktoś taki jest, znaczy że masz taką postać xD
Posty: Fajne, składne, nie lejesz wody, posty są miłe dla oka u Natalie lubisz często pisać jej myślisz zaś u Abadoba (tak?) już tak tego nie opisujesz. Jest to na tyle fajne, że właściwie widać że są to dwie kompletne inne postacie, nie wiem jak z tą ale ogólnie posty są fajne ^ ^

Nick.
Nie podoba mi się : x
I nie chodzi mi tu tylko o to, że nie przepadam za tym imieniem, lecz w zestawieniu z "Sang" wygląda dziwnie, zwłaszcza, że większość graczy ogranicza się do jednoczlonowego nickname. I trochę smuteq, ze "sang" kojarzy się tak chińsko, azjatycko, a w opisie wyglądu żadna z azjatyckich cech fizjonomii nie jest wyróżniona :c

Avatar
8/10 Fajny : D
Kojarzy się bardzo pozytywnie, a bystre spojrzenie dziewczyny z pewnością przyciąga. Mnie osobiście trochę odpycha ten tunel, lecz ogólnie bardzo pozytywne wrażenie na mnie wywarł, że aż mnie zaintrygował. Właściwie nie mam pojęcia czemu nie mamy jeszcze relacji i jakim sposobem cie nie widziałam, gdy masz na koncie prawie setkę potów D:?

Postać.
Szokuje mnie trochę jej ciągoty do tak licznych modyfikacji, lecz sam charakter ujmuje. Górą zwykłe postacie, które nie są psychopatami/zboczeńcami/mają rozdwojenie jaźni/są psychopatycznymi psychopatami! Chcę relkę : x

Posty.
Krótkie, schludne, konkretne. Takie jakie każdy pożeracz szybkiej akcji lubi ._.