Nick: jest ok. Wszyscy narzekają na japońskie imiona, ale według mnie są o wiele bardziej na miejscu, niż angielskie/francuskie/jakiekolwiek inne. Po co umieszczać akcję w post-Japonii, jeśli nic się z tego nie wyciąga?
Avatar: serduszko za piegi.
Podpis: n/a
Postać: postaci dziecięco-nastoletnie są fajne, bo są plastyczne i nigdy do końca nie wiadomo, co z nich wyniknie. Podoba mi się, że jest pełen wad, dzięki temu jest na czym pracować. Doceniam zrobienie go tchórzem i danie mu świadomości własnego tchórzostwa.
Szczerze, lubię go najbardziej ze wszystkich Twoich postaci, nawet po tych nieszczęsnych torturach (gdzie, swoją drogą, napisany był konsekwentnie). Może trochę zbyt silne moce, jak na mój gust, ale ja lubię straceńców, więc o czym my tu mówimy.
I serduszko za to:

Zemsta mym drugim imieniem.

Posty: ok, nie przypominam sobie błędów, da się wyłapać kluczowe informacje i jest o co się zaczepić.

ja go jeszcze złapię na fabule, bój się

Nick: Luuuuuuuuuka. Swego czasu kojarzyłem to z postaciami kreskówkowymi, i wciąż nie mogę się pozbyć tego skojarzenia. Nie było aby szeryfa Lucky'ego, który miał farciarskie strzały jakie rozbrajały zbirów czy jakoś tak? Anyway - lubię go. Jest prosty w wymowie, nie brzmi za nadto obco, i brzmi nader sympatycznie. Mniam.
Avatar: Dość prosty rysunek, który jednak idealnie opisuje jej wygląd. Jednego oczka brak, jaszczurek jest? Jest. Zrezygnowana mina? Jest. Choć w sumie nie wiem z czego by miała być ta rezygnacja, no ale nieważne. Ten av nie musi być wielki czy powalający, a u ciebie w zupełności wystarczy jako przedstawienie postaci. I jest git.
Podpis: Hm, cóż, chyba nic do powiedzenia tu nie ma.
Postać: Poznałem ją z kilku perspektyw. Jako osoba broniąca się przed jej infiltracją, gdzie pokazywała swoją determinację i aż do końca walczyła o przedarcie się jeszcze kawałek dalej, i jako najemniczkę z Drug-On. Lubię jej podejście do androidów : 3 Pierwsza osoba która nie traktuje ich neutralnie, a za sam fakt bycia "tym czym są" je lubi. Poza tym - widać że zarówno jest najemniczką, jak i człowiekiem, skorym do używek i innych działań. No i jest też dość ludzka w swoim zachowaniu. I tak, będę jej wytykał że jest w kawałkach, jeszcze trochę to potrwa zanim się znudzi.
Posty: Jak już mówiłem - miałem okazję poznać z paru perspektyw. W walce piszesz na tyle szczegółowo by nie mieć problemu z połapaniem się co w danej chwili robisz, więc można odpowiedzieć w miarę możliwości. W kwestii postów "pokojowych", cóż. Nie są rozwlekłe, i nie muszą. Opisujesz względne, schludne minimum, w którym zawierasz to co trzeba, i nic więcej. I jest git.

Przepraszam, zapycham kolejkę, ale Ursegora nie przepuszczę. Nie ma szans.

Nick: muszę ciągle sprawdzać, czy dobrze zapisuję. Ale prezentuje się dobrze. Chociaż przez niedźwiedzie skojarzenia dałabym go raczej jakiemuś Rusowi.
Avatar: nie wiem, czy nie wygląda młodziej, niż go sobie wyobrażam. Może kwestia stylu. W każdym razie pasuje do forum, również obróbką. No i prezentuje całkowity i charakterystyczny brak brody.
Podpis: notatka techniczna, słusznie. Kolory mnie bolą, ale na pewno łatwo je odróżnić.
Postać: lubię. Naprawdę lubię. Ostatnio przybywa w miarę normalnych postaci w SPECu i to też bardzo lubię. Podoba mi się jego nastawienie do świata, podoba mi się, że jest gwardzistą, podoba mi się, że jest skuteczny w walce i przydatny, a przy tym nieprzesadzony. Wydaje się ludzki, po prostu. Obserwuję i będę na niego polować, o czym już Ci wspominałam c:
Oko jest ciekawym pomysłem, mam nadzieję, że kiedyś ktoś mu będzie robił o nie problemy na fabule.
Posty: ktoś już kiedyś o tym pisał, ale mam wrażenie, że nie różnicujesz sposobów wypowiedzi postaci. Co nie jest błędem samym w sobie, ale trochę przekłada się na ich wyrażanie indywidualności. Poza tym, masz skłonność do dziwnych dygresji w pisaniu, czego nie lubię, ale nie krytykuję, bo wiem, że części ludzi to pasuje.

Będzie pewnie krótko, bo już kiedyś oceniałem.

x NICK: kiedyś się pewnie tutaj bardziej rozpisałem. Łatwy, prosty, języka nie morduje.
x ZESTAW: jestem bardzo na tak. W sumie głównie z powodu ava zaklepałem sobie Lu w kolejce. Serio mi się podoba art. Na pewno jest o wiele lepszy od poprzedniego, gdzie nie podchodziły mi ani kolory, ani kreska. Plus za kolory.
x POSTAĆ: ludzka. Już ci pewnie słodziłem, że podobało mi się jej zachowanie w sali tortur, więc nie będę się powtarzać. Lubię ją, chociaż na zebraniu Smoków stałbym za Sirionem, bo jej argumenty w większości mi nie podchodziły. Dobrze, że jest wyszczekana. Teraz tylko czekać na rewanż za skatowanie, bo na bank ciekawiej się z nią rozmawia, gdy ma wolne łapki.
x POSTY: nie pamiętam nawet, co pisałem w poprzedniej ocenie, ale nadal średnio mi się podobają wcięcia w tekście. Rozumiem powód ich wstawiania. Teoretycznie czyta się wtedy szybciej, a post nie wydaje się tylko ścianą tekstu, która faktycznie może odstraszyć, ale chyba przywykłem, że taki zabieg stosuje się przy "przeskokach czasowych". Poza tym są bez zarzutu: czyta się szybko, płynnie, z interpunkcją, stylem i pomysłami problemów nie masz.

Nick: Bardzo lubię długie nicki, które łatwo i fajnie można skrócić, Twój do takich należy. Niby na początku podobał mi się J.C, bo Growlithe taki pokemoniasty i w ogóle. Ale teraz nie wyobrażam sobie, żebyś miał inny, serio. No i ta moja reakcja, gdy ktoś napomknie o tym pokemonie, a ja z zaciekawieniem pytam skąd zna admina virusa...
Avatar: W sumie to wszystkie Twoje avki mi się podobają, pasują do postaci. Ten niby nie jest jakiś szczególny, ale fajnie, że postać jest odwrócona tyłem, bo przynajmniej nie psuje mi mojego własnego wyobrażenia mordki Wilczura. No, lubię.
Podpis: Jakiś ciemny cytat, w Twoim stylu.
Postać: Bycie Wilczurem w organizacji i biokineza wilka bardzo ładnie się łączą. Postać jest prześwietna, dopracowana pod każdym, nawet najmniejszym względem. Ja to nie byłabym w stanie zapamiętać tego wszystkiego. Podoba mi się jego charakter, nie kłamię! Nie wiem co jeszcze mogę napisać.
Posty: Mówiłam już, masz świetny styl... i nie zaprzeczaj! Miałam (pfu, nadal mam) okazję pisania z Tobą. Umiesz tak płynnie przechodzić pomiędzy myślami i w ogóle super się z Tobą pisze. Będę Cię często nawiedzać na fabule, obiecuję.

Nick: Zacznijmy od tego, że uwielbiam, podobnie jak bodajze Taihen, imiona z podwójnym "n". To imię idealnie pasuje mi do anioła, jest lekkie i przyjemne dla uszu, dlatego zdziwiłam się trochę, że to jednak wymordowana.
Avatar: Jest świetny, trochę nie pasuje do forum, ale to nic - uwielbiam tą autorkę, a dla postaci siedzących/stojących tyłem na avkach mówię zdecydowane TAK.
Podpis: -
Postać: O, śpiewaczka. Trzeba ją dorwać na fabule, uwięzić w worku i przewieźć do kasyna, bo nam tam śpiewaczek brakuje *ostrzy sztylety*. Nie no, tak naprawdę to musisz wpaść kiedyś do desperackiego kasyna. Jerry Ci na pianinie chętnie zagra. I wrzuci pigułkę gwałtu do szklanki. W dodatku ma dokładnie tą samą słabość, co Marcelina (czego nie znajdziesz w jej kp) - mężczyźni z tatuażami i piercingiem. No shit, tacy rządzą.
Posty: Fajne są. Długie. No i to charakterystyczne wcięcie. Takie to miała Fiammeta *patrzy na profil* tak jak myślałam, to ta sama osoba. A że z Fiamm miałam już przyjemność na fabule, mogę powiedzieć, że posty są bez zarzutu~

Nick: Na początku strasznie mi tu nie pasował, wydawał się taki za... normalny jak na klimaty forum, ale im dłużej tu grałam, tym bardziej wydawał mi się odpowiedni. Jest trochę inny niż można byłby się spodziewać na forum o takim klimacie, ale cholera, tak pasuje już!

Avatar: Miałam podobne wrażenie jak do nicku, nie wiedziałam że taki zwieszakowy stwór mimo wszystko pasuje bardzo mocno do klimatu forum. Co do samego avatara, jest kolorowy i ciekawy i pamiętam go od samego dołączenia forum, wydaje się taki... idealny dla tego konta.

Podpis: Nie daje po oczach, a gif sam w sobie jest uroczy. Więc pozytywnie.

Postać: W pierwszej chwili pałałam do postaci nienawiścią, bez powodu. Nie mogłam się do niej przekonać, ale jak trafiłam na kilka fabuł i nieco lepiej zaznajomiłam się z tą postacią, stwierdzam, że jest na prawdę dobra. Oryginalna przede wszystkim, w skali całego forum. Jeszcze kiedy doszła jej rola właścicielki kasyna, całkowicie przypomniały mi się klimaty staroświeckich rpgów. Mrah.

Posty: Nie za dużo, nie za mało. Błędów nie widzę, czyta się z zainteresowaniem. Adekwatne do postaci, posty wydają się być dzikie i oryginalne.

Ja chcę, ja chcę, ja chcę Yuu!
Zaklepane i nie ma zlituj!

Nick: Cedna, hum. Nie wiem, skąd pomysł na to, ale to kolejny nick, który lubię. Śmiesznie mi się to czyta i brzmi uroczo, więc, no. Lubię. I kojarzy mi się z Twoją postacią, więc jest gut.
Avatar: OMÓJBOŻETOJESTZAJEBISTE.gif
Ee, tak. Ale zauważyłam, że avki od Zombie są zawsze epickie, więc nie powinno mnie to dziwić. Czuję się tak, jakbym miała jakieś gogle wykrywające inne postacie, tak. Jeden gif, a tyle radości.
Podpis: Chyba uwielbiasz ten art, bo pamiętam, że na początku też go miałaś D: Tak czy siak, tutaj też leci łapka w górę.
Postać: Nie wiem czuję się tak, jakby ta Cedna, którą teraz widzę, nieco się różniła od tamtej, którą widziałam na początku. Mimo iż za wiele się nie zmieniła, wut. Nie pytaj, to tylko jakieś dziwne uczucie.
No ale wracając. Patrząc na nią, czuję, że jest najemnikiem. Urocze jest to, że tak lubi swoje bronie i mogłaby w nich grzebać, choć gorzej, kiedy celuje nimi w Ciebie (co potrafi, tak). Bawi mnie to, że wyobraziłam ją sobie jak siedzi w tym swoim warsztacie, który poza metalami i broniami jest pełny jedzenia xD Taki uroczy dodatek. Mimo bycia ostrym najemnikiem, który nie boi się wyciągnąć broń i wycelować w Ciebie, to widać, że jednak możesz się z nią dogadać. Trzeba tylko nieco cierpliwości, yep. No i jeszcze ta krótka historia, mój Boże. Spojrzałam się na ten tekst, potem na Ced... Wyobraziłam ją sobie jako zwykłego ludzika, który rzeczywiście mógł skończyć tak, jak planował za dzieciaka, ale coś nie wyszło, więc trafił do Łowców, a potem wybył do Drug-On. Dziękuję, Ced miała normalny kawałek życia i mimo wmieszania jej w tę wojenkę jakoś sobie radziła, chcę więcej. Pisz to, pisz, Ced. D:
Posty: Pamiętam jeszcze nasze początki, kiedy Ced ganiała Etylową xD Niemniej jednak było miło i przyjemnie, co oznacza, że posty były normalnej długości, bez rażących błędów. A to jest najważniejsze.

Nick: Jest okej. Chociaż nie lubię krótkich nicków, to da się przeżyć. c:
Avatar: To forum to skupisko avatarów przeróżnej maści. Zobaczyłam twój av i musiałam zaklepać sobie tą postać. Jest świetny, i ta gra kolorów. O podoba mi się podpis, bo pierwszy raz chyba widzę tekst po włosku. Polski, angielski, niemiecki, łacina nawet - owszem, ale nie włoski. :v
Podpis: Dobrze, gdy podpis jest skupiskiem przydatnych informacji, więc plus.
Postać: O, w końcu wymordowana-wiewiórka. Lubię te zwierzaki, sama nawet myślałam nad podobnym wymordowanym.  
Posty: Dość ciekawe i oryginalne (czytałam te w zrujnowanej wiosce). Nie napotkałam żadnych większych błędów. I myślę, że styl pisania mamy trochę podobny. + Powiem Ci, że ładny kolorek wybrałaś za jej mowę.

Nick:
Kojarzy mi się z tym <3
Avatar:
Mi się średnio podoba, lecz sądzę, że i tak cud znaleźć coś do postaci o takim wyglądzie, więc szacun. Z drugiej strony mam podejrzenie, że sama sobie namazałaś, co rodzi większy szacun. Mylę się? : I
Podpis:
Nie inwazyjny. Zwierzaki w podpisach zawsze na propsie.
Postać:
Ma zdecydowanie niecodzienną...aparycję ._.
A idąc dalej wydaje się być  obyciu...bardzo trudna xD''
Łatwo ją zirytować.
Ogólnie w sumie zachowuje się, jak typowa kobieta, która mimo zezwierzęcenia nie zatraciła w sobie tego czegoś. Tak.
Arogancka i lubiąca być w centrum uwagi. Troche jak ta wampirzyca z piosenki xD
charakter w sumie pasuje, jak na kogoś kto coś tam ma w desperacji, lecz mnie nieco osobiście odpycha
Posty: Ładne. Nie umiem za bardzo oceniać tekstu, lecz błędów się nie dopatrzyłam, a i szybko połknęłam więc jest na plus :3