Nick: Fajne, ładne, łatwe do zapamiętania. Na jednym forum miałam postać o tym imieniu, wojownika ognia. Dlatego to imię kojarzy mi się właśnie z ogniem.
Avatar: O tak, to mi się bardzo podoba. Świetny art, świetna kreska, kocham, 10/10.
Postać: Czytałam kartę. Postać fajna, jednak na tyle "normalna", że nie pozostanie w mojej głowie na długo. Chociaż połączenie s.spec i bibliotekarki... no cóż, ciekawie, podobnie jak z tym superbohaterem prowadzącym zakład pogrzebowy.
Podpis: Trochę za mała czcionka i ledwo można się odczytać bez powiększania, ale to, co najważniejsze i istotne sie tu znajduje, tak więc jest okej.
Posty: Podobnie jak w przypadku Abigail i reszty - schludne, luźne, fajne po prostu. Mają coś, co je wyróżnia, tutaj muszę Ci przyznać. Lubię to! c:

Nick: Słodki. ^^ Niezależnie od tego, dl jakiej osóbki należy, zawsze wydaje mi się on uroczy. Po prostu tak właśnie odbieram to imię i nic na to nie poradzę. Jeśli jednak chodzi o fora, zawsze kojarzy mi się on z tobą i twoją postacią.
Avatar: Widziałam go już kiedyś i wiesz co? Ten chyba najbardziej mi do niej pasuje. Poprzedni też był świetny, ale tak jakoś... to nie była dla mnie do końca Marcyś.
Podpis: Kurczę, aż mam ochotę przytulić tego kota. O.o Uwielbiam wszystkie kotowate, więc masz u mnie plusika. Drugiego dostajesz za garść przydatnych informacji w podpisie. Sama chyba też będę się musiała w końcu na nie szarpnąć.
Postać: Osobiście nie znam, ale chętnie poznam, ponieważ wydaje się być ciekawa. Widzę, że udało ci się przerobić ją z postaci specjalnej na istotę wpasowującą się jakoś w ramy innej rasy. Cieszę się z tego. Niestety, w Karcie Postaci nadal pojawiają się w niektórych miejscach drobne błędy, które są chyba pozostałością po jej dawnym wyglądzie.
Masz za to plus za zmieniające kolor oko. Strasznie mi się to podoba i ciekawie musiałby to wyglądać w wypadku Natalie. Dziewczyna zostałaby kalejdoskopem. Mam nadzieję, że w wypadku Marceliny tak się nie dzieje.
Posty: Tutaj również nie mam zbyt wiele do powiedzenia gdyż postów fabularnych nie czytywałam. Kiedyś tam widziałam jakąś fabułę, ale kiedy to było... Częściej widuję cię w dyskusjach i propozycjach niż na fabule. Ale do rzeczy. *idzie czytać posty*
*wraca* Świetnie się to czyta. Nie wieje nudą ani nie ma w nich niepotrzebnego wciskania tekstów, które miałyby je ubarwić. Co prawda, natknęłam się na powtórzenia, ale można to przeboleć. Chwila roztargnienia przy pisaniu i każdemu może się zdarzyć.
Przyjemnie mi się to przeglądało i w wolnej chwili jeszcze pewnie zajrzę do świata Marceliny by przekonać się, jak jaj się wiedzie. ; )

[Moje postacie, które można opisać: Natalie, Memory, Haruki, Kira, Abaddon.]

Zaklepane, polizane

Nick: Już kiedyś o tym pisałam. Lubię, choć bardziej podoba mi się Ikar jako imię i nick, takie zboczenie.
Avatar: Po to tu jestem. Jaram się długowłosymi brunetami z klatą. To chyba najlepszy jaki miałeś, plus brak napisów też robi świetny efekt.
Postać: Ostatnio był naukowcem, potem zaczął się buntować, teraz został medykiem u łowców. To urocze, że Twoja postać zmienia się, a wraz z nią jej poglądy. Rozwój postaci jest ważny, więc tak dalej trzymaj i nie zatrzymuj się! I w karcie postaci podoba mi się fakt, że określiłeś jaką bronią białą się posługuje. Wszędzie fechmistrze tak bardzo, wow wow
Posty: Treściwe, ciekawe. Czasem zerkam i muszę przyznać, że jestem pod wrażeniem. Czasem zabłąka ci się jakiś przecinek, ale poza tym wszystko jest na swoim miejscu. A co najważniejsze - posty są ciekawe!

Nick: Kojarzy mi się z łaciną. Aż dziwnie, że najemnik ma takie imię, ale nie zmienia to faktu, że jest ładne i do końca życia będzie mi się kojarzyło właśnie z nią.
...Tak, to tyle.
Avatar: Pamiętam tyle, że pierwszy, jaki miałaś na Lipsum był genialny, ale ten też jest niczego sobie. W ogóle to często masz epickie avy, w dodatku są one realne, że tak to określę. Na tle innych mocno się to wyróżnia.
Podpis: ...Ot, jakiś cytat. |:
Postać: Wreszcie ten punkt. *zaciera łapki*
Przy Lipsum mam podobne odczucia jak przy takim Philipie - widać, że najemnik. Aż parzy, jak tylko zerkniesz. Wystarczyła chwila czytania czy nawet pisania, a już wiadomo, że łatwo jej podpadnąć. I jak do tego dojdzie, to może być, cóż, malutki problem. W ogóle, Kosiarę ciężko polubić. Patrząc jednak na to, jakie ma podejście do chociażby Luki, to wiadomo, że aż tak zła być nie może. Jasne, mamy sporo czarnych barw, ale ktoś po drodze musiał znaleźć nieco jaśniejszą farbę. Najważniejsze, co o niej wiedzieć? Bez kija nie podchodzić. Nie wkurzać. Wolę nie wiedzieć, co by było, gdyby Lipsum działała na jakiejś akcji razem z Philem, bo wtedy miłość latałaby we wszystkie strony lepiej, mocniej i szybciej niż Amerykańska demokracja. No, to jakoś tak szło.
Posty: Oceniałam niby przy Tai, ale... No właśnie. Ale. Kiedy widziałam pierwsze posty, nawet bym się nie skapnęła, że to Twoje multi, Tai. To plus, bo widać mocną różnicę w stylu, kiedy piszesz Lip, a Tai. A posty są treściwe, nie ma tam tego, czego nie potrzeba i dobrze się je czyta. Zazdroszczę |:

Nick: Bercia! Ładny, oryginalny, fajnie się skraca. Mi się osobiście kojarzy z Kleopatrą Bereniką, o której kiedyś co-nieco usłyszałam przy czytaniu o jej bardziej znanej siostrze i naprawdę przypadło mi do gustu to imię. Wyobraź sobie moje zaskoczenie, gdy Beren pojawiła się na forum!
Avatar: Nie wiem, czy po prostu się do poprzedniego przyzwyczaiłam, czy też miał w sobie "to coś", ale jakoś bardziej oddawał moje wyobrażenie o wyglądzie Emilii. Tak czy siak ten też nie jest zły, tylko Ber wygląda tu... hm, delikatniej. Plus za książki w tle!
Podpis: Heh, same konkrety :3
Postać: Pierwsza napotkana przeze mnie służąca i właściwie to ona zachęciła mnie do stworzenia takiej, a nie innej postaci w S.SPEC. Nie potrafiłam sobie wcześniej wyobrazić postaci z tą funkcją, a Tobie udało się mnie przekonać, że może być ważna i ciekawa. W dodatku jest Polką, a żeby było lepiej - osobą wierzącą. Deklarowanie wyznania postaci nie jest jakoś szczególnie popularne, a więc dzięki temu tylko bardziej lubię Beren i właściwie nie mogę się doczekać, aż napadnę Cię fabularnie.
Posty: Oceniałam je już pewnie parę razy i na bank się powtórzę, ale dobrze się z Tobą pisze. Treść postów jest zrozumiała, ciekawa, dodatkowo też poprawna. Nie ma sensu się tutaj rozwodzić, bo wiadomo - błędy każdemu się czasem zdarzą, ale nie będziemy się tu bawić w policjantów szukających literówek z lupą przy oku.

Dobra. Wydaje mi się, że znowu oceniałam postać, na której złapałam usera, więc biorę się za Monday.

Nick: Kojarzy mi się z Gloomy Monday, postacią z False. Zupełnie nie pamiętam, czy należała do Krysi, czy może Zombie - jedyne, co mi nie umknęło to to, że była prostytutką... |D Ja i moja pamięć, mhm. Ale co się tyczy postaci tej dwójki, to od razu wchodzi mi to na pozytyw. Choć nie lubię poniedziałków... xD
Avatar: Rukia, uch. Szczerze mówiąc, nigdy nie przepadałam ani za Bleachem, ani za tą postacią. Nieszczególnie przypadła mi także kreska tej mangi, tak więc charakterystyczne brwi i zaznaczenie górnej wargi trochę mnie męczą. Niezbyt lubię też białe tła (które tutaj kończy jako szare, ale shh), choć tutaj jakoś to się komponuje, ale font-... nu-uh. Nie. W ogóle nie ma mowy.
Podpis: Co, co za podpis? XD
Postać: E... no... nie lubię kobiet-tsundere. A ona chyba jest tsundere. Nie stać mnie na jakąś super opinię, gomen. xD
Posty: Skoro twierdzę, że oceniałam Cię na Lilo, to pewnie posty miałam już za sobą.

Nick: Raaawr! Tyle w tym temacie.
Avatar: Powtórzę się, ale raaaawr! Bardzo podoba mi się ten brzuszek, jest tak bardzo kościsty i tak bardzo fit, że aż boli mnie moje usportowione serce. Z drugiej strony jest lekko zadziorny, co też bardzo lubię w avatarach, bo dzięki temu odbywa się jakaś interakcja pomiędzy widzem, a postacią bo ja nigdy nie wstawiłam obrazka pokazującego dupę.
Postać: Po cichu obserwuję będąc tym nieszczęsnym mistrzem gry. Podoba mi się fakt, że lubi naturę i jest muzykalna, choć tego drugiego nie zaobserwowałam jeszcze w postach i mam nadzieję że nie będzie się pojawiało zbyt często, bo, jak wcześniej już wspomniałam, opisywanie muzyki szybko potrafi znudzić. I wcale tu nie narzekam, to prawie jak opisywanie stosunków, no, zawsze to samo! Ale poza tym pod względem opisu charakteru z karty wydaje mi się, że jest taką typową dorosłą kobietą, która wie czego chce, a ponad wszystkim stawia rodzinę bliskich. Chyba to też wykorzystam w misji.
Posty: Już któryś raz z rzędu je czytam i ciężko mi wyłapać moment w którym kończę. Są tak gładkie, lekkie i przyjemne że aż ciężko je ominąć. Dialogi (to akurat w przypadku Mio, bo jest chyba bardziej gadatliwa) chwytają za serce, a samo odgrywanie postaci także wydaje mi się wyjątkowo trafne.
Daję okejkę i jestem na tak, Omio!

Chyba oceniałem Tai, pora zatem na Lipsum!

Nick: Nie wiem czemu, ale kojarzy mi się z tym wypełniaczem który ktoś kiedyś wstawił, czyli "Loreum Lipsum" i tak dalej i tak dalej. Przyznawszy szczerze - to miła odmiana od japońskich, angielskich, czy też innych imion, łacina. Rzadko widziane : 3
Avatar: Jeśli dobrze wiem, nie jest zmieniony od czasu powstania postaci, i właściwie nawet nie powinien. To, co widać tutaj jest dokładnie tym obrazem Lipsum, jaki wbił mi się do głowy. Brudna, zaniedbana, acz wciąż z widoczną w sobie siłą i niezależnością. Nie pytaj jak ja widzę na tym siłę, ale serio tam jest.
Podpis: Prawdopodobnie motto? Biorąc pod uwagę wspomnienia z zebrania u Drug-On pasuje idealnie.
Postać: Dzikus, niecierpliwy, niechętny do rozmów, choć zawsze chętny na solidną rozrubę. Pierwsza w akcji, pierwsza do mordowania, pierwsza do bicia, ostatnia do gadania. To nawet nie jest "najemnik", to cholerna kamikadze, która nie ma już w życiu nic lepszego do roboty od rzucania na szalę własnego życia kilka razy dziennie, by poczuć przyjemność ze swojej pracy. Ostra w mowie, niechętna do zawiązywania znajomości z osobami które nie mają zbyt wielu podobieństw do niej, i potwornie przywiązująca się do kogoś, na kim jej zależy w jakimś stopniu. Tak. O to wojowniczka Desperacji.
Słowem końca - tak, podoba mi się, lubię i szkoda że nie miałem okazji nabrać jakiejś relacji z nią :l
Posty: Lipsum i Taihen Shi dzieli naprawdę ogromna przepaść. Niemal "zdziczała" kobieta, a po drugiej stroni ułożona, kokieteryjna dama. I tu jest coś, czego ci naprawdę zazdroszczę - fakt że umiesz rozgraniczyć te charaktery, nie budując za nadto wielu cech wspólnych między nimi, zrobienie jednej postaci CAŁKOWICIE odmiennej od drugiej. To jest coś naprawdę godnego podziwu, to raz. Dwa - twój styl pisania jest zaiste przyjemny. Czytam twoje posty choćby w rozmowie z Cronusem w M-3 jako Tai, i robię to z własnej chęci, z przyjemności jaką daje czytanie tego, co piszesz. Serio : 3 Ucz mnie!

Nick: wypisz wymaluj, latorośl... no serio, tak strasznie mi się kojarzy twój nick z tym, że dla mnie jesteś Latoroślą i nikim innym ;x.
Avatar: taki, taki ładny no... może być no... no. Chociaż dla mnie jest on strasznie obojętny, tak bardzo.
Podpis: No to już coś lepszego, ale przy czytaniu postów to jednak przeszkadza i rozbija uwagę.
Postać: nie znam ;<
Posty: specjalnie poszłam poczytać, bo kurczę... głupio znowu czegoś tu nie napisać. Poczytałam i powiem tyle, fajnie, lekko się czyta i miło. Podoba mi się to, że nie rozpisujesz się zbytnio no chyba, że trzeba, a jak nie trzeba piszesz zwięźle, ale też nie na tyle by pozostawić jakieś luki. Po prostu nie lejesz wody. Ale to co najbardziej mi się podoba, to to jak opisujesz działania androida... jezu to jest super! Te algorytmy, te obejścia protokołów i inne dziwne rzeczy które mają androidy i właśnie na tym polegają. Pinkne... serio pinkne!

Nick:
Irytuje mnie to Y i C. Bardzo mocno ._.
Jakbyś nie mógł użyć polskich znaków, serio... <.<
Kojarzy mi się motzno z ta bajka taka "Aserix i Obelix" i jakoś przez to słabo mi pasuje do Virusa. Tak.

Avatar
Jestem zwolenniczką niezamazywania artów napisami więc na plus :3
Podoba mi się.
Byłoby jednak jeszcze lepiej gdybyś dorobił jakąś minimalną ramkę, by śliczni odcinał się od grafiki forum!

Postać:
Nie znam, lecz przeglądnęłam co nieco, jako, że masz mieć relację z Kaukazem. Sam motyw kanibalizmu wydaje mi się po części zrozumiały przez wzgląd na ten klimat trudnego zdobywania jedzenia w Desperacji, choć twoja postać ma wyraźny problem z głową pod tym względem : |
Jej całokształt wzbudza we mnie jakaś srogą do niej niechęć. Właściwie się cieszę, bo mimo wszystko będę na ciebie polowała więc mi to pasi :3

Posty:
Widziałam, jak postujesz z mechanicznym królikiem prostytutkiem. To było dziwne doświadczenie ale to tak mimochodem : |
Same twoje posty są jak dla mnie posty zawierają w sobie tyle ile powinny, choć muszę przyznać, że robisz strasznie dużo powtórzeń. Pilnuj tego D: