Nick: Słodki. Przypadł mi do gustu i nawet w realu chcę cię nim czasem nazywać. Możesz się spodziewać kiedyś wpadki. Na pewno łatwiej go zapisać niż oryginalne imię... Które swoją drogą też jest świetne.
Avatar: Jeszcze słodszy. (Nie spodziewałaś się chyba niczego innego). Postać wygląda na nim znacznie młodziej niż ma w opisie. Z avka dałabym jej jakieś 12 lat... Ma świetne oczy. @.@
Podpis: Tak, jak kiedyś pisałam, lepszy brak podpisu, niż kiepski podpis.
Postać: Już wiesz, co powiem. Sooodka. I urocza. Nie mogę się doczekać fabuły z nią. Czuję, że Natalie ją polubi, ale będzie jej trochę dokuczać (Łaa taka zła Natalka O.o). Tak dla żartu. Ciesze się, że zrobiłaś taką postać. Raczej mało tu mamy typowych, dobrych istotek.
Posty: Przyjemnie się je czyta. Wiadomo, błędów w pisaniu nie robisz, więc nie mam się do czego przyczepić. No, może czasem coś się zawieruszy, ale nie ma co o tym wspominać. Jedna zjedzona literka nikogo nie zabije. Sama piszę gorzej, więc tym bardziej się nie przyczepię. Lubię z tobą pisać. (I serio, czekam na fabułę z robieniem Blinkomumi)

Nick: Powiedzmy szczerze, nie lubię tego typu nicków, które przypominają polskie imiona. I cholera w tym przypadku tak bardzo muszę zmienić zdanie, bo strasznie pasuje mi do twojej postaci. Po prostu pasuje.
Avatar: Gdzieś ktoś już to napisał, ale te warkocze są cudne. I pasuje mi dużo bardziej niż ten, który miałaś niedawno. Ładna dziewczynka, bez przesadzania w super-duper efekty i akcesoria.
Podpis: Oh, znam tą piosenkę i lubię ten cytat.
Postać: Nie miałam okazji poznać bliżej, ale jest intrygująca i bardzo chętnie najadę kiedyś Ci na fabułę coby się nieco zapoznać lepiej.
Posty: Czytałam tylko kilka wypowiedzi niezwiązanych z fabułą, więc nie mogę za wiele powiedzieć. Czasami migały mi jakieś normalne posty, ale nie wgłębiałam się w szczegóły. Z wyglądu nie są przesadnie gigantyczne, ani za krótkie, więc jeżeli będę miała okazję to na pewno zapoznam się z twoim stylem pisania :3

Nick: Trochę kojarzył mi się na początku z Yunosuke, którego dopadło życie, ale później wyrobiłaś swoją własną markę i powiem ci, że podoba mi się.
Avatar: Hue. Różanooka łowczyni. Płaczący avek nie pasuje do twojej postaci, niemniej jednak, sam w sobie jest ładny : )
Podpis: Uwielbiam takie podpisy. Maksimum przekazu, minimum treści.
Postać: Yuu... Zmienny ma ona charakter, oj tak. Raz przyjazna i stosunkowo pozytywnie nastawiona, ale jak ktoś jej zacznie pyskować, nie ważne, że właśnie wyrzygał litr krwi na podłogę i nad sobą nie panuje, ona i tak go ochrzani albo wymyśli inną karę. A tak serio, to lubię.
Posty: Pisałem z tobą i mogę uczciwie stwierdzić, że dobrze się z tobą pisze. Może nie jestem specjalistą, ale nie zauważyłem w nim chaosu czy zbyt wiele błędów w pisowni. Potrafisz się rozpisać bez lania wody, bez półstronnicowych opisów wirującego liścia czy światła rozpraszającego się w kropli wody. I odpisy są regularne. To duży plus.

Nick: Viper kojarzy mi się z tym, co tam sobie lata w khr, huh. Brzmi trochę groźnie, nie wiem czemu, ale wydaje mi się, że pasuje do Twojej postaci. *wniosek po odczytaniu karty*
Avatar: Art - epicki. Z wykonaniem, napisami i obróbką jest troszkę gorzej, ale ten Dino mi jednak to trochę rekompensuje.
Podpis: Nic, nie ma co dodawać.
Postać: Wiem jedno - fabuła i/lub relacje na Set w (nie?)dalekiej przyszłości. Jakiekolwiek. Błagam. D: Po części lubię takie postacie, które grają takich miłych, dobrych i w ogóle, cud, miód i malina, podczas gdy w tle obmyślają, co zrobić, aby uprzykrzyć życie tym, którzy mu się nie spodobają/coś zrobią nie tak/itp. itd, jak to jest z tym S.SPEC w przypadku Vipera, huh. Wydaje się być groźnym przeciwnikiem, ogólnie rzecz biorąc. I mam słabość do blondynów popylających w garniakach, podobnie jest zresztą z Set. xD
Posty: Sam William nie miał okazji zaszaleć na fabule, a i czytałam tylko pojedyncze Twoje posty związane z Blightem, więc za wiele nie powiem teraz. Wydają się być dobrze pisane, są różnej długości i nie widziałam tam na pierwszy rzut oka jakiś błędów. Przyjemnie mi się czytało te w magazynie.

Nick: uwaga, szykuje się najgłupszy komentarz ever - nicki zaczynające się na "A" trafiają w moją estetykę c; A poza tym, wydaje mi się, że bardzo pasuje do kościoła i do zielonego koloru.
Avatar: obrazek akurat w w.wym. estetykę mi w ogóle nie trafia, ale wiem, że to całkowicie subiektywne odczucie - nie lubię wiązań gorsetowych z przodu ubrań, ani zbyt "typowo mangowego" stylu. Ale też przedstawiona postać wygląda anielsko, czyli pasuje Ci do postaci. Właściwie tworzy ciekawy dysonans, tym lekko nieobecnym, niewinnym spojrzeniem u anioła należącego do krwawej sekty.
Podpis: niet
Postać: świetny koncept. Jak tylko padła sugestia, żeby jakiś anioł dołączył do kościoła, nie mogłam się doczekać, żeby zobaczyć, jaki będzie ten pierwszy. Według mnie dobrze ją prowadzisz.
Posty: czytelne, odpowiedniej długości, dobrze napisane. Lekko mnie drażni schodzenie tematy niezwiązane z fabułą, ale to też czysto osobista preferencja, a poza zgrałaś się nimi z Hexem.

Nick: Nie jestem zwolenniczką japońskich nicków na pbfach o takiej tematyce jak Virus. Po prostu... za dużo tego. Gdzie nie wejdziesz na pbfa - tam japoński nick. Jednakże tutaj nie mam z tym problemu, o dziwo. Pewnie dlatego, że świetnie pasuje do ogólnych założeń postaci. I chociaż "Ayako" jest dość pospolite, tak w ogóle mi to nie przeszkadza w tym przypadku i ładnie komponuje się z całością, więc w tym przypadku na plus.
Avatar: Tak naprawdę to chciałam ocenić dla niego. Jest b-o-s-k-i. Uwielbiam ten art. Jest taki śliczny, że za każdym razem wpatruję się w niego przez chwilę pełna zachwytu. Cudowny. Postać jest taka delikatna, taka... Ayakowa. No kurna nie mogę wyjść z zachwytu, tak bardzo mi się podoba <3 Świetny wybór, naprawdę.
Popis: W sumie ja bym go dała na środek, wtedy wyglądałoby estetyczniej. Ale generalnie co do samego napisu - fajny, choć nie mam pojęcia z czego. To chyba jakiś poemat, zgadza się?
Postać: Podoba mi się ogólny koncept Ayako. Przeleciałam wzrokiem po KP i wiem, że kiedyś pewnie będę chciała wyskoczyć na fabułę. Aczkolwiek więcej nie powiem, bo nie lubię oceniać postaci, z którymi jednak nie grałam, wiadomo i rzadko to robię ._.
Posty: Przyzwoitej długości (bazuję na Twoich postach pisanych jako Luka), czasem krótsze, czasem dłuższe. Bez zbędnego lania wody. Bez rażących oczy błędów, na plus. Jedyne, co delikatnie mnie irytuje, to te przerwy w poście. Ale to ja, więc nie przejmuj się moim marudzeniem. Po prostu lubię jak post jest taki cały, kwestia gustu.

__» NICK: Czadowy! Ma nieparzystą liczbę liter i "th", lubię nicki z "th". No i taki trochę gejowy.
__» AVATAR: Śliczny. Ten art jest bardzo ładny, podoba mi się obróbka i kreska i w ogóle. Może trochę zbyt taki... no nie wiem, Nath jest w sumie niemęski, więc pasuje absolutnie nie pasuje do niego. Ale jest śliczny i tak!
__» PODPIS: Gdzie. Zniknął. Tamten. Podpis. 0/10000000 :///
__» POSTAĆ: Nie znam, ale skoro ma być pseudo-przyjacielem Chiyo, to jest najsuper!
__» POSTY: Bardzo przyjemnie mi się pisało z Ev. Masz ładny, lekki styl pisania, podoba mi się. ;n;

Zaklepuję

Nick: Szczerze... nie podoba mi się. Źle mi się kojarzy i wydaje mi się, że to nazwisko trochę do niego nie pasuje. Nie ważne. Imiona ma świetne (pewnie dlatego, że pomagałam wybierać, więc nie mogę tu narzekać).
Avatar: Nieźle ci poszło obrobienie go. Oryginał zdecydowanie nie pasował. Te jaśniejsze plamy faktycznie są trochę rozpikselowane... no i odrobinę za bardzo go przyciemniłeś. Mimo wszystko, podoba mi się. Pasuje do postaci i go lubię. A obróbkę zawsze możesz przecież dopracować. Świetnie ci to wychodzi.
Podpis: Czekam na ciekawy i pasujący podpis. Nie zawiedź mnie.
Postać: Strasznie mi się podoba. Niby wpisuje się w jakiś tam kanon, ale i tak jest świetna. Aż żałuję, że na razie nie mam postaci, którą mogłabym z nim stworzyć satysfakcjonującą relację. Memory - praktycznie nic się nie da wymyślić; Natalie - spróbuje go zabić; Haruki - luźna relacja wojskowy-przełożony.
Posty: Zbyt wiele się jeszcze naczytać nie mogłam... Mam nadzieję, że łatwo wczujesz się w postać i będziesz nią grał, tak jak mi opowiadałeś i tak, jak została opisana.

Nick: Chiyo kojarzy mi się z tymi małymi pieskami. Chihuahua. Tak. I Twój nick też jest gejowy. |: Ale pasuje do postaci. Też taka mała, trochę strachliwa i urocza. Nic, jak tylko ubrać ją w te ciuszki dla piesków. >D
Avatar: W sumie jest okej. Mam słabość do artów bez głowy/twarzy/od tyłu. Ale jest mało gejowy, więc już przegrywasz w na starcie.
Podpis: Brak. Tak więc -100000000 do fejmu.
Postać: Jest urocza i słodka. I stanowczo za chuda, więc się nie zdziw, jak na fabule Nathair siłą zacznie jej wpychać jedzenie do gardła. Musi przybrać nieco na wadze, żeby mogła się z nim kolegować, bo tak, to nie ma szans na BFF |: I jest rozczulająca. Zwłaszcza w momencie, jak zaczęła troszczyć się o Ev. Oww ._.
Posty: Bez znaczących błędów, dobrej długości. W sumie nie mam do czego się przyczepić, bo lekko się je czytało. Tak więc na plus.


OCENA CHIYO U GÓRY, BO MI SIĘ WTRYNŻOLILI. :c

Nick: już mi się nie mylą! Już odróżniam Nathaira, Nathaniela i Nithaniaha! /duma
Swoją drogą, wszystko, co ma w sobie "th" i "n" na raz kojarzy mi się hebrajsko,  czyli w sam raz na anioła~
Avatar: czuję potrzebę różu. Ale i tak jest ładny, zwłaszcza ładnie obrobiony - a mówi to osoba, która nie lubi obrabiania cudzych grafik.
Podpis: GDZIE ZNIKNĄŁ TAMTEN PODPIS 0/10000 zrób coś urodzinowego może
Postać: trochę mnie śmieszy, ale w jak najbardziej pozytywnym znaczeniu tego słowa. Urzeka mnie jego promieniująca testosteronem męskość <3
Posty:dobre, odpowiedniej długości, konkretne. Przyjemnie się czyta.


Te przerwy to się akapity nazywa! D< Tab tu nie działa, więc robię angielskie.