Dwa dni w plecy, ych. Pora na triplet!

Dzień 26 - Piosenka z bardzo dobrym tekstem.



Trochę personalne podłoże dla tego utworu, ale hej! To dokładnie to, dokładnie ten tekst.

Dzień 27 - Piosenka, którą lubisz, choć jej tekst nie ma sensu.



Sam autor twierdzi że ten tekst nie ma większego sensu. Ja też : D Ale lubię go.

Dzień 28 - Piosenka, która poprawia ci humor.



Ten utwór miał iść do kategorii "bekowych", ale znalazłem tam lepszy, a tu, cóż. Nie mogę się nie uśmiechać, słysząc ten durny tekst, no i cholernie lubię to mocne brzmienie.

Dzień 26 - Piosenka z bardzo dobrym tekstem.

Uwielbiam, jest taki prawdziwy.

Dzień 27 - Piosenka, którą lubisz, choć jej tekst nie ma sensu.

Trudno było mi tu coś dobrać, bo zwykle nie słucham piosenek, których tekst nie ma sensu, dlatego też wstawię utwór, w którym jest trochę niezrozumiałych (dla mnie) wrzasków i słów.

Dzień 28 - Piosenka, która poprawia ci humor.

Po prostu.

Dzień 29 - Piosenka, która twoim zdaniem jest najbardziej "bekowa"

No mnie śmieszy. >D

Dzień 30- Piosenka, która kochasz, a jednocześnie nienawidzisz.

Znowu zapomniałem : |
No nic, i tak pora skończyć.

Dzień 29- Piosenka, która twoim zdaniem jest najbardziej "bekowa"



Powiedz mi że banda metalowców coverujących utwór Britney Spears nie jest bekowa. I dare you, i double dare you.

Dzień 30- Piosenka, która kochasz, a jednocześnie nienawidzisz



Nie wiedziałem na co się zdecydować dłuższy czas, ostatecznie jednak... Ten utwór. To jeden z pierwszych utworów, jakie potrafiły mnie złamać psychicznie. Co ja mówię, potrafiły. Wciąż to umie. Nie znoszę go. Nie chcę go słuchać.
Ale jednak cholernie dobrze brzmi i... Go lubię. Nie lubiąc. Halp.

Iiii to będzie koniec challenge'u. Yay!

Dzień 15 - Piosenka, którą lubisz, a która totalnie nie pasuje do ciebie.

Piosenka, na której punkcie aktualnie masz obsesję.



Po prostu. Wpadła w ucho. Byłam mile zaskoczona, gdy ją usłyszałam (była podkładem pod nasz filmik ze studniówki). Raczej nie przepadam za popem, ale tej nutki do tej pory nie mogę przestać słuchać.

Czas dołączyć do zabawy

Dzień 01 - Piosenka, która wywołuje na twoich ustach uśmiech.

Song: Tir Na Nog
Artist: Celtic Woman
version: Nightcore

Ogólnie uwielbiam Celtic Woman. To dla mnie jeden z najlepszych folkowych zespołów ever. Tir Na Nog jest z kolei ich piosenką do której rok temu miałam układ łyżwiarski. Miłe wspomnienia + nightcore, które uwielbiam - nie mogłam dać tutaj innego utworu.

Dzień 02 - Piosenka, której znasz cały tekst na pamięć.


Piąty Element jest moim ulubionym filmem ever. Zaraz obok Heathers i Czarnego Łabędzia. A fakt, że posiada jedyną w swoim rodzaju piosenkę czyli "Diva Dance", tylko utwierdza mnie w przekonaniu, że nigdy śpiewaczką operową nie zostanę . Ale kto mi zabroni próbować?
(poza wkurzonymi sąsiadami oczywiście)

Dzień 16 - Piosenka polskiego artysty, która ci się podoba.

Odgrzebuję. Jestem w tym specjalistą, trust me.

Dzień Pierwszy
Piosenka, która wywołuje na twoich ustach uśmiech


Miałem kilka pomysłów, ale stwierdziłem, że ta piosenka to jest złoto, które zasługuje na to zaszczytne miejsce. Nieważne jaka pora dnia, czy pada śnieg czy też brakuje mi tlenu i latam w majtach (nie zwracajcie uwagi na to, co piszę, jest po drugiej - to przekonujący argument), zawsze gdy słyszę Pana Jabłko i Pana Gruszkę uśmiecham się jak człowiek, który zrozumiał, że jego życie ma sens.

Dzień pierwszy.

Zastanawiałem się nad kilkoma piosenkami, w tym coconut song, ale wygrało Mango, bo jest bardziej zwariowane.