Ten Tyrrel wygląda jak YuuChrzan.

A tak wracając do filmiku, weź może anime od razu zrób ^^

OMÓJBORZETENTYRREL. Te kolory są cudne i te włosy... I wszystko. Aż mi wstyd, że kiedykolwiek pokolorowałam Twój szkic. *rozkłada namiot* Czekam na więcej.

Zaprosiłem, więc słabo tu mówić o wpieprzaniu się. Zawsze możesz też zarezerwować mnie prywatnie. *wink* Ale poważnie: z kimś rysuje się lepiej. Zdecydowanie lepiej.

No i bo dookoła jest tyle ładnych prac od was, że mogę zrobić sobie wolne.

Nie ma wolnego.
Zachrzaniamy.

Nie ogarniam jak tak można ładnie rysować? U ciebie nawet szkice wyglądają jak gotowe arty, które można spokojnie wstawiać na avatary. Oczywiście wyczekuję więcej. Totalnie.

No właśnie niekoniecznie. U mnie wszystkie szkice wyglądają, jakbym jednocześnie w drugiej ręce trzymał przerwane kable i doświadczał porażenia prądem. I:

Tyrell: od szkicu po kolorowanie? Nie wiem czy będzie opcja. *kaszl* Za długo mi, póki co, na tym schodzi, a nie mogę za długo wysiedzieć bez odpisywania wam wszystkim na telegramie. Także no. Tak. Sam mógłbyś coś nagrać.

Kami: ale bez szyderstwa. I:<

Ui: jaki wstyd? Świetnie ci to wyszło. Zresztą, czemu sama nie rysujesz, skoro masz predyspozycje?

I ludzie, jest problem. Potrzebuję weny. Ostatnio nic mi nie wychodzi.
Podrzucę co najwyżej randoma — tajemniczego jegomościa narysowanego wczoraj, podczas pobytu u znajomej. Ale poza tym nie mam nic.

Wygląda trochę jak dorosły Hiroki *^* Kocham i macam.

Hej, faktycznie wygląda trochę jak Hiroki... *kaszl* I nie macać. Bo nadzór kuratora.

PS Odpisz.

No ja staram się teraz codziennie coś tam machać na tej kartce, byleby to robić po prostu. Mam już nawet pomysł na kolejny rysunek, a i dałem sobie challenge, o którym ci mówiłem. Mam nadzieję, że któregoś dnia przysiądziesz ze mną do rysowania. I że nie będzie jak z tym nieszczęsnym filmem... A randoma już komentowałem. Jest świetny, jak zresztą każdy twój rysunek. Mam wrażenie, że nawet jak masz przerwy, to potem umiesz przysiąść i stworzyć coś, co wygląda dobrze, więc totalnie czekam na kolejne prace i może też zrób sobie challenge pełnego artu. Nie będę sam. :/

Będę macać. Bo mogę *mac mac*

Też mi odpisz... ;-;/

Gilbert i Takanori

To postacie z poprzedniego forum, których nie rysowałem już pewnie... przeszło ze dwa albo i trzy lata. Ale skoro miałem dziś wolne, to chciałem je jakkolwiek spożytkować. Potrzebuję jakiegoś zapalnika, żeby znów się wdrożyć w rysowanie. Ktoś coś?

*ślini jego talent*

Ty idź. Po tym, jak dziś pokolorowałaś ten art, nie masz prawa ślinić się do samych szkiców. /:

Nigdzie nie idę. Zostaję w tym temacie, bo mi tu dobrze :/ I będę się ślinić B|