Fryzura? Długość włosów? Opcjonalny wiek po spojrzeniu na twarz?

Spoiler:

Nie zrobi się nudno, jak już będziesz miał konkretne wyobrażenie? *parsk*
Poza tym, rysuj te wszystkie wyzwania. Wszyscy cierpliwie czekamy.

Ja tu tylko powiedzieć, że art z wielbłądem i sam wielbłąd są przecudne <3

Arcanine napisał:Take, jeszcze planuję narysować chociaż jedno wyzwanie... albo nałożyć wstępne kolory dla Chashki (żeby móc dorobić ruhk, bo bez nich nie wygląda na Magi). Ale zobaczymy, czy utrzyma się chęć do końca filmu.

Mam nadzieję, że nadal się trzyma.

Arcanine napisał:albo nałożyć wstępne kolory dla Chashki (żeby móc dorobić ruhk, bo bez nich nie wygląda na Magi).

Czarne, jak mniemam, heh.

Art bardzo mi się podoba. Wielbłąd świetny. Rosjanin... taki obdarty ze swojej narodowości, wręcz idealny. Typowy Morozov.~

Wspomnę jeszcze, że ten Atsu jest osom. c:

Lilo: gracias.
Take: yup, rysuję. ~ Ale idzie gorzej.
Yury: oczywiście, że czarne. *parsk* Pod kolor myśli jego ofiar. ~ A Atasuke jest pierwszym od dawna w pełni narysowanym ciałem. Nawet buty próbowałem. Bez większych rewelacji, ale chociaż nie zostawiłem pustego miejsca jak ostatnim razem. Dzięki.

Kocham pysk tego wielbłąda.

Umówić was?

*przygląda się uważnie z nieskończonym niedowierzaniem i kręci głową, po czym wpisuje Growa na czarną, carską listę ludzi do stracenia w drodze odbudowy Carskiej Rosji za tę zniewagę*

Chciałeś mnie wywabić kiedyś na tyle, żebym zostawił tu komentarz? No, przyznaj się.~
A tak na poważnie... Już, bez śmieszkowania, obiecuję! Art jest naprawdę bardzo dobry, a sam wielbłąd – genialny, nie mogłem się na niego napatrzeć, serio.~

Yury napisał:

Arcanine napisał:albo nałożyć wstępne kolory dla Chashki (żeby móc dorobić ruhk, bo bez nich nie wygląda na Magi).

Czarne, jak mniemam, heh.

Art bardzo mi się podoba. Wielbłąd świetny. Rosjanin... taki obdarty ze swojej narodowości, wręcz idealny. Typowy Morozov.~

Ty tania shlyukho zamknę cię w lochach w Carskiej Rosji aż będziesz błagać o wybaczenie.~

Dodatkowo podkreśl na czerwono i postaw wykrzyknik, żeby o mnie nie zapomnieć. *wink* Ale żarty na bok. Znam lepsze sposoby, żeby zmusić ludzi do komentowania i zwykle nie są w to zamieszane żadne wielbłądy. Chociaż nie spodziewałem się, że ta durna morda zrobi taką furorę. Tym bardziej, że przez 3/4 czasu poświęconego na naszkicowanie zwierzęcia, ten dromader wyglądał, jakby nie wiedział, dlaczego znalazł się na arcie i co zrobić ze swoim dotychczasowym życiem. *kaszl* Trzymajmy się po prostu wersji, że wszystko jest tak, jak miało być.

Dzięki.

A gdybyś tak zrobił serię "księżniczki Disneya jako wielbłądy". Albo "postaci z virusa jako wielbłądy". To by poszło. To by zrobiło furorę.