Zadanie nr 28 z eventu letniego.
Yume:
- Pochodzi z Chin.
- Ma bliznę na twarzy. Pamiątkę po tym, jak kamień kilkukrotnie skonfrontował się z jego skórą.
- Nie przepada za przemocą.
- Uczy dzieci i pewnie ma do nich cierpliwości, co czyni z niego idealnego kandydata na ojca.
- Nie pielęgnuje w sobie urazy.

7:
- Jedyna osoba o nicku numerycznym na virusie.
- Najprawdopodobniej druga osoba, która ma w nicku kropkę.
- Jego BMI wynosi 21.68, więc ma wagę utrzymaną w normie.
- Ubiera się jak żałobnik.
- Jest jedną z najwyższych postaci na forum.

Zadanie 28.

Arcanice:
- Sprawia wrażenie rycerza na brudnym, ujebanym Desperacją koniu.
- Ciężko go dorwać na CB ;-;
- Bycie samcem Alfą ma we krwi
- Jest przyczajonym Liderem DOGS (nie wiadomo z jaką szychą Desperacji ma się do czynienia)
- Zaraził się od Yuu plagą podczas działania apokalipsy, choć nie powinien był bo wtedy Yuu jeszcze nie roznosiła zarazy @@

Anadriel:
- Straszy że skasuje się za jakiś czas żeby nie psuć schematu działań
- Podobno jest klawiszem, ale nie ma nikogo do pilnowania póki co xD
- Lubi się znęcać na CB zawstydzając innych >.<
- Ma słabość do pani doktor o pseudonimie Meduza <3
- Sprawia wrażenie takiego co lubi iść na przekór reszcie (jak chcesz iść w prawo, to on cię będzie siłą taszczył w lewo) XD

Miałam sporo wzlotów i upadków, kiedy analizowałam sobie w czasie grania co się dzieje z moją postacią. Niektórych postów i rzeczy nawet nie chce pamiętać, ale cusz, uczymy się na błędach. Ale muszę powiedzieć, że jeśli z czegoś jestem zadowolona związku z graniem Ego, to z pilnowania jego jąkania się. Od samego początku gry z powodu traumatycznych przejść i chorób (śmierć siostry w niefajnym wypadku, oziębłość ze strony rodziców odkąd to "lepsze" dziecko im umarło, depresja i takie tam różne) zaczął się jąkać się na tle nerwowym. Nie wiem na ile jest to denerwujące w czytaniu (może nawet trochę powinno?), ale mam nadzieję, że idzie wyczuć jak się Ego mniej więcej czuje i przy kim jest bardziej zrelaksowany. Mój główny research na temat jąkania wzięłam, że tak powiem, z mojego irl, bo mam mniej-więcej stały kontakt z jąkającymi się osobami. Przenoszenie tego na formę pisaną bywało momentami frustrujące, ale idk, ta specyfika wymowy coś jednak mówi o postaci c:

Ja od siebie dodam, że postać Ego wydaje się jedną z najlepiej, bo najrzetelniej prowadzonych. Przede wszystkim jak czytałem jego posty to dało się wyczuć od razu tę depresję i jakąś taką... niepewność? jeżeli chodzi o relacje międzyludzkie. Podziwiam, bo trzeba umieć odgrywać tego typu choroby tak, aby bohaterowi współczuć zamiast się na niego wkurwiać.

AAaaaaaaa mój miesięczny przydział dopaminy przypadł na moment czytania twoich bardzo miłych słów ;;;;;;;; dziękuję