Ogłoszenia podręczne » KLIKNIJ WAĆPAN «

 :: Off :: My


Strona 4 z 4 Previous  1, 2, 3, 4

Go down

Pisanie 18.09.15 17:05  •  Szkoła, ysh - Page 4 Empty Re: Szkoła, ysh
Oah, odważna decyzja, a co to za kierunek? (O ile to nie jest tajemnicą). I dlaczego zrezygnowałaś?

Taaak, to właśnie SGH! Strzał w 10 :3

Organizacja tej uczelni jest ... *szuka odpowiednich słów, ale po chwili poddaje się, ciężko wzdychając*
co najmniej ... kiepska? Przynajmniej jeżeli chodzi o studia zaoczne, na każdym kroku musisz sam pilnować każdych terminów, szukać ich, dopytywać - inaczej zginiesz. Ostatnio pominęli mi jeden przedmiot (w ogóle nie został wpisany... ;< ) w wirtualnym dziekanacie...teraz będę musiała biegać za wykładowcą, szukać pracy pisanej podczas sesji... eh, życie studenta. I mogę tylko mieć nadzieję, że egzamin został zaliczony!

Niestety plany zajęć uczelni dziennych w większości są dzikie i nie wiadomo skąd wzięte. xD Wielu moich znajomych na to narzeka. Mmm, a warunkiem zwolnienia nie jest napisanie egzaminu na wyznaczonym poziomie? Chyba, że ten przedmiot już przerabiałaś wcześniej, wtedy chyba przepisują ocenę, czy jakoś tak Zresztą, aż tak dobrze się w tym nie orientuje, a użeranie się z dziekanatem jest okropne.

                                         
avatar
Gość
Gość
 
 
 


Powrót do góry Go down

Pisanie 18.09.15 20:21  •  Szkoła, ysh - Page 4 Empty Re: Szkoła, ysh
Byłam na historii sztuki, teraz będę na filologii polskiej. Skoncentrowana dawka sztuki nowożytnej mnie wykończyła :v
Gdyby to chociaż było dobrze zorganizowane, ale cały ten program studiów to jeden wielki bajzel po tym, jak nam zmienili system z jednolitych magisterskich na licencjat+magisterka. Nikt nie dał rady sensownie podzielić zagadnień, więc na drugim roku dostaje się ponad 1200 slajdów do wykucia na egzaminy, z czego większość to niemal identyczne nagrobki renesansowe. A kiedy piszę "wykuć", mam na myśli zestaw nazwa/autor/czas powstania/gdzie się znajduje/fundator. Chciałabym żartować.

Na poprzednim kierunku byłam zwolniona całkowicie, bo mam papierek z liceum i nawet pisałam maturę z łaciny... Tylko kto by się tym przejmował na polonie? Dają Ci plan i masz się cieszyć.
...w sumie się cieszę, odpadają nerwy związane z rejestracją na przedmioty.

Słyszałam historie z SGH i szczerze współczuję! Podobno wasz internetowy system zacina się jeszcze częściej niż usos, o ile to w ogóle możliwe.
Trafiłaś może na tego słynnego faceta, chyba od makroekonomii, który pisze limeryki statystyczno-ekonomiczne i umieszcza je w internecie? Koleżanka pokazała mi parę, są tak abstrakcyjne, że do tej pory nie mogę uwierzyć w ich istnienie.
                                         
avatar
Gość
Gość
 
 
 


Powrót do góry Go down

Pisanie 20.09.15 7:37  •  Szkoła, ysh - Page 4 Empty Re: Szkoła, ysh
Aww...to rzeczywiście nieciekawie. W sumie to taki styl nauczania - wykuj, zdaj, zapomnij - jest totalnie bezsensowny, zwłaszcza jak na ostatnią chwilę zrzucą Ci całą masę obowiązującego materiału. Jeszcze jak wspomniałaś o tych identycznych zdjęciach/ slajdach...uh, to zdecydowanie nie moja bajka, można oślepnąć i nabawić się nerwicy xD.

Powiedz mi : gdzie na uczelniach przejmują się czymkolwiek? Ale to rzeczywiście dziwne, że nie chcą Cię zwolnić. Tym bardziej, jeżeli na innej uczelni nie było to żadnym problemem, ale z tego co słyszałam polonistyka zawsze jest specyficznym kierunkiem. Może to jakieś fatum?

Uh, a ja swój plan stwarzam sama... na początku to jest takie wow ! Przecież sama wybieram przedmioty, których chce się uczyć! ( Oczywiście z listy dostępnych na dany semestr ). Ale gdy przychodzi co do czego...to nagle okazuje się, że wiele przedmiotów ze sobą koliduje...a to to, a to tamto... więcej zabawy i zszarganych nerwów niż czegokolwiek innego. Naprawdę wolałabym, żeby plan był narzucony z góry.

Hah, wirtualny dziekanat to totalne dno !
Na szczęście na niego nie trafiłam. Powiem Ci, że nie tylko Ciebie zaskakuje jego twórczość. Zawsze gdy myślę, że ludzie już niczym mnie nie zaskoczą to bum! Zawsze znajdzie się taki wynalazek... I mam szczerą nadzieję, że na niego nie trafię.
                                         
avatar
Gość
Gość
 
 
 


Powrót do góry Go down

Pisanie 24.09.15 22:39  •  Szkoła, ysh - Page 4 Empty Re: Szkoła, ysh
A ja mam szczerą ochotę darować sobie studia na moim obecnym kierunku i spróbować dostać się gdzieś na grafikę, ale kiedy zaczęłam o tym myśleć na poważnie, było już ciut za późno.
Powodów jest kilka.
Przede wszystkim zastanawiam się głęboko, co ja będę robić po wzornictwie. Znajoma mi opowiadała że jej bliscy przyjaciele skończyli ten kierunek a potem nie potrafili najprostszych zagadnień z drukarnią ustalić. Ja też po pierwszym roku średnio wiem co to jest CMYK *oklaski*
Przedmioty mnie załamują. Struktury 2+3D? Obklejanie styropianowej kuli o średnicy 20cm tym co znajdziesz w domu. Będę jak Picasso, zobaczycie.
No i popieprzeni ludzie.
Nie, ja serio mówię. Jak byliśmy w lipcu na plenerze, to się w ogóle z tymi chlejusami zgrać nie można. Pominę że znalazła się dziewczyna, która obrała sobie za cel honoru uprzykrzanie mi życia (czyt. "jest szczera" w jej mniemaniu). Ale hitem była skarga na wykładowczynię, która była z nami na tym plenerze. I że to niby ja tą skargę wysmarowałam. Durna baba nie mając żadnych podstaw od razu wskazała mnie jako autora i jeszcze wyraziła opinię że "ona sie postara by mnie skreślić z listy studentów bo mój stan psychiczny nie pozwala na prace w grupie".

Studia <3
                                         
avatar
Gość
Gość
 
 
 


Powrót do góry Go down

Pisanie 24.09.15 23:40  •  Szkoła, ysh - Page 4 Empty Re: Szkoła, ysh
Nemo, boże jakie masz cudowne studia <3
Z tego co wiem, możesz w każdej chwili zmienić sobie kierunek, szczególnie jak jest na tym samymi wydziale a jak jest na tym samym uniwerku/polibudzie to też jest luz. Tylko musisz o tym zagadać do dziekanatu ; )

U mnie też było wzornictwo i tak właściwie nigdy nie wiedziała po co ono jest i czym to się je.. wiedziałam tylko, że jest (nie wiedzieć, czemu zawsze myślałam, że to jest wymyślanie wzorków na tkaninie xD)

A ja osobiście dalej czekam na list z College co z tego, że już miesiąc temu rok szkolny się zaczął. W każdym razie miałam mieć spotkanie już w czerwcu, ale w czerwcu jechałam do Polski (wysłali mi list 9 dni przed spotkaniem, no gratki dla nich, że nie dzień wcześniej :D). Napisałam do nich, że nie mogę się zjawić w dany dzień i czy można to jakoś przełożyć. Dostałam odp, że oczywiście zorganizują mi dogodny dla mnie termin. I chuj . Jak to mój chłopak powiedział, że da sobie rękę uciąć, ze nie podali tej informacji dalej a ja z automatu (bo się nie pojawiłam.) zostałam skreślona z listy. Kocham Szkocję <3
                                         
avatar
Gość
Gość
 
 
 


Powrót do góry Go down

Pisanie 25.09.15 1:24  •  Szkoła, ysh - Page 4 Empty Re: Szkoła, ysh
Hysterics, mam nadzieję, że szybko Ci odpiszą! I powodzenia na rozmowie. W ogóle, kurczę, zazdroszczę tej Szkocji, nawet mimo problemów z ich administracją.

Nemo - zmieniaj. Jak się źle czujesz na kierunku, to nie ma co się męczyć. Najlepiej wiesz, czego chcesz i co Ci może w tym pomóc, jeśli myślisz, że inna droga będzie dla Ciebie lepsza, to na pewno tak jest.
Kiepski speech motywacyjny sponsorowany przez mój świeżo zmieniony kierunek c;
                                         
avatar
Gość
Gość
 
 
 


Powrót do góry Go down

Pisanie 25.09.15 10:41  •  Szkoła, ysh - Page 4 Empty Re: Szkoła, ysh
Luka, no powiem Ci, że administrację to w tym college mają zrypaną. Dzięki nim (głownie jednemu gościowi, co wprowadzał wszystkich w błąd) trzy osoby nie dostały się na ten kierunek co chciały. Ale to Szkoci, najczęściej są jacyś tacy mało ogarnięci xD

Plus, straszy mnie twój av ;C
                                         
avatar
Gość
Gość
 
 
 


Powrót do góry Go down

Pisanie 25.09.15 12:00  •  Szkoła, ysh - Page 4 Empty Re: Szkoła, ysh
No właśnie rzecz jest w tym że chciałam iść na zupełnie inny uniwerek a z tym już średnio. Ale spokojnie, mam już plan. Postanowiłam że dam swojemu kierunkowi jeszcze jeden semestr szansy. to wcale nie tak długo a zobaczymy, może zmienię zdanie. A jak nie to taki chuj, rzucam to w cholerę, i albo od razu spróbuje sie dostać na grafike albo przez pół roku sobie po prostu popracuję a dopiero po wakacjach gdzieś indziej pójdę.

Hyś, ja też zazdro XD" ja to sie nawet z rodzinnego miasta nie moge wyrwać bo z funduszami kiepsko ;x moja siostra to sobie jeździła na studia do Anglii a ja ugrzęzłam z rodzicami pod jednym dachem. Smuteq
                                         
avatar
Gość
Gość
 
 
 


Powrót do góry Go down

Pisanie 26.09.15 18:12  •  Szkoła, ysh - Page 4 Empty Re: Szkoła, ysh
*patrzy na stronę szkoły, poprawia ubrania* Otóż Fenixowe jest w szkole, w której nie powinno być. Tak jak na profilu, który w ogóle nie pasuję do jej osoby. Druga liceum, profil geo-wos-ang. Uczęszczam do szkoły, która skupia w sobie tyle ludzi, którzy są fanami mango i amino, że aż głowa boli. Kocie uszka, dziwny strój, kolorowe włosy? Norma. Niestety jakimś cudem w tej szkole znalazły się osoby mniej tolerancyjne i dziwne. Rozmowy o seksie z trupem i wybiciu muzułmanów są normą. *przeciera czoło* W tym roku kadra nauczycielska trochę się pozmieniała (z takich profilów jak etyka i religia). Te przedmioty leżą i kwiczą, najbardziej nietolerancjni ludzie w szkole. Ksiądz ponoć puszcza film o tym jak wyleczyć homoseksualizm. Miło.
A co do absurdów tej szkoły to między innymi to, że nie wiedzą jak zapchać czas, więc wszystkim klasom drugim dali coś takiego jak... "Człowiek i środowisko - Kultury Wschodu". Dyrektor wychodzi sobie nieraz na godzinę i potem nas może pytać <3 Wmawiają nam, że ludzie spoza dzielnicy mogą głosować na projekt obywatelski, który dotyczy dzielnicy, w której znajduje się szkoła. Nauczycielka od w-f'u mądruje się na każdy temat, sama nie potrafiąc zrobić przewrotu. Hmm... ponoć moje liceum jest „elitarne”.
Główni nauczyciele, których lubiłam zostali wymienieni. I mamy pomarańczowego rangera ^^ Szkoła to takie mocne 2/10. Biol-chem jest najlepszy w tej szkole, geografia też dobra. Polski... zależy. Reszta jest średnia, no może oprócz fizyki.
                                         
avatar
Gość
Gość
 
 
 


Powrót do góry Go down

Pisanie 21.10.15 23:03  •  Szkoła, ysh - Page 4 Empty Re: Szkoła, ysh
Podbijam temat... muszę się wygadać na temat tej złej i paskudnej szkoły o nazwie college kelvin glasgow (pewnie pomyliłam kolejność)
Mianowicie, nie dostawałam listu od nich więc napisałam maila (już jest ponad miesiąc od rozpoczęcia roku szkolnego), opisałam całą sytuację i dostałam odp "spotkanie ma Pani 5,11,2015 w takim i takim Campusie i takiej i takie godzinie. Reszta informacji zostanie wysłana dzisiaj listem." Wiadomość otrzymałam 9 października... a listu nadal nie mam. Chuje a nie ludzie. Już miałam do nich pisać nie będąc taką miłą osóbką jak wcześniej, jednak znalazłam list który dostałam w tamtym roku. Nadany był 27 października z informacją o spotkaniu dnia 6 listopada.
Nadal mnie zastanawia gdzie mnie wrzucą, bo w sumie jeżeli mnie walną na szkołę która trwa 5 dni w tyg to ja dziękuję... ale innej opcji nie widzę, patrząc że pewnie jest to rekrutacja na zajęcia zaczynające się od stycznia. Szkoły są chyba wszędzie takie same
                                         
avatar
Gość
Gość
 
 
 


Powrót do góry Go down

Pisanie 04.05.18 19:42  •  Szkoła, ysh - Page 4 Empty Re: Szkoła, ysh
Maturzyści... trzymajcie się.
                                         
Arcanine
Wilczur     Poziom E
Arcanine
Wilczur     Poziom E
 
 
 


Powrót do góry Go down

Pisanie   •  Szkoła, ysh - Page 4 Empty Re: Szkoła, ysh
                                         
Sponsored content
 
 
 


Powrót do góry Go down

 :: Off :: My

Strona 4 z 4 Previous  1, 2, 3, 4
- Similar topics

 
Nie możesz odpowiadać w tematach