Ogłoszenia podręczne » KLIKNIJ WAĆPAN «

Strona 1 z 3 1, 2, 3  Next

Go down

Mam pomysł na nową organizację. Chciałem to przeprowadzić po cichu na fabule, znienacka, ale z pomocą Yuu, doszedłem do wniosku, że ciężko jest coś takiego przeprowadzać na fabule w dodatku po kryjomu.

Więc będzie to wszystkim wiadome - brak elementu zaskoczenia, ale za to możliwość zwerbowania członków na sam start organizacji, a to jedna z tych, które muszą działać natychmiast, bo są wrzucane na głęboką wodę.

Legion


Co? Jak? Dlaczego?

W mieście zawrzało po odkryciu przez S.SPEC wstrząsającej prawdy, że za murami istnieje rasa mutantów przewyższających swoją sprawnością ludzi, a pod stopami czai się wroga organizacja dążąca do obalenia ustalonego porządku świata.
Na taką okazję czekał Generał XYZ, który do tej pory żywił głęboką i nieuleczalną urazę do Władzy/(a w szczególności do Cronusa/Ayako) i tylko czekał na idealną okazję, do przeprowadzenia rewolucji. Na jego nieszczęście, S.SPEC zdołało zachować szczątkową równowagę, więc morderstwo Dyktatora nie wchodziło w grę. Ale miasto wciąż jest podzielone, zatem, przy odpowiedniej propagandzie, ujawniając dane, które nie powinny zostać ujawnione, XYZ odrywa kawałek wojska i ustanawia prowizoryczną bazę w innej części miasta, zyskując aprobatę buntującej się części społeczeństwa.

Czym to się niby różni od łowców?
- brak rytuału
- brak nienawiści wobec systemu, tylko wobec aktualnych rządzących
- niezbyt przychylne traktowanie DOGS
- działają w 100% jawnie posiadając pełne poparcie co najmniej połowy buntującego się społeczeństwa, nie ukrywają się jak łowcy.
- pomimo przewagi ludzi, zaciągają w swoje szeregi również tych wymordowanych i łowców, którzy mieszkają w Mieście oraz (ważniejsze) wyglądają i zachowują się wystarczająco ludzko, by nie wzbudzać podejrzenia.
Androidy również mile widziane.


W czym są podobni do S.SPEC?
- Hipokryci, którzy chcą po prostu pozbyć się aktualnej kadry rządzącej, aczkolwiek istnieje możliwość, że po przejęciu władzy wprowadzą pewne zmiany.
- nie prowadzą badań, jednak infrastrukturę tortur mają rozwiniętą na poziomie S.SPEC
- niezbyt lubią DOGS (co nie znaczy, że się nie sprzymierzą w razie konieczności)
- chcą przejąć kontrolę nad umysłami obywateli i zaprowadzić wreszcie spokój

Stosunek do innych organizacji?
- Drug-on: neutralny, chętnie jednak skorzystają z ich usług, gdy znajdą się w gorszej sytuacji
- Kościół: kontaktów brak
- Łowcy: od biedy tolerują nie ufając im jednak w żadnym stopniu
- Anioły: ciekawa anomalia posiadająca walory bojowe - użyteczni
                                         
avatar
Gość
Gość
 
 
 


Powrót do góry Go down

Pomysł według mnie ciekawy i dość ożywiający - otwarty bunt, który i tak może nic nie zmienić? Interesująca koncepcja, kontynuuj. Chociaż w moim odczuciu jeżeli nie znajdzie się jeden konkretny chętny na przywódcę, który odwrócił się od władz, to cała idea mogłaby się z lekka posypać. Bo w sumie to od niego powinno się wszystko zacząć i w ogóle... no, ale może ktoś taki rzeczywiście gdzieś tu jest i tylko czeka na to, by zrobić S.SPECom "pa-pa".
Zastanawia mnie tylko, w jaki sposób miałaby działać ta organizacja. Zbuntowane wojsko nadal mieszka sobie jawnie i radośnie w M-3? (Może coś pominęłam...) Czyli... taka w zasadzie z lekka wojna domowa, dobrze rozumiem?
                                         
avatar
Gość
Gość
 
 
 


Powrót do góry Go down

A jakie były by tam rangi?
                                         
avatar
Gość
Gość
 
 
 


Powrót do góry Go down

Kupuję to.

ALE
Zastanawiam się, czy nie będzie lepiej zacząć powoli. Najpierw zrobić rangę specjalną w SPECu, a gdy osób z tą rangą zrobi się więcej - uruchomić otwartą rewolucję.

Albo w ogóle zacząć od zastanowienia się nad siecią wpływów danych ludzi w SPECu, bo może się okazać, że władza już jest dość podzielona i udałoby się zrobić otwarty konflikt wewnętrzny (jaki ładny oksymoron) bez mnożenia struktur.

Teoretycznie chyba mogłabym spróbować zapoczątkować coś takiego Ayako, ale to wtedy byłaby nie rewolucja, ale sabotaże wewnętrzne. Ale też nikt nie mówił, że konflikt ma mieć tylko 2 fronty.
                                         
avatar
Gość
Gość
 
 
 


Powrót do góry Go down

Pomysł ciekawy, ale.... (bo zawsze musi być jakieś ale, hue)

Nie jestem za nową organizacją, póki co. Wciąż są ubytki w innych, w tym w Łowcach. Aczkolwiek popieram to, co napisała Luka. Wszystko powoli, najpierw może jakaś ranga w SPEC (jak w Łowcach mamy Dezertera) i działać powolutku od środka. Taka grupa początkowo mogłaby też nawiązać współpracę z Łowcami, w końcu poniekąd jadą na tym samym wózku, czy innymi organizacjami - wszystko po to, by osiągnąć poniekąd wspólny cel.
                                         
Nathair
Anioł Stróż
Nathair
Anioł Stróż
 
 
 

GODNOŚĆ :
Nathair Colin Heather, pierwszy tego imienia, zrodzony z burzy, król Edenu i Desperacji.


Powrót do góry Go down

A ja mam dość mieszane uczucia, ale to ze względu na braki w innych organizacjach (taki smutny, ziejący pustką Kościół chociażby). Członków S.SPEC też nie ma zbyt wielu i - prawdę powiedziawszy - jeszcze jeden jawny wróg może być dla nich dość znaczący. To prawda, że Cronus robi co może, ale bez zaufanych jednostek, główny organ "zła" na forum praktycznie zostanie udupiony. Nie oszukujmy się; aktualnie wielu członków S.SPEC to jednostki będące tam "z przymusu", albo jakieś ewenementy, które na dobrą sprawę powinny zostać wydalone poza szeregi (najlepiej w ogóle poza M3), bo łamią główne idee głoszone przez Dyktatorów (patrz: Haruki, Infinity, lada moment Natalie). Nie mówię, że Legion jest złym pomysłem, bo sama koncepcja rewolucji to coś, co z pewnością wszystko by ożywiło, ALE nie wiem, czy nie lepiej skupić się na Łowcach. Może nawet niech oni wyjdą wreszcie z ukrycia, zaczną bombardować ulice, szaleć i wygrażać się, właśnie dlatego, że pojawiła się ku temu okazja. Niech czerpią całymi garściami, skoro część społeczeństwa zaczęła mieć "dziwną awersję do Władzy utopii". Nikt nigdzie nie napisał, że początkowa koncepcja danej organizacji nie może się zmodyfikować. Nawet jeśli Łowcy są grupą "incognito", ze względu na rozwój fabularny może się to zmienić.
                                         
Arcanine
Wilczur     Poziom E
Arcanine
Wilczur     Poziom E
 
 
 


Powrót do góry Go down

Ja już kiedyś byłem przeciwny powstawaniu nowych organizacji po pojawianiu się Kościoła. Pamiętam, że Ścierworyjek miał plan na nową organizację i to nie przeszło. W każdym razie wiadomo, że sytuacja nie prezentowała się wtedy najlepiej. W KNW cisza, w Drug-on nic się nie działo, władzy też za wiele nie było i ogólnie taki duży rozrzut nie oddziaływał dobrze na fabułę forum. I tak jak napisał Gilb – lepiej skupić się już na jakimś rozwoju Łowców, którzy mogliby wykorzystać to, że Cronus swoim przekazem wywołał też negatywne reakcje ludzi. Władza może też ucierpieć z jednego powodu, bo odnoszę wrażenie – tylko wrażenie – że ludzie lubią tworzyć buntowników, którzy nie do końca zgadzają się albo całkiem przestali się zgadzać z założeniami swojej organizacji. Aleee... może to też pójść w drugą stronę. Do rozkręcenia grupy potrzebny jest ktoś kompetentny (może ty chcesz to zrobić, Bli, ale teraz patrzę przez pryzmat tego, że masz już na głowie Smoki), a wystarczy spojrzeć, że w przypadku reszty grup dość długo czekaliśmy na jakieś cuda. Wydaje mi się, że nikt nie broni samym członkom S.SPEC nieco pokrzyżować plany władzy. No.
                                         
Zero
Anioł Stróż
Zero
Anioł Stróż
 
 
 


Powrót do góry Go down

Generalnie chciałem stworzyć postać tego generała i poprowadzić Legion, więc kwestia braku przywódcy by odpadała, Lilo.

Wiem o tym, że jest mało członków w połowie organizacji. Chciałem po prostu wprowadzić dodatkowy element chaosu na fabule. Drugi przeciwnik DOGS, a może jedyny przeciwnik KNW?

Ale okej. Chowam LEGION do szuflady. Może kiedyś się przyda.

                                         
avatar
Gość
Gość
 
 
 


Powrót do góry Go down

Zgadzam się z tym, co napisał Zero. Wybacz, ale już jest dość spory rozrzut po organizacjach i wszędzie są jakieś deficyty. Lepiej będzie, jeśli postarasz się to jakoś rozegrać na fabule zamiast tworzyć formalnie nową organizację, której również będzie brakowało członków. Zajmij się może jakimiś działaniami "od środka" w S.SPEC. Mam nadzieję, że to cię jakoś zadowoli.
Przykro mi, że pomysł jest obecnie ciężki do realizacji.
                                         
avatar
Gość
Gość
 
 
 


Powrót do góry Go down

Ewentualnie właśnie nie organizacja, a ranga, czy to w S.Spec czy Łowcach, o czym już Ci kiedyś wspominałam.
Rozwijanie tego fabularnie może być ciekawe, wraz z patrzeniem jak powstaje nowa organizacja. A może akurat dogadają się z Łowcami?
                                         
avatar
Gość
Gość
 
 
 


Powrót do góry Go down

Ranga - coś takiego?

*stanowisko w S.SPEC*/Legionista
Legioniści to członkowie jednej z nieoficjalnych frakcji powstałych po ujawnieniu informacji o Wymordowanych opinii publicznej. Nie zgadzają się z polityką obecnego dyktatora, lecz jest ich zbyt mało na otwarty bunt. Czekają więc na okazję, starając się nawiązać kontakt z wrogami S.SPEC.

Właściwie, to mogę przeprowadzić to na fabule. Potrwa to pewnie długo i (mam nadzieję) będzie wtedy wystarczająco ludzi do deficytowych organizacji.
                                         
avatar
Gość
Gość
 
 
 


Powrót do góry Go down

                                         
Sponsored content
 
 
 


Powrót do góry Go down

Strona 1 z 3 1, 2, 3  Next
- Similar topics

 
Nie możesz odpowiadać w tematach