Ogłoszenia podręczne » KLIKNIJ WAĆPAN «

 :: Off :: Karty Postaci


Go down


Veylta Nekkyō

"Pani Veylta, Vey"



Kobieta20 latHeteroseksualnaSekretarkaMiasto-3
ŁowcaS.SPECPrawa Ręka

ARTEFAKT

Poison Needle - Tak nazywała swój sztylet. Oprócz imponującego wyglądu jest również niezwykle śmiertelną bronią. Moc uruchamia się tylko gdy Vey go trzyma. Ostrze staje się trujące, a rany nim zadane goją się znacznie wolniej. Dodatkowo, trucizna może wywołać częściowy paraliż, zawroty głowy, a nawet utratę przytomności.


Ja potrzeby kraju tego znam
Sznurki władzy mogę trzymać sam!

UMIEJĘTNOŚCI


- Niezła z niej aktorka. Perfekcyjnie odgrywa rolę osoby, która kocha swoje miasto ponad życie. Jednak gdy przychodzi co do czego, ludzie mało ją obchodzą. Jej celem jest wybicie wymarłych, i jeśli to oznacza, że polegną jej ludzie to... to niech tak będzie.
- Jest odporna na większe pokłady bólu. Rzecz jasna, zacznie drzeć się w niebo głosy jak ktoś jej oberwie nogę, ale bez problemu jest w stanie wytrzymać głębokie, cięte rany, a nawet postrzały.
- Jako-tako zna się na medycynie. Cudów nie zdziała, ale zawsze może trochę podleczyć.

Starczy że ściągnę je i już tłum posłuszny jest
(Twoja wola jest rozkazem, uczynimy to co chcesz!)
Sznurki w tył, sznurki w przód marionetki wprawiam w ruch
i znów tak tańczą jak im gram!

SŁABOŚCI

- Dzieci. Kocha je a jednocześnie nienawidzi. W jednej chwili ma ochotę je wszystkie wymordować, zapewniając im powolną i niezwykle bolesną śmierć, a czasami po prostu chce je poklepać po łebku albo przytulić.
- Boi się broni palnej. Jako nastolatka została postrzelona w nogę.
- Zdarza jej się za dużo wypić, a wtedy całkowicie traci kontakt ze światem.   

WYGLĄD

Wzrost: 169cm.
Waga: 58kg.
Można powiedzieć, że wyróżnia się z tłumu. Długie, jedwabne w dotyku włosy spływają kaskadami po jej plecach, a kolorem przypominają świeży śnieg. Nie ma w zwyczaju ich wiązać. Czerwone oczy przypominają ludziom, że znacznie różni się od nich, że już nigdy nie zarazi się tym cholernym wirusem. Jedni są tym zafascynowani, a inni pałają do niej nienawiścią. Na jej twarzy zwykle gości sztuczny uśmiech.

CHARAKTER

Jest nieobliczalna. Jej charakter zmienia się w zależności od tego z nim przebywa i jaką role musi odegrać. Charakter traktuję bardziej jak ubrania czy maski, zmienia jej gdy ma taką potrzebę.
Mieszkańcy Miasta-3 uwielbiają ją. Uważają, że kobieta za wszelką cenę stara się sprawić, by miasto było cudownym i bezpiecznym miejscem, dlatego też niewielu buntuje się, gdy Vey rozstawia strażników po całym mieście. "To dla naszego bezpieczeństwa, oczywiście", myśli tłum. Nie mają również zbyt wiele do powiedzenia gdy wysyła kilkoosobowe grupy poza mur. "W imię nauki!" myśli tłum. Wszystko co robi Veylta jest niezwykle dobrze przyjmowane. Tłum jednak nie wie, że w jej umyśle oni wszyscy są bezwartościowymi marionetkami.

Polityczny talent to do wszystkich zamków klucz
władzę w ręku ma ten kto przewidzi każdy ruch
Stawiam kroczek w lewo liberałów zyskam głos
Skocze w prawo i już narodowcy do mnie lgną
Ja obietnic wachlarz cały mam
Starczy by krytykom moim zamknąć usta!
 

HISTORIA

- Urodziła się w bazie łowców. O dziwo, poród trwał dość krótko i ktoś był go w stanie odebrać.
- Od 7 roku życia była szkolona na morderczynię, co ciekawsze - przez swojego ojca. Była uczona, że S.SPEC jest fe, ble i tak dalej i rzecz jasna, zgadzała się z tym całym serduszkiem. Nie miała specjalnego wyboru.
- W wieku 17 lat miała zabić swojego pierwszego człowieka. Celem był ktoś z wojska bądź straży. Znalazła samotnego strażnika, który jednak okazał się dla niej zbyt trudnym przeciwnikiem. Została postrzelona w nogę, udało jej się jednak uciec. W bezpiecznym miejscu zemdlała.
- Obudziła się w szpitalu, a obok jej łóżka siedział młody wojskowy. Znalazł ją gdy patrolował okolicę i był święcie przekonany, że została postrzelona całkowicie przypadkowo.
- Ehh, sierotka zakochała się w swoim wybawcy. Miała stały kontakt z Łowcami i uparcie twierdziła, że szpieguje dla nich. Przekazywała im fałszywe informacje tylko po to, by myśleli, że rzeczywiście dla nich pracuje.
- Zaczęła pracować w S.SPEC. Najpierw jako służąca, potem jednak awansowała wyżej i wyżej, podobnie zresztą jak jej narzeczony.
- Bum! Ciąża. Wzięła wolne i po kryjomu udała się do rodziny by pochwalić się szczęśliwą nowiną.
- Została zmuszona do przejścia rytuału. Wyrywała się, krzyczała, błagała ale i tak musiała go przejść. Ból był niewyobrażalny, a strach o dziecko dodatkowo go potęgował.
- Jej dziecko urodziło się martwe, dokładnie dwa miesiące przed terminem. Jej narzeczony dość ciężko to znosił, jednak nadal przy niej trwał i zapewniał, że ją kocha.
- Gdy Vey była już bardziej stabilna psychicznie, narzeczony wyjechał zza mury Miasta-3 i... już nigdy nie wrócił.
- Kobieta resztą sił dostała się na wyższe stanowisko.

To ja mam moc!
Stworze lepszy świat
Bliski wam jak brat!
Bo ja potrzeby wasze znam
By świat tak tańczył
Jak ja gram!

DODATKOWE

- Biegle zna angielski, japoński i chiński.
- Nienawidzi wymordowanych. Niech ich wszystkich szlag trafi.
- Poroniła gdy miała 20 lat. Nadal jednak zdarza jej się zachowywać tak, jakby była w ciąży.
- Przygarnęła kilka wilko-psów które bez wątpienia miały styczność z wirusem X. Nie wyglądają do końca normalnie, nie mają jednak jakiś specjalnych umiejętności czy mocy. Wyróżniają się dłuższymi uszami czy ogonami, mają również dość nienaturalny kolor oczu i sierści.
-Android MCH-0194K, znany również jako Lacia jest jednym z nowszych modeli. Wygląda i zachowuje się jak człowiek, jednak nadal jest to tylko zaprogramowana kupa złomu. Została zaprogramowana jako robot domowy - sprząta, gotuje, wyciera, ścieli, robi wszystko to, co powinna robić normalna kobieta. Lacia jest również w stanie ściągać informacje z internetu.  
- Jest typowym "nocnym Markiem". W nocy nie śpi, a w dzień za wszelką cenę stara się odespać utracone godziny.
- Gotowanie to nie jej mocna strona. Prędzej spali całą rezydencje niż ugotuje coś jadalnego.
- Momentami zachowuje się tak, jakby to właśnie ona była dyktatorką.

Sznurki w tył, sznurki w przód!
Marionetki wprawiam w ruch!
i o dziwo nawet cesarz podryguje w pośród słów
Tańczcie więc! Bawcie się! i swobodą cieszcie się
Nikt z was nie musi myśleć sam!
szablon by Epej


Ostatnio zmieniony przez Veylta dnia 08.04.14 21:07, w całości zmieniany 1 raz
                                         
avatar
Gość
Gość
 
 
 


Powrót do góry Go down

Dobra, wszystko cacy... prócz umiejętności. Pięć to mogą mieć ludzie, Łowcy posiadają trzy. Dwie musisz odjąć.
                                         
Arcanine
Wilczur     Poziom E
Arcanine
Wilczur     Poziom E
 
 
 


Powrót do góry Go down

Ops! Poniosło mnie, poprawione.
                                         
avatar
Gość
Gość
 
 
 


Powrót do góry Go down

      Akceptuję.
    W takim razie nie mam nic do zarzutu. Na początku były pewne komplikacje z rasą i organizacją (nawzajem dość solidnie się wykluczają), ale finalnie doszliśmy do wniosku, że przejdzie. Wojuj.

    EDIT: zapomniałem napisać, że ładna kp. No to: ładna kp, sth.
                                         
Arcanine
Wilczur     Poziom E
Arcanine
Wilczur     Poziom E
 
 
 


Powrót do góry Go down

                                         
Sponsored content
 
 
 


Powrót do góry Go down

- Similar topics

 
Nie możesz odpowiadać w tematach