Było spoko, pomimo tego, że tylko czasami miałem rządzę mordu, ale to przez zmęczenie, tak? I tak chętnie zobaczę się z Wami i za rok. ~

Nier napisał:tylko czasami miałem rządzę mordu, ale to przez zmęczenie, tak?

Jasne, jasne. *parsk*

Ja od siebie też dodam, że było spoko, fajnie zobaczyć stare i nowe twarze. Dzięki wam znalazłam w końcu ten czarny wianek, co nie. No i jestem mistrzem otwierania drzwi *NIER* i chyba jeszcze większym mistrzem mapy Poznania, ale obiecuję, że za rok nie dojedziemy do zajezdni zamiast na targi, wyuczę się kuwa wszystkich linii na pamięć!!11oneone

Z tegorocznego spotkania kompletu fotek co prawda nie będzie, ale muszę się pochwalić transparentem.

Z całego serduszka dziękuję wam wszystkim za to, że chciało wam się przyjść, spotkać, czy to razem posiedzieć czy połazić. Absolutnie kocham was co do sztuki i jak zwykle miło było was zobaczyć. Jest coś niesamowitego w usłyszeniu "cudownie cię poznać" tyle razy w ciągu jednego weekendu, aż się ciepło na serduszku robi (i nie, nie była to gorączka).

Skoczu, teoretycznie mogłoby mi być teraz głupio za to, że też Ci dojeżdżałam, ale... no niestety, realia są jakie są. W internetach żem aniołem, na żywo wychodzi potwór. Przynajmniej z Ciebie jest urocza, miła buła! Doceń swoją wyjątkowość. >D

Kto nie był niech żałuje niech się nie zraża i wbija za rok! Chyba udało nam się przetrwać kolejny Pyrkon bez przyprawienia kogokolwiek o traumę, także bać się nie ma czego. :3

W zeszłym roku też był transparent z podpisami, nie? Super sprawa. Trzeba to kiedyś zebrać w jednym miejscu. Ale wasze wpisy i relacje zachęcają, żeby na następny raz się zmotywować i pojechać na Pyrkon, choćby ziemia miała się rozstąpić, a niebo walić na głowy.

Jeszcze tyle osób, które odeszły... (-﹏-｡) Nawet Kot, Gav i Ludo były. Ja nie mogę. Slei. Miyu. Dobre miejsce, żeby sobie poprzypominać niektóre twarze.

Tak, zbieram wasze autografy od zeszłego roku. Cudownie jest mieć taką pamiątkę, trzymam te kartki dzielnie mimo braku miejsca w domu. |D
Przyjedź za rok, bo Twój też chcę~

Dziś doszedłem do wniosku, że nie umiem pisać. XD Mogę dać odcisk dłoni.

edit: ale tak, mam nadzieję, że będę. I prawdopodobnie z kimś, bo jeśli już jechać, to nie samemu.

Odcisk dłoni też styknie. xD A że im nas więcej, tym weselej, wbijaj z kimś. W końcu jak mi wielokrotnie powtórzył Ajwor, przed wyruszeniem w drogę należy zebrać drużynę. (niestety, nie potrafi zbyt dobrze naśladować głosu Fronczewskiego)

#pyrkon #polecam *totelniemegadobrze

Co prawda stresik był, bo myślałam, że mnie wszyscy zeżrą, ale przeżyłam! Przynajmniej virusowicze już wiedzą, że na żywo faktycznie jestem nieogarniętym, gubiącym się, ale przynajmniej miłym (według niektórych zbyt *zerk na Niera*) stworzeniem. Potknęłam się tylko z dziesięć, może dwanaście razy, bo chodniki i dziwne wypustki na powierzchni, nie liczy się.
Ja już wiem, że za rok będę, więc Grow, czekamy na ciebie.

Skoczu, teoretycznie mogłoby mi być teraz głupio za to, że też Ci dojeżdżałam, ale... no niestety, realia są jakie są. W internetach żem aniołem, na żywo wychodzi potwór.

A będziesz chciała posta :/ Że Żur i Nier, to logiczne, ale że ty... o.o Niemniej i tak z ciebie też urokliwe stworzenie <3

Yup. Będziemy magiczną drużyną pierścienia. Napisałabym equestria girls, ale musiałoby być: equestria girls and boys.

Ja też zamierzam wpaść, skoro tyle osób się wybiera D: I pewnie zabiorę się z kimś po drodze, bo nie chcę pomylić pociągów *sugestywny zerk na Żura, bo ma po drodze* @@

Toć to ja nawet nie wiem, czy pojadę na kolejną edycję. xD

Yury napisał:Toć to ja nawet nie wiem, czy pojadę na kolejną edycję. xD

Jedź. Chcę cię dotknąć.

Według doświadczenia Shane'a wystarczy kogoś tknąć, żeby przejąć jego umiejętności pisarskie, TAKŻE JESTEŚ NA CELOWNIKU.