Ogłoszenia podręczne » KLIKNIJ WAĆPAN «

Strona 8 z 16 Previous  1 ... 5 ... 7, 8, 9 ... 12 ... 16  Next

Go down

Pisanie 05.02.18 4:09  •  Wzgórza - Page 8 Empty Re: Wzgórza
Nie zaszła za daleko, jako że po przebrnięciu zaledwie kilku marnych, niespiesznych kroków nawiedzona została przez kolejną wiadomość. Napisy wiszące w powietrzu zmieszane z głosem poinformowały ją, iż naprzód znajduje się mapa, w miniętym korytarzu natomiast skarb - była to bardzo, ale to bardzo cenna informacja, nad którą Kaijin musiała się moment zastanowić. Przemieliwszy ją i przewałkowawszy wszelkie za oraz przeciw, posiadaczka srebrzystych ślepi odwróciła się prężnie na pięcie i wróciła do wyminiętego wcześniej rozdroża, bez większego wahania skręcając w zachodnią jego odnogę. Ciekawa była niezmiernie tego, jakiż to skarb kryje się w tymże korytarzu - później, jak już dane jej będzie zapoznać się ze schowanym tam cudeńkiem i może nawet położyć na nim swoje smukłe paluszki, wróci się po wspomnianą mapę, jako że mogła okazać się ona niezmiernie przydatna w całym tym Labiryncie.
                                         
avatar
Gość
Gość
 
 
 


Powrót do góry Go down

Pisanie 05.02.18 10:51  •  Wzgórza - Page 8 Empty Re: Wzgórza
Nascela
P8 - P7 - P6
Północne przejście nie skusiło anioła i podążył on na zachód. Droga prowadziła go przez niewielki swój fragment, a kiedy przekroczył krawędź kolejnej płyty, w podobny co jakiś czas sposób pojawiły się wokół niego przeźroczyste ściany, które nie pozwoliły na dalsze przejście do momentu, aż Nascela odpowie na pytanie, które pojawiło się przed nim: Jak nazywa się kilka z wielu ściegów łączących?

Akaiah & Jahleel
G1 - F1 - E1
Ślepy zaułek.
Jak w przypadku jednego z korytarzy, które miał okazję zwiedzić już Jahleel, tak i tek sprezentował mu, a także drugiemu aniołowi pusty, zakończony gwałtownie korytarz. Idąc nim, po swojej lewej mieli ciemniejszą ścianę. Tym razem jednak, gdy oboje natrafili na ślepy zaułek, mogli zauważyć, że ściana pokryta jest delikatnym szronem. Logicznie była także zimniejsza, niż wszystkie inne, które dotychczas mijali. Nic poza tym nie wskazywało, by labirynt krył przed nimi jeszcze jakąś tajemnicę w tej części korytarzy.

+ słowik
Wysiadywanie jajka: 4/10

Hayaiel
H15 - G15 - F15 - E15 - D15 - C15
Tym razem aniołowi udało się przebyć nieco dłuższy kawałek tuneli. Droga ciągnęła się dalej do przodu, ale kiedy spróbował przekroczyć kolejną płytę, zatrzymała go niewidzialna ściana. W powietrzu powoli pojawiły się trzy lewitujące płytki o rozmiarach deserowego talerza. Na każdej z ich wyryty był jeden napis.
Z lewej: Czerwiennik
W środku: Nastrożek zwykły
Z prawej: Krwawnik jadalny
W dłoni anioła - chociaż wcześniej na pewno ich nie posiadał - pojawiły się trzy miniaturowe, zamknięte teraz korkiem fiolki, wypełnione różnie przetworzonymi roślinami w lekko odmiennych odcieniach czerwieni. Płytki jak gdyby czekały, aby anioł odgadł i dopasował lecznicze rośliny do swoich nazw.

Kaijin
L20 - K20 - K19 - K18 - K17
Rozdroże: możliwość pójścia na północ i południe.
Skarb nie ukazał się tak szybko, jak mogła spodziewać się kobieta. Zamiast tego, sprezentował jej jeszcze jeden wybór na rozdrożu. Zgodnie z tym, co mówiła podpowiedź, anielica zbliżała się do zdobyczy. Teraz jednak musiała jeszcze przebyć kilka płyt, zanim nacieszy się tym, co może znaleźć w tunelach labiryntu.



Termin: 07.02.


Ostatnio zmieniony przez Yū dnia 05.02.18 12:55, w całości zmieniany 1 raz
                                         
Yū ✿
Przywódczyni
Yū ✿
Przywódczyni
 
 
 


Powrót do góry Go down

Pisanie 05.02.18 12:26  •  Wzgórza - Page 8 Empty Re: Wzgórza
Cieszył się, że Akaiah nie ciągnie tematu dziwnych głosów. To by było ciężkie do wytłumaczenia i dość niewygodne. Szli zatem w milczeniu, a jedynym przerwaniem monotonii była ciemniejsza ściana. Przyglądał się jej z pewnym kulturalnym zaciekawieniem.
- Myślisz, że ten kolor jest jakąś podpowiedzią? - Przemyślenia zwierzchności przerwał sam korytarz, kończąc się znacznie wcześniej, niż anioł zakładał. Brunet przystanął, patrząc na oszronioną ścianę. Nie może przedwcześnie się cieszyć, że spenetrowali kolejną odnogę, może ta zlodowaciała powierzchnia kryje jeszcze jakieś tajemnice. Wyciągnął wolno dłoń i położył na zmarzniętym kamieniu, zamierzając użyć mocy i ogrzać go.

Moc temperatury 1/3
Wysiadywanie jajka 5/10
                                         
avatar
Gość
Gość
 
 
 


Powrót do góry Go down

Pisanie 05.02.18 13:24  •  Wzgórza - Page 8 Empty Re: Wzgórza
Spojrzał zaintrygowany na ciemniejszą ze ścian, gdy przyszło im wpaść na ślepy zaułek.
- Bardzo możliwe. Niemal wszystkie ściany wyglądają tutaj jednolicie. To na pewno nie jest przypadek. - odparł, wyraźnie się zastanawiając. Stał przez jakiś czas, troskliwie trzymając gniazdo ze słowikiem, samą ptaszynę co jakiś czas głaszcząc opuszką palca po łepku. W końcu zdecydował się podejść bliżej ściany i położyć na nią dłoń. Szybko wyczuł, że oryginalne zimno powierzchni ustępuje ciepłu wysłanemu przez Jahleela. - O, dobry pomysł. - pokiwał z uznaniem głową, odstępując od ściany i obserwując wszystko kilka kroków za bratem.
                                         
avatar
Gość
Gość
 
 
 


Powrót do góry Go down

Pisanie 05.02.18 14:06  •  Wzgórza - Page 8 Empty Re: Wzgórza
Przystał. Jego wiedza z zakresu krawiectwa była ograniczona. Nigdy nie był zainteresowany tą dziecinną. Przejechał dłonią po przezroczystej ścianie. Ani drgnęła. Musiał zastanowić się nad odpowiedzią, bo wątpił, aby nie wiem pełniło rolę przepustki do przejścia na kolejne płyty.
Ściegi łączące zapewne łączyły tkaniny w charakterze szwów, a przynajmniej tak mu się wydawało. Zdjął sweter, który nadal spoczywał na jego ramionach, ogrzewając je. Zerknął na szwy. Nic mu one nie mówiły. Pewnie Akaiah znałby odpowiedź na te pytanie. Przewertował w głowie zebrane na przestrzeni lat informacje, zaczerpnięte z głównej mierze z książek, które miał przyjemność przeczytać w swoim długim życiu, aż w końcu coś mu zaświtało.
Ścieg za igłą, ścieg łańcuszkowy i — zamilkł na chwilę, stukając płytką paznokcie o skroń  — ścieg przed igłą.— Miał nadzieję, że ta odpowiedź była wystarczająca. Chciał wyruszyć w dalszą podróż po zawiłych korytarzach labiryntu.
                                         
avatar
Gość
Gość
 
 
 


Powrót do góry Go down

Pisanie 07.02.18 23:51  •  Wzgórza - Page 8 Empty Re: Wzgórza
Nie odnalazła skarbu od razu po wróceniu się i skręceniu w minięty wcześniej korytarz - co byłoby, doprawdy, napełniające zawodem oraz rozczarowaniem - a natknęła się na kolejne rozdroże. Przystanęła na moment w miejscu tym rozchodzącym się w dwie strony, zerkając swymi srebrzystymi oczkami w jeden tunel, potem drugi, jednakże nie potrafiąc nic konkretnego lub pomocnego w żadnych z nich dostrzec. Postukała się bladym palcem po usteczkach, po czym ruszyła - po krótkiej debacie z samą sobą i mentalnym rzucie monetą - na północ tym swoim niespiesznym, miarowym krokiem.
                                         
avatar
Gość
Gość
 
 
 


Powrót do góry Go down

Pisanie 08.02.18 0:00  •  Wzgórza - Page 8 Empty Re: Wzgórza
Bariera!? Odwrócił się, odruchowo odsuwając na bok. Jednak zdawało się, że to felerna płyta go uwięziła. Nikt nie próbuje zaatakować go od tyłu. Takie przynajmniej odniósł wrażenie nim tuż przed nim pojawiły się niewielkie płytki z nazwami roślin. Zacisnął mocniej pięści zaniepokojony tym faktem, póki nie usłyszał pobrzękiwania fiolek. Dobrze, że miał na sobie rękawiczki. Inaczej jeszcze w tej samej sekundzie upuściłby drobne przedmioty albo rozgniótł na pył w odruchu 'zaskoczenia'. - Nie rób tego więcej... - Wyraził głośno swoją opinię, urażony niczym mała dziewczynka. To nie pierwszy raz kiedy kobieta przekracza jego przestrzeń osobistą. Jednak ze względu na sposób w jaki to czyni, postanowił nie ciągnąc dalej tej dyskusji.
Uniósł przedmioty wyżej oczu i zaczął im się wnikliwie przyglądać.
- Napar... to na pewno krwawnik, przyspiesza gojenie się ran i łagodzi problemy z żołądkiem... Dawno go nie widziałem, ale niebieskie pręciki i kształt płatków jak najbardziej się zgadzają.- Raczej nie zaryzykowałby testowania płynu na kimkolwiek. Ktokolwiek go przyrządził, Hayaiel wolał polegać tylko i wyłącznie na sobie i swoich własnych zdolnosciach do tworzenia podobnych rzeczy. Zakołysał fiolką i położył na płytce z prawej strony.
- Suszone jagody to wygląda na czerwiennik... pobudzajace. - Położył na płytce po lewo.
- Zaś to musi być  nastrożek zwykły. Napar z jego kwiatów pomaga w przeziębieniach. Dość charakterystyczna roślina. Niemal bez łodygi... kolor płatków też się zgadza.- Położył na ostatniej płytce i otrzepał dłonie odruchowo. Rośliny trujące dla tych, którzy nie potrafią ich przyrządzić... lepiej unikać dłuższego kontaktu.
                                         
avatar
Gość
Gość
 
 
 


Powrót do góry Go down

Pisanie 10.02.18 9:50  •  Wzgórza - Page 8 Empty Re: Wzgórza
Akaiah & Jahleel
E1
Pomimo działającej na oszronionej ścianie mocy, niewiele informacji byli w stanie wyciągnąć. Owszem, coś się zmieniło, chłód powoli ustępował, a delikatna powłoczka szronu zamieniła się w krople wody, lecz nic poza tym. Żadna tajemnica, zero wskazówek, nic innego się nie działo. Ściana zachowywała się jak zwykła ściana, pokryta warstewką lodu, którą ktoś ogrzewał.

+ słowik
Wysiadywanie jajka: 5/10

Nascela
P6 - P5
Rozdroże: możliwość pójścia na południe. i zachód.
Atmosfera oczekiwania na odpowiedź, bo nie było tu nic innego jawnie wskazującego na to, iż zależne jest od słów anioła, nie zmieniała się tak długo, jak on zastanawiał się nad podaniem poprawnej. Labirynt był cierpliwy, jakby wiedział, że dwa pierwsza hasła to nie wszystko. Dopiero gdy padła trzecia nazwa, ściany powoli odpuściły, pozwalając Nasceli przejść na kolejną płytę. Droga jednak szybko przedstawiła mu kolejne rozdroże i możliwość wyboru kierunku.

Kaijin
K17 - J17 - I17
Rozdroże: możliwość pójścia na wschód i zachód.
Skarbu nadal nie było widać. Być może jeszcze jedno przejście, jeszcze jeden dobry wybór potrzebny był do odnalezienia go? Póki co jednak, na drodze anielicy nie stanęły żadne nowe przeszkody. Jedyne co musiała zrobić, to podjąć jeszcze jedną decyzję o kierunku marszu.

Hayaiel
C15 - C14 - D14 - E14 - F14 - G14 - G13
Rozdroże: możliwość pójścia na północ i zachód.
Kobieta nie odpowiedziała na słowa Haiayiel'a. Trudno powiedzieć, czy w ogóle słuchała jego wyjaśnień odnośnie każdej z roślin. Faktem było jednak to, że przyporządkowane odpowiednio fiolki pozwoliły aniołowi uwolnić się z chwilowej pułapki, czy to małego testu, który pozwalał śnieżnej szamance przetestować wiedzę anioła. Płytki-talerzyki zniknęły wraz z pojemniczkami i droga znów stała się otwarta. Reszta tunelu prowadziła przez kilka płyt aż do nowego rozdroża.

Termin: 12.02
                                         
Yū ✿
Przywódczyni
Yū ✿
Przywódczyni
 
 
 


Powrót do góry Go down

Pisanie 10.02.18 14:32  •  Wzgórza - Page 8 Empty Re: Wzgórza
Działania anioła nie przyniosły zbyt wiele efektów. Nic, czego nie można było oczekiwać z prostych praw fizyki. Odsunął dłoń, 463578na wodę na niej.
- Coś za tą ścianą musi emanować takim zimnem, aż kamień zamarzł. - Stwierdził wolno, strzepując kropelki z palców. - Ale nie ma związku bezpośrednio z nią. To może być wspomniana wcześniej pułapka. - Hayaiel się nie mylił. Wybrali właściwy kierunek, ich "szczęście" znajduje się gdzieś na zachodzie. Na razie przekonali się, że północ lepiej omijać. On sam sobie z zimnem poradzi, ale nie Akaiah. W dodatku przemoczony. Nie wspominając o słowiku i wysiadywanym przezeń jajku. Chłód nie sprzyja pisklakom. Czy czemukolwiek, co się jakimś cudem wykluje z tego osobliwego znaleziska.
- Nie ma sensu dłużej tu stać. Zawróćmy. - Poszedł przodem, cofając się na kratkę G1 i z niej na południe.

Moc temperatury 1/3, odpoczynek 1/4
Wysiadywanie jajka 6/10
                                         
avatar
Gość
Gość
 
 
 


Powrót do góry Go down

Pisanie 10.02.18 14:53  •  Wzgórza - Page 8 Empty Re: Wzgórza
Odetchnął. Odpowiedź była prawidłowa. Przy kolejnym rozdrożu skręcił na południe.
                                         
avatar
Gość
Gość
 
 
 


Powrót do góry Go down

Pisanie 12.02.18 22:12  •  Wzgórza - Page 8 Empty Re: Wzgórza
Jak na razie nie natknęła się nawet na szczątkowe ślady mogące doprowadzić ją do domniemanie znajdującego się gdzieś tutaj skarbu, co przyjęła ze stoickim spokojem i pojedynczym, cichym kliknięciem językiem. Natknąwszy się na rozdroże prowadzące na zachód oraz wschód, Kaijin zaliczyła kolejny z nielicznych, chwilowych przystanków, ażeby móc rozejrzeć się dookoła w poszukiwaniu jakiejkolwiek wskazówki odnośnie tego, w którą to stronę powinna teraz pomaszerować oraz gdzie znajduje się coś potencjalnie ciekawego i interesującego. Nic, jednakże, nie znalazła i żaden głos - bądź też napis - nie zaszczycił ją swoją obecnością, toteż po krótkim zastanowieniu się ruszyła na zachód równomiernym, niespiesznym krokiem.
                                         
avatar
Gość
Gość
 
 
 


Powrót do góry Go down

Pisanie   •  Wzgórza - Page 8 Empty Re: Wzgórza
                                         
Sponsored content
 
 
 


Powrót do góry Go down

Strona 8 z 16 Previous  1 ... 5 ... 7, 8, 9 ... 12 ... 16  Next

 
Nie możesz odpowiadać w tematach