Ogłoszenia podręczne » KLIKNIJ WAĆPAN «

 :: Off :: Archiwum misji


Strona 3 z 3 Previous  1, 2, 3

Go down

Pisanie 13.04.18 0:37  •  Gas gas gas - H31WA - Page 3 Empty Re: Gas gas gas - H31WA
Mech widząc działanie androida odczekał kilka milisekund zanim podjął działanie, w konsekwencji pozwolił Uraharze odjechać te kilka metrów, po czym oddał serię ostrzegawczą, której pociski zaświszczały gdzieś nieopodal blaszaka.
Niedoszły motocyklista natomiast zniknął zza stertą gratów, a mech musiał podążyć jego śladem, wciąż powtarzając komunikat o natychmiastowym zatrzymaniu się.
Android odczuwał znaczące trudności w przemieszczaniu się, a w utrzymywaniu stabilnej jazdy niespecjalnie pomagał padający deszcz, który przy braniu zakrętów powodował ślizganie się tylnego koła.
Drugim problemem androida był brak nanobotów, które straciły swój zapas energii i nie pozwalały mu na szczegółowe oględziny terenu. Jednak nadal miał dostęp do monitoringu, na którym mógł zobaczyć, że brama wjazdowa uległa jakiejś awarii i pozostaje niedomknięta. Opcje chyba miał jedną, która właśnie mu się objawiła.
----------
Nanoboty: 1/4
                                         
avatar
Gość
Gość
 
 
 


Powrót do góry Go down

Pisanie 14.04.18 12:26  •  Gas gas gas - H31WA - Page 3 Empty Re: Gas gas gas - H31WA

Wyścig z mechem bojowym szybko przerodził się w wyścig z czasem. Wiedział, że zauważony przez maszynę, prawdopodobnie cały system oraz wszyscy obsługujący go ludzie zostali poinformowani o obecności intruza na wysypisku. Lada moment kolejne maszyny i patrole wyruszą między sterty złomu w poszukiwaniu replikanta. Ten jednak większość swojej uwagi skupiał na prowadzeniu motocykla, co było dla niego rzeczą zupełnie nową. Android jednak miał wrodzoną/wbudowaną smykałkę do maszyn oraz o wiele szybciej niż przeciętny człowiek przyswajał nową wiedzę. Wszelkie szczegóły techniczne przyswoił natychmiast z dokumentacji, natomiast prowadzenie w praktyce szło mu z każdym metrem coraz lepiej, pomimo przeciwności w postaci pogody.

Manewrując w stosunkowo szerokich, lecz niezbyt uprzątniętych alejkach zbliżał się w kierunku bramy głównej. Z posiadanych informacji i monitoringu, wynikało, że jest to jego jedyna przepustka na wolność. Awaria bramy, przy której wcześniej majstrował, była teraz luką w stawianych na baczność zabezpieczeniach. Przyspieszył jeszcze bardziej, przemierzając złomowisko na ukradzionym sprzęcie. Teraz albo nigdy.
                                         
avatar
Gość
Gość
 
 
 


Powrót do góry Go down

Pisanie 22.04.18 0:47  •  Gas gas gas - H31WA - Page 3 Empty Re: Gas gas gas - H31WA
Krople deszczu uderzały z coraz większą siłą w sylwetkę androida, niczym małe szpilki, a ta zwiększała się wprost proporcjonalnie do nabieranej przez niego prędkość.
Mech dziką szarżą był parę kroków za nim, a na prostszych odcinkach słał w jego stronę salwę gumowych pocisków.
Gonitwa ta trwała do momentu gdy Heiwa nie dojechał do otwartej przestrzeni. Z jednej strony widział drogę ucieczki, a z drugiej fakt, że mech, który najwidoczniej już miał wgrany protokół na obezwładnienie androida, miał czysty strzał w jego kierunku.
Strażnicy natomiast w popłochu próbowali naprawić bramę, a jednocześnie nie wbiec na linię ostrzału.
Pisk opon wręcz rozrywał bębenki, a dźwięk świszczących pocisków nie pomagał.
W końcu jednak koła motocyklu minęły bramę, jednak Heiwa otrzymał jednym z gumowych pocisków, uratowało go jedynie to, że był androidem, gdyż normalny człowiek w wyniku siły uderzenia spadłby z pojazdu i połamał się jeszcze bardziej. Jednak dla androida skończyło się jedynie delikatnym przestawienie paru mechanizmów, które przy pomocy swoich nanobotów naprawi w kilka chwil... obecnie jednak zniknął gdzieś w oddali, a mech zaprzestał swojego pościgu.


Koniec Misji.
Zdobyto:
Technologia - TECHBIKE SATURN (1,krótka, fabuła do pełnej sprawności)
Umiejętności - Podstawy prowadzenia jednośladem.
Obrażenia - lekkie uszkodzenia lewego ramienia (1 fabuła naprawy przy użyciu nanobotów)

Podsumowanie i kilka słów od mojej osoby: Trwało to za długo, za co Cię przepraszam ale wiesz jak jest. Mam nadzieję, że nie był to dla Ciebie aż tak wielki problem, jak czuje że mógł być.
                                         
avatar
Gość
Gość
 
 
 


Powrót do góry Go down

                                         
Sponsored content
 
 
 


Powrót do góry Go down

 :: Off :: Archiwum misji

Strona 3 z 3 Previous  1, 2, 3
- Similar topics

 
Nie możesz odpowiadać w tematach