Nie wiem w czym ci to pomogło, aleee... to chyba dobrze. |'D Grow, jak widać na tutorialu, bardzo starał się być pomocny. xD I mam jeszcze szkic Mio i Jace'a, ale mi jakoś dziwnie wyszedł. ._.

W ogarnięciu robienia patyczaków i ubierania tego później w całą resztę, ofc. xD No, te chiby mnie powaliły, ale... oww. <3 Poza tym nie marudź, tylko pokazuj. ~

Ten Ai.. ;n; Kot popadłby w kompleksy, gdyby zobaczył siebie w takiej wersji, bo na tym arcie jest dużo ładniejszy niż w rzeczywistości. I fokle.. jaki przystojniak, ej- XD Muszę zacząć czitować i nim urosnąć~
No, a tak poza tym, to te chiki są tak cholernie słodkie, że ashsahajsh. *słabość do słodyczy* I śmieszne. XD Rozwalają system. Także... dobra robota, wstawiam 6+ do dziennika i ryś więcej. ._.

D... Dorosły Ai...



I te Chibi Growy ._. Takie kochane i urocze <3333

Ey, nie marudzę. Serio jest jeszcze krzywe. Znaczy, nie to, że później nie będzie, ale... xD I oboże. Znalazłem coś sprzed wieków. Łejt...

Boże, co. Lulz, what. W ogóle... ale co. Z tego co przeczytałem w tytule to... Jace i Social. Mieli oglądać telewizję. Oh, to znaczy - Social ogląda, Jace usnął po pierwszych trzech sekundach, bo nie było wybuchów, wyścigów i nagich dziewic. Nie ma co, powalające. Ale Jace ma nawet ładną minę jak śpi. Plus - what combo. Niby tylko pół roku wstecz, a jednak jakaś różnica jest. Te plany dotyczące wyglądu Jace'a... Choć stwierdzam, że serio go rozrysuję. Z tymi wszystkimi 'znakami szczególnymi' właśnie. Od pasemka, po bliznę na szyi, na długim, czarnym ogonie kończąc wywód. A co tam. ._. W ogóle ten ostatni szkic powala. Ta profesjonalna mimika twarzy... Spróbuję z Przyjacielem. I Yesu, inaczej bym to teraz narysował. *nosi go*

Ai, cieszę się, że ci się podoba. ._. Do ostatniej chwili nie wiedziałem, czy serio mam z patyczaka robić Ailena, ale... w końcu zapytałem Take, jakie Kot ma oczy i wsio jeno, raz się żyje. Będę rysować, uh. Poza tym obiecałem ten cholerny art dla Hime, więc... tak czy siak będę musiał do tego przysiąść.

Póki co mam tyle aż. e___e W zasadzie aż zrobiłem kawałek lineartu, choć muszę postarzeć Growlithe'a, bo wyszedł dość... młodo. I naćpanie. To nic, nieważne. Nie pytajcie, czemu jest nagi, jeszcze nie narysowałem mu ubrań, tak. Jak to ja. I podoba mi się ręka Mio. ._. Chociaż coś. .__.

Eviee, dziękuję.

Kończ to! @o@
Aż Ci wstawię napalonego Erena.



btw. też chcę od Ciebie rysunek ._.

*patrzy na ukulele... czy co to tam jest* dam budu dam dam. ._.

I pewnie, narysuję ci. c: Co chcesz? Tylko nie może być arcytrudne, bo jeszcze nie umiem rysować. *od siedmiu lat rysuje tylko z profilu lub od przodu... tyle zmarnowanego czasu*.

TO mnie rozwaliło. Ale faktycznie powinieneś to dokończyć. W sumie fajna sprawa. <3

I TY UWAŻASZ, ŻE TEN SZKIC JEST DZIWNY? Weź, wyjdź... zostań, ale WYJDŹ. Ta ręka i w ogóle... Jace ci świetnie wyszedł. Teraz powinieneś na to spojrzeć i zobaczyć, jakie cudne są te ramiona, o! I nawet z tym wyrazem twarzy wygląda zajebiście. Borze. Nie. Moje ego teraz płacze. Zobacz, co zrobiłeś.

Evcię ._. Jak spotkała po raz pierwszy Growa, kiedy uratowała mu tyłek, o! <3

No bo... jednak wiadomo, że nie znajdę artu, który w stu procentach przedstawi Growlithe'a... a on ma jednak tyle tego wszystkiego, że jest chodzącą bazą dziwności. Jedna, wielka kumulacja "wtf, co to jest". Trzeba to w końcu zebrać, bo sam zapominam, co on ma, a czego nie.

I... niech nie płacze...



._. Boże, co ja zrobiłem.


Eviee, okej. Nie ma sprawy. Jakiś pomysł na ciuchy Ev? *to nie tak, że nie chce mu się wymyślać*.

Wiecie co? Razem może wyjdźcie, co? ;w; Czyje ego tu ma płakać, co? To nie Wy rysujecie jak kupa ._. Zarówno jeden jak i drugi tworzycie coś pięknego. Tak rzekłam ja :<


I Grow, pewnie jakaś kiecka, ne. Ona w kiecka lata xD