Ogłoszenia podręczne » KLIKNIJ WAĆPAN «

Strona 3 z 3 Previous  1, 2, 3

Go down

Dwójka towarzyszy opryszka zdecydowanie nie wyglądała na chętnych do dalszej walki. Ledwie dopadli swego szefa, zaraz odciągnęli go o dwa kroki dalej od rudzielca, jakby obawiali się, że tak czy owak postanowi go dobić. Ranny nie wydawał się na zbyt zadowolonego z takiego obrotu sprawy, bądź co bądź spotkało go znaczne upokorzenie. Nie był jednak na pozycji umożliwiającej mu dyskutowanie z postanowieniami własnych przybocznych; z każdą sekundą zmarnowaną na stawianie oporu tracił coraz więcej krwi, więc w końcu odpuścił i wsparty o kompanów zaczął oddalać się z miejsca zdarzenia. Przełknął nawet chęć słownego odgryzienia się na koniec. Odeszli bez pożegnania, jeden tylko z opryszków na odchodnym skinął głową w stronę zwycięzcy, zanim stanowczo pociągnął całą resztę w przeciwnym kierunku.

KONIEC MISJI
                                         
avatar
Gość
Gość
 
 
 


Powrót do góry Go down

Strona 3 z 3 Previous  1, 2, 3
- Similar topics

 
Nie możesz odpowiadać w tematach