Wczoraj zauważyłam ten wątek, więc po przeczytaniu go, też się wypowiem. Zawsze to dodatkowy głos...

Przyznam szczerze, że gdy przeczytałam pierwszy post Ayako, również odczytałam go strasznie radykalnie. Moja pierwsza myśl była: "O nie, od moich rzeczy wara. Mam je, bo coś robię od tych kilkunastu miesięcy i nie pozwolę ich sobie odebrać." Już nawet mniejsza, że była też mowa o tym, że aniołów nikt nie chce ograniczać. Nie chodziło tylko o mnie. Po prostu zdążyłam sobie wyobrazić te... kilkadziesiąt (?) osób, które zareagowałyby w podobny sposób.
Ciesze się więc, że w dalszej dyskusji okazało się, że jednak nie to Ayako miała na myśli. Jeśli ktoś chce oddać to, co ma to proszę bardzo. Miał i ma do tego prawo cały czas. Nie sądzę, by wielu to zrobiło, ale jeśli ktoś chce to ja mu zabraniała nie będę.

Jestem zdecydowanie za dokładniejszym sprawdzaniem mocy/artefaktów/bestii w KP. Jak czasami patrzę to sama się łapię za głowę, ile taki mały wymordowany czasem może. Tak samo te wszczepy. Skąd on go wziął jeśli od stu lat hasa tylko po Desperacji? Jeśli uzasadni to ok, ale bez tego sama sprawdzając bym się pewnie uczepiła.
W skrócie, jestem za wymaganiem uzasadnienia wymiany każdej przypisanej do postaci na start technologii/mocy/itp. Jest napisane, że wolno sobie coś wymienić, ale mam wrażenie, że obecnie dzieje się to zbyt często. Można by to powoli zacząć zmieniać.

Jeszcze o artefaktach na start... Fakt, wielu wymordowanym ma z samej KP ma moce dorównujące czasem nawet niektórym aniołom. Głównie dzieje się to przez zbyt mocne artefakty, ale to powinno być kontrolowane przy sprawdzaniu KP. To, co user zdobywa na ciągnących się miesiącami misjach jest inną sprawą. Naharował się to niech ma. Tym razem mu się należy.

Pomysł Yuu bardzo mi się podoba. Ja wiem, że mamy sporo MG jak na niektóre fora, ale jak widać, rąk do pracy zawsze brakuje. Ciężko byłoby ciągnąć kogoś do nadzorowania "zdobywania bułki", ale można by wprowadzić więcej takich akcji na forum i zrobić jak w przypadku sprawdzania umiejek, MG wpada tylko na końcu by sprawdzić jak to wyglądało i ocenia.

Jeśli chodzi o umiejętności to może faktycznie powinno się je mieć częściej na względzie, choć wydaje mi się, że MG to robią. Teraz już chyba tylko kwestia tego, co dzieje się na fabułach bez MG, ale tego nie jestem pewna, bo sama nie miewam takich, na których postacie leją się bez nadzoru itp.

Okej. Chyba o wszystkim wspomniałam. Dyskusja jak widzę rozwijała się całkiem nieźle i beze mnie, ale zawsze to inny "głos ludu" w tej sprawie.

I ja się tylko wtrącę, ale tak na szybciora, bo często jest wzmianka o tym, że jak ktoś chce oddać rzeczy, to powinien móc oddać. No i ma możliwość. Już były sytuacje, w których postać A oddała postaci B (za totalne friko) bestię czy artefakt. Nawet ja oddałem Nathairowi morfika, którego wygrałem na letnim festynie. Masz za dużo? Oddaj komuś albo wyrzuć w temacie X i patrz, jak się zabijają, bo działa zasada kto pierwszy ten szczęściarz.

I się ulatniam.

Kto chce się jeszcze wypowiedzieć ma czas do końca tygodnia (do północy). Potem zreasumuję wątek.

Chyba mnie trochę nie zrozumieliście co do oddawania. Sugerowałam zrobienie tego systemowo (acz za zgodą wszystkich), a nie "kto chce ten oddaje", bo ta druga opcja niczego nie załatwia - nadal istniałaby duża dysproporcja w sile, tak samo jak teraz. Już widać, że systemowo się nie da, więc równie dobrze możemy przestać o tym rozmawiać i skupić się na zrównoważeniu reszty, bo więcej na ten temat nie wymyślimy.