Ogłoszenia podręczne » KLIKNIJ WAĆPAN «

Go down

Pisanie 11.11.13 20:10  •  Pajęcza Nora Empty Pajęcza Nora
Zapewne jak wyobrażasz sobie las myśli o drzewach które mają pół metra średnicy. W tym lesie wiele drzew które przekraczają grubością mniejsze domy. Jedno z takich drzew upodobała sobie Gorast. Dziura w tym drzewie, ponad dziesięć metrów nad ziemią, zasłonięta przez sporą gałąź służy jej za mieszkanko. To jedna spora dziura o średnicy ok. sześciu metrów. W środku są: materac zrobiony przez Gorast, "stół" to jest, płaski kawałek drzewa przy ścianie, i jeszcze kilka półek i haczyków. Na haczykach wiszą jej zioła, a na półkach ma inne składniki. Warto wspomnieć że nic tu nie jest przypięte za pomocą gwoździa czy kleju, tylko wydrążone. Sufit jest na wysokości 3,5 metra i obniża się w stronę ścian aż osiąga 3 metry. Za oświetlenie służą jej świecące robaczki w słoikach i grzyby rosnące na ścianach. Drzwi to właściwie gruba na pół centymetra ścianka z kory drewna którą wsuwa na dziurę. "Drzwi" mają w sobie małą dziurkę przez którą przechodzi jej naprężona nić podłączona do kilkudziesięciu innych pod drzewem, więc jeśli na nie staniesz napręży się i dzwoneczki w jej dziupli do których jest podłączona, cicho zadzwonią. Ale ona je usłyszy, i wyjdzie na gałąź. A potem poczujesz jak coś ci się przykleja do twoich pleców i po chwili będziesz miotał się w kokonie z pajęczyny gdy ona zacznie wstrzykiwać ci jad.
                                         
avatar
Gość
Gość
 
 
 


Powrót do góry Go down

Pisanie 11.11.13 22:25  •  Pajęcza Nora Empty Re: Pajęcza Nora
Gorast przeciągnęła się na materacu własnej roboty. Miękki, częściowo wyłożony siecią, a co najważniejsze jest duży więc mieści ją całą. Przeciągnęła się po czym wstała z lekkim żalem. Ta cecha jej została - lubi poleżeć. Nie zmienia ubrania więc od razu skierowała się do dzwoneczków. Żaden z nich się nie ruszał niestety. Nawet najsłabiej. Po ponownym upewnieniu się że żaden się nie rusza podeszła do stoliczka i zaczęła jeść mięso które jej zostało. Wolałaby zjeść świeże, ciepłe, krwiste, ale cóż... nic nie przechodziło w dole. Po skończeniu, czyli jakiejś pół godzinie postanowiła się przejść i popolować. Wzięła torbę do której spakowała kawał materiału, dwie butelki krwi i trochę mięsa. Odsunęła "drzwi" ,wyszła na gałąź, rozejrzała się po czym jak Spiderman użyła sieci i skacząc z drzewa na drzewo zmieniła temat.

z/t
                                         
avatar
Gość
Gość
 
 
 


Powrót do góry Go down

Pisanie 19.02.14 11:15  •  Pajęcza Nora Empty Re: Pajęcza Nora
Gorast siedziała na materacu, trzęsąc się z zimna. Sama dokładnie nie wiedziała jak wspięła się na drzewko. Ważne że teraz "drzwi" były zamknięte, i nie wpuszczały zimna. Normalnie Gor by się hibernowała, ale teraz jest już za późno. Inaczej obudziła by się w czerwcu lub lipcu. Westchnęła cicho, wstając. Nienawidziła zimy. Padał wtedy śnieg, a śnieg to woda w stanie stałym. Normalnie nie miała by wiele przeciwko gdyby nie to że śnieg się rozpuszcza. To największa okrutność zrobiona jej przez naturę. Nienawidziła wody, przez co straciła prawie 300 lat życia na hibernację.
Zrobiła krótką gimnastykę. Kilka skłonów, przysiadów, i innych ćwiczeń. Czuła się nieco lepiej. Położyła się na materacu, przykrywają kocykiem ze zwierzęcych skór. Miała nadzieję że się nie hibernuję na tych kilka miesięcy.
                                         
avatar
Gość
Gość
 
 
 


Powrót do góry Go down

                                         
Sponsored content
 
 
 


Powrót do góry Go down

- Similar topics

 
Nie możesz odpowiadać w tematach