Trzeba urządzić jakąś akcję wciskania dzikich rysunków, aby potem Grow miał nimi zawalony podpis. >D

Nov, nie kuś losu. |"


[ Growlithe ]
Nie podołałem przy łapach... Nie wspomnę o tylnej, która zawsze była zbyt dzika.

Narzekasz. Już mówiłam, że świetnie wyszedł! I to chibi. Genialny.

Moje zdanie też już znasz. A łapę wychwaliłem już za wszystkie czasy. Jest świetna. A ty i tak będziesz narzekał, że nie umiesz zwierząt. Y-hym.

Za dużo narzekania jak na to, że naprawdę wyszło świetnie i dam głowę, że gdybyś pociągnął to dalej, o byłoby jeszcze lepiej i nawet łapy dałyby się oswoić. Jednym słowem: miziałabym~

Nie wiem kto bardziej marudzi - ja, bo psioczyłem na łapy; czy wy chórem, bo o nich w ogóle wspomniałem. |D Ale dziękuję. Następnym razem postaram się skończyć łapy, choćby miał wyglądać, jakby którąś mu już wcześniej parokrotnie amputowano. v:

My przynajmniej mamy rację c;
I kończ, kończ. Za którymś razem musi się udać. Ewentualnie znów będzie art składkowy, tak jak przy dorysowywaniu nóg |D

To nie jest głupie. |D Czasami ktoś ma większy zmysł artystyczny do rysowania tylnych łap, więc można mu powierzyć doszlifowanie szkicu, nie?

Btw jak ci idzie rysowanie? Będziesz próbowała w końcu?

Wciąż czekam, aż tata postawi na nogi mój drugi nowy komputer - jednak wymieniliśmy model, bo poprzedni miał trochę za mały ekran jak na moje wadliwe oczy. Obecnie robią się tam tony aktualizacji i instalacji, ale jak go już dorwę w swoje łapki i znajdę chwilę czasu to przepróbuję, czy jeszcze w ogóle pamiętam cokolwiek z rysowania. Nie żebym kiedykolwiek umiała rysować cokolwiek poza kobiecymi nogami, lel.

Growlithe napisał:Nov, nie kuś losu. |"


[ Growlithe ]
Nie podołałem przy łapach... Nie wspomnę o tylnej, która zawsze była zbyt dzika.

Przecież to jest świetne @-@

Oesu, Tyrr w moim temacie *odkurza mocno*. Dzięki.


[ Hope ]
Łapcie coś - wreszcie - w kolorze.