Sleipnir napisał:Moim zdaniem jest za mało grup i za mało lokacji żeby to miało więcej sensu. Gdyby w takim np. M-3 nie byłoby tylko S.SPEC i Łowców, tylko dodatkowo z dwie większe grupy i 3 więcej większe lokacje to mogłoby to wypalić, o ile grupy oczywiście byłyby wyrównane. To samo tyczy się Desperacji.

A mnie się właśnie wydaje, że im mniej grup, tym zacieklejsza walka i jest, khm, weselej. Zakładając, że DOGS chciałoby przejąć jakieś miejsca na Desperacji, a Smokom niekoniecznie musiałoby się to podobać, doszłoby do pierwszych konfliktów, które chociaż mają sens (bo mają powód). No i pewnie zaostrzyłby się konflikt na linii S.SPEC-Łowcy, bo byłoby pokazane czarno na białym, które elementy miasta są pod władaniem Władzy, a które przejęła rebelia.

Ja nadal jestem za. Bez zmian

Growlithe napisał:

Sleipnir napisał:Moim zdaniem jest za mało grup i za mało lokacji żeby to miało więcej sensu. Gdyby w takim np. M-3 nie byłoby tylko S.SPEC i Łowców, tylko dodatkowo z dwie większe grupy i 3 więcej większe lokacje to mogłoby to wypalić, o ile grupy oczywiście byłyby wyrównane. To samo tyczy się Desperacji.

A mnie się właśnie wydaje, że im mniej grup, tym zacieklejsza walka i jest, khm, weselej. Zakładając, że DOGS chciałoby przejąć jakieś miejsca na Desperacji, a Smokom niekoniecznie musiałoby się to podobać, doszłoby do pierwszych konfliktów, które chociaż mają sens (bo mają powód). No i pewnie zaostrzyłby się konflikt na linii S.SPEC-Łowcy, bo byłoby pokazane czarno na białym, które elementy miasta są pod władaniem Władzy, a które przejęła rebelia.

Tylko tu trzeba sobie zadać pytanie, na ile chcemy zamieszać w fabularnych realiach. Bo w momencie, w którym dojdzie do sytuacji, że Łowcy przejmują część miasta, S.SPEC momentalnie traci swoją przydzieloną rolę "głównego zła". Jak dominująca fabuła forum przeżyje tę zmianę? Zamiast jasnego porządku "opresyjna władza - rebeliancka bojówka" powstanie chaos regularnej wojny. Do tego dochodzą elementy, które są założeniami fabularnymi, ale niekoniecznie wychodzą w trakcie gry: miażdżąca przewaga zaopatrzenia/uzbrojenia/liczebności S.SPECu momentalnie przestanie się liczyć, tylko dlatego, że grupa Łowców się zwoła i zacznie okupować dzielnicę. Realnie postaci po obu stronach jest mniej-więcej tyle samo, w fabularnych realiach te liczby różnią się kilkakrotnie. Podobnie z amunicją czy wyżywieniem, czy możliwościami logistycznymi.

Ja nie mówię, że taka zmiana byłaby zła. Mogłoby być nawet ciekawie. Tylko wprowadzając coś takiego bez zastanowienia się nad granicami fabularnymi doprowadzimy jedynie do chaosu.

Too... Co z tym tematem?

Co do wpływu DOGS na Desperacji, to uważam, że pomysł ten jest zły. Smoki jako organizacja najemnicza raczej nie ma priorytetów w zgarnianiu terenów, bo nie wpasuje się to w koncept samej organizacji. Oni mają chodzić i załatwiać sprawy dla innych. Neutralni jak nazwa wskazuje swoich terenów nie posiadają. KNW to sekta, poszerzają tereny w sercach i umysłach wiernych. Jak dla mnie zagarnianie terenów przez Psy jest głupie, z uwagi że jest to jedyny gang jaki istnieje i jest grywalny, więc zgarnianie dla samego zgarniania jest głupie, bo nie ma nikogo, kto mógłby konkurować z tym. Nie wiem, czy temat jest aktualny czy też nie, ale widziałem komentarz wyżej i powiedziałem swoje. :3

Santino napisał:Co do wpływu DOGS na Desperacji, to uważam, że pomysł ten jest zły. Smoki jako organizacja najemnicza raczej nie ma priorytetów w zgarnianiu terenów, bo nie wpasuje się to w koncept samej organizacji. Oni mają chodzić i załatwiać sprawy dla innych. Neutralni jak nazwa wskazuje swoich terenów nie posiadają. KNW to sekta, poszerzają tereny w sercach i umysłach wiernych. Jak dla mnie zagarnianie terenów przez Psy jest głupie, z uwagi że jest to jedyny gang jaki istnieje i jest grywalny, więc zgarnianie dla samego zgarniania jest głupie, bo nie ma nikogo, kto mógłby konkurować z tym. Nie wiem, czy temat jest aktualny czy też nie, ale widziałem komentarz wyżej i powiedziałem swoje. :3

^
Jeśli DOGS chciałyby walczyć o terytorium, to musiałyby mieć do czynienia z organizacjami, które to w ogóle interesuje (patrz: CATS, bo to jest realna opozycja dla DOGS – z NPC-kami czy dwoma userami walczyć, to Psy raczej nie będą). Dla mnie pomysł z powiększaniem terenów jest co najmniej nietrafiony i w stu procentach, a nawet i ponad podpisuję się pod tym co napisał Ban.