Take
21:56:34
Whoa...
21:56:54
Ale zajebiście ci wyszedł. Ogólnie ostatnio widać taką poprawę, że ja nie mogę.
21:57:32
I znowu to cieniowanie oczu, damn. I ubrania. I włosy takie miękkie.

Do publicznego wglądu. Moje zdanie już znasz. Widzę, ze ostatnio masz wenę. Tak.

*zabiera jej pomysły. I ręce* |: Gonna use it.
A tak poważnie - borze, te włosy. TE WŁOSY.

Jeszcze raz dziękuję, Take~
Lion, żeby jeszcze było co zabierać.... niemniej dzięki~

Już też się wypowiadałem. Serio jestem pod wrażeniem postępów, bo wydaje się, jakbyś jeszcze wczoraj rysowała patyczaki, a dzisiaj muszę zakładać okulary, żeby nie poraziła mnie twoja zajebistość. B| Te ręce są po prostu... ja osobiście w ciężkiej depresji leżę przez nie pod kocem, w tle zawodzenie skrzypiec, na wycieraczce nieodpakowane listy, paczki i zdechła żaba, wokół kłębi się syf... Kurde, jakbym umiał tak rysować dłonie, to z radości byłbym w stanie oświadczyć się Growem Matyldzie. |: I te włosy. I.język. Nigdy nie umiałem rysować języków, a już w ogóle tak, żeby to wyglądało naturalnie... a tu proszę. Kelner, antydepresanty razy dwa do biurka z piętrzącymi się papierami, prosz. Powinnaś go pokolorować.

Weź, bo zaraz rumieńca strzelę |: Ja z kolei bardzo lubię jak ty rysujesz dłonie. Są takie delikatne i wjfasnjs. Ale.. no. Miło, że się podoba, dziękuję ._. I już druga osoba chce, żebym go pokolorowała, ush. Problem w tym, że... zamknęłam saia bez zapisania lineartu. |:

Dla cioci Sher od Nathaira lat 5. KLIK

Naga dupa

Wiem, anatomia siedzi i płacze, ale to mój pierwszy rysunek z nagimi tyłami D:

*zabiera ręcznik, żeby było wszystko widać*

*ubiera go ponownie* Nie rozbieraj go tak publicznie |: I tak wystarczająco dużo pokazał |:

Huehue. |: