https://pippinbarr.github.io/SNAKISMS/ nie wiem, gdzie to zostawić, więc zostawię tu. urzekło mnie w swojej prostocie x'd

Polecam post powyżej

Jeżeli ktoś lubi kopać dziury w ziemi, ubijać bossy i od czasu do czasu coś budować, to Terraria miała właśnie ostatnią już i największą aktualizację. Jak ktoś jeszcze nie miał przyjemności zagrać w tę grę, to nie ma chyba lepszej okazji - jest mnóstwo nowych rzeczy, w tym oficjalne wsparcie dla modów. Tu jest trailer aktualizacji.

A ja pisze tu z małym zapytaniem o FFXIV, ktoś w to pogrywa? Ktoś wie jak sytuacja wygląda na endgame? Ostatnio naszło mnie na jakieś normalne MMORPG — w efekcie padło na Final Fantasy i nie powiem, gra się na początku w to dość przyjemnie. A, że gra się dobrze, to postanowiłem poszperać o jakieś informacje, dowiedzieć się od osób, którzy wiedzą z czym to się je, czy warto w to zainwestować.

O, to ja. Aż tak wielkim weteranem nie jestem (zacząłem na trochę przed Shadowbringers), ale co nieco się znam. Co cię konkretniej interesuje? PVE?


A, i z góry ostrzegam, droga do endgame jest długa. Jeśli podoba ci się już na starcie to świetnie - będzie jedynie lepiej. Główna fabuła jest jednak długa (a początek nudnawy, dopiero od pierwszego dodatku zaczyna się robić ciekawiej) i nie można jej pominąć (chyba że dodatkowo zapłacisz).

Damn, spadłeś mi z nieba! Co do fabuły akurat nie mam zarzutu — zawsze wolałem ją śledzić przechodząc grę, więc problemu z jej przebrnięciem raczej nie będę miał. Pierwszy dodatek oscyluje gdzieś w okolicy 40 lvl? A, jak już wspominam o dodatkach, to przeglądając różne strony natrafiałem na każde z nich (Haevensward, Stormblood), ale po zakupie Shadowbringers, rozumiem, że w pakiecie dostanę również te wyżej wymienione, bez potrzeby ich zakupu? Shadowbringers jest uzupełnieniem, które wystarczy, aby cieszyć się Complite Edition? Podobny zabieg zrobili kiedyś w Destiny 2 po wypuszczeniu najnowszego dodatku stąd zakładam, że i w tym aspekcie mogli postąpić podobnie, ale wolę się upewnić (w końcu na stronie producenta gra kosztuje około ~250zł, gdzie na Steamie jakoś o 60 zł mniej). A jeśli chodzi o endgame, to póki co interesuje mnie PVE i system instancji. W PVP bawiłbym się pewnie później, jeśli już w miarę poznałbym grę. A więc mianowicie: czy endgemowe instancje są wymagające? Czy pojawiają się w nich konkretne mechanizmy, których trzeba się uczyć? Jak z lootem? Nie zagłębiałem się jeszcze tak daleko, bo mam noobski lvl, więc czy itemy, które można z nich zdobyć lecą zawsze czy jest jakiś procent szans? A co z a tym idzie — łatwo jest się ubrać? Czy występuje tam coś a'la rajdów, do których potrzeba większej ilości ludzi? Ostatnio lecąc za fabułą minąłem parę Fate'ów i ten motyw aktywności wydaje się fajny, czy coś z tego leci opłacalnego?  Jak wygląda crafting w tej grze? Czy można kupić najlepszy set czy nie ma takiej możliwości i wymaga to ciągłej aktywności na instancjach? Ogólnie poszukiwałem od długiego czasu dobrej gry, która posiada ciekawe, wymagające dungi, na których można pobawić się z ekipą. Niestety na dzisiejszym rynku nie ma tego zbyt wiele. Aion przeżył swoją młodość xxx lat temu, Tera natomiast totalnie mnie nie przekonała, a miałem już do niej dwa podejścia. Choć co tu dużo mówić — w grach Free to Play zawsze znajdzie się typ, który zdolny jest wydać w itemshopa 5k złotych, zakładam, że w grze z abonamentem takich różnic w zdobywaniu ekwipunku po prostu nie ma.

Podstawka (2.0) jest do 50lvla, potem ~100 questów z aktualizacji 2.1-2.5. Potem pierwszy dodatek do 60lvla, kolejne kilkadziesiąt questów itd. W przyszłym patchu będą zmieniali długość 2.0-2.5, będzie o wiele szybszy, bo wywalą wszelkie zapchajdziury. Tak, kupno najnowszego dodatku daje ci też te poprzednie, jeśli ich nie masz. Complete edition za 40 euro daje ci podstawkę + wszystkie dodatki + miesiąc gry i masz pecha, bo miesiąc temu skończyła się promocja -50%. Ze steamem jest tak, że jeśli kupisz tam grę, to suba i wszystkie przyszłe dodatki też tam będziesz musiał kupić, tyle że na steamie promocje są rzadsze, przez co ludzie zazwyczaj to odradzają. Z tego co widzę na steamie complete edition i tak kosztuje 180zł, więc ~tyle samo, więc bierz z ich sklepu.

PVP samo w sobie jest znikome. Niby jest, niby je aktualizują i ulepszają, ale większość ludzi je unika. Co do PVE, content dzieli się na (od najłatwiejszych):
-Dungeony, które są bardzo łatwe, mogą sprawić problemy jedynie za pierwszym razem.
-Triale, w których wchodzisz i od razu bijesz bossa. Stosunkowo proste, jest to taki wstęp do trudniejszej wersji.
-Raidy 24 osobowe, każdy ma ~8 bossów. Trudność sprawiają jedynie gdy są nowe i nikt nie ogarnia co się dzieje. Później każdy już wie co robić i nawet jak umrzesz to nic się nie stanie, bo jest was dużo.
-Raidy 8 osobowe, wchodzisz i od razu bijesz bossa. Tu jest już trochę ciężej, ale nic strasznego.

-Triale (Extreme) - początek endgame, trudniejsze wersje zwykłych triali. Wystarczy poświęcić kilka godzin, żeby ogarnąć. Z bossa leci jedna losowa broń + każdy dostaje token. 10 tokenów można wymienić na broń, jeśli do tego czasu nie wypadała ta pod twoją klasę.
-Raidy (Savage) - trudniejsze wersje tych 8 osobowych, wypuszczane po 4 raz na jakiś czas. Co do trudności - w momencie, który wyszedł najnowszy tier bossów, grałem z 3 znajomymi i dobieraliśmy 4 randomy. Pierwsze trzy bossy zajęły nam ~tydzień każdy(a graliśmy wtedy dużo), z czwartym znajomi dalej się męczą i dalej go nie ubili... a patch wyszedł pod koniec lutego. W wielkim skrócie pierwszy boss dropi akcesoria, drugi/trzeci armor, ostatni broń, wszystko w formie skrzynek, do tego dostajesz token z każdego bossa (podobny system do tego z triali, jednak tu jest limit - jedna książka z każdego bossa na tydzień). Otwierając skrzynkę (skrzynka z butami, skrzynka z pierścionkiem) dostajesz konkretny item na swoją aktualną klasę, możesz więc zabić bossa na healerze, zdobyć skrzynkę, zmienić klasę na tanka i wtedy otworzyć - dostaniesz item dla tanka. Jedynym rng jest rollowanie skrzynek z innymi.
-Raidy (Ultimate) - najtrudniejszy content, aktualnie w grze istnieją jedynie 3 takie, bez statica nie da rady. Walczysz z ~4 bossami jeden po drugim, co daje ~20min ciągłej walki, gdzie jeden błąd i zaczynasz od nowa. Sam nie próbowałem, ale czasem oglądam pewną dziewczynę, która od kilku miesięcy się męczy z najnowszym ultimate i jest dopiero w fazie 3 z 4.

Do tego w przyszłym patchu dostaniemy Triale (Unreal), które będą zmienionymi trialami z 2.0, które będziemy bić na max lvlu. Nie wiadomo jeszcze jak to będzie działać (np. czy zmienią jakieś mechaniki), czekamy na więcej info.

Co do mechanik, tak jest ich pełno. Zazwyczaj nauka savage bossów polega na tym, że umieracie na jakieś mechanice, uczycie się jej, potem umieracie na kolejne, uczycie się i tak w kółko. Bardzo często zgon jednej/dwóch osób z drużyny = zgon reszty, ale nie zawsze, to zależy. Wiele mechanik wymaga, by każda osoba coś zrobiła i zwyczajnie nie da się tego obejść, jeśli ktoś nie żyje.
Przez tokeny ubrać się nie jest ciężko, zwłaszcza jak masz stałe party i nie chodzisz z randomami.

Fate dają głównie expa. Zazwyczaj ludzie je robią w międzyczasie, kiedy czekają w kolejce na coś.

W teorii crafting jest bardzo złożony, gdyż crafterskie klasy mają normalne skille, tak jak te bitewne, więc musisz ogarnąć co i jak. W praktyce ludzie wszystko kalkulują i tworzą makra, by to zautomatyzować i się nie mylić, chociaż nie wiem jak aktualnie jest z przedmiotami najtrudniejszymi do wycrafcenia - chyba trzeba je robić manualnie.

Gearowanie. Parzyste patche dają nam triala + savage raidy + nowy crafcony set + nowy tomestone set. Tomestony dostaje się głównie za dungeony, jednak są one limitowane tygodniowo. Set za tomestony można ulepszyć (itemki do tego drobią z savage raidów). Stary Savage < Craft < Trial < Tomestone < Savage=Ulepszony Tomestone. Zazwyczaj jest tak, że każdy zdobywa na start crafcony, idzie na triala po broń, a potem zdobywa lepsze rzeczy z savage/za tomestony, co już trochę zajmuje, crafconka jest więc ważna, jednak nie najlepsza. Do tego nieparzyste patche umożliwiają podgearowanie się, jeśli nie masz nic z savage - crafcony set można wtedy odrobinę ulepszyć, a do tego z 24-osobowego raidu dostajesz token, który możesz wymienić na item do ulepszenia setu za tomestony.

Jeśli coś chaotycznie napisałem lub nie rozumiesz to daj znać, doprecyzuję.

Nine napisał:Aion przeżył swoją młodość xxx lat temu

Aion, stare dobre czasy... Aż mi się RST, Makarna, Kamary i Krematorium przypomniało @@

Ja zawsze mam takie szczęście, że zainteresuję się czymś zaraz po tym jak skończyła się na to promocja. *faceplam* Ale to nic. Więc wychodzi podobnie, faktycznie. Musiałem źle spojrzeć. A więc kupuję na stronie. I damn, bardzo przydatne informacje na początek. Te najtrudniejsze raidy, to jakiś hardcore, muszę się temu przyjrzeć na yt. Ogólnie dużo ciekawych, nowych mechanik tu występuje. Co prawda zanim do nich dotrę może trochę zając, ale hej, coś trzeba obrać sobie za cel. Zakładam, że nie raz będę mieć jeszcze jakieś rozkminy/problemy, więc możesz spodziewać się dodatkowych pytań, sensei. Ty, osoba, która ogarnia tę grę to jak zesłane na moją dusze błogosławieństwa. Dosłownie.

Ty napisał:

Nine napisał:Aion przeżył swoją młodość xxx lat temu

Aion, stare dobre czasy... Aż mi się RST, Makarna, Kamary i Krematorium przypomniało @@

Oh, nie mów. To chyba jedyne MMORPG, które mnie tak wciągnęło. Grałem za czasów kiedy jeszcze był polski serwer Barus i wspominanie tych czasów jest niezwykle przyjemne. Katalamize, RST... to umieranie - nie zliczę. Bieganie po garniakach, ah. Podobało mi się w tej grze to, że wchodząc do niej społeczność po prostu żyła i praktycznie każdy, każdego tam znał, albo kojarzył. Tęsknie też za tymi dramami po Sigach. Szkoda, że to wszystko przepadło. Kilka miesięcy temu postanowiłem zajrzeć jak się tam pozmieniało i powiem ci, że ta gra została tak zmieniona i okrojona, że aż przykro. Przegrałem na tym nowym patchu z 300h około, ale różnice były potężne. Poza tym trafiłem akurat na moment kiedy był jakiś event, jak się okazało zbugowany i w jeden miesiąc ubrałem się niemal na full endgame, więc balans w stosunku do graczy, którzy pojawili się po tym wydarzeniu był po prostu boski. Nie pozostaje nic jak tylko wspominać. |:

Spoczko, jak będziesz miał jakieś pytania to spamuj. Czy to tu, czy to na pw, czy to na discordzie.



No, MMORPGów które wciągnęły mnie na długo jest niewiele. Próbowałem wrócić do Aiona jak wchodziły nowe serwery (6.0?), ale to nie było to samo, zaledwie ułamek tego co było dawniej. A nawet starą ekipę sobie załatwiłem, więc towarzystwo było...

https://www.cdaction.pl/news-61000/resident-evil-8-z-trzema-grywalnymi-bohaterami-silent-hill-w-produkcji-plotka.html

^ : D Oprócz RE 8, które ma wyjść na playstation już w 2021 roku (a pewnie jakiś czas później też na PC) są plotki o następnej części Silent Hill. Po wielkim płaczu jaki był przy Silent Hills... fajnie byłoby zobaczyć nową odsłonę tej gry. owo SH ma swój klimat.



A tutaj trailer do Residenta. OwO
+ Ci sami twórcy, którzy wzięli się za remake RE2 i RE3, aktualnie siedzą nad RE4 (oby poprawili Ashley, uh). Odhaczyli poprzednie projekty, więc teraz mogą się skupić na czwórce; ponoć wyjdzie w 2022.

mój ulubiony fragment trailera, to oczywiście, ziemniaki. bardzo ładnie je zrobili