Ogłoszenia podręczne » KLIKNIJ WAĆPAN «

Strona 2 z 4 Previous  1, 2, 3, 4  Next

Go down

Pisanie 04.01.15 2:02  •  Bilokacja łamie realizm? - Page 2 Empty Re: Bilokacja łamie realizm?
Nie. Inaczej. Chce system, ktory umozliwi mi trzymanie sie chronologicznosci wydarzen, jednoczesnie przenoszac obrazenis itp. do nastepnej akcji. o wszystkim pisalem wyzej.

Co do multi - to ma. Poddalem poprzedni post edycji, akurat, gdy napisalas. Tam jest w zasadzie wyjasnienie.
                                         
Arcanine
Wilczur     Poziom E
Arcanine
Wilczur     Poziom E
 
 
 


Powrót do góry Go down

Pisanie 04.01.15 9:23  •  Bilokacja łamie realizm? - Page 2 Empty Re: Bilokacja łamie realizm?
Nathair napisał:
Czasami czeka się na post dwa dni. Trzy. Cztery. Tydzień. I niekoniecznie z winy, że osoba z którą aktualnie piszemy jest zawalona innymi fabułami.
I teraz, czekając na posta tyle czasu, człowiek powoli się zniechęca, bo nie ma co robić. I nie sądzę, by nagle dzięki temu dział z wątkami pobocznymi został zasypany tematami. Wątki poboczne  to jedno, a fabuła to drugie.
Podpisuję się pod tym. I nie, że to ja muszę za kimś czekać, ale też ktoś musi czekać za mną.

Hue, wychodzi na to, że zakucie mnie w kajdanki na poprzednich forach teraz mogłoby się przydać. Sama kiedyś miałam do dyspozycji bilokację, a moja reakcja wyglądała mniej więcej tak: "co to jest? jak tak moszna? Przecież to takie nierealistyczne!".  Z czasem jednak przełamałam się i używałam ją, mając na uwadze, by później te wątki ze sobą połączyć. Przecież historia postaci, jaką cały czas tworzy się na fabule, jest ciągła. Wcześniej zaczęte traktowałam jako te wcześniejsze w życiu postaci, a późniejsze - rzecz jasna - jako te następujące. Natomiast to, co działo się w wątkach, a w rezultacie  kolidowało ze sobą w grze późniejszej, przyjęłam, że musi wymagać jakiegoś odstępu "czasowego" w życiu postaci, odpoczynku i rozłożenia. Przed zjedzeniem ta gorąca pieczeń niech nieco ostygnie.
W ogóle prowadzony przeze mnie system przejść do następnych wątków jest mi bardzo pomocny, bo wiem gdzie ostatnio pisałam i gdzie fabuła mi się przeniosła.

Osobiście uważam, patrząc na sam wyraz bilokacja, że użytkownik ma prawo do prowadzenia fabuły w dwóch wątkach.Tylko dwóch. Równocześnie czytając dawno dawno temu regulamin i inne tego typu wątki, założyłam, że także można się wcisnąć na jedną misję. A jeśli się komuś naprawdę nudzi, to sobie może porozwijać te wątki poboczne. Historię, umiejętności albo stworzyć plan na przyszłość.

Co do kontroli. Jest po to okno z napisem: Fabularnie, gdzie wymagane było by napisanie, z kim bądź gdzie prowadzona jest fabuła. Jedynie, co wkurza mnie intensywnie w tym okienku, to niemożność wstawiania tam linku do rzeczonej fabuły.
A, i jeszcze jedno. Jeśli ktoś zapisuje się na event, misję czy coś, to powinien być od razu z miejsca prześwietlony pod względem prowadzenia wątków. Jeśli posiada ich za dużo, trzeba by mu niestety podziękować i zaprosić w innym terminie. Trzeba by dyscyplinować trochę społeczeństwo.
                                         
avatar
Gość
Gość
 
 
 


Powrót do góry Go down

Pisanie 04.01.15 9:55  •  Bilokacja łamie realizm? - Page 2 Empty Re: Bilokacja łamie realizm?
Ja wiem, że to wszystko już powiedzieliście, ale zbieram myśli.
EDIT: To niżej jest raczej o upływie czasu. Nie chce mi się tego już zmieniać
Bilokacja jest dobra, ale trzeba oczywiście pilnować ciągłości historii postaci. Oddzielić to czasem, dłuższym, krótszym, żeby można było tam zawrzeć np. tę regenerację z ran, o której była mowa. Nie każdy lubi pisać z kaleką w łóżku, a przecież Evendell według tego powinna teraz leżeć, jeść przez słomkę i w ogóle nie powinna nawet myśleć o siadaniu na łóżku, a co dopiero wstawaniu, używaniu mocy itp. Ale wstaje, chodzi, używa i choć jest to fabuła bezpośrednio po uratowaniu (i okaleczeniu) to jednak w domyśle upłynęło wystarczająco dużo czasu, by mogła choć trochę się zregenerować.
Bo ten wątek będzie jednak trwał zbyt długo, by wyleczyć to wszystko tylko w czasie fabuł. Nawet jeśli ktoś będzie chciał pisać z kaleką, która ledwie może mówić.
Wybacz, Ev, za używanie w przykładach twoich postaci.
EDIT: Mało tu było o bilokacji, wiem. Tamto było tylko o upływie czasu. Bilokacja źle prowadzona i bez planu, rzeczywiście może doprowadzić do zamieszania. Szczerze, nie widziałem, byś napisał w Ważnych informacjach, że można tam umieścić taki plan. Dobrym pomysłem byłoby napisanie, że trzeba taki plan umieścić. Ja na przykład swój mam w głowie, ale nikt mi przecież do niej nie zajrzy i nie będzie wiedział, że wątek z listopada jest tak naprawdę przed wrześniowym wydarzeniem. Teraz, jak już wiem, to poszperam w moich fabułach i wrzucę ten plan, skoro można.
Bilokacja sama w sobie nie jest winna, ale tworzy zabójczą mieszankę w połączeniu z multikontami, bo na trzy postacie przypada sześć miejsc, a przecież nie wolno ich zaniedbywać. Co w takim wypadku należy zrobić? Zapchać wszystkie wolne miejsca, a potem narzekać, że nie ma się czasu odpisać. Ale teraz nikt nie powie, że zaniedbujemy postacie, bo udziela się na fabule. Co z tego, że dwa razy w miesiącu.
Co do multikont, to pomimo 2 miejsc, zdarza się, że ludzie już przy rejestracji, myślą o kolejnej postaci. Tego raczej nie zmienimy, a zablokowanie jednego pola tylko ich utwierdzi w swoich pomysłach i trochę nas zaleje ilość nowych multi tworzonych w miejsce dawnej bilokacji. Taka ludzka mentalność, no.
Pomysł Kami co do eventów jest dobry. Już nawet zacząłem go stosować wobec siebie i nie zgłaszam się już na żadne.
I jeszcze
Sunae napisał:Co do jednak samego pomysłu wywalenia bilokacji - sam nie wiem, faktycznie dość często już słychać na forum "mam za dużo faaaabuł", ale jeśli ją wywalimy, skończy się na tym że do niektórych to zapisy na termin do pisania będą odchaczane w okolicach końca następnego roku
Zgadzam się. Już i tak czasami słyszę, jak ludzie dogadują się 3 fabuły w przód, nawet przy bilokacji. Bez niej, smutny user z końca kolejki byłby szóstym, a nie trzecim.

Wiem, że post ten dużo wnosi, ale jak jestem poza dyskusją, to muszę najpierw wejść, a dopiero potem będę się wypowiadał z sensem.
                                         
avatar
Gość
Gość
 
 
 


Powrót do góry Go down

Pisanie 04.01.15 12:27  •  Bilokacja łamie realizm? - Page 2 Empty Re: Bilokacja łamie realizm?
Podpisuję się wszystkimi kończynami pod postem Ev.
I pod postem Siriona.

Tak szczerze, to dla mnie bilokacja jest jedną z rzeczy, którą Virus wyróżnia się na tle innych forów, zaraz za pełną zapału i otwartą na sugestie administracją.
(i nie próbuję słodzić, naprawdę tak myślę)

I czuję się trochę wywołana do tablicy, haha, bo to ostatnio chyba głównie ja zasypuję połowę wydarzeń swoją obecnością. Na swoje usprawiedliwienie powiem, że to efekt zachłyśnięcia się wolnością, z którego zresztą powoli schodzę. Teraz dążę do zminimalizowania wątków, chciałam tylko wypełnić zlecenie (które, btw, traktuję jako wydarzenie ze względu na rozmach fabularny), żeby fabuła ruszyła do przodu.

Co do ran i planu wydarzeń - nie piszę z doświadczenia, bo jakimś cudem Luka jeszcze nie oberwała na tyle poważnie, żeby rany musiały się przenosić z fabuły na fabułę, ale myślałam nad rozwiązaniem od samego początku.
I właściwie wymyśliłam tylko, że chronologia pisania postów niekoniecznie musi być tożsama z chronologią życia postaci. To, że wątek jest zaczęty realnie później, nie znaczy, że musi być najnowszym wydarzeniem z życia postaci. Mam nadzieję, że to zrozumiałe.

No bo tak szczerze, czas w fabule jest całkowicie umowny. Niby postacie starzeją się w tempie świata realnego, ale przecież są fabuły, które ciągną się przez miesiąc, gdy w rzeczywistości zajęłyby max trzy godziny. Nie da się tego urzeczywistnić, takie rzeczy są możliwe w rpg na żywo, ale nie przy formie pbf-u.
                                         
avatar
Gość
Gość
 
 
 


Powrót do góry Go down

Pisanie 04.01.15 14:54  •  Bilokacja łamie realizm? - Page 2 Empty Re: Bilokacja łamie realizm?
Tak, ale kompletnie nie chodzi o akcje, ktore opisal Bli - czyli na przyklad kwestie Ev, ktora musialaby przelezec kolejne 2 miesiace, zeby w ogole moc pisac. Nie podjalem problemu uplywu czasu, bo to cos innego i wiadomo, ze zwykle robi sie jakies przeskoki.

Zwyczajnie twierdze, ze moze dojsc do idiotycznych sytuacji, ktorych robimy z postaci typowych kretynow, w dodatku bez wyjscia. Przedstawie tylko jeszcze ostatnita sytuacje.

1. Zaczynamy watek a,  z akcja.
2. Zaczynamy watek b, ze zwykla rozmowa.
3. Konczymy watek a, ktory byl na wieksza skale. Dajmy na to - cos na wzor akcji dogs.
4. Kontynuujemy watek b, zakladajac, ze watek a byl przed watkiem b. Jednoczesnie oczywiscie nie nawiazalismy w zaden sposob do watku a (skoro wtedy jeszcze nie wiedzielismy co sie stanie). Dajmy jednak na to, ze w watku a niefortunnie oderwalo nam reke. (Zdarza sie, patrz - Yunosuke)
5. Do tematu z watkiem b wbija nam osoba, z ktora pisalismy w watku a. Tam - stcilismy reke. Tu (w watku po watku a) nadal ja mamy. Jakim cudem? Udajemy, ze to jednak watek przed watkiem a? A co z userem, ktory wbil i ktory traktorwal to, jak watek po?

To jedna z mozliwosci, ktore wydaja sie absurdalne. Potem wszystko sie chrzani.

Blight - bo sam sie zaczalem gubic, a wole trzymac sie nie tylko zamyslu, ale i  chronologicznosci. Temat z waznymi informacjami byl w zamysle dla userow i tego, co tam tylko chca sobie wklepac, a czego nie dadza nigdzie indziej (bo nie pasuje). Mozna apelowac, by inni tez zalozyli cos takiego, jesli uzywaja bilokacji. Ale to wciaz nie eliminuje znikajacych ran, a to o nie mi glownie chodzi. Wszyscy sa przeciw, ale nikt nie zaproponowal rozwiazania problemu, ktory przedstawilem (ktorego przyczyna jest bilokacja).  Tak jak pisalem - bilokacja nie jest zla sama w sobie, ale prowadzi do czegos, co sprawia, ze pbf o tematyce virusa przestaje kroczyc odpowiednia sciezka. Zamiast tego stoczyl sie na typowe forum, w ktorym ludziki spotykaja sie z innymi ludzikami i rozmawiaja o niczyl lub walcza. Wierzcie mi, ze stoczylem duzo walk na virusie, pobilem sporo osob lub poranilem je w jakikolwiek sposob. I co z tego, skoro nic nie udalo mi sie wkurac? Przy dobrych wiatrach beda miec blizny. A mi chodzilo o to,aby bylo im ciezko, by - jesli zareaguje wystarczajaco szybko - mozna taka postac dobic/poranic jeszcze bardziej. A nie wciaz i wciaz zaczynac od nowa.

Okej, chcecie bilokacje. Szanuje wasze zdanie.
Ja jednak nie moge sie zgodzic, aby to wygladalo tak, jak wyglada aktualnie. napad na kogos ma niesc skutki, a nie byc jednorazowym 'problemem'.

Myslalem o tym i ewentualnie mozna uznac, ze serio osoby, ktore beda uzywac bilokacji, maja OBOWIAZEK prowadzic plan wydarzen, by wszystko mialo rece i nogi, przy jednoczesnym pilnowaniu, aby uwzgledniac rany, chocby mialo to oznaczac burzenie chronologii.
                                         
Arcanine
Wilczur     Poziom E
Arcanine
Wilczur     Poziom E
 
 
 


Powrót do góry Go down

Pisanie 04.01.15 15:33  •  Bilokacja łamie realizm? - Page 2 Empty Re: Bilokacja łamie realizm?
Albo niech każdy założy sobie dzienniczek z odniesionymi obrażeniami/wydarzeniami, które MUSI mieć wpływ na postać, i tam spisuje kiedy otrzymał dane obrażenie i przez ile fabuł ma tego skutki z linkami do tematu, skoro to jest aż takim problemem.
                                         
Nathair
Anioł Stróż
Nathair
Anioł Stróż
 
 
 

GODNOŚĆ :
Nathair Colin Heather, pierwszy tego imienia, zrodzony z burzy, król Edenu i Desperacji.


Powrót do góry Go down

Pisanie 04.01.15 15:52  •  Bilokacja łamie realizm? - Page 2 Empty Re: Bilokacja łamie realizm?
Pozostaje jeszcze uznanie tych najniebezpieczniejszych fabuł - jak właśnie akcja z DOGS, czy atak na bazę wojskową, czy coś innego, gdzie postać prawie na pewno zostanie zraniona - jako ostatnie w chronologii. Czyli wszelkie pokojowe rozmowy idą wcześniej, niezależnie, kiedy się zaczęło je pisać.

Tak szczerze, nawet bym nie pomyślała, żeby opisywać cokolwiek po tak niebezpiecznej akcji. Przecież to oczywiste, że postać będzie zszargana do granic możliwości albo nawet martwa, planowanie jej późniejszego życia trochę mija się z celem.
                                         
avatar
Gość
Gość
 
 
 


Powrót do góry Go down

Pisanie 04.01.15 16:01  •  Bilokacja łamie realizm? - Page 2 Empty Re: Bilokacja łamie realizm?
Lu, jasne. Ale to wtedy, gdy wiemy, że postać odniesie obrażenia. A gdy nie wiemy, a odniesie (i to znaczące)? I tak dalej, i tak dalej. Z drugiej strony, można bardziej zwracać na to uwagę i ewentualnie kombinować, żeby to miało sens - czyli z góry zakładać, że jeśli bohater na bank zostanie zraniony, to dać ten wątek, jako to, co działo się później. Jeśli nie wyjdzie, to i tak w nowym wątku uwzględnić odniesione rany (nawet mimo jakiejś nielogiczności). Tak?

Ev, to też jakieś rozwiązanie. Ale nie wiem, czy ludziom chciałoby się z tym bawić.
                                         
Arcanine
Wilczur     Poziom E
Arcanine
Wilczur     Poziom E
 
 
 


Powrót do góry Go down

Pisanie 04.01.15 16:07  •  Bilokacja łamie realizm? - Page 2 Empty Re: Bilokacja łamie realizm?
W ten sposób jest to logiczne, ale co jeśli są trzy postacie: X, Y i Z, a ich fabuły prezentują się następująco:

1. Y walczy przeciw Z, jest ranna.
2. Y rozmawia z X, nic jej nie jest
3. Z wrzeszczy na X, czemu nie zabił Y

I teraz:
Y uważa, że kolejność idzie tak: rozmowa (X), potem walka (Z)
X uważa, że najpierw był wrzask (Z), potem rozmowa (Y)
Z uważa, że najpierw walczył (Y), a potem wrzeszczał (X)

Stąd wychodzi, że walka była później, ale jednocześnie wcześniej, rozmawiali po walce, ale też przed, a między tym, Z nawrzeszczał na X. I pomimo tego, że plan jest ładny dla każdego z osobna, robi się niezły burdel z większej perspektywy.
                                         
avatar
Gość
Gość
 
 
 


Powrót do góry Go down

Pisanie 04.01.15 16:20  •  Bilokacja łamie realizm? - Page 2 Empty Re: Bilokacja łamie realizm?
Może i nie, ale chyba bardziej niż prowadzić spis wszystkich wątków. Tak przynajmniej mi się wydaje, Grow.
                                         
Nathair
Anioł Stróż
Nathair
Anioł Stróż
 
 
 

GODNOŚĆ :
Nathair Colin Heather, pierwszy tego imienia, zrodzony z burzy, król Edenu i Desperacji.


Powrót do góry Go down

Pisanie 04.01.15 16:41  •  Bilokacja łamie realizm? - Page 2 Empty Re: Bilokacja łamie realizm?
Sirion napisał:W ten sposób jest to logiczne, ale co jeśli są trzy postacie: X, Y i Z, a ich fabuły prezentują się następująco:

1. Y walczy przeciw Z, jest ranna.
2. Y rozmawia z X, nic jej nie jest
3. Z wrzeszczy na X, czemu nie zabił Y

I teraz:
Y uważa, że kolejność idzie tak: rozmowa (X), potem walka (Z)
X uważa, że najpierw był wrzask (Z), potem rozmowa (Y)
Z uważa, że najpierw walczył (Y), a potem wrzeszczał (X)

Stąd wychodzi, że walka była później, ale jednocześnie wcześniej, rozmawiali po walce, ale też przed, a między tym, Z nawrzeszczał na X. I pomimo tego, że plan jest ładny dla każdego z osobna, robi się niezły burdel z większej perspektywy.

O tym cały czas mówię.
                                         
Arcanine
Wilczur     Poziom E
Arcanine
Wilczur     Poziom E
 
 
 


Powrót do góry Go down

                                         
Sponsored content
 
 
 


Powrót do góry Go down

Strona 2 z 4 Previous  1, 2, 3, 4  Next
- Similar topics

 
Nie możesz odpowiadać w tematach