Rainbow (lineart)
SAI się zbuntował, zaciął i wyłączył, nim zdążyłem zapisać wersję roboczą... Ale chyba posłucham Kot i Take i pokoloruję to z funkcją multiply...

Tak czy inaczej rzuciłem w cholerę (jak się już wyłączył program), więc lineart tak czy siak nie jest skończony. W tle powinien być jeszcze Share, a na zdjęciu jakieś jego kompromitujące zdjęcie. Ja to ogarnę, jak mnie znów najdzie ochota.

Moje zdanie już znasz i faktycznie powinieneś zabrać się za kolorowanie! Jestem pewien, że dasz sobie radę z tą funkcją. Tym bardziej, że podoba mi się sposób, w jaki to wykombinowałeś i żądane przeze mnie bokserki się tam pojawiły. Tak. <3 To ja tu będę czekać na całość, a co. ~

Yup. Są bokserki, które chciałeś, choć początkowo były na głowie pluszaka. Niestety, wyglądały jak powiewająca flaga Stanów Zjednoczonych Pandy, więc zrezygnowałem i wsunąłem je na tyłek micha. xD Ten profesjonalny wzór. I dzięki. Generalnie wreszcie wziąłem się za rysowanie innych postaci niż Grow... i innych fryzur... i płci... Podnoszenie poprzeczki takie męczące... Ale Ev mnie motywuje. Jak patrzę na ilość jej nowych prac, to od razu się chce nadrobić zaległości. ~

No i słusznie. Ćwicz dalej, ale Growa czasem też chcemy! Z Lesliem. Nie no. Czyli to będzie pewnie weekend wrażeń, skoro przysiadasz do rysowania. ~ I tak, też poszedłbym za przykładem Ev i jej 50 prac na dzień, gdyby nie lenistwo...

Panda wymiata ._. Yup, też czekam na kolory!

Ćwicz dalej, ale Growa czasem też chcemy! Z Lesliem.

No, też ich chcę ._. Narysuj ich razem. Tak. Narysuuuuj ._.


I dajcie mi spokój. Jakie 50 prac? ._. Mówicie o tych krzywych szkicach w pseudo kolorach, które gwałcą wszelakie prawa anatomii? Tego rysunkami się nie nazywa...

... a ja gdyby nie brak czasu. Byle do matury.

Ev: narysuję pewnie. Kiedyś. ~

I tak. 50 prac dziennie, rysowniczy potworze. >c

Jestem zachłannym potworem i chcę to już. Teraz. Na wczoraj! Nie no... xD Ale chcę ich <3 W kolorze! W zawstydzających pozach <3 Lubię ich ._.

Nieprawda! Raz na tydzień! ._. Jedna, smutna praca się pojawi. I co mnie dzisiaj wszyscy wyzywają... Wymuszaczem, rysowniczym potworem... może powiecie jeszcze, że jestem CYGANEM?!

może powiecie jeszcze, że jestem CYGANEM?!

Tak.

Leslie dopiero co był. POZA TYM ONI NIE CZUJĄ WSTYDU. |: Grow jest dziwkarski, a Zero... no, to postać Take, one z założenia się nigdy nie wstydzą. I jakie pozy zaliczają się do zawstydzających?

Raz na tydzień? Jak stalkerzę twojego deva to tam co rusz coś nowego. Jak nie Gavran i Shion, to Nathair i Ryan, to ten, tamten, tu, tam. Co się dzieje. Nie nadążam opowiadać rodzinie o waszych pracach, a wy już kolejne, następne i jeszcze parę... D:

Zero napisał:

może powiecie jeszcze, że jestem CYGANEM?!

Tak.

Tak.

No to co, że był. Ale nie był z Growem. Odmówisz mi? MI?! >:c A zawstydzające... no wiesz... No takie, no... hue hue hue hue >DD Wywołujące rumieńce!

Nathair x Ryan (tak, Nathair z przodu >D) bo na konkurs z nimi szłam gdzie i tak nic nie wygram, ehehehe, a Gav i Shion, bo natchnęło. A dzisiejszy to praca na dwie godziny, więc się nie liczy. A tak to rzadko :< Ale liczę, że Twój dA zaroi się od rysunków niebawem. Też sobie ciebie będę stalkować, a co >:c


I wiecie co? CHAMY jesteście *wyciąga tamburyn i zaczyna grać, jak na cygana przystało*

Yyyyyyygh. *przekopuje się przez zaległości w temacie* ...ofuck. Ten Les... o fuck, ta Rain... o fuck.

ONII-CHAMA. PLEASE. STOP. BEING. SO. FUCKING. AWESOME.

Spoiler: