Ogłoszenia podręczne » KLIKNIJ WAĆPAN «

 :: Off :: Archiwum misji


Go down

Odgłos głuchego echa rzuconego kamienia zwrócił uwagę bestii. Wargi uniosły się w złowrogim grymasie, z gardła wydobył się wściekły warkot. Choć było jasno, stwór prawie nic nie widział. To było jedyne znane rozwiązanie uniknięcia losu kolacji lub pozbawionego zdolności racjonalnego myślenia zombie. Im więcej światła, tym bezpieczniej. Stare, zaniedbane labirynty kompleksu badawczego nie posiadały jednak wiele takich punktów i w głównej mierze panował tu wszechobecny mrok. Od setek lat nikt nie dbał o to miejsce, zostało porzucone gdy tylko wzrosło zagrożenie po spustoszeniu Ziemi przez „koniec świata”. Dawniej, w tajemnicy, podziemne laboratoria służyły jako raj dla szalonych naukowców na usługach wojska. O ich eksperymentach nie mówiono z prostych przyczyn – były zdecydowanie niebezpieczne i mało etyczne. Żaden szanujący się przywódca kraju nie chciałby, aby informacje o czymś takim trafiły do publiki.
Głównym zadaniem badaczy były prace nad nowym wirusem, który pojawił się znikąd po falach kataklizmów na całym świecie. Czym był, skąd się wziął, co powoduje, jak się przenosi i... jak można wykorzystać go przeciw wrogom. Zaczęto prace nad bronią biologiczną zdolną zniszczyć siłę żywą przeciwnika. Wirus mutował, zmieniał się, był coraz groźniejszy. Zwierzęta wykorzystywane do testów wydawały się tracić rozum, szalały, wyglądały jakby dostały wścieklizny. Rzucały się na wszystko, wydawały nieprzyjemne, wrogie odgłosy, aż wreszcie ginęły – najczęściej z powodu odmowy w przyjmowaniu pokarmu i wody.
Pewnego dnia po prostu ogłoszono natychmiastową ewakuację. Niegdyś kompleks stał w pobliżu oceanu, ukryty wśród roślinności nieopodal plaży. Teren wokół patrolowało wojsko, ogrodzenia nie dało się w żaden sposób przejść. Jedno z trzęsień ziemi wywołało wielką falę, która szybko zbliżała się do budowli. Nie dbano o to, co może stać się z wirusem, nikt nie miał czasu aby zabezpieczyć fiolki i zabrać je ze sobą. Naukowcy wzięli tylko rzeczy osobiste, część najważniejszych notatek, niewielkie i lekkie przedmioty, które akurat mieli w pobliżu. Nie było czasu na ratowanie powstającej broni, najważniejsze było życie.
Woda zalewała laboratoria, potem burze piaskowe stopniowo je zasypywały, miejsce niszczyło się pod wpływem czasu i czynników zepsutej przyrody. W końcu kompleks badawczy wylądował pod grubą warstwą ziemi oraz piasku, a stare urządzenia odmówiły współpracy. Groźny, zmutowany wirus zdołał się uwolnić z zamknięcia, a nawet przedostać do środowiska wysoko nad budynkiem. Każdy, kto tamtędy przechodził, nieświadomie mógł zostać zarażony. Początkowe objawy wydawały się być zwykłą grypą – ból głowy, kaszel, pieczenie oczu od zbyt wysokiej temperatury, światłowstręt. Z czasem było coraz gorzej. Ciało zdawało się nie słuchać umysłu, było słabe, drżało jakby z zimna. Mniej odporni miewali krwotoki i tracili przytomność. Następny etap charakteryzował się agresją w stosunku do każdego znajdującego się w pobliżu, powarkiwaniem, czasem ślinotokiem. Jasność stawała się nieznośna, chory przeistaczał się w bestię, ale wyglądał cały czas tak samo. Później był już tylko strach przed wodą i śmierć.


I tu drogie obiadki drodzy gracze jest zadanie. Potrzebuję dwóch grup (minimum po 2 osoby), które wejdą do laboratoriów pozornie w celu zbadania ich. Odkryją jednak prawdę o tym opuszczonym przez szatana miejscu i zacznie się walka o przetrwanie. Jedna grupa będzie zarażonymi, agresorami. Będą próbowali zabić lub przemienić drugą grupę w coś podobnego do zombie. I oczywiście postarają się uniemożliwić im ich zadanie. Ci drudzy będą oczywiście zdrowi. Należeć będzie do nich zadanie znalezienia lekarstwa na chorobę, przedzieranie się przez ciemności, bronienie się i głównie uciekanie.
Określam poziom trudności na średni, umrzeć nikomu raczej nie pozwolę, ale jest możliwość niepowodzenia w misji. Kiedy? Gdy cała grupa zdrowych zostanie zarażona i dojdzie do stadium drugiego – osłabienia, braku racjonalnego myślenia oraz drżenia. Po niepowodzeniu, cudny wirusek będzie mógł dostać się do świata fabularnego i tam się rzucać na losowych ludzi i nieludzi.
Podczas zapisów można określić, w której grupie chciałoby się być. Nie mówię, że na pewno tak będzie, ale wezmę to pod uwagę. Losować będę dopiero jak wszyscy będą chcieli być którejś z grup, a na drugą nikt nie spojrzy.
Wirus działa na wszystkich – niezależnie od rasy, płci, wieku, orientacji, czy sąsiada. Grupa zarażonych przybędzie szybciej i wejdzie do laboratoriów, gdzie dopiero stanie się zarażonymi. Wszyscy dowiedzą się o kompleksie według własnego uznania (informacje, które można otrzymać: gdzie się znajduje, jakieś plotki co do skarbów, ale nic o badaniach nad ulepszeniem wirusa). Ważne, żebyście byli zdecydowani na pójście tam i zabrali jakiś przydatny sprzęt, może nawet prowiant.
Pewnie i tak nikt nie chce iść.

Zapisani:
x Grupa zdrowa
* Big Bad Wolf
* Drug Dealer
* Growlithe

x Grupa zarażona
* Marcelina
* Taihen Shi
* Blight


Ostatnio zmieniony przez Arthur dnia 24.09.14 21:22, w całości zmieniany 3 razy
                                         
avatar
Gość
Gość
 
 
 


Powrót do góry Go down

Ja chcę! ;_;
                                         
Marcelina
Poziom E
Marcelina
Poziom E
 
 
 


Powrót do góry Go down

Ciekawe, ale ten teges... kiedy to siem odbędzie? .o. Tak zaplanowałeś jakąś datę, czy to się po prostu zobaczy?
                                         
avatar
Gość
Gość
 
 
 


Powrót do góry Go down

I ja chcę, o ile nie będę wtedy przytłoczony szkołą. Nie będę was blokować, więc jak coś, to po prostu zrezygnuję.
                                         
Arcanine
Wilczur     Poziom E
Arcanine
Wilczur     Poziom E
 
 
 


Powrót do góry Go down

Co do daty, to się zobaczy, jak szybko się zbiorą minimum 4 osoby. Planowałbym raczej poniedziałek, ale równie dobrze mogę zacząć nieco później. Zawsze też ktoś może się lekko spóźnić i pojawić się potem, dla mnie to nie będzie problemem.

Zapisanych wpisuję w nieokreślonych, jako że nie określili. W razie co - wybór grupy można mi podać na PW, albo potem przydzielę losowo.
                                         
avatar
Gość
Gość
 
 
 


Powrót do góry Go down

To ja też chcę!
                                         
avatar
Gość
Gość
 
 
 


Powrót do góry Go down

Okej. Chciałem 4 osoby, mam 3, więc grupy będą nierówne~ Nikt więcej się już nie zapisze raczej, także zacznę dziś wieczorem lub jutro.
                                         
avatar
Gość
Gość
 
 
 


Powrót do góry Go down

A ja też mogę?

Jakim cudem tego nie zauważyłem?
                                         
avatar
Gość
Gość
 
 
 


Powrót do góry Go down

Welp. Bigdy też chce. Najlepiej do grupy zdrowych.

Nie było mnie parę dni i nie śledziłem forum, a jestem ogromnym fanem świata zombio-podobnych rzeczy. ;_;
                                         
avatar
Gość
Gość
 
 
 


Powrót do góry Go down

Zapisz mnie, do zdrowych nu ;_; Pisałam wtedy bo myślałam, że będziesz to robił przed moim wyjazdem, ale teraz jak wróciłam to kij XD
                                         
avatar
Gość
Gość
 
 
 


Powrót do góry Go down

Łokej. Trochę mi się stentegesiło, bo szkoła zaatakowała, także jutro na pewno zacznę. I nawet grupy równe < 333
Jednocześnie przydzielam nieokreślonych:

Marcelina, Taihen i Blight do zarażonych.
Growlithe zdrowy.

Zapisy skończone. Ktoś mnie kocha, yay!
                                         
avatar
Gość
Gość
 
 
 


Powrót do góry Go down

                                         
Sponsored content
 
 
 


Powrót do góry Go down

- Similar topics

 
Nie możesz odpowiadać w tematach