Ogłoszenia podręczne » KLIKNIJ WAĆPAN «

Strona 5 z 5 Previous  1, 2, 3, 4, 5

Go down

Wprowadzono je gdy na forum było znacznie aktywniej, ludzie skakali po działach bez kontroli. Pewien czas się to sprawdzało, ale gdy po raz kolejny w przeciągu tygodnia słyszę od kogoś opinię, że forum umiera, nic się nie dzieje (nie w tym konkretnym temacie i nie będę wymieniać nicków), to myślę nad jakimiś rozwiązaniami.

Ten temat powstał w lutym, mamy październik, ale nic z tego co przedyskutowaliśmy nie weszło w życie. Pytałam niejednokrotnie, czy z tym pomóc, ale nie było takiej potrzeby. Zarzuciłam więc innymi propozycjami, żeby wątek nie umarł, bo problem jednak mimo wszystko istnieje i dobrze byłoby chociaż trochę ulepszyć sytuację.

Ciesze się, że w ogóle ktokolwiek się tutaj odezwał. I w sumie "bo niby dlaczego jedna osoba ma na karku mg, a inna nie?" to do mnie przemawia. Nie popatrzyłam na to z tej strony. I odnosząc się jeszcze do wypowiedzi Ev z konta Jinxa: trochę wyjaśniłam moje podejście akapit wyżej. Mamy osiem miesięcy od poruszenia tematu, ale nic się nie zmieniło.
                                         
Yū ✿
Przywódczyni
Yū ✿
Przywódczyni
 
 
 


Powrót do góry Go down

Jestem chyba jakiś niedzisiejszy, bo ja mam mnóstwo do roboty na fabułach i czasem nie wiem, do czego ręce włożyć. Mnie się wydaję, że to też kwestia nastawienia i pewnie też zaangażowania, bo jednak - jeśli chcemy, żeby forum żyło, trzeba wziąć sprawy swoje ręce. Polecam takie rozwiązanie, bo swego czasu też narzekałem, że nic się nie dzieje. c:

A jeszcze w kwestii przeistoczenia wcześniejszych pomysłów w życie - podobnie jak, Yuu, również deklaruję chęć pomocy.
                                         
Yury
Windykator     Opętany
Yury
Windykator     Opętany
 
 
 

GODNOŚĆ :
Wcześniej Kido Arata, teraz Yury. Czasem Wujek Menel (c)Chyży.


Powrót do góry Go down

Również mam masę do roboty, ale także dlatego, że jednak stołek MG mam, a przy okazji staram się zaangażować innych w życie fabularne tworząc zajęcia "bo nic się nie dzieje". I chyba tu narodził się właśnie problem bo najczęściej w odpowiedzi dostaję:
- "Nie wchodzę w żadne wydarzenia/misje, bo znowu trzeba będzie czekać sto lat na MG"
- "Nie będę z XYZ pisać, bo jest w innym dziale i trzeba rzucać kostkami, a wtedy znowu trzeba będzie czekać sto lat na MG"

O dziwo już nie chodzi o śmierć, obrażenia postaci, straty czy cokolwiek w tym guście. Dział pobocznych jest aktywniejszy niż działy fabularne :c
                                         
Yū ✿
Przywódczyni
Yū ✿
Przywódczyni
 
 
 


Powrót do góry Go down

Na liście MG jest kilku, którzy tylko tam są, ale w ogóle nie widać, by cokolwiek działali w tej kwestii, nawet jeśli teoretycznie jakaś misja/wydarzenie widnie na ich liście.
Nie każdy MG dysponuje odpowiednią liczbą czasu, by prowadzić po kilka misji/wydarzeń na raz, bo chce też mieć odrobinę czasu na fabuły indywidualne i życie poza forum. Ale z drugiej stronie na virusie każdy może być MG, więc w czym problem?
Zamiast narzekać, zwalać winę na Mistrzów Gry, trzeba po prostu... wyjść na przeciw własnym oczekiwaniom. Zwłaszcza, że - uwaga - w ramach urodzin każdy (userzy, który mieli kolor podczas ich trwania) dostał jednorazowy talon na darmowe przemieszczenie się między lokacjami. Wystarczy odrobinę dobrych chęci, naprawdę.
Poruszę jeszcze kwestie wydarzeń - czasem to userzy, a nie MG są winni temu, że takowe umiera, bo odpisują strasznie ospale. Mówię to na przykładzie wydarzenia SPEC, z którego w końcu zrezygnowałem, ten równoległy skończył jeszcze gorzej, bo większość userów przestało w ogóle odpisywać. Dobrym przykładem jest też event, który toczył się kilka miesięcy temu. Ile userów się zadeklarowało, a ile faktycznie brało w nim udział?


Ostatnio zmieniony przez Yury dnia 18.10.18 20:34, w całości zmieniany 2 razy
                                         
Yury
Windykator     Opętany
Yury
Windykator     Opętany
 
 
 

GODNOŚĆ :
Wcześniej Kido Arata, teraz Yury. Czasem Wujek Menel (c)Chyży.


Powrót do góry Go down

Nie przeczę, że to co mówisz jest prawdą, ale w sumie...
Nie, właściwie zapytam najpierw. Czy uważasz, ty i każdy kto się dołączy do dyskusji, że problemu nie ma?
                                         
Yū ✿
Przywódczyni
Yū ✿
Przywódczyni
 
 
 


Powrót do góry Go down

W liczbie MG? Jest.
Sam miałem sytuacje, w której to MG zniknął bez słowa, przez co wydarzenie ciągnęło się nieomal cały rok, ale póki nie pojawią nowe osoby, nie tylko chcące takowymi być, ale nimi po prostu być bez dodatku w formie słomianego zapału, będzie ich deficyt i trudno znaleźć na to złoty środek. Najlepiej, gdyby udał nam się stopniowo wprowadzić to, o czym toczyła się wcześniejsza dyskusja.


Ostatnio zmieniony przez Yury dnia 18.10.18 20:41, w całości zmieniany 1 raz
                                         
Yury
Windykator     Opętany
Yury
Windykator     Opętany
 
 
 

GODNOŚĆ :
Wcześniej Kido Arata, teraz Yury. Czasem Wujek Menel (c)Chyży.


Powrót do góry Go down

Uważam, że niektórzy chcieliby wszystko dostać gotowe na tacy, nie dając z siebie nic.
Dalej twierdzę, że czasami trzeba po prostu napisać do MG osobiście z zapytaniem czy weźmie wydarzenie. A jeżeli żaden MG się nie odezwie to wtedy można napisać do któregoś z adminów, chociażby do mnie.

I Grow zebrał wszystko i bodajże gdzieś w tematach rzucił, że zamierza powoli to wprowadzać. Teraz ma urlop i niech ma tę odrobinę spokoju. Jestem pewna, że po powrocie się za to weźmie.

I bardzo, ale to bardzo mnie wkurza jęczenie, że "forum umiera, nic się nie dzieje!" a prawda jest taka, że praktycznie nikt nic nie robi, by jakoś się rozruszać. Wszyscy czekają na gotowe, a gdy i tak się im coś podsunie pod nos (przykład mój event, gdzie ostatecznie został zamknięty, bo ludzie zaczęli mieć wywalone) to i tak będą to mieć gdzieś. Ja mogę wam organizować eventy czy inne zabawy fabularne. Jako Ingerencja Losu zrobiłam małe poruszenie u Smoków z "czymś w ścianie" ale to też wymaga zaangażowania z drugiej strony, a nie że jedni będą robić wszystko, by coś się działo, gdzie i tak to zostanie potem olane, by znowu za x dni jęczeć, że nic się nie dzieje.
                                         
Jinx
Mastiff     Poziom E
Jinx
Mastiff     Poziom E
 
 
 

GODNOŚĆ :
Servant of Evil


Powrót do góry Go down

Wiem, Ev, mnie też to denerwuje, ale chyba mam dziewięć forumowych żywotów, jak kot. Dlatego nadal mimo wszystkich porażek staram się zamiast tych stu jęczących osób być jedną, która rzuci chociażby jakąś propozycję, pomysł, cokolwiek. Ciesze się, że (mimo odmiennego zdania) jednak tu piszecie i ruszacie ze mną ten temat. Może nie w takiej formie, ale jednak coś kiedyś dobrego wykiełkuje i uda się znaleźć rozwiązanie, przynajmniej części problemów.

Ogólnie patrząc po liczbie czekających zgłoszeń NIE JEST ŹLE, bywało gorzej. Pamiętam dwie strony czekające na cud, przy trzykrotnie większej ilości aktywnych MG... i mam nadzieję, że to nie z powodu niechęci graczy do fabuł z udziałem mistrzów gry... xD
                                         
Yū ✿
Przywódczyni
Yū ✿
Przywódczyni
 
 
 


Powrót do góry Go down

Tak jak wspominałam - czasami warto uderzyć bezpośrednio w MG. Ewentualnie do mnie. Plus teraz każdy ma min. jedno darmowe przejście. A i na eventach można było wygrać takie talony.
                                         
Jinx
Mastiff     Poziom E
Jinx
Mastiff     Poziom E
 
 
 

GODNOŚĆ :
Servant of Evil


Powrót do góry Go down

Sam jestem na nie w kwestii przedawniania się wydarzeń. Jak już wspomniano – te kostki zostały po coś wprowadzone i w gruncie rzeczy miały działać na zasadzie uatrakcyjnienia fabuły i wprowadzenia pewnego rodzaju realizmu, żeby zwyczajnie nie wyszło na to, że przemieszczanie się między konkretnymi lokacjami to nie taka prosta sprawa. Chociaż fakt faktem, że w przypadku łatwych wydarzeń to jeszcze mogłoby się sprawdzić.

Problem w liczbie MG chyba jest problemem od zawsze, bo w gruncie rzeczy czasem nawet jeśli było ich więcej, to mieli na tyle ograniczony czas albo tyle wątków, że koniec końców odmawiali. Chyba jedynym złotym środkiem na to jest uderzanie do MG albo znalezienie ludzi, którzy zajmowaliby się samymi lokacjami, żeby nie było sytuacji, w których ktoś byłby za bardzo zajęty prowadzeniem misji i wydarzeń, ale musieliby się znaleźć chętni, bo też nikogo siłą nie można zmuszać, żeby przyjął na swoje barki taki obowiązek.
                                         
Fucker
Rottweiler     Opętany
Fucker
Rottweiler     Opętany
 
 
 


Powrót do góry Go down

                                         
Sponsored content
 
 
 


Powrót do góry Go down

Strona 5 z 5 Previous  1, 2, 3, 4, 5
- Similar topics

 
Nie możesz odpowiadać w tematach