Ogłoszenia podręczne » KLIKNIJ WAĆPAN «

Strona 2 z 6 Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6  Next

Go down

Pisanie 27.11.14 18:26  •  Artefakty dla przywódców - Page 2 Empty Re: Artefakty dla przywódców
Wypadałoby też, by artefakty dyktatorów blokowały siebie nawzajem.
                                         
avatar
Gość
Gość
 
 
 


Powrót do góry Go down

Pisanie 03.12.14 11:18  •  Artefakty dla przywódców - Page 2 Empty Re: Artefakty dla przywódców
Dobra, ruszam zadek, żeby się wypowiedzieć. Wow. Generalnie im dłużej zwlekałem, tym coraz więcej wątpliwości mnie nachodziło, bo jednak przywódcy wciąż mają prawo do posiadania swoich kilku NPC, które mogą wykorzystywać do obrony, ale niech już będzie. To lecimy. Nie chce mi się po kolei.

Kościół Nowej Wiary. W sumie oba pomysły są dobre. Już kiedyś gdzieś tam proponowałem, aby Prorok miał zdolność uleczania, ale skoro Tai jako przyszła Prorokini zgłosiła się na misję po taki artefakt i chce perswazję, to niech będzie ta perswazja bez większego mieszania. Choć skoro to jednak artefakt, który jest magiczny, a jednocześnie ma oddziaływać na psychikę, to osoby z blokadą nie będą na niego podatne, nie?

Archanioł. W sumie tu mi też nie widzi się ta tiara. W końcu nie odstawiamy tu żadnych Czarodziejek z Księżyca, a to jakoś tak wybitnie nasunęło mi ten obraz. Tak bardzo. Też jestem za czymś mniej widocznym. Skoro u Drug-onów planowany jest amulet czy inna pierdoła, to tu machnąłbym jakąś bransoletę/obręcz na nadgarstek. Coś w tym rodzaju. No, a właściwość niech już zostanie.

DOGS. Skoro Growowi podoba się rękawica, niech będzie rękawica. Zresztą zła nie jest i ktoś potraktowany nią będzie miał ciekawe życie fabularne.

Drug-on. Może być. Choć widzę tutaj sprzeczności pomiędzy wyborem całkowitej ochrony na jakiś czas, a ochroną przed ogniem. W sumie i wszystko jedno. W Drug-on mnie nie ma, więc może po prostu potem uzgodnić z pierwszym przywódcą, co tam woli, a gdy przyjdzie zmienić władzę, to reszta nie będzie miała już większego wyboru, ejmen.

Łowcy. Nie wiem, kusza kojarzy mi się tak bardzo z zamierzchłymi czasami, ale z drugiej strony sam nie mam jakiegoś lepszego pomysłu (żadna nowość). W każdym razie zgadzam się z Luką co do tego, że pomysł Blighta jest nieco zbyt OP, więc jak już to pozostałbym przy pierwotnej koncepcji, choć ten dodatek z cudzą krwią jest całkiem niezły, biorąc pod uwagę, że zdobycie jej może nie okazać się takie proste.

S.SPEC.
Tai napisał:Jeden z dyktatorów mógłby dostać artefakt, pozwalający wymazywać pamięć, bądź konkretne jej elementy. Nie mógłby zmieniać osobowości osoby ani jej podstawowych umiejętności, jedynie modyfikować bądź usuwać wspomnienia.
Drugi sprawiałby, że ludzie stawaliby się wyjątkowo mili i potulni, bo przecież nie zawsze trzeba używać agresji, zaś łagodne istoty o wiele łatwiej kontrolować. Szczególnie te wyjątkowo problematyczne.
Trzeci zaś, tu nie mogę się zdecydować, kontrolowałby strach bądź sprawiał, że osoba pod władzą artefaktu mogłaby mówić tylko prawdę.
Też się podpisuję. I pod tym, co powiedział Gilb, choć z jednej strony wyjdzie na to, że głównodowodzący dostanie jedynie własną wolę, a tak na dobrą sprawę trochę nic mu po niej, chyba że chce zrobić w chuja dyktatorów, którzy zakładam, że wybrali go drogą zaufania, mając pewność, że będzie po ich stronie (plecy w polityce i te sprawy). Przynajmniej widzę to tak, że jeśli głównodowodzący byłby nieposłusznym psem, choćby był świetny w swoim fachu, to dyktatorzy widzieliby w nim zagrożenie i próbowali znaleźć odpowiednie zastępstwo. Może głównodowodzącemu dać coś, co jednak przydałoby się bardziej w walce, bo to jednak ktoś, to musi ruszyć tyłek i kierować tym wojskiem i sam też brać w tym udział. Zarzucić jakąś bronią, czasową ochroną... czymś, co jednak faktycznie mu się przyda.

Luka napisał:Wypadałoby też, by artefakty dyktatorów blokowały siebie nawzajem.
Yep. Mniej więcej dlatego nie tylko głównodowodzący powinien mieć blokadę. Dyktatorzy są sobie równi, więc byłoby dziwnie, gdyby nagle któryś zaczął używać mocy na pozostałych.
                                         
Fucker
Rottweiler     Opętany
Fucker
Rottweiler     Opętany
 
 
 


Powrót do góry Go down

Pisanie 03.12.14 19:02  •  Artefakty dla przywódców - Page 2 Empty Re: Artefakty dla przywódców
Fucker napisał:Dobra, ruszam zadek, żeby się wypowiedzieć. Wow. Generalnie im dłużej zwlekałem, tym coraz więcej wątpliwości mnie nachodziło, bo jednak przywódcy wciąż mają prawo do posiadania swoich kilku NPC, które mogą wykorzystywać do obrony.
Podpisuję się wszystkimi dziewięcioma kończynami. No ale.

Dla SPECu proponuję formę pierścieni/sygnetów. W miarę dyskretne i można mieć zawsze przy sobie.
I dla trzeciego artefaktu dyktatorskiego - jestem za mówieniem prawdy. Mam wrażenie, że to będzie fajniejsze do odegrania.

Nadal uważam, że fajnie by było, gdyby kościół miał relikwia jako artefakt. Kość udowa proroka pozwalająca lepiej przekonywać do siebie ludzi? Brzmi cudownie abstrakcyjnie.
(Kość udowa jako przykład, lepsza byłaby pewnie kostka z palca, czy nawet fragment czaszki. Jakaś część ciała w każdym razie.)

A tak swoją drogą:
Fucker napisał:kusza kojarzy mi się tak bardzo z zamierzchłymi czasami
Tak jak miecze, ale tutaj co druga postać potrafi walczyć mieczem, haha. Kusze są nawet bardziej współczesne w budowie.
                                         
avatar
Gość
Gość
 
 
 


Powrót do góry Go down

Pisanie 04.12.14 13:02  •  Artefakty dla przywódców - Page 2 Empty Re: Artefakty dla przywódców
Miecze są uniwersalne! (musiałam)
Mogą być w takim razie pierścienie/sygnety, ale wtedy co z tym łączeniem ich w super artefakt za pomocą klucza?
Głównodowodzący zawsze może mieć artefakt pasywnie niwelujący/osłaniający przed mocą innych sygnetów, ale przy okazji dawałby jakieś bonusy do tężyzny fizycznej. Tak sądzę.
Aktualnie staram się zabić Proroka, to w sumie mogę mu coś usunąć, jakąś kostkę tylko wtedy... może pozwalałaby komunikować się z Ao? Wizje i te sprawy po wypiciu wina z czaszki Proroka.

Kusza wdaje mi się lepsza od dmuchawki z zatrutymi strzałkami :?
                                         
avatar
Gość
Gość
 
 
 


Powrót do góry Go down

Pisanie 04.12.14 17:38  •  Artefakty dla przywódców - Page 2 Empty Re: Artefakty dla przywódców
Taihen Shi napisał:Aktualnie staram się zabić Proroka, to w sumie mogę mu coś usunąć, jakąś kostkę tylko wtedy... może pozwalałaby komunikować się z Ao? Wizje i te sprawy po wypiciu wina z czaszki Proroka.
Chwila, wróć. Ao przecież nie istnieje (tak jak Latający Potwór Spaghetti, co nie przeszkadza innym w niego wierzyć), więc wizje od niego byłyby niemożliwe. Chyba, że byłoby to jakoś uzasadnione - posiadacz tego artefaktu zwyczajnie dostawałby w dekiel i wydawałoby mu się, że rozmawia z Ao (coś jak chwilowa schizofrenia).
I to artefakt dla Kościoła, więc mi nic do tego, ale chyba lepiej, żeby to jednak miało szerszy zasięg, niż jedna osoba. Ja bym jednak bardziej przystał na propozycję Lena. Ta cała "moc sugestii" bardziej mi leży.
                                         
Arcanine
Wilczur     Poziom E
Arcanine
Wilczur     Poziom E
 
 
 


Powrót do góry Go down

Pisanie 04.12.14 17:42  •  Artefakty dla przywódców - Page 2 Empty Re: Artefakty dla przywódców
No właśnie dlatego moc sugestii ma większy sens. "Kontakt z Ao" może nie byłby objawem schizofrenii (na razie), myślałam raczej o wpływie różnych substancji psychoaktywnych, halucynogenów i tym podobnych. W sumie widok naćpanej prorokini biegającej z nogą anioła mogłoby być całkiem komiczne.
Ale może lepiej zostańmy przy sugestii. I tak, osoby z blokadą umysłu mogłyby się przed tym wpływem ochronić. W sumie blokada umysłu zaczyna się wydawać bardzo OP.
                                         
avatar
Gość
Gość
 
 
 


Powrót do góry Go down

Pisanie 04.12.14 17:56  •  Artefakty dla przywódców - Page 2 Empty Re: Artefakty dla przywódców
A właśnie nie lepiej, żeby blokady umysłu łamały się pod tymi artefaktami?
W sumie to brzmi z kolei zbyt OP dla przywódców, ale może to zmusiłoby innych, do próby wyeliminowania ich, żeby móc zgarnąć te super-cacka. Strącić takiego agresywnego Growa z piedestału, wyrwać mu rękawicę i odpłacić się pięknym za nadobne. Można uznać, że osoby z blokadą umysłu posiadają o połowę skrócony czas trwania mocy artefaktu (bo tak czy siak będą one ograniczone czasowo. Zamiast 4 postów oddziaływania, na nich działałyby 2 itp.).
Raczej chodzi mi też o to, aby artefakty były 'na równi' ze sobą. Co dyktatorom po jakichś manipulacjach, gdy wszyscy wkoło mają blokady umysłu. To mogłyby być jakieś 'legendarne artefakty', jedyne w swoim rodzaju, dlatego o ten ton silniejsze.
                                         
Arcanine
Wilczur     Poziom E
Arcanine
Wilczur     Poziom E
 
 
 


Powrót do góry Go down

Pisanie 10.12.14 19:21  •  Artefakty dla przywódców - Page 2 Empty Re: Artefakty dla przywódców
Dla archanioła proponowałabym pierścień/sygnet, zmuszający rozmówcę do mówienia prawdy.
Dla łowcy mogłaby być ta kusza, ale to naprowadzanie też powinno mieć swoje granice.
Dla kościoła: artefakty są dobrym pomysłem, ale bardziej nie sprecyzuję.
Do S.SPEC. jakoś bardziej pasuje mi technologia niż "zaczarowane" artefakty... Ale biorąc pod uwagę poziom infiltracji organizacji, proponowałabym coś w tym stylu. Przywódca mógłby mieć możliwość czytania w myślach rozmówcy (trzeba ograniczyć).
Więcej pomysłów chwilowo nie mam.
                                         
avatar
Gość
Gość
 
 
 


Powrót do góry Go down

Pisanie 10.12.14 22:34  •  Artefakty dla przywódców - Page 2 Empty Re: Artefakty dla przywódców
W sumie popieram Growa. To jest trochę OP, ale w uzasadniony fabularnie sposób, który tylko podkręci rozgrywkę.

Generalnie dla dyktatorów podobają mi się sugestie Tai, z wymuszeniem prawdy, wymazaniem pamięci i wpływaniem na nastawienie. Dowódca wojsk mógłby wtedy dostać coś, co czyniłoby go odpornym na moce dyktatorów - potężna moc, skoro nawet blokada umysłu tego nie zapewnia.

A wszystkie razem połączone mogłyby urządzić komuś 100% pranie mózgu.

Dodałabym tylko jeszcze, by ofiary odczuwały, że coś na nie wpływa. Niekoniecznie muszą stawać się świadome, co, ale żeby miały poczucie nienaturalności. W typie "chyba zapomniałam o czymś ważnym, ale nie mam pojęcia, co to było".
                                         
avatar
Gość
Gość
 
 
 


Powrót do góry Go down

Pisanie 13.12.14 13:38  •  Artefakty dla przywódców - Page 2 Empty Re: Artefakty dla przywódców
Luka napisał:Dodałabym tylko jeszcze, by ofiary odczuwały, że coś na nie wpływa. Niekoniecznie muszą stawać się świadome, co, ale żeby miały poczucie nienaturalności. W typie "chyba zapomniałam o czymś ważnym, ale nie mam pojęcia, co to było".

Za.

Może uporządkujmy to, bo powoli można się już zgubić.
No i padły nowe propozycje:
Archanioł
Bransoleta/sygnet/tiara o 1. mocy sanktuarium lub 2. zmuszający do mówienia prawdy
Łowca
Kusza z bełtami naprowadzanymi krwią ofiary
DOGS
Rękawica która powoduje nienawiść okolicznych zwierząt do ofiary i atakowanie jej.
Kościół
Pierścień kontroli tłumu siłą sugestii
Drug-on
Amulet/inna ozdoba ze smokiem 1. pokrywający właściciela smoczymi łuskami odpierającymi ataki fizyczne i magiczne (włącznie z ogniem) lub 2. po prostu ochrona przed ogniem
S.SPEC
Sygnety, a każdy z nich z osobną mocą:
1) modyfikacja wspomnień
2) łamanie oporu - sprawianie, że ludzie stają się wyjątkowo przyjaźni
3) kontrola strachu
a dla Głównodowodzącego blokada umysłu przed wszystkimi - nawet dyktatorami i prorokiem + dorzuciłbym mu generator antygrawitacji, który odpychałby lub po prostu zatrzymywał wszelkie pociski, łącznie z naprowadzanymi bełtami Przywódcy łowców.
                                         
avatar
Gość
Gość
 
 
 


Powrót do góry Go down

Pisanie 13.12.14 13:45  •  Artefakty dla przywódców - Page 2 Empty Re: Artefakty dla przywódców
DOGS
Rękawica która powoduje nienawiść okolicznych zwierząt do ofiary i atakowanie jej.

I niechęć okolicznych ludzi również. Na anioły może niech wpływ tej mocy nie działa, acz dunno.
                                         
avatar
Gość
Gość
 
 
 


Powrót do góry Go down

                                         
Sponsored content
 
 
 


Powrót do góry Go down

Strona 2 z 6 Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6  Next
- Similar topics

 
Nie możesz odpowiadać w tematach