Nieznajomy napisał:Oho, prawie poczułem się winny. No dobra, łap kawał.
- Czym różni się rosyjska prostytutka od pizzy?
- Tym, że pizzę można zamówić bez grzybów.

Nieznajomy napisał:Bo takie są najzabawniejsze. I to musi być jakaś szemrana praca, skoro o takiej godzinie idziesz. Powodzenia w takim razie i liczę na kawałowy rewanż!

Nieznajomy napisał:O, jesteś ogrodnikiem? A dobrze chociaż płacą? I pewnie, jest taki żar, że można wyrzygać własne flaki. Aktualnie siedzę pół nagi i zdycham, czując, jak palę się z każdej możliwe strony. Jak prosiak na ruszcie.

Ailen napisał:Umawiaj się w trudno dostępnych norach z kim innym, czubie.

Nieznajomy napisał:Nie lubisz? Ja z kolei uwielbiam burze. No, zdecydowanie bardziej od upałów. A czemu? Poraził cię kiedyś prąd albo strzelił piorun? To trzeba być niezłym pechowcem. I znasz jakiś sposób na lenia? Muszę coś załatwić, a za cholerę nie chce mi się wyciągać moich czterech liter z łóżka.