Nick: Podoba mi się to, że starasz zachować tą szczyptę słowiańskich pseudonimów. Raczej nie masz konta, na którym miałbyś anglojęzyczny nick lub jakiś azjatycki, ale to nawet ostatnio o tym rozmawialiśmy nawet *parsk*. Duży plus za oryginalność i ciągłego trzymania się tego. Kraska jest jednym z moich lubianym, ale nie tak bardzo ulubionym jakim jest Chyży.
Avatar&Podpis: No kurde. Powiem Ci, że cały zestaw masz niczego sobie. A sam fakt, że jest tam polski tekst pokazuje, że Ty to Ty - kolejna rzecz, która sprawia, że potrafisz się wyróżnić się na tle innych. Przynajmniej ja rzadko widuję u innych coś polskiego. Ale generalnie zestaw jest sztosik i naprawdę ślicznie on wygląda.
Postać: W zasadzie to nie miałem okazji przeczytać jej karty, a też nieszczególnie śledziłem Twoje posty na tym koncie *kaszl, kaszl* Niemniej wydaje się być postacią, która mocno stąpa po ziemi i wie, co robić. Gdyby była kiedykolwiek taka możliwość, chętnie spotkałbym ją na fabule.
Posty: Ahh, co tutaj dużo mówić. Podoba mi się to, że zawsze swoimi postaciami potrafisz wyjść zwycięsko, Twój styl jest bardzo przyjemny w czytaniu. No zdecydowanie Twoje posty łykam dość szybko, a wiem, że generalnie długo zajmuje mi czytanie. Mam nadzieję, że już niebawem uda nam się razem coś napisać, bo szkoda byłoby zmarnować taką okazję do wspólnej fabuły. *wing, wing*

Aż trzeba było się przelogować.

Nick: Zawsze gdy widzę twój nick to udaję że nie ma tego "r" na końcu i wychodzi "Nie". Podoba mi się to, że jest taki krótki i konkretny, nie łamię sobie języka gdy go wymawiam.
Avatar: Ładnie zrobiony avatar i wow, Nier się uśmiecha to już w ogóle jakieś nieporozumienie. Halo, SPEC? Proszę przyjechać na Desperację. Ioioio. No i ogólnie na plus, podoba mi się że postać wygląda tak realistycznie, ma blizny, niecodzienną fryzurę (rozjechanego borsuka, którego Nier przykleił sobie na głowę). Bardzo fajnie.
Podpis: Taki jakiś smutny, pusty, za mało kolorowy, ale plus za to że zawiera przydatne rzeczy, co się ceni.
Postać: Trochę znam, trochę nie *kaszle*. Z Niera to kawał skur...gnoja. Otóż tak. Nie jest przyjemny, trochę skacze wokół Jinxa (nie wmówisz że nie), ale to dobrze. Dla mnie to przykład takiego solidnego, rodowitego Desperata. Sól na rany a nie cukier.
Posty: Podoba mi się jak wczuwasz się w postać, no i ma to ręce i nogi. Nier jest taki jaki być powinien, robi swoje, ma w dupie innych (a przynajmniej Miau tak uważa) i nie wychodzi ze swojej roli. No i przede wszystkim liczy się dla niego praca, przynajmniej ja tak go odbieram.

NICK:
Miauczy kotek: miau!
- Coś ty, kotku, miał?
- Miałem ja miseczkę mleczka,
Teraz pusta jest miseczka,
A jeszcze bym chciał.
A tak serio to... jest prosty, ale podoba mi się, choć jestem fanem dłuższych nicków/imion, które fajnie można skracać. W sumie to nie wpadłbym na pomysł żeby nazwać tak konto, więc punkt dla Ciebie. Poza tym mam też ogromną słabość do kotów, a to kolejny plus. Te Twoje Miau brzmi tak cholernie pieszczotliwie, że już po samym nicku można zakładać jaka właściwie jest postać. Twój nick wywarł na mnie dobre, pierwsze wrażenie.
AVATAR:
Jeśli mam być szczery to nie pamiętam poprzednich avatarów na tym koncie (nie wiem czemu, ale wciąż mylę Noę z Miau, to pewnie wina mojego upośledzenia), ale ten bardzo mi się podoba. Sprawdziłem ten art w internecie i nie wiedzieć czemu myślałem, że go obrobiłaś, bo wygląda naprawdę nieźle. Jest przyjemny dla oka, a postać ma niewidoczną twarz, co pozwala działać mojej wyobraźni. Bardzo to lubię na avatarach u innych — to, że mogę sobie wykreować wszystko we własnej głowie, po swojemu, podpierając się opisami z karty.
PODPIS:
Nie jest w moim stylu — w sensie bardziej trzymałbym się już czerni i szarości, żeby podpis pasował też do avatara. Poza tym jaskrawe czcionki mnie przerażają. Osobiście wszystko bym odrobinę stonował, a najlepiej to dopasował kolorystyką.
POSTAĆ:
Przyznam szczerze, że musiałem przeczytać kartę postaci, bo nie śledzę fabularnych poczynań Miau. Tak jak pisałem w polu z nickiem — wydaje mi się, że już po samym pseudonimie można sobie ułożyć taki delikatny zarys tej postaci, który bardzo fajnie jest uzupełnić informacjami odnośnie charakteru i wyglądu, żeby to wszystko stanowiło całość. Odniosłem wrażenie, że Miau jest bardzo ludzka, dlatego od razu ją polubiłem. Trochę jak człowiek, którego nagle wrzuciło się na tę plugawą Desperację, by następnie pozostawić go samego sobie, żeby nauczył się żyć w tym świecie. Ale najważniejsze jest to, że dziewczyna jakoś sobie daje radę. Może nawet zacznę uważniej śledzić jej losy.
POSTY:
Tu też musiałem odpalić sobie jakiś wątek, żeby przeczytać posta lub dwa i rozeznać się w tym, czy postać faktycznie jest prowadzona zgodnie z początkowymi założeniami, czy może jednak trochę się zmieniła, ewoluowała. Ale o tym zaraz, bo najpierw ocenię tak czysto technicznie. Twoje posty to tęcza jeśli chodzi o dialogi (akurat trafiłem na tego w wątku z Hexem), ale co kto lubi, prawda? Właściwie to jak tak teraz patrzę, to te kolory może jakoś pasują do Miau, bo na przykład teraz nie byłbym w stanie wyobrazić sobie tych dialogów pokolorowanych na szaro, o. Piszesz składnie, ciekawie, wnosisz coś nowego do postów, pchniesz akcję do przodu, więc wszystko na plus. Nie potrafię napisać nic więcej, ale może kiedyś wpadnie nam jakaś wspólna fabuła i poznam Twój styl lepiej.

[Post edytowany 28.07 ponieważ było tutaj puste okienko, a gracz wyżej zniknął. Oceniam osobę poniżej]

Nick: Zachwycałam się już bez wątpienia twoją konsekwencją w używaniu polskich nazw w nickach, ale nie wiem czy miałam okazję oceniać Kraskę. Kocham ptaszyska, sama miałam okazję używać ptasich nazw jako nick na innych forach, bo z jakiegoś powodu podoba mi się ten zabieg. Poza tym uwielbiam ten nick, bo można go zmienić do Kreski i też brzmi >D

Avatar & Podpis: Moja artystyczna część duszy totalnie uwielbia ten avatar, taki trochę rozmyty, niedookreślony, ale widać od razu, że mamy do czynienia z kobietą, ładną i delikatną z wyglądu. Co do napisów - znowu język polski. Mamy patriotkę na forum. I dobrze! Gryzie mnie czcionka na avatarze. Jest elegancka, przechylona, ale przy tym formacie i nałożonej teksturze pasków (kratki?) na cały avatar zlewa się z całością. Podpis jest po prostu zgrabny i nie mam się czego czepiać. Lubię długie teksty, które brzmią jakoś tak poetycko i intrygująco.

Postać & Posty: Oceniam dwa te aspekty na raz, ponieważ poza przeczytaniem kilku postów Kraski nie miałam okazji pisać z nią fabuły (dzisiaj dostałam pierwszy post!). Wygląda mi na poważną, ale bardzo delikatną kobietę. Trochę tak, jakby ktoś kazał podążać jej karierą wojskowego, a ona zamiast przeciwstawiać się tej decyzji postanowiła dać z siebie sto procent. W końcu jest niewielka i niezbyt silna co musi nadrabiać twardym charakterem i opanowaniem. Przekłada się to na treść postów, gdzie jasno ocenia swoje szanse szukając raczej odpowiedniej metody, a nie siły. Kocham za to totalnie jej rangę 'generała niewyspecjalizowanego'.

Nick: Yume. Sen, jeśli się nie mylę, chociaż zbieżność może być przypadkowa *kaszl*. Chociaż wątpię, biorąc pod uwagę, jak bardzo to pasuje. Zarówno pod względem jego umiejętności, jak i sposobu bycia mężczyzny, a także poniekąd przekłada się to trochę na styl pisania postów. Tak, z tego względu pseudonim Yume zdecydowanie jest dobrze dobrany do postaci, poza tym jest prosty, łatwo się go wymawia i zapamiętuje.
Avatar&Podpis: Zawsze masz śliczne zestawy, ZAWSZE *o* Art jest naprawdę bardzo ładny, estetycznie obrobiony, w dodatku ma taki mroczno-melancholijny klimat, co jest zdecydowanie na plus. Co prawda czasem dół artu lekko zlewa mi się z tłem forum, ale to w sumie jedyny jako taki "mankament". Raczej wynika z tego, że z moim "spaczeniem", aż mnie kusi wstawienie tam podnapisu. Grafika w sygnaturze również śliczna, dopasowana do avatara. Tekst jest krótki, treściwy, również pasujący zarówno do postaci, jak i całości zestawu.
Postać: Podoba mi się sposób wykreowania tej postaci. Połączenie umiejętności i charakteru jest naprawdę fajne. Czekam, aż w końcu uda nam się popełnić jakąś fabułę, żeby móc się lepiej wypowiedzieć, jednak na tą chwilę zdecydowanie wzbudza we mnie pozytywne uczucia. Lunatyk, uczestnik snów i cerber w jednym, jak to może się nie udać, ja się pytam? Plus aktualny wątek z Jekyllem jest taki "aaaw" (musiałam).
Posty: Gdzie nasze fabuły i wątki, ja się pytam? Lubię twoje posty, są na wysokim poziomem pod względem jakości treści, a także kwestii stylistycznych i gramatycznych. W dodatku w przypadku Yume czuć ten charakter postaci, czuć taką lekką melancholię, a przynajmniej w tych postach, w których powinna ona występować. Czekam, aż uda nam się w końcu coś razem napisać.

Nick: powiem szczerze — nie znam się na ptakach, a wiem, że od skrzydlatego stworka nick (chyba?) pochodzi. Brzmienie mi się podoba, tak samo, och, fakt, że jest polski. Lubię polskie nicki, proste, naturalne, przyjemne. „Kraska”, chwytliwe, jasno kojarzące się z tą postacią. Nie odkryłem jeszcze, czy kryje się za tym coś większego, czy ten ptaszek coś oznacza, ale i bez tego jest dobrze. Bardziej sam nick kojarzę z postacią niż ze zwierzęciem, bo w ogóle się dowiedziałem, że to ptak, dopiero po dłuższym czasie rozkmin, co to jest ta kraska.
Avatar i Podpis: jeśli chodzi o avatar, to kusi mnie polecenie z interpretacją doboru arta do jakiejś symboliki związanej z przeszłością Kraski, godzenia się ze śmiercią męża i tak dalej, ale... Tak, zamknę to w tej dość skrótowej informacji, żeby nie przynudzać. Ciekawy dobór fonta do napisów, tak w ogóle. Częściej widzi się uni we wszelkich napisach i tutaj trochę nie wiem co myśleć; na pewno, przynajmniej na moim ekranie, jest czytelnie, co jest na plus. Sama treść właśnie fajnie się wpisuje w te sprawy, o których pisałem na początku tego punktu. Ogółem bardziej mi się podobał poprzedni komplet, ale mam wrażenie, że czegokolwiek nie ustawisz, to będzie harmonijne i dopasowane do postaci. Ładnie posługujesz się wszelkimi bbcodami w podpisie, dobrze akcentując to, co jest najważniejsze. Fajny pomysł z tym, żeby i linków używać jako ozdobników.
Postać i posty: nieczęsto zdarza się, że czytam w kartach osób, z którymi nie piszę, rzeczy inne niż umiejętności, słabości, bonusy, metryczka i ciekawostki. Tutaj, zanim zacząłem fabułę z Natsumi (ba, w ogóle zanim pojawiły się plany na nią), przyznać muszę, że… czytałem kartę, zwłaszcza historię, kilka razy. Zaskoczyła mnie informacja, że nie lubisz pisać kart, bo ta jest… Wow. D: Zamysł postaci mi się mocniutko podoba i sprawia wrażenie dopracowanego. Zawsze lubię motyw transformacji postaci, jej dojrzewania, rozwoju, a choć u Kraski rozwój ten głównie koncentruje się na drodze, którą już przebyła z poziomu karty postaci, to dalej uważam go za taki dość autentyczny i po prostu zwykły. A u postaci to niesamowicie doceniam. Jest też dość szczegółowo ujęta w profilu, co również jest na plus. Osobowość jest odgrywana konsekwentnie i faktycznie czuć od niej taką mamusię, której chcesz wygadać wszystkie sekrety i nie chcesz, żeby było jej przykro. Must protect at all costs, co nie. Kartą jestem niezmiennie zauroczony, a jeśli chodzi o pisanie z Kraską, to jest to dość lekkie. Ogółem śmieję się trochę z tego, że masz tę tendencję co ja; gadać, gadać, gadać. Wypowiedzi Kraski, ale — o ile się orientuję, nie jest wśród twoich postaci wyjątkiem — są zwykle totalnie długaśne. Zresztą tak jak ogólnie twoje posty, jednak co do wypowiedzi, to wydają się dość żywe, jakby na bieżąco mówiła swoje myśli. Totalnie bez komunikacji, bez komentarzy, bez czegokolwiek, bez większych ustaleń, myślę, że nasza fabuła poszła dość gładko, sprawnie i naturalnie. A to jest coś, co cenię; fajny spontan z jednym jedynym ustaleniem, a reszta popłynęła.

Nick: Zawsze mi się podobał, od czasów gdy byłeś jeszcze małą, purchlą nówką, ale nigdy nie wiedziałem dlaczego. Później ogarnąłem, że brzmi podobnie do Hachiko, a za psie nicki zawsze jest plus.
Avatar: Dopiero zauważyłem, że tam jest królik, bo myślałem, że to kawałek szmaty... Ogólnie avatar jeden z lepszych, chociaż tęsknię za rudym łbem w kolorze choć ten jest przynajmniej bez znienawidzonego przeze mnie kapelusza.
Podpis: Podoba mi się ten dobór czcionek. Chciałem nawet je podkraść, niby przypadkiem, ale w efekcie końcowym mi nigdzie nie przypasowały, więc pozostanie mi tylko cieszyć nimi ślepia. Szkoda, że wywaliłeś z podpisu ukryty link do piosenki.
Postać: Lubię SPEC, lubię wojskowych, więc dobrze się złożyło, że udało nam się dorwać relację. Podoba mi się jego nienawiść do wymordowanych i narzekanie na łowców, całkiem udanie zajeżdża miejskim, wygodnym klimatem. Z Hachiko trochę takie śliczne, wyświecone jabłuszko z reklamy, ale po skuszeniu się wiadomo, że ma w sobie sporo robaczywego pokurwieństwa.
Posty: Nie umiem oceniać postów, bo marny ze mnie znawca, ale dobrze mi się je czyta i na nie odpisuje, więc to chyba najważniejsze.

Nick: Lazarus, Laziątko. Lubię, kiedy czyjeś nicki można przekształcić w taki właśnie sposób. Dodatkowo zawsze kojarzył mi się z dinozaurem, a dinozaury są owsom, więc duży plusik za oryginalny i bardzo chwytliwy nick.
Avatar i podpis: Nie jestem tego pewny, ale wydaje mi się, że kiedyś miałeś lepszy. Ale ten też jest całkiem - całkiem. Ładnie pasuje do podpisu, który masz, więc tutaj daję plusika.
Postać: Kurde. Dezerterzy zawsze wyróżniają się na tle innych łowców, bez urazy do łowców! Ale podoba mi się koncept dezertera - hakera, który jest pospolitym kłamcą i oszustem jakich mało. Zdecydowanie powinniśmy mieć kiedyś na nich fabułę! Zobaczymy, który z nich jest gorszym i bardziej pospolitym kłamcą.
Posty: Tak naprawdę to żartowałem z tym stalkingiem... |: Tak dawno Ciebie czytałem, że w zasadzie zapomniałem o Twoim stylu zupełnie. Ale widać, że umiesz poprawnie pisać i składać ładne zdania, więc z pewnością Twoje posty muszą być przejrzyste i przynajmniej poprawnie napisane.

Nick: Na początku miałam takie "Ven...sleslausus...wut". Jako Vencl sprawdza mi się lepiej. Choć z innej strony brzmi też nieco jak jakiś Santa Claus, może będziesz forumowym Mikołajem?
Avatar: Podoba mi się ten spokój i to zadowolenie na twarzy w połączeniu z zakrwawionym workiem na głowie xD No i ten stary jak świat, ale prawdziwy tekst. Obróbka całkiem przyjemna dla oka.
Podpis: No nie ma podpisu, przez co nie jest w nim nic przesadnie napchane ¯\_(ツ)_/¯ Ale też nie rozprasza przy czytaniu. Piękny jest!
Postać: Tu już kiedyś zwracałam uwagę, ale połączenie analgezji z bólem kolana jest dla mnie takim wtf. Z tą chorobą nie czuje się w sumie żadnego bólu, bo nerwy nie przekazują informacji do mózgu. No ale na Virusie logiki nie było nigdy... Dezerter będący właścicielem hotelu jest w sumie czymś interesującym, sam właściciel jakiejś lokacji w ogóle, bo dzięki temu nie będą one martwo i smutno wisiały w dziale. Kolejne - zamiłowanie do blizn i wszelkiej maści rzeczy uznawanej normalnie za brzydkie. To coś oryginalnego @@ Aż tworząc Night rzuciłam jej bliznę na twarzy, bo przekonała mnie ta wzmianka o "pięknie" :3
Posty: Nie czytałam Venclowych, ale miałam okazję czytać Niera. U niego z początku nieco irytowało pisanie w pierwszej osobie, bo nie lubię takich postów, ale potem dowiedziałam się jakie jest wytłumaczenie tego zjawiska. A później pisałeś już normalnie, kiedy się zdążyłam przyzwyczaić :< Ogólnie czyta się to szybko, całkiem przyjemnie, nie są nudne i męczące ani też nie zauważyłam lania wody, byleby post był dłuższy.

Nick: Prosty. Łatwy w wymowie. I chyba pasuje do postaci, przynajmniej pasował, gdy był człowiekiem, bo jednak anioły mają bardziej wyszukane imiona, ale z drugiej strony wszystkich zdążyłaś przyzwyczaić do tego, że Will to Will. Ciężko byłoby przestawić się na tak radykalną zmianę. xD
Zestawy: Po ostatnich zestawach Will nieustannie kojarzy mi się z Ruuką, ale generalnie podobają mi się i avatary, i gify - sam dobór artów, obróbka i kadrowanie. Są klimatyczne, nie gryzą się z layoutem forum i wpasowują się w charakter Hayesa.
Postać: Z Willem pisałem tylko bodaj jeden wątek, i to wątek dotyczący sądu, który - powiedzmy sobie szczerze - nie był twórczy. Miałem też kontakt z jego zwłokami. Dwukrotny.
Mam wrażenie, że przy kreacji Willa wyszłaś odrobinę ze strefy komfortu, bo różni się charakterem od pyskatego Arthura, energicznej Skuld czy też zaradnej Chinki. Jest zdecydowanie spokojniejszy, bardziej wycofany, ale nadal równie interesujący, co reszta twojej wesołej gromadki. Ponadto jestem zachwycony tym, że w trakcie przemieniłaś go w anioła, mimo iż Zespół Aspergera chyba nie powinien mu w takiej postaci dokuczać (ale może się mylę) i wytrwale dążysz do poprawy jego anielskich umiejętności.
Posty: Nie miałem do czynienia z Willem na większą salę, więc skupię się tutaj na ogólnikach. Lubię twój styl. Jest przyjemny, przejrzysty. Poza tym nie jesteś bierna. Wychodzisz z inicjatywą. Zawsze starasz się coś od siebie dorzucić. Twoje postacie są żywe. Nie męczysz, nie nudzisz. Wplatasz w posty obrazowe opisy krajobrazów i odczucia postaci, ale nie przesadzasz ani w jedną, ani drugą stronę. Podsumowując: lubię z Tobą pisać.

Nick: Yury. Krótki, łatwy, nic dodać nic ująć. Jednak może się co poniektórym kojarzyć z japońskim słowem oznaczającym zbliżenie sexualne tej samej płci. Cóż jednak czy geneza tego nicku jest właśnie taka? Nie wiem.
Avatar: Bardzo ciekawy, przyciąga wzrok. mimo że wykonany w odcieniach szarości poniekąd jest w stanie oddać barwność postaci. Podoba mi się, moja subiektywna ocena 7,5/10
Postać: Postać... nie znam tej postaci :(. Bardzo chciałbym powiedzieć coś pozytywnego, ale nasze drogi nigdy się nie skrzyżowały, więc co mógłbym powiedzieć?
Posty: Co to postów to niestety nie mogę się zbytnio wypowiedzieć, ponieważ (baka ja) nigdy nawet nie przeczytałem żadnego, nie mówiąc już o pisaniu wspólnej fabuły. Mam nadzieję, że może kiedyś się to zmieni. Póki co nie mam wyrobionego zdania na temat postów Yuriego.