Ogłoszenia podręczne » KLIKNIJ WAĆPAN «

 :: Off :: Karty Postaci


Go down



Dane Personalne:
| Sonoda -Soda- Kotetsu | ♀ | 2 lata |
| M-3 | S.SPEC | strażnik więzienny |
| android | replikant |


Technologia:
Paralizator
Działanie: W dłoniach ma wbudowane paralizatory, których napięcie nie jest jakoś szczególnie duże, ale człowieka zdecydowanie zwali z nóg. Raz naładowane postem, nie może procesu powstrzymać, a rozładować się można tylko wykorzystując moc na kimś lub przekazując innemu izolatorowi. Ona sama jest też odporna na skoki napięcia. Na wymordowanych, łowców i anioły działa otumaniając, wywołując bolesne skurcze mięśni i zawroty głowy.
Ograniczenia:
x W wodzie używać na własne ryzyko.
x Zdarza jej się przypadkowo razić ludzi i wywoływać spięcia w sprzętach elektronicznych.
x Im bardziej uszkodzona, tym więcej energii poświęca na utrzymanie systemu. Tylko świadome poświęcenie mocy na użycie paralizatora utrzyma jego normalną siłę, w innej sytuacji uderzenie jest słabsze.

AIJT: ZN-7

Umiejętności:
Anormalny refleks.
Fotograficzna, szczegółowa i pojemna pamięć.
Perfekcyjna obsługa broni palnej.
+ rasowe


Słabości:
Wszystko związane z bratem i bratową.
Skłonna do wszelkich poświęceń dla dobra sprawy.
W pełni podległa przełożonym wyższym rangą.
Tiki „nerwowe” o nieznanym podłożu.
Symetria i perfekcjonizm.
Zbyt wysoka temperatura przegrzewa system,
a sztuczny naskórek jest całkiem łatwopalny.

Wygląd:
Replikantka istnieje od ponad dwóch lat. Wzorowano ją na dziewczynie dziewiętnastoletniej, typowej Azjatce drobnej budowy, mierzącej jakieś 164 centymetrów wzrostu, ważącej około 50 kilogramów. Aktualna postać Sody przytyła prawie dwukrotnie prawą metalowego szkieletu. Poświęcono jej możliwie trwały i ciężki materiał, wykorzystując go do stworzenia androida przeznaczonego do bezpośredniej walki.
Wrażenie niepozorności pozostało, bo sylwetkę pozostawiono ludzką i stosunkowo drobną. Niski wzrost nadrabia wyprostowaną postawą. W mundurze nie pozwala sobie na garbienie się, bo przede wszystkim chce wyglądać poważnie i dojrzale, wtedy też wiek dziewczyny szacowany jest na dwadzieścia pięć lat. W ubraniach cywilnych spada on do okolic osiemnastu lat, sięgając maksymalnie dwudziestu.
Czarne włosy sięgają ramion, ale ich wygląd nie gra dla dziewczyny roli, bo przede wszystkim mają być praktyczne. Niezmiennie prosta grzywka optycznie podkreśla trójkątny rys jej twarzy i ostry podbródek. Blada skóra kontrastuje z czernią dużych tęczówek zlewających się ze źrenicą. Oczy Sody w białym świetle przypominają szklane, co nie wygląda zbyt naturalnie. Niektórym kojarzą się z gałkami ocznymi lalek, podkreślone gęstymi rzęsami i ciemnymi brwiami.
Gust odziedziczyła po swoim pierwowzorze, stąd zamiłowanie do ogromnych, luźnych ubrań, często męskich. Dwa rozmiary za duże swetry, luźne podkoszulki i koniecznie markowe dresy, sportowe, wygodne buty. Obwieszona jest zawsze różnego rodzaju łańcuszkami, ale tylko jeden jedyny zdobią dwa nieśmiertelniki. Na plecach wytatuowaną ma czarno-białą gałązkę upstrzoną kwiatami wiśni, biegnącą od jednego ramienia do drugiego, sięgając karku i łopatek.  


Charakter:
Wszystko zależy od tego, czy Soda jest na służbie czy w cywilu.
Prywatnie zachowuje się tak jak na replikanta przystało. Zajmuje się swoimi zainteresowaniami, wiedzie swego rodzaju życie towarzyskie. Nie traci życia na ludzkie potrzeby, więc zyskuje całą masę wolnego czasu, którą musi jakoś wykorzystać. Nie jest szczególnie zabawową dziewczyną. Nigdy taka nie była, jeśli wspominać jej wręcz aspołeczny pierwowzór. Lubi się uczyć świata, urządza maratony filmowe, słuchaniu muzyki poświęca się w całości, książki czyta od deski do deski. W odróżnieniu od Sonody v1 – ta uwielbia kontakty z ludźmi, choć nie należy do wygadanych osób, a raczej uważnych słuchaczy. Ma tendencję do wnikliwej obserwacji wszystkiego, co ją jakkolwiek zaciekawi. Do taksowania wzrokiem, nieskrępowanego przypatrywania się. Tak się uczy bycia człowiekiem, a doświadczenie jest najlepszym nauczycielem. Jest jeszcze wiele rzeczy, których totalnie nie pojmuje, ale wiele zdążyła ogarnąć. Miłość jako uzależnienie, ale też wsparcie jak przyjaźń, co prowadzi do korzyści. Lęk, będący odmową współpracy, gdy prawdopodobieństwo powodzenia nie jest zbyt wysokie. Jeśli cokolwiek zaczyna się komplikować i mieszać – Soda wysiada, zadaje głupie pytania i oczekuje odpowiedzi, której człowiek nie udzieli, bo uczuć nie da się wytłumaczyć komuś, kto opiera się wyłącznie na definicjach i liczbach.  
Praca zmienia człowieka. Na służbie staje się chłodna, skupiona. Wyprostowana sylwetka, niewzruszona twarz, idealnie wyprasowany mundur. Wygląda niewinnie, ale to tylko pozory, bo za murami więzienia staje się profesjonalistką. Mówi jeszcze mniej niż normalnie, właściwie skłania się tylko ku przyjmowaniu i wydawaniu rozkazów. Wobec więźniów jest bezwzględna i nigdy nie idzie na ustępstwa. Co ciekawe, wcale nie traktuje ich jak śmieci, choć pośrednio tego się od androida wymaga. Soda ma szacunek do ludzkiego życia, choć nie jest naiwna, a wszystko, czego nie jest pewna, kontroluje ze swoimi przełożonymi. Uczy się na błędach własnych i tych współpracowników, chętnie słuchając każdej historii i rady. Jeśli rzeczywiście ma okazać się  naiwną, to przez zaufanie do osób wyższych rangą, którzy bez trudu są w stanie nią dyrygować – tak jak program przykazał.   


Dodatkowe informacje:
Jej pierwowzór opuścił ten świat podczas wybuchu spowodowanego zwarciem elektrycznym w rodzinnym domu. Ona zginęła, a brat Sonody potracił kończyny. Chłopak poradzić sobie ze stratą nie umiał, więc sfinansował realizację siostrzanego replikanta. Dofinansowanie od S.SPEC pozwoliło mu opłacić większą część kosztów, ale dziewczyna musiała przejąć funkcję użytkową w wojsku.
Jej brat, mimo kalectwa, czynnie działa w S.SPEC na stanowisku Skrzydlatego. Poszedł w ślady siostry i dorobił sobie metalowe kończyny.
Ma grubego czarnego kota, którego nazwała Kot. Adoptowała go pół roku temu, a futrzak jest dosłownie zakochany w swojej właścicielce i świata poza nią nie widzi. Niesamowity z niego zazdrośnik.
Jej mieszkanie wygląda jak wyciągnięte z katalogu ikea, a sama dziewczyna zachowuje w nim pedantyczny porządek. Z kuchni korzysta tylko w obecności gości, bo sama jeść nie potrzebuje, z łazienką podobna sytuacja, a w sypialni przełącza się w standby udając sen.
Na szyi nosi nieśmiertelnik swój i brata na jednym łańcuszku. To jej dosłowny skarb, nigdy go nie zdejmuje.
Sonoda v1 była osobą niezwykle aspołeczną i irytującą, egoistyczną, dość depresyjną, choć zdecydowanie uzdolnioną artystycznie. Kończyła pierwszy rok na Akademii Sztuk Pięknych, gdy zdarzyło jej się umrzeć. Sonoda v2 jest udoskonaloną wersją pierwowzoru, odzwierciedlona przez wizję jej brata.


Ostatnio zmieniony przez Sonoda dnia 27.12.17 18:33, w całości zmieniany 1 raz
                                         
avatar
Gość
Gość
 
 
 


Powrót do góry Go down

Bardzo ładna KP, brakuje mi jedynie słabości, która byłaby "upierdliwa" na polu walki. Coś w stylu kiepskiego połączenia z wodą czy elektrycznością. Jakieś wady w szkielecie itd. Dodasz i będzie akcept.
                                         
Nathair
Anioł Stróż
Nathair
Anioł Stróż
 
 
 

GODNOŚĆ :
Nathair Colin Heather, pierwszy tego imienia, zrodzony z burzy, król Edenu i Desperacji.


Powrót do góry Go down

Done? ¯\_(ツ)_/¯
                                         
avatar
Gość
Gość
 
 
 


Powrót do góry Go down

Akcept.
                                         
Nathair
Anioł Stróż
Nathair
Anioł Stróż
 
 
 

GODNOŚĆ :
Nathair Colin Heather, pierwszy tego imienia, zrodzony z burzy, król Edenu i Desperacji.


Powrót do góry Go down

                                         
Sponsored content
 
 
 


Powrót do góry Go down

- Similar topics

 
Nie możesz odpowiadać w tematach