Ogłoszenia podręczne » KLIKNIJ WAĆPAN «

 :: Off :: Karty Postaci


Go down

No longer trusting someone is even more saddening if you still love them. Tumblr_nd8e58Wbw71r3yumqo6_500

Godność: Ayumu Shinohara
Płeć: Kobieta
Wiek: 30 lat
Miejsce zamieszkania: M-3

Organizacja: S.SPEC
Stanowisko/Ranga: Hycel
Rasa: Człowiek


Technologia:
Orion Sniper - jedna z ulubionych broni Shinohary, która niewątpliwie jest wielką fanką broni snajperskiej, z którą też ma sporo doświadczenia. Nie jest poręczna ani łatwa w przenoszeniu, co sprawia, że kobieta nie zawsze może sobie pozwolić na korzystanie z niej, ale kiedy może, cieszy się jak dziecko. Wbrew pozorom nie jest zbyt ciężka, co zdecydowanie wychodzi na plus.
Orion Riffle - niezbyt skomplikowana w użyciu, przynajmniej w jej odczuciu broń dystansowa, z którą całkiem nieźle sobie radzi. Przy tym nie jest zbyt duża ani ciężka, a co za tym idzie, jest dużo wygodniejsza i bardziej poręczna od snajperki.
Umiejętności:
- Broń palna - co prawda preferuje lekką bądź działającą na dystans, jednak oprócz szkolenia i doświadczenia, jest ona jej wielką pasją, co też wpływa na to, jak chętnie doskonali posługiwanie się nią. Jest w tym bardzo dobra, jednak wciąż popełnia błędy, jak każdy. Znacznie lepiej radzi sobie ze snajperką, na górze, ale to nie oznacza, że w innych sytuacjach jest bezradna. Po prostu są rzeczy, do których ma lepsze predyspozycje.
- Jest dobrym kłamcą - co tu dużo mówić, Ayumu ma do tego talent, bo jest to coś, co robi na porządku dziennym. Jest w tym dobra nie tylko dlatego, że ma z tym styczność cały czas, ale też dlatego, że na jej twarz i tak rzadko kiedy wkradają się emocje.
- Szybko przyswaja wiedzę - co prawda nie tak szybko, jak dziecko, którego mózg jest chłonny jak gąbka, ale wciąż idzie jej to dobrze i łatwo. Napędza ją przy nauce zazwyczaj poczucie obowiązku, ale dla niej to dobra motywacja, która sprawia, że zapamiętywanie nowych rzeczy jest dla niej przyjemnością.
- Zwinność - nie należy do osób najsilniejszych (co nie oznacza, że nie jest silna, bo jest, tylko nie aż tak bardzo), ale zdecydowanie wyróżnia ją zwinność. Ma zniszczone stawy, w których często zdarzają się choroby, ale nie sprawia to, że się zniechęca do wykonywania różnego rodzaju mniej lub bardziej przydatnych i widowiskowych akrobacji. W młodości dużo trenowała, stąd też jej umiejętności, chociaż wraz z wiekiem zaczynają one powoli zanikać.
Słabości:
- Dzieci - dokładniej mówiąc, jej miłość do nich. Dzieci są dla niej jedynym wyjątkiem od tego, że to, co nie jest człowiekiem może zginąć.
- Nie zwraca uwagi na przemoc - może się wydawać, że nie jest to słabość, ale potrafi naprawdę zaleźć za skórę. Powoli zanika w niej empatia, którą bardzo ceni. Wykształca się za to, powiedzmy głośno i wyraźnie, znieczulica, która nieco wykrzywia jej sposób myślenia.
- Papierosy - jest od nich uzależniona, niesamowicie. Gdy nie ma do nich dostępu, odczuwa ogromny stres, po dłuższym czasie zdarzają się bardziej nieprzyjemne symptomy, które sprawiają, że jej uzależnienie nie jest niczym, z czego jest dumna.
- Jest bardzo nerwowa - a co za tym idzie, kiedy się zdenerwuje, ciężko jej myśleć tak, jak zwykle. Częściej popełnia błędy i, choć stara się tego unikać, podejmuje decyzje kierując się bardziej emocjami, niż zdrowym rozsądkiem.
- Ma tendencję do gubienia rzeczy - nie kiedy są odpowiednio ułożone, oczywiście. Jednak bardzo często coś upuszcza i gubi, gdy jest poza domem. Tak to już jest, kiedy ręce ci się trzęsą jak staremu paralitykowi, dopóki nie zapalisz.
- Broń biała - o ile z bronią palną jest za pan brat, z białą niezbyt się dogaduje. Nie potrafi z niej korzystać prawie wcale, jej umiejętności można porównać do dziecka w patykiem. Może trochę przeszkolonego dziecka z patykiem.
- Problemy z alkoholem - raz na jakiś czas, ostatnio coraz częściej, najzwyczajniej w świecie się upija, nie z ludźmi, zupełnie sama. Aż niezdrowo. Sama nie jest pewna, czy może to podpiąć pod alkoholizm, skoro do tego wraca cały czas, jak już pije, to w dużych ilościach i do tego po to, żeby się oderwać od rzeczywistości, ale na razie stara się tego w żaden sposób nie określać.
- Problemy ze stawami - jej stawy coraz mniej są w stanie wytrzymać, a zdecydowanie robią się bardziej wymagające.
Wygląd zewnętrzny:
Ayumu jest młodą kobietą średniego wzrostu. Dokładniej wzrostu ma 163 centymetry, z których jest bardzo dumna i się nimi przechwala, pomimo tego, że wśród swoich znajomych zazwyczaj jest jedna z niższych osób, jak nie najniższą. Waży przy tym około 58 kilogramów. Ma jasną cerę, o którą naprawdę dba, nawilżając i oczyszczając ją co wieczór. Właściwie ciężko stwierdzić, że coś ją wyróżnia. Jest kobietą o dosyć przeciętnym wyglądzie i figurze, chociaż nie można jej odmówić zgrabności. Jej oczy są koloru brązowego, niezbyt wyszukanego i raczej nie takiego, którego dałoby się opisać w poetycki sposób. Czasami nad tym ubolewa, ale szybko o tym zapomina w momencie, w którym przypomina sobie, że ma masę innych rzeczy, którymi może się martwić. Oczy ma często podkrążone, głównie ze względu na stres i brak snu, ale też uzależnienia od papierosów. Uzależnienie to wpływa na jej wygląd w zauważalny sposób - pomimo swojej dbałości o cerę, u Shinohary znacznie łatwiej o zmarszczki czy niedoskonałości. Wygląda też na minimalnie starszą, niż jest w rzeczywistości, chociaż nadrabia to na wiele sposobów, jak chociażby makijaż, którego, choć niewiele, mimo wszystko używa. Do swoich włosów podchodzi w sposób praktyczny - sa to są, i tak odrosną. Uznała, że za długie będą jej przeszkadzać i dużo trudniej je utrzymać w czystości, co dopiero mówiąc o ich zdrowiu, więc zdecydowała się na bardzo krótką fryzurę. Jej brązowe włosy są przycinane regularnie i bardzo starannie. Część włosów zakrywa uszy. Ayumu ma też prostą grzywkę, również przycinaną co jakiś czas. Nie pozwala niczemu na samowolkę, nawet włosom. Jej ubiór też się niczym nie wyróżnia. Zazwyczaj jest typowo biurowy, bez zbędnych dodatków, wzorów czy kolorów. Nawet, gdy ubiera się w coś innego, stara się ograniczać do dwóch lub trzech kolorów na raz. Gdy nie ma na sobie stroju, który powinna nosić w pracy, ubiera się w żakiety, koszule, ołówkowe spódnice, które czasami zastępuje spodniami i płaskie buty. Woli je od wysokich, głównie ze względów praktycznych. Często ma też ze sobą niewielką torebkę, wystarczającą, żeby pomieścić najważniejsze rzeczy - papierosy, telefon, ewentualnie małą broń. Nie ma jednak zbyt dużej ilości wolnego czasu, w którym może sobie na to pozwolić. Nie przepada za strojami zwracającymi na siebie uwagę. Jest zupełnie przeciętna, ale mimo wszystko całkiem ładna, nawet pomimo złych nawyków.
Charakter:
Ayumu nie lubi, gdy wokół niej panuje chaos. Tylko, że chaosem w jej mniemaniu może być nawet źle położona kartka. Jak to "źle"? Do tego próbują dojść ludzie z jej otoczenia. Zawsze dba o każdy szczegół wszystkiego, co robi, a także tego, co robią inni. Narzeka nawet wtedy, gdy długopis leży na biurku zamiast w pudełku na przyrządy do pisania. Często doprowadza tym swoich współpracowników do szału. Krzyczy na nich za takie właśnie drobnostki, które dla niej są jak koniec świata. Sprawia to, że można o niej usłyszeć różne rzeczy, zazwyczaj nieprzyjemne. Przynajmniej jeśli ktoś faktycznie ma czas na zastanawianie się nad zachowaniami hycla. Wydawałoby się, że nie da się kogoś takiego polubić, skoro cały czas coś jej nie pasuje, ale o dziwo wcale nie jest taka okropna, jak się ludziom w pracy wydaje. Prywatnie potrafi być naprawdę miła, a jej uprzejmość i obowiązkowość sprawiają, że ma wokół siebie specyficzną aurę. Sprawia wrażenie osoby bardzo profesjonalnej i przywiązującej uwagę do zasad. Taka też jest, przynajmniej dopóki nic jej nie wadzi. Bardzo przywiązuje się do ludzi i chce, by było im jak najlepiej, chociaż okazuje to na swój, trudny do zrozumienia sposób. Największą słabość ma do dzieci - kiedy jakieś pozna, potrafi traktować je jak własne. A za własne dziecko oddałaby nawet życie. Chciała mieć dziecko z byłym mężem, jednak ten ją opuścił i kontakt z nim utrzymuje na poziomie składania sobie nawzajem życzeń, a i to nie zawsze.
Shinohara odkąd była mała kochała czytać. Gdy tylko widzi książkę, która mogłaby ją zainteresować (a mogłaby każda) budzi się w niej jakiś książkowy stwór, przez którego kobieta wręcz ją pochłania. Bardzo dba o swój księgozbiór i poświęca mu wiele czasu. Przecież książki nie mogą być zakurzone albo źle ułożone! Nawet by nie pomyślała o pożyczeniu ich komukolwiek. Jeszcze ta osoba by oddała książkę w złym stanie i co wtedy? Wtedy zapewne awantura. W jej mieszkaniu nie ma miejsca dla źle zachowanych egzemplarzy. Jeśli jest w stanie, odnawia je na tyle, na ile może w warunkach domowych, ale zazwyczaj takich unika. Wszystkie książki musza być poukładane alfabetycznie, nie mogą za bardzo różnić się wysokością i najlepiej by było, gdyby były w twardej okładce. Kiedy mowa o wydaniu, Ayumu potrafi być niesamowicie wymagająca. Do samej treści podchodzi mniej krytycznie, co jest nieco zaskakujące i niespotykane. A jednak, i tacy ludzie się zdarzają.
Shinohara należy do osób, które wierzą w możliwość powrotu Boga. Nie uważa jednak, że w tej chwili jest jakikolwiek sens powierzania mu swoich spraw. Szczerze pragnie móc z nim porozmawiać, zapytać, dlaczego zniknął. W życiu jednak by się do tego nie przyznała. Ayumu, chociaż uważa, że wszyscy ludzie są sobie równi, nie jest w stanie zobaczyć w androidzie, aniele, łowcy czy wymordowanym istoty, którą postawiłaby na równi z innymi. Chciałaby móc, ale nie jest w stanie. Widzi w nich przede wszystkim zagrożenie, widzi w nich swój cel. Ale nie widzi w nich kogoś, kogo warto chronić. Kłóci się to nieco z jej usposobieniem, ale inaczej nie potrafi.
Ayumu chce być dla wszystkich kimś, komu można zaufać, do kogo można się zawsze zwrócić, a przede wszystkim kimś, kto kocha. Według niej wszyscy ludzie boskim tworem, którego należy za wszelką cenę bronić przed niebezpieczeństwem. Jednak to, że wszyscy są dla niej równi sobie nie oznacza, że twierdzi,  że każdy jest taki sam. W każdym dostrzega coś wyjątkowego, czego nie umie nikt inny i sądzi, że każdy jest dobry na swój sposób. Bywa oczywiście nieufna, jak każdy, zwłaszcza w tych realiach, nie ma co się oszukiwać. Shinohara jednak uważa, że nie ma jednoznacznej definicji złego uczynku, jako że każdy ma inny system wartości. Pomimo tego, że nie przekonuje ludzi do swojego, podchodzi do niektórych krytycznie. Stara się jednak mieć na uwadze fakt, że każdy ma inną definicję dobra i zła.
Kobieta robi wszystko, żeby ukryć swoje negatywne emocje. Uważa je za coś, co sprawiłoby, że jest słaba. A słabość nie jest idealna. Słabość jest... właśnie, słabością. A na to Ayumu nie może sobie pozwolić. Nie znosi siebie za to, że czuje się czasem smutna, samotna czy wściekła (chociaż to ostatnie zdarza jej się dość często okazywać, gdy na czyimś stanowisku pracy panuje bałagan) i nie chce, by ktoś to widział. Za wyjątkiem sytuacji, w której gdzieś panuje chaos, żeby nie bylo niedomówień. Nie chce też, żeby ktokolwiek zobaczył, że tak naprawdę chce się znów zakochać. Te uczucia też uważa za ogromną słabość. Dodatkowo gdzieś głęboko zakorzenił się w niej ogromny strach przed odrzuceniem, tak jak miało to miejsce trzy lata temu, gdy się rozwiodła pomimo młodego wieku.
Historia:
Ayumu była jedynaczką, nieco rozpieszczaną, jednak nie aż tak bardzo, jak mogłoby się wydawać. Żyła w kochającej rodzinie, która starała się żyć zgodnie z zasadami i wpajać je swojemu dziecku. To im się zdecydowanie udało - najbardziej wpłynęli na ścieżkę, którą podążyła ich córka. Jako dziecko zaczęła przywiązywać dużą uwagę do swojej kondycji, zaczęła brać udział w różnych zajęciach. Ostatecznie jednak jako nastolatka kontynuowała jedynie ćwiczenie akrobatyki, co odbiło się na stanie jej kości i stawów, ale teraz ani trochę tego nie żałuje. W końcu pozwoliło jej to na zdobycie przydatnych umiejętności. Przechodząc swój okres buntu, zafascynowała się Bogiem, który był dla niej istotą stojącą ponad wszystkimi. Z czasem jednak zrobiła się względem tego tematu znacznie bardziej sceptyczna, chociaż wciąż wierzy w część rzeczy, w które uwierzyła wtedy. Swoją przyszłość wiązała z organizacją od dłuższego czasu, z wielkiej chęci pomocy ludziom, jak i oddania zasadom i systemowi, które wszczepiono w niej w rodzinie. Jest członkiem SPECU bardziej z powołania, niż z jakichkolwiek innych pobudek. Niezbyt ją interesowały studia, pomimo namowy rodziny. Zdecydowała się na szkolenia wojskowe. Jej rodzice nie byli zachwyceni z jej decyzji, ale pozwolili jej działać. Zaczął się jej problem z papierosami. Mając 22 lata poznała mężczyznę, w którym zakochała się bez pamięci i z którym trzy lata później wzięła ślub i planowała założenie rodziny. Szybko jednak między nimi zaczęło się psuć, aż okazało się, że miał romans. Już wtedy zaczynała pracę w S.SPEC, co sprawiało, że odczuwała ogromny stres, nie będąc w stanie pojąć tego, co się dzieje i zasad, jakie panowały w tym, nietypowym dosyć miejscu pracy, zwłaszcza, że była młoda, a całe jej doświadczenie ograniczało się do szkoleń, nie miała pojęcia, jak wszystko działa w praktyce. Zaczęła częściej sięgać po alkohol. Po dwóch latach małżeństwa wzięli rozwód, co mocno się odbiło na jej zdrowiu psychicznym. Zrobiła się też znacznie bardziej nerwowa i nieufna. Teraz jest znacznie stabilniej, chociaż wciąż musi radzić sobie z ogromnym stresem.
Dodatkowe:
- Pachnie jak typowy bad boy z opowiadań na wattpadzie - kawą i papierosami
- Ze słodyczy lubi najwyżej ogórki kiszone
                                         
avatar
Gość
Gość
 
 
 


Powrót do góry Go down

Akcept c:
                                         
Nathair
Anioł Stróż
Nathair
Anioł Stróż
 
 
 

GODNOŚĆ :
Nathair Colin Heather, pierwszy tego imienia, zrodzony z burzy, król Edenu i Desperacji.


Powrót do góry Go down

- Similar topics

 
Nie możesz odpowiadać w tematach