Jako nowa osoba tutaj jednak się wypowiem bo pewnie przyda się wam spojrzenie na ta sprawę oczami świeżaka

Pomysł jak się go czyta pierwszy raz wydaje się zajebisty, ale kiedy hype opadnie to od razu widać jego wady i niedociągnięcia, których jest sporo. Żeby w sumie nie rozpisywać się nie wiadomo ile to wypunktuje to co ja zauważyłam;
- Zbyt duże obciążenie MG, jakby już teraz się nudzili...
- Dodatkowe utrudnienie dla wszystkich. Nie możesz sobie pofabulić z wybraną osoba w spokoju bo rura pękła w siedzibie twojej organizacji i musisz lecieć ją zatkać. Do tego widzę, że tutaj ogólnie fabuły się ciągną bardzo długo, więc tym bardziej może to strasznie utrudniać życie zwykłym graczom, którzy chcą sobie popisać, a nie drżeć przed dniem kiedy się coś spier...przy.
- Do PBF nigdy mi nie pasują takie zmechanizowane rzeczy. Jestem przeciwniczką wszelkich postarzeń, głodów, zbierania pożywienia itp. itd. Jak ktoś chce bawić się w takie rzeczy to ma sporo gier, które te potrzeby zaspokoją np. DayZ

Dlatego jestem na nie Już jak dla mnie te kostki są dosyć sporym utrudnieniem.

Pozwolę sobie na lekki "hejt" posta wyżej.
Grałem dość dawno temu na PBF gdzie takie "harde" mechaniki były i działało, oczywiście forum było trochę większe, ale to co było tam w porównaniu z tym pomysłem, to chyba najlepsza rzecz jak mogła Ci się przytrafić.
Powtarzanie tego, że MG nie wyrobią jest nudne, bo patrząc na spis to z dobrych 4 MG nie ma żadnej misji zgarniętej, jak też i wydarzeń, więc gdzie te problemy z MG, a najwięcej ma ich Ros, która sama hypuje pomysł(co najmniej tyle wynika z faktu, że się na niego zgadza).
Co do biegania po rzeczy, są dwie fabuły i nie trzeba biegać po to od razu, to jest wiadome. Także odniosę się co do długości fabuł, ciągną się tak długo, bo ludzie odpisują jak łaki. Plus w.w terminy, które skutecznie zagoniłby takich leniuchów to pisania posta, bo nikt nie chce obrywać, bo nie dał posta na czas.

Dodatkowo, jeśli widzisz wady, to prosiłbym o pomysł ich rozwiązania, bo wady i ja potrafię wytykać, zwłaszcza gdy powtarza się ten sam argument w 10 innych postach.

Wartakus napisał:
Co do biegania po rzeczy, są dwie fabuły i nie trzeba biegać po to od razu, to jest wiadome. Także odniosę się co do długości fabuł, ciągną się tak długo, bo ludzie odpisują jak łaki. Plus w.w terminy, które skutecznie zagoniłby takich leniuchów to pisania posta, bo nikt nie chce obrywać, bo nie dał posta  na czas.

Ustalanie terminów na odpis nie jest dobrym pomysłem. Szczególnie na fabułach gdzie nie ma czegoś poważnego (X się spotyka z Y i se gadają). Rozumiem misje czy duże wydarzenia z okazji np. Wielkanocy czy zabójstwa kogoś z wyższych sfer. Ale nakładanie terminów odpisów na każdą fabułę jest bezsensu. Nikt się nie wyrobi.

Co jeżeli jest fabuła na której grupa ma zdobyć np. bandaże czy szmaty do ich zrobienia, albo chociaż jakieś puste butelki poszukać czy inne naczynia i nagle jedna osoba znika, bo np. trafiła do szpitala a nie ma możliwości powiadomienia nikogo z forum, bo nikt nie ma z nim kontaktu? Ma być ukarana za to, że miała np. wypadek i nie mogła odpisać?

Poza tym... Życie prywatne, sesje, szkoły, praca czy chociażby najzwyklejsza wena i chęć do pisania też ma tutaj dużo do powiedzenia. Czasem choroba przychodzi, urodziny ciotki, pogrzeb, wesele... Sytuacji, które mogą sprawić, że osoba przekroczy termin jest dużo. Dlatego preferuję, aby to gracze między sobą dogadywali się kiedy kto odpisze niż, żeby MG ustalał jakiś termin i ich gonił.

A co do tego całego wątku... Moim zdaniem wystarczy mieć zaufanie do siebie. W końcu, jaki jest sens tworzenia postaci, która wszystko ma na pstryknięcie palca? Zero zabawy. A jeśli ktoś będzie jakoś wyraźnie odchylał się od realiów forum, to chyba wystarczy mu tylko powiedzieć.

A jeszcze co do magazynów i organizacji. Raczej nie jest tak, że organizacja = gracze w niej grający. A NPC? Według realiów jest tak:

Arcanine napisał:STATYSTYKI:
1000 aniołów = 400 S.SPEC = 75 DOGS = 40 Smoków = 20 Łowców = 1 członek KNW

I teraz, z pomocą matematyki:

Na forum mamy 12 graczy z KWN, co daje nam 240 Łowców. Dalej 480 Smoków i 515 DOGSów. S.SPEC jest 4800 a Aniołów - 5400.

I te wyliczenia są tylko na podstawie graczy z KWN. Gracze z inny grup wchodzą w te liczby. Oczywiście, takie wyniki są przy założeniu, że KWN nie ma NPC. Co na pewno prawdą nie jest.

I teraz pytanie moje: Co niby miałyby robić te 488 NPC z DOGS? Siedzieć w bazie i zbijać bąki? Przy grupie liczącej ponad 515 członków, oczywiste jest, że ci NPC muszą pracować na grupę. Potrzebna by była masa jedzenia, ubrań, wody itd. Ale tego się po prostu nie opisuje. Gdybyśmy jako gracze mieli latać i zbierać bandaże i inne bzdety to równie dobrze wszystkie fabuły opierały by się na zbieractwie, bo X członków DOGS jest rannych. Przy uwzględnieniu, że są jeszcze NPC.

Oczywiście, jak mówiłam. Tak to wygląda przy założeniu, że KWN nie posiadało by NPC. A co nie oszukujmy się, jest sprzeczne.


Kończąc mój wywód, nie. Jestem po prostu na nie. Po co utrudniać sobie życie? Choroby wraz z kostkami są już wystarczającym utrudnieniem. Jak jeszcze gracze mieliby latać po ziółka, bo Zenon się nabawił zaparcia to już w ogóle. No chyba, że to jakaś małą fabuła między graczami, a nie masowy wyskok grupy, bo się zapasy skończyły.

Dziękuję za uwagę. Ja wracam do roboty. Tyle ode mnie. ~

Dodatkowo, jeśli widzisz wady, to prosiłbym o pomysł ich rozwiązania, bo wady i ja potrafię wytykać, zwłaszcza gdy powtarza się ten sam argument w 10 innych postach.

Stworzenie dedykowanego programu, który sam będzie wszystko wyliczać, odejmować i dodawać zapasy w magazynach, generować losowe wydarzenia... #informatykthink
Pytanie tylko - czy to ma sens? To PBF, a nie gra video jak pisałam wcześniej dlatego ja takich rozwiązań na PBF nie lubię.

PBF cechuje to, że nie są arcyrealistyczne i chyba lepiej, że tak jest. Chcielibyście żeby wasze postacie musiały chodzić do kibla, a na forum byłaby prowadzona lista "osoby, które dzisiaj się nie wysrały"?

Poza tym niektórych problemów nie da się rozwiązać w fajny sposób. Wiele osób w tym temacie jest na nie nie dlatego, że nie mają pomysłu jak rozwiązać te czy inne wady tylko uważają, że babranie się z tym nie ma sensu. Rozumiem, że to post-apo, że ma niby być trudno, ale mechanizowanie rozgrywki na PBF to nie ta droga. Ja osobiście szłabym bardziej w kierunku jakiś ciekawych eventów skoro MG tak rzekomo się nudzą.

Alabaster napisał:PBF cechuje to, że nie są arcyrealistyczne i chyba lepiej, że tak jest. Chcielibyście żeby wasze postacie musiały chodzić do kibla, a na forum byłaby prowadzona lista "osoby, które dzisiaj się nie wysrały"?

Popieram w stu, a nawet dwustu procentach. Już i tak realistycznie, o ile gracze tego chcą, bo nie oszukujmy się — jeśli piszące ze sobą osoby zachowują realizm to ten realizm jest. I tyle. Już była mowa o tym, że same choroby znacząco utrudniają rozgrywkę. Znacząco, bo znalezienie/stworzenie lekarstwa wymaga naprawdę dużo wysiłku i latania nierzadko w kilka miejsc — bo to do medyka trzeba iść, bo to po składniki na lek trzeba się wybrać, a później jeszcze znaleźć kogoś, kto Ci zrobi ten lek. No nie jest łatwo. A teraz chcecie jeszcze większego utrudnienia by po nawet te drobniejsze rzeczy organizować misje? Ja nie widzę w tym sensu.

Arcanine napisał:STATYSTYKI:
1000 aniołów = 400 S.SPEC = 75 DOGS = 40 Smoków = 20 Łowców = 1 członek KNW

Dokładnie, członkowie NPC również coś robią, nie zapominajmy o tym. Niektórzy nawet bardzo ładnie ich wplatają w swoje wątki, a niekiedy nawet ich wykorzystują. Zgadzam się z Alphą, totalnie.

Alabaster napisał:Ja osobiście szłabym bardziej w kierunku jakiś ciekawych eventów skoro MG tak rzekomo się nudzą.

Mistrzowie Gry nigdy się nie nudzą, no chyba, że ktoś napisał to na podstawie własnych doświadczeń, bo faktycznie, niektórzy nie prowadzą żadnych wydarzeń/misji.

Zamykam temat. Nie wiem już jak was przekonać, a zarazem nie chce się z nikim kłócić z jakiegoś głupiego powodu.