Ogłoszenia podręczne » KLIKNIJ WAĆPAN «

 :: Off :: Karty Postaci


Go down

Pisanie 29.12.16 19:05  •  Kwiaty mają pstro w głowie. Empty Kwiaty mają pstro w głowie.
Kwiaty mają pstro w głowie. Ezgifcom-_aehnnwr

Kwiaty mają pstro w głowie. 1png_aehnehh

✿ PERSONALIA: Alexander Subercaseux, dla przyjaciół i rodziny Alex. Z biegiem czasu zaczął być bardziej rozpoznawalny jako Oleander.

✿ WIEK: Ciałem ledwo dobiega siedemnastki, umysłem jednak niedawno przekroczył trzysta czterdzieści pięć lat.

✿ RASA I RANGA: Nie widać tego na pierwszy rzut oka, jednak Alex jest jak najbardziej Wymordowanym. Dopiero zachowanie zdradza nieco, że należy do osobników z poziomem E.

✿ ZAWÓD: Z zamiłowania ogrodnik, obecnie realizujący swoje pasje w świątynnej szklarni.

✿ ORGANIZACJA I STANOWISKO: Już jakiś czas pałęta się pod nogami Starszyzny Kościoła Nowej Wiary jako Diakon.

✿ ZAMIESZKAŁY: Zajmuje jedną z cel w świątyni wykutej w majestatycznych Górach Shi.

Kwiaty mają pstro w głowie. 9e47bbc8d1dd5c0839f0c67dcae9818d-d76malr

Kwiaty mają pstro w głowie. 2png_aehnehx

Zacznijmy od twarzy. Symetryczna, zdecydowanie szczupła, odrobinę pociągła, z mocno zaznaczonymi kościami jarzmowymi. Uszy ma kształtne, nie za duże i nie za małe. Nos długi, wąski oraz prosty; kiedyś mógł zostać określony mianem 'szlacheckiego'. Usta pełne, czerwone, przypominające damskie. Oczy zielone, wiecznie przymknięte, okalane długimi, ciemnymi rzęsami. Wzrok ma często rozmarzony, zagubiony, jakby myślami był gdzieś zupełnie indziej. Brwi naturalnie gęste, zazwyczaj zastygłe w wyrazie chłodnej akceptacji. Na policzkach, nosie, szyi oraz na ramionach jest piegowaty niczym indycze jajo, na ciele piegi rozkładają się mniej intensywnie. Urodził się okropnym rudzielcem, wszystko dzięki genom jego ojca. Po zmutowaniu jego włosy zmieniły kolor z ceglastej czerwieni na róż, dokładnie w ciepłym odcieniu. Do teraz pozostał mu rudawy poblask na kosmykach.
Jest bardzo szczupły, wręcz wychudzony, przez co wydaje się wyższy; mierzy niecałe sto siedemdziesiąt centymetrów wzrostu przy wadze czterdziestu ośmiu kilogramów. Jest przy tym blady, ciągle wygląda na chorego i niedożywionego. Praktycznie nie ma tkanki tłuszczowej i mięśniowej. Doskonale wystają mu żebra oraz obojczyki. Wydaje się, jakby miał nieproporcjonalnie długie ręce i palce. Na trochę skrzywionych plecach odznaczają się łopatki oraz kręgosłup, jednak stara się nie garbić. Chodzi zgrabnie i dostojnie, tanecznym krokiem. Znak Kościoła Nowej Wiary ma wytatuowany na kościstym karku.
Jedyną bojową blizną, jaką posiada, jest rozgałęzione znamię po uderzeniu pioruna. Rozchodzi się od lewego obojczyka do około dziesiątego, prawego żebra przez całą klatkę piersiową.

Kwiaty mają pstro w głowie. 3png_aehnehw

Po Kościele krążą różne plotki na jego temat. Za jego plecami niektórzy nazywają go 'świrem' czy 'schizofrenikiem'; inni mówią, że jest po prostu 'zagubiony'. Alex sam siebie nie uważa za chorego; nie rozumie, czym miałaby być ta choroba. Przecież każdy słyszy głosy, prawda?
Alexander już w dzieciństwie zachorował na schizofrenię, jednak dopiero jego długi i wyboisty pobyt na Desperacji spowodował, że zaburzenie gwałtownie się rozwinęło. Ma omamy słuchowe i wizualne, czasami również somatyczne. Nie ograniczają się zwykle do jednego tematu; często oscylują między wewnętrznym poczuciem winy chłopaka, jego słabościami, przeszłością i obsesyjną nienawiścią do aniołów. Alex nieraz ma wrażenie, że słyszy, 'jak rośliny do niego szepczą'. Czy to kwestia jego choroby, czy to przez jego silne genetyczne powiązanie ze światem botaniki, nikt tego nie wie.
Jest silnie religijną osobą. Kościół uważa za swój dom, łatwo oddałby swoje życie w imię organizacji. Prywatnie jest egoistą i uważa siebie za najwyższego wysłannika Ao (zaraz po Proroku, oczywiście). Z natury spokojny, przyjazny, towarzyski. Schizofrenia sprawiła, że stał się zupełnie innym człowiekiem. Robi się bez powodu nerwowy, agresywny, nieprzyjemnie ironiczny. Innym razem popada w apatię, depresyjnie myśli o śmierci, ma napady lęku panicznego. Mówi dużo i bez sensu, tworzy własne wyrazy, robi niespodziewane pauzy w trakcie wypowiedzi lub kompletnie gubi wątek. Jego nastrój silnie zależy od nastawienia osób dookoła niego. Bywa niesamowicie naiwny, a czasami jest uparty jak osioł. Alex jest pełen skrajności, niczym kolorowa mieszanina błyskająca wszystkimi kolorami na wszystkie strony. Jedyne, co pozostało stałe przez ponad trzysta lat jego marnej egzystencji, to zamiłowanie do ogrodnictwa. Praca przy roślinach zdecydowanie go odpręża i wtedy chociaż na moment może stać się dawnym, kochanym przez rodzinę Alexem.

Kwiaty mają pstro w głowie. 9e47bbc8d1dd5c0839f0c67dcae9818d-d76malr

Kwiaty mają pstro w głowie. 4png_aehneha

✿ PRZYSPIESZONA REGENERACJA CIAŁA - Ciało chłopaka dzięki komórkom roślinnym zyskało umiejętność przyspieszonej regeneracji. Podczas używania mocy jego skóra przybiera zielonkawy odcień i zdaje się być poprzecinana małymi, ciemnymi żyłkami. Zużywa do tego energię, jaką dostarcza w postaci cukrów prostych oraz wodę. W przeciwieństwie do roślin nie wymaga bycia wystawionym na słońce.
OGRANICZENIA: Zbyt długie używanie mocy może prowadzić do niedożywienia i odwodnienia organizmu, a w skrajnych przypadkach do omdlenia.
(rany lekkie - post używania na dwa post przerwy) (!!!) schemat dalszego działania - (x/x+1) (!!!)
✿KORA - W sytuacjach zagrożenia Alexander potrafi stymulować własny naskórek do budowy czegoś na kształt kory drzewnej. Jasnoszara narośl jest twarda, co chroni chłopaka przed uszkodzeniami mechanicznymi. Jest wystarczająco wytrzymała, by powstrzymać atak bronią białą. Kule wystrzelone z bliskiej odległości przedostaną się do tkanki żywej, natomiast kule, które straciły na pędzie, wywołają krwawe i bolesne siniaki. Gdy kora nie jest potrzebna, wtapia się z powrotem w ciało kapłana.
OGRANICZENIA:Tak samo jak korę drzewną, narośl można oderwać ze skóry Alexa; nie jest ona przyczepiona do niego na stałe, dlatego zerwanie naskórka powoduje okropny ból i powierzchowne rany. Zbyt długie używanie mocy może prowadzić do zaczerwienienia skóry, świądu, a nawet zapalenia mieszków włosowych.
(dwa posty używania na trzy posty przerwy)
✿ TRUCIZNA - Skóra Oleandra potrafi wydzielać pewną substancję drażniącą, która wygląda jak przezroczysta maź. W kontakcie ze skórą pierwszymi objawami są zaczerwienienie oraz delikatne pieczenie (pierwszy post działania), następnie wysypka oraz świąd (drugi post działania). Przy całkowitym zignorowaniu trucizny mogą wystąpić bolące pęcherze oraz osłabienie mięśni (trzeci oraz czwarty post działania). Promienie UV potęgują ból, jaki wywołują poparzenia!
PRZECIWDZIAŁANIE: Aby uniknąć dalszych objawów wystarczy zmyć maź, póki ta nie wchłonęła się w skórę (do drugiego postu działania włącznie). Jeżeli jest na to za późno należy polewać pęcherze zimną wodą. Można nakładać opatrunki łagodzące. Nie należy substancji wycierać (musi samoistnie spłynąć z wodą), gdyż powoduje to tylko rozprzestrzenienie się trucizny na zdrową skórę, a pocieranie powoduje zaczerwienienia!
OGRANICZENIA: Nadużywanie powoduje upośledzenie odporności i podatność na własną truciznę.
(cztery posty użycia na sześć postów przerwy)

Kwiaty mają pstro w głowie. 6png_aehnerh

✿ ZIOŁOLECZNICTWO - Chłopak wie dokładnie jakich ziółek użyć przy nieustającej migrenie, co położyć na ropiejącą ranę, a także co wypić przy zatruciu pokarmowym.
✿ OGRODNICTWO - Już od małego uwielbiał przebywać w ogrodzie. Ma rękę do kwiatów, krzewów, drzew, a także ziół. Nic dziwnego, że wszystko w szklarni tak pięknie kwitnie.
✿ ŁUCZNICTWO - Dawno temu został mu podarowany pięknie rzeźbiony łuk refleksyjny. Ramiona mają kwieciste wzory, głównie piwonii i oleandrów. Chłopak potrafi perfekcyjnie obsługiwać broń i prawie nigdy nie pudłuje.
✿ UMIEJĘTNOŚCI RASOWE

Kwiaty mają pstro w głowie. 5png_aehnerp

✿ SCHIZOFRENIA HEBEFRENICZNA
✿ UKŁAD POKARMOWY - Chłopak odżywia się tylko ziemią bogatą w składniki odżywcze dla roślin. Nie wchłania związków przez pędy, tak jak to robią rośliny, ponieważ ich nie posiada. Do tego został przystosowany jego żołądek. Niestety Alex nie trawi pokarmu, jaki przyswajają zwierzęta. Zjedzenie chociażby kromki chleba będzie skutkować bólami brzucha, nudnościami, wymiotami, ogólną bladością i osłabieniem ciała. Po spożyciu większej ilości może pojawić się gorączka, dreszcze, ból mięśni, a nawet halucynacje.
✿ BUDOWA CIAŁA - Alexander jest wyjątkowo drobnym chłopcem. Nie trudno go zatem unieść, rzucić nim czy zaciągnąć za sobą. Ma bardzo znikomą tkankę mięśniową, więc jeśli obrona wymaga użycia siły to raczej nic nie zdziała.
✿ WŁOSY - Po mutacji jego włosy nie tylko zmieniły kolor, stały się również unerwione. Szarpanie za nie czy podcinanie sprawia Alexowi okropny ból. Odczuwa nimi także zwykły dotyk oraz temperaturę.
✿OBSESYJNA NIENAWIŚĆ DO ANIOŁÓW - Alex nie posiadał żadnego celu istnienia, więc jak tylko przybył pod progi świątyni to wchłonął całą sekciarską wiedzę tak jak mu ją podano, niczym zeschnięta kuchenna gąbka. Nic dziwnego, że uważa skrzydlaki za najgorszy sort stworzeń i reaguje agresją, gdy jakikolwiek kurczak zapomni, gdzie jest jego miejsce. Praktycznie nie ma wyjątków od tej reguły.

Kwiaty mają pstro w głowie. 9e47bbc8d1dd5c0839f0c67dcae9818d-d76malr

Kwiaty mają pstro w głowie. 7png_aehnerr

Alexander urodził się w M2, we francuskiej dzielnicy. Tam był wychowywany według europejskich standardów. Kultywował tradycję swojej narodowości, uczył się języka oraz zachowań. Ojciec był ogrodnikiem, prowadził piękny ogród na tyłach. Chłopak uwielbiał w nim przebywać. Matka była florystką, układanie bukietów było jej prawdziwą pasją. W wieku 10 lat przeprowadził się razem z rodzicami do M3. Początkowo był szykanowany przez swój kolor włosów oraz akcent, jednak z czasem zaczął żyć jak przeciętny dzieciak.
Wszystko zmieniło się, gdy w wieku 15 lat zaczął popadać na młodzieńcze depresje. Zawsze był podatny na schorzenia psychiczne, a przeprowadzka do innego miasta-państwa mogła narobić mu sporo stresu. Rodzina zauważyła to, zaniepokojona załatwiła mu szereg terapii i opakowań z lekami. Przez jakiś czas leczył się, nic nie pomagało, a z depresji wyewoluowały kolejne symptomy - zaczął mówić do siebie i nieistniejących osób. Rodzina nie miała wyjścia, musiała odesłać go do oddziału Centrum Opieki.
"Zaopiekują się Tobą. Wszystko będzie dobrze. Pisz codziennie. Kochamy Cię."
Paskudne kłamstwa.
Przez pewien czas naprawdę miał nadzieję, że stamtąd wyjdzie. Nie było wcale tak źle, z kilkoma pacjentami złapał nawet jakiś większy kontakt. Rokowania miał lepsze niż większość badanych; tak przynajmniej mówili lekarze. Aż pewnego poranka obudził się w kompletnie obcym, zimnym i przerażająco sterylnym piekle. Zamknęli go w izolatce, okazjonalnie dosyłając mu skąpy posiłek przed plastikowe okienko zlewające się ze ścianą. Był zdezorientowany, przestraszony, głodny i spragniony przez cały czas. Zaczęto podawać mu różne rośliny, wpuszczać małe zwierzęta. One same zdychały nie więcej niż po tygodniu; najczęściej ze stresu, pozbawione wolności. Zwymiotował, gdy pierwszy raz spożył surowe truchło szczura. Co jakiś czas wywlekali go z klitki laboratoryjnej i poddawali badaniom, przyczepiano mu różne kable oraz ampułki. Po każdym takim zabiegu ciało bolało go coraz bardziej.
W końcu zaczął mieć tego dość. Cherlawy, osłabiony siedemnastolatek zaczął gryźć dorosłych mężczyzn po rękach, szarpać się, kopać. Co za żałosna scena. Zmarł w niewyobrażalnych katuszach przytulony do zimnej ściany swojej celi. W Piekle udało mu się przeżyć niecałe dwa lata.
Dużo czasu minęło zanim ponownie otworzył oczy. Naukowcy prawdopodobnie pomyśleli, że wirus nie zadziałał i po prostu wyrzucili jego sztywne ciało poza miasto. On jednak żył, pozostawiony w tym paskudnym stanie przedśmiertnym. Słaby, wycieńczony, wychudzony chłopiec w ciężkim okresie adolescencji.
Włóczył się po Desperacji chyba sto lat, czas przestał być dla niego czymś ważnym. Łapał się każdej roboty, starał się nawiązywać przyjazne kontakty. Innym razem oszukiwał swoją aparycją, by tylko potem zabrać wszystko dla siebie i na koniec poderżnąć darodawcy gardło tępym narzędziem. W całej tej pogoni za życiem i przetrwaniem zaczął tracić zmysły, wszystko zaczęło się zamazywać i zmieniać kształty.
Odnalazła go uzdrowicielka, trzęsącego się w panice i turlającego w suchych liściach. Kobieta pomogła mu, zaczęła nauczać o ziołach i roślinach Desperacji. Chłopak przypomniał sobie jak to cudownie było bawić się w rodzinnym ogrodzie. Pasja do ogrodnictwa odżyła w nim na nowo. Nadszedł jednak czas, w którym musieli się pożegnać. Kierowany jej radami zaszedł do Kościoła. Szybko wchłonął doktrynę, w Aoizmie odnalazł swój spokój. W Rytuale złożył Hideko, uzdrowicielkę o złotym sercu. Nawet pojedyncza łza nie spłynęła mu po policzku.
Lata mijały, a prorocy zmieniali się. On był posłuszny każdemu z nich, w Kościele zawsze odznaczał się wręcz niezdrową służalczością. Z biegiem czasu zdobył szacunek młodszych wiernych i kapłanów, ale Alexowi nie na tym zależało. Jedyne czego pragnął, to bycie wspaniałym narzędziem w rękach najwspanialszego Alfy i Omegi.

Kwiaty mają pstro w głowie. 9e47bbc8d1dd5c0839f0c67dcae9818d-d76malr

Kwiaty mają pstro w głowie. 8png_aehnerx

Prawdopodobnie został skrzyżowany również z jakimś małym ssakiem, po którym zyskał wyostrzone zmysły.
Potrafi płynnie mówić po japońsku oraz po francusku.
Nie ma aż tak mocnego akcentu, na jaki mogłaby wskazywać jego europejska uroda.
Chociaż mieszkał w M2 bardzo słabo posługuje się językiem angielskim.
Całe jego ciało pachnie oleandrem, ale to skóra głowy i kosmyki wydzielają  najbardziej skoncentrowany zapach.
Jego włosy dorastają do pewnej długości, więc nie musi ich podcinać.
Jest leworęczny.
Urodził się 29 lutego 2659 roku. Jego znak zodiaku to Ryby.
Posiada grupę krwi A Rh+.


Ostatnio zmieniony przez Oleander dnia 31.05.17 22:13, w całości zmieniany 2 razy
                                         
avatar
Gość
Gość
 
 
 


Powrót do góry Go down

Pisanie 30.12.16 23:37  •  Kwiaty mają pstro w głowie. Empty Re: Kwiaty mają pstro w głowie.
Regeneracja:
Na jeden post działania dwa przerwy. Więc dalej schematem: x postów działa, x+1 przerwy.

Akcept.
                                         
Arcanine
Wilczur     Poziom E
Arcanine
Wilczur     Poziom E
 
 
 


Powrót do góry Go down

- Similar topics

 
Nie możesz odpowiadać w tematach