Lu to osobna postać. Chociaż próbowałem ją narysować z Lipsum. Na podłodze. Z perspektywy. To mnie pokonało.

Choć fakt. Growa i Ayako łączy coś więcej. Mamy za sobą dopiero standardowy w jaskini. Trzeba nadrobić do cykady.
Nie mam, ale jak wpadnę na coś błyskotliwego to cię znajdę. I vice versa.

Weźcie idźcie napisać coś fajnego, bo nie ma co czytać i w ogóle i tak : | Już, szur-szur.

No nie wiem, nie wiem. Co mi dasz, jak się dołączę?

Growlithe napisał:Lu to osobna postać. Chociaż próbowałem ją narysować z Lipsum. Na podłodze. Z perspektywy. To mnie pokonało.

Choć fakt. Growa i Ayako łączy coś więcej. Mamy za sobą dopiero standardowy w jaskini. Trzeba nadrobić do cykady.
Nie mam, ale jak wpadnę na coś błyskotliwego to cię znajdę. I vice versa.

Znalazłam ostatnio kolejny poziom wtajemniczenia, ale tego już nie narysuję:

*zabiera Growa* Już nic was nie łączy.

Lil, biegniemy. : |
I nie wiem. Tylko ja mam ostatnio taki zastój twórczy pod kątem wymyślania sytuacji (nie ich opisywania)?

Ayako, znam to. *parsk* To byłoby bolesne, zostańmy przy standardowej czwórce z twojego rysunku.

Take, prr.
I nic nie dostaniesz. To powinna być dla ciebie czysta radość. >D

||||: Grow, bo ja tak chciałem, ale... jak się okazało cierpię na debilizm twórczy. Stadium zaawansowane. *kaszelek* Tym razem coś narysuje.

Co do terminu: pasuje mi piątek, jak na razie sobota również (ale z nią w praktyce może wyjść różnie).

Nowe prace widzę.
I czy ja dobrze usłyszałam? Wspólne rysowanie? Jak będzie w sobotę, to też się na nie piszę.
A to, że się jaram jak wungiel w kominku na tamte mordki i Yuu to chyba nie trzeba dopowiadać.
I wyczuwam lewe romanse na boku.

A no, chociaż mojego Parkinsona byłabym w stanie zacząć ogarniać jakoś z początkiem czerwca, jeżeli już. Ale faktycznie, zauważyłam, że cicho coś, a tyle tego jest. Leniwe buły, no, nie żebym ja nią nie była, he... hehe pogonić ich. >D

Sobota byłaby okej.

Growlithe napisał:Skoro Ray uznała, że TO DLA NIEJ ZA DUŻEJ WYZWANIE...

No ej, jestem wierna mojej kobiecie! D:
Chociaż chciałoby się napisać "Ja nie dam rady?! Ja?!" |||:

Czy wspólne rysowanie umarło?