Ogłoszenia podręczne » KLIKNIJ WAĆPAN «

 :: Off :: Karty Postaci


Go down

Pisanie 03.11.15 21:50  •  Shane Maccoy. Empty Shane Maccoy.


Godność: Shannon „Shane” Maccoy.
Pseudonim: Ruda; Skowyt.
Wiek: 24 lata; 1015 lat.
Pochodzenie: Dawna Irlandia.
Zamieszkanie: Smocza Góra.
Rodzina: Brak.



Organizacja: Drug-on.
Stanowisko: Dawniej Wiwern. Obecnie Pradawny.
Rasa: Wymordowany.
Ranga: Opętany.


Shane Maccoy. 1xTOjmm
Biokineza — przemiana w wilka.
Jest większy od normalnego, przeciętnego wilka europejskiego. W kłębie mierzy do półtora metra. Przednie nogi wbite są wysoko w wąską klatkę piersiową. Jego futro mieni się na dwa kolory. Pasmo długich włosów sięgające od karku po bark mieni się białym kolorem. Pod formą wilka ma świetną kondycję, którą uzyskał przez własną pracę, ale także przez styl życia wilków. Dzięki temu może przebyć od 40-70 kilometrów dziennie. W ciągu kilku minut może utrzymać prędkość nawet do 60 km/h, jednak okres ten jest zwykle ograniczony. Wypracowana zwinność oraz szybkość pozwala mu na szybkie przemierzanie drogi, długie łapy są doskonałe do sprężystych wyskoków na przeciwnika. Silne i ostre zęby, niczym ostre noże, potrafią rozerwać ciało zdobyczy niczym szmacianą lalkę. Pazury są również niezwykle wytrzymałe na wszelkie otarcia czy twardszą skórę przeciwnika.
W wilczej formie jest doskonałą, naturalną maszyną do zabijania — drapieżnikiem.

* * *
Ludzka forma  — opis wyglądu

Oczy.
Emablujące, figlarne, piwne oczy nabrały intensywnego, niebezpiecznego wyrazu, wyzbywając się dziecinności w każdym calu. Wdarły się w nie zadry i spora doza niechęci zmieszanej z pogardą do świata, o której przypominają na każdym kroku. Złote ślepia intensywnie lustrują z wyrazem wyższości każdego napotkanego osobnika. Przeszywające bądź nawet czasem mrożące spojrzenie, nadaje całej jego postawie jedynie grozy.
Oczy wilka. Oczy drapieżnika. Oczy kogoś nienaturalnego, zrodzonego na nowo na zgniłej, przeżartej wirusem ziemi.
Twarz.
Brzoskwiniowa cera, lekko zszarzała od świństw w wdychanym powietrzu utraciła na swym intensywnym kolorycie. Niewidoczne, rozsypane niesfornie na nosie i części policzków piegi wyblakły, zapominając o własnym istnieniu. Zapomniane nawet przez ich właściciela.
Szczupła twarz z widoczną blizną przecinająca prawą stronę kącika ust i ciągnącą się na poziomie od połowy brody, a kończąc na łuku kupidyna, przypomina mężczyźnie o młodzieńczych latach, utraconych wraz z wybuchem Apokalipsy.
Gęste, silne kłaki okalają jego czaszkę. Wiecznie wzburzone w nieładzie, rude włosy są kolejnym dość charakterystycznym elementem w jego postaci.
Sylwetka.
Smukła, wyprostowana wieża piętrząca się do metra osiemdziesięciu dziewięciu, dumnie prostująca plecy nieosiągalna budowla. Utracona waga przez życie martwym pustkowiu, osiągnęła osiemdziesiąt dwa kilogramy, mimo to nadal zachowując zdrowe parametry. Silne, ładnie zarysowane ramiona uwydatniają się przy każdym naprężeniu ręki. Dodatkowo zarys mięśni, pozyskany dzięki licznym treningom, stanowi jedną z nielicznych jego chlub. Sprawność fizyczna rudzielca jest niezwykle rozwinięta i na wysokim poziomie, zważając na styl życia oraz zawód przez niego wykonywany.
Znaki szczególne.
Szereg blizn, których dorobił się na przestrzeni tysiąca lat, należy do standardowego ekwipunku każdego desperata zamieszkującego nieprzychylne tereny Desperacji. W sumie posiada około dziesięciu blizn różnego kształtu i długości. Większości dorobił się podczas wykonywania zleceń bądź zadawania się z nieodpowiednimi osobami. Okrągła liczba ma swoje odbicie na obu ramionach, plecach oraz klatce piersiowej. Ukrywane pod przylegającym materiałem odzienia, niedostępne dla oka niegodnych.
Szpecące jego obie ręce tatuaże ciasno, niczym węże oplatają jego nadgarstki, wijąc się aż do łokci. Syczą i drażnią swymi rozdwojonym językiem mityczne runy określające jego profesję - precyzja. Tatuaże stały się nieodłączną pamiątką po ryzykownej misji, na której dzięki nim zdobył niesamowitą moc władania elektrycznością. Nowe nabytki nijak mu przeszkadzają. Mężczyzna przestał przykładać wagę do własnego wyglądu, ani tym bardziej zdobień pojawiających się na jego ciele.
Wianuszek kolczyków, nie zmienianych od kilku lat, stanowi w jego lewym uchu nienaruszone trofeum o osobach, którym ukradł biżuterię.
Ubiór.
Nie ma za dużego pola do popisu, zważając na warunki jakie panują na Desperacji. Posiada kilka kompletów ubrań, które zdobył, chociaż czasem nawet kradnąc je nieboszczykom mających podobny wzrost do niego. Zazwyczaj są to zwykłe spodnie z dziurami na kolanach, bądź w innych miejscach. Kilka koszulek różnego koloru, a raczej kolorów, które miały być nimi dawniej. Parę bluz z kapturem do zestawu i kurtki. Przy pasku spodni zawsze ma przypięty do szlufki na rzemyku Smoczy Kieł oraz anielskie pióro, które dostał od osoby znanej w przeszłości.


Shane Maccoy. YYBtn9n
Emanuje od niego przenikający na wskroś chłód oraz obojętność wobec wszystkiego, co go otacza. Pozbawiony czułości oraz empatii dla bólu i śmierci, przemierza tereny Desperacji z brutalnym impetem bezwzględnego najemnika.
Charakteryzuje go spokój oraz nade wszystko pewność siebie, podjudzająca jego cięty język do jeszcze większej złośliwości i arogancji.
Shane bywa wredną bestią, nie wiedzącą kiedy przestać. Gardzi wieloma rzeczami, jednak spowodowane jest to zbyt długim stażem życiowym oraz własnymi doświadczeniami, które niczym blizny zdobywał na każdym etapie swojego żywotu. Zgorzkniał, aż w końcu całkowicie obumarł we wszelkich pozytywniejszych uczuciach, pozostawiając w sobie większość negatywnych i destrukcyjnych cech.
Z garści tych, które uchowały się i nadal pielęgnuje jako wartości wymarłe, jedną jest lojalność. Odkąd sięgał pamięcią, przynależąc gdzieś, zawsze był lojalny wobec sprawy oraz ludzi z którymi pracował. Dodatkowym jego atutem stała się również honorowość. Niezwykle słowny facet, dla którego duma jest często przeszkodą w i tak ciężkich relacjach międzyludzkich. Nie trzeba być mistrzem obserwacji, aby zauważyć, że Shane jest niezwykle toporny wobec innych istot. Mrukliwy i niezbyt przystępny, bywa gburem oraz straszakiem dla wszelkich potencjalnie zainteresowanych person. Tłumaczone jest to lubowaniem się w samotności oraz w spokoju, które większość hałaśliwych istot pragnie mu odebrać. Niezwykle terytorialny i zaborczy. Upatrując sobie kogoś bywa warczącym kundlem, zdolnym do kąsania podczas prób nawiązywania bliższych relacji z jego ofia--.
Zdolny dedukcyjnie manipulant, świetnie bawiący się osobami podatnymi na sugestię. Bystry umysł i spostrzegawczy wzrok wychwyci każdą słabość, następnie przetwarzając ją pod własne cele.
Inteligentny indywidualista, często działający wobec ułożonego przez siebie planu. Niestety, czasem działa pod silnym impulsem, który uwydatnia się przez niektóre sentymenty z czasów w miarę normalnego, ludzkiego życia. Na szczęście na temat jego przeszłości mało osób wie, dlatego też nie jest to zbyt często wykorzystywane przeciwko niemu.
Uważa, że Desperacja jest miejscem jedynie dla osób silnych, a jednostki słabe albo na niej zginą przez prawa selekcji naturalnej, albo zdecydować się będą musiały do podjęcia walki o przetrwanie. Wola przetrwania płynie w krwi Shane odkąd zdobył wilcze geny, dzięki którym wojowniczość oraz brak bojaźni buchnęły gorącym żarem.
Na jego szacunek i uznanie należy sobie ciężko zapracować. Kpi z czczego gadania bez widocznych skutków.
Nie ufa zapewnieniom ani osobom przyrzekającym mu lojalność. Przez setki lat nauczył się nie wierzyć w bezinteresowność ludzi, a interesować się prawdziwymi pobudkami, którymi się kierują ku konkretnej osobie.


Słabości
► Pogrzebanie żywcem.
► Bywa porywczy. W efekcie czego, szybko traci nad sobą kontrolę.  
► Posiada alergie na srebro. Trochę osobliwe uczulenie, jednak cierpiał już na nie za życia jako człowiek.



Umiejętności
► Wraz z przemianą w Wymordowanego, posiadł ponadprzeciętny i wrażliwy słuch, który jest wstanie wychwycić chociażby najcichszy szmer. Stało się to za sprawą połączenia ludzkiego z wilczym DNA, dzięki któremu pozyskał ulepszone narządy zmysłów — wzrok, węch i słuch, jednak z tą różnicą, że ostatni najlepiej rozwinięty.
► Doskonale posługuję się bronią palną wszelkiego rodzaju, jednak najbardziej ulubił sobie karabin wyborowy (pot. snajperka), dzięki któremu może działać szybko i dyskretnie. Przez tysiąc lat zdążył wyćwiczyć własną celność, dzięki czemu rzadko pudłuje.
► Sztukę samoobrony nauczyła go  Desperacja, która wymusiła na nim zdolności do przetrwania oraz przyswojenia stylu ulicznej walki. Poświęcił długi okres swojego życia, aby móc śmiało spoglądać niebezpieczeństwu w oczy. Walka i niebezpieczeństwo przyczyniły się do nauki technik oraz zachowań, mających odeprzeć atak przeciwnika.



Artefakty
► Ma w swoim posiadaniu ochronną bransoletę, którą dostał od jakiegoś mężczyzny jako formę zapłaty za wykonanie zlecenia. Nie uśmiechało mu się przyjmowanie świecidełek, jednak facet obiecał mu, że przedmiot ten nie tylko ładnie wygląda, ale także jest przydatny.

► Wraz z przemianą oraz wirusem posiadł niesamowicie ciekawą zdolność związaną z własną krwią. Krążący w jego żyłach bakcyl potrafi skutecznie osłabić, wyssać wszelkie siły oraz chęci na dalsze działanie. Jednak, aby doszło do podobnej sytuacji, Shane musi połączyć własną krew z krwią przeciwnika (równie dobrze może to być jakakolwiek rana).
Czas działania: 3 posty.
Przerwa: 4 posty.

► Jakiś czas temu wszedł w posiadanie pewnego kolczyka. Wydawać się mogłoby, że ten zwykły przedmiot jest nic nieznaczącą błyskotką, jednak rudzielec odkrył w nim niesamowity potencjał. Zaraz po założeniu go, zyskał zdolność zadawania bólu przeciwnikowi. Błyskotka, która okazała się artefaktem, stanowiła idealną formę tortur drugiej osoby. Swój zasięg ma do trzech metrów. Wystarczy, aby użytkownik kolczyka widział swoją ofiarę, wówczas może stworzyć iluzję bólu porównywalną do palenia żywcem, obdzierania itp., mimo to ofiara fizycznych obrażeń nie dostaje. Jej zmysły są całkowicie wyłączone i poddane iluzji. Shane po użytkowaniu tej mocy ma mdłości, migreny, zawroty głowy, a im dłużej stosuje moc pod rząd, wówczas dochodzi do krwotoku z nosa.
Czas działania: 3 posty.
Przerwa: 4 posty.



Dodatkowe
► Pije za dużo alkoholu.
► Nie ogranicza się w paleniu papierosów.
► Lubi dźwięk dzwonków wietrznych.
► Potrafi zasnąć praktycznie w każdym miejscu.
► Jedzenie surowego mięsa nie jest mu straszne.
► Chodzą pogłoski, że zjadał serca swoich wrogów.


Ostatnio zmieniony przez Shane dnia 30.04.17 17:07, w całości zmieniany 28 razy
                                         
avatar
Gość
Gość
 
 
 


Powrót do góry Go down

Pisanie 03.11.15 22:41  •  Shane Maccoy. Empty Re: Shane Maccoy.
Panie, naliczyłam się aż 5 umiejętności. Do redukcji |:
                                         
Nathair
Anioł Stróż
Nathair
Anioł Stróż
 
 
 

GODNOŚĆ :
Nathair Colin Heather, pierwszy tego imienia, zrodzony z burzy, król Edenu i Desperacji.


Powrót do góry Go down

Pisanie 03.11.15 22:58  •  Shane Maccoy. Empty Re: Shane Maccoy.
Okej, łap akcepta i śmigaj na fabułę. Chcę relację i kiedyś dorwę cię fabularnie. Miłej gry~
                                         
Nathair
Anioł Stróż
Nathair
Anioł Stróż
 
 
 

GODNOŚĆ :
Nathair Colin Heather, pierwszy tego imienia, zrodzony z burzy, król Edenu i Desperacji.


Powrót do góry Go down

                                         
Sponsored content
 
 
 


Powrót do góry Go down

- Similar topics

 
Nie możesz odpowiadać w tematach