Po obserwacji tematu ze zgłoszeniami do pochwał oraz burzliwych naradach i dyskusjach proponuję zniesienie nagród za pochwały.
Przede wszystkim dlatego, że sama pochwała powinna być już nagrodą, wyróżnieniem za udzielanie się na forum i wnoszenie nowych, wartościowych treści.
Po drugie, zazwyczaj pochwały dostają te same osoby. Radiu i Gazetce się należy, to już zostało wyjaśnione, ponieważ poświęcają swój czas by zrobić coś ponad pisanie postów w fabule, administracja świetnie wywiązuje się ze swojej pracy, a co bardziej gadatliwi użytkownicy debatują wśród pomysłów. Jeśli Janusz jest aktywnym członkiem administracji, pracującym przy gazetce (a jest), to będzie miał tych pochwał multum i niebawem sam nie będzie wiedział co zrobić z tymi wszystkimi bonusami, które sobie tak sumiennie wypracował.
Po trzecie, ograniczymy w ten sposób żebranie o pochwały, które może wynikać z niepohamowanej chęci rozwinięcia swojej postaci. Jeśli jest to po prostu brak atencji i motywacji, spoko, taka osoba nic nie straci, a wręcz zyska, bo ludzie będą się chętniej na owe pochwały zapewne zgadzać, wiedząc, że nie robi tego tylko dla nagrody.

I nie jest to zwykła polaczkowatość i zawiść. Forum nie leży w krainie cebuli. Zróbmy to dla spokoju ducha, bo przecież jest wiele innych sposobów na zdobycie wymarzonych artefaktów czy umiejętności. A serduszko i tak będzie rosło od tych cudownych pochwał.

Ja mam mieszane uczucia. Z jednej strony wszystko mi jedno. Z drugiej zaś są osoby, które serio zapieprzają dzień i noc i dostają za to "tylko" słowne "dzięki, fajnie, że robisz za woła". Jasne, że to podbija ducha, jest przyjemnie, motywuje. Zawsze. Pod tym kątem się zgadzam, bo sam cię cieszę bardziej z tego, że zostałem zgłoszony, niż z faktu otrzymania kolejnej pochwały, która przybliża mnie do posiadania nagrody.
Ale. Osoba robi tak za woła pięć razy, a potem dostaje umiejętność. To też nie tak, że pochwała = osiem mocy na konto usera. Jednak zebranie pochwał jest ciężkie, bo raz, że nie każdy dostrzega cudzą pracę, a dwa, że nie zawsze można się wypowiedzieć (pomysły nie będą przecież przedstawiane 24/h, bo te też się kończą). A to, że dostają je te same osoby - nic nowego. Skoro nie wszyscy się "starają" na tle czysto organizacyjnym forum, to nie ma o czym dyskutować.
To też nie tak, że gdyby nagle zaczął się wypowiadać user, który wcześniej nigdy nie tknął propozycji, to zostałby pominięty w pochwałach. Wręcz przeciwnie: pewnie jego wkład byłby bardziej zauważony, niż tych, którzy uczestniczą w dyskusjach regularnie.

Cóż. Bardziej jestem za zostawieniem nagród. Mimo wszystko nie uważam, że szkodzą, a niektórych mogą dodatkowo zmotywować (bo nie każda postać jest bojowa i chodzenie na misje też jest męczące).

Ja myślę, że Shi już powiedziała wszystko, co chciałam dodać, ujęła po kolei każdy aspekt, a nawet, jeśli nie, to potem to dopowiem, jak mi się przypomni. Jak na razie jestem za zniesieniem nagród za pochwały, bo wywiązało się to z mojej konwersacji z Taihen (i Ziemniorka-Ksiuncia~), gdzie byłyśmy ze sobą zgodne, a to byłoby debilne, jakbym nagle powiedziała, że przeciw. : o Umiejętności i moce możemy zdobywać też inną drogą. A pochwała naprawdę jest wystarczająca, jak dla mnie. Bo mimo, że czasem "zarywam dni i noce, i mam dość", żeby coś zrobić, to wystarczy mi "dzięki, dobrze się spisałaś, Miochu" zawtórowane uśmiechem. Bo tak.

W sumie mnie to ni ziębi, ni grzeje i jest mi obojętne. Ale rozumiem stanowisko Taihen i jednocześnie rozumiem stanowiska Growa. A może zamiast zniesienia nagród podnieś nieco poprzeczkę? Zamiast 10 pochwał = moc to nie wiem, 15 pochwał = moc?

Jestem za.

Tai napisał:(...) sama pochwała powinna być już nagrodą, wyróżnieniem za udzielanie się na forum i wnoszenie nowych, wartościowych treści.

Tai napisał:(...) jest wiele innych sposobów na zdobycie wymarzonych artefaktów czy umiejętności. A serduszko i tak będzie rosło od tych cudownych pochwał.

EDIT: W sumie nagrody za pochwały same w sobie ani mnie ziębią, ani grzeją. Wydaje mi się jednak, że po zniesieniu nagród nie będzie o otrzymanie pochwał takich spin. To działa też w drugą stronę - będzie mniej ludzi przeciwnych danej pochwale "bo jeszcze sobie nie zasłużył", skoro nie będzie to aż taki wielki deal. Zawsze to milej, nee.

EDIT 2, bo Ev: Nope nope nope. Wtedy tym bardziej byłoby parcie na zdobywanie pochwał, żeby mieć ich jak najwięcej w jak najkrótszym odcinku czasu D:

Parcie może być, ale to nie oznacza, że użytkownik ją otrzyma "za nic". ¯\(©¿©) /¯

Mi też w gruncie rzeczy wszystko jedno. Prawda jest taka, że te nagrody za pochwały faktycznie nie szkodzą. Może wam się wydawać, że szybko ich przybywa, ale prawda jest taka, że niektórzy są tu ponad rok i uzbierali wymagany komplet dopiero po tym czasie, więc to też nie wygląda tak, że ludzie otrzymali to na pstryknięcie palcami.
Druga sprawa jest taka, że nie ukrywam, że zirytowało (chociaż to w sumie za mocne słowo... zrezygnowało? Zbiło z tropu? Whatever) mnie trochę stwierdzenie, że pochwały dostają ciągle te same osoby. Najpierw wypadałoby zwrócić uwagę na to, że nic nikomu nie stoi na przeszkodzie, by zgłosił się do pomocy z gazetką i pewnie z radiem też nie. To nie jest jakaś zamknięta grupa, do której nie można się zgłosić, choć ma się jakiś zajebisty pomysł na artykuł czy temat, także... no. To już tylko kwestia chęci.

Parcie może być, ale to nie oznacza, że użytkownik ją otrzyma "za nic". ¯\(©¿©) /¯

True.

No, ale wyjdzie, co wyjdzie.

Nathair napisał:Parcie może być, ale to nie oznacza, że użytkownik ją otrzyma "za nic". ¯\(©¿©) /¯

Polemizowałabym. Chyba że zaczniemy dawać pochwały za dobre chęci wszystkim, którzy choć raz wypowiedzieli się w propozycjach.

Take, jeśli chodzi o te same osoby, to to nie jest przytyk do nikogo, bo przecież nikt nie uważa redakcji gazetki za osoby łase na pochwały, ale czy konieczne jest by dostawali za owe pochwały nagrody? Czy wdzięczność i dobra zabawa nie są wystarczające? Bo jeśli ktoś nie bawi się dobrze przy pracy nad artykułami, to przecież nie musi tego robić, tak samo jak każdy może do redakcji dołączyć.

Nie wiem czemu, ale mam skromne wrażenie że to powoli zaczyna płynąć w złym kierunku. Ok, może i pochwały dostają te same osoby - ale jak wspomniał Take - nikt nie zakazuje dołączenia się do tego i również otrzymywania pochwał za "to samo". To nawet byłoby lepiej - bogatsze numery gazetki, bardziej rozbudowane audycje - why not? Nagrody za pochwały nie są czymś, co nas zje żywcem. Nawet jeśli można mieć wrażenie że niektórzy dostają cyklicznie pochwały (bo gazetka, albo coś), nie sprawi że od razu wybuchną od nadmiaru nich, albo postaci będą na tyle przekokszone że zabiją wzrokiem. Jeśli dobrze widzę - uzbieranie 10 pochwał choćby Growowi zajęło od samego powstania forum... Blisko rok? Założycielowi, głównemu adminowi. Raczej średnio sądzę, by w takim układzie nagle wszystko zostało przekokszone.

Parcie na pochwały nie zniknie nawet bez nagród - bo czasem ludzie chcą być docenieni, chcą to ujrzeć, i chcą by było im miło. Taka podbudowa ego.

Czemu mówię że to zmierza w złym kierunku? Już jakiś czas temu była dyskusja o tym, że misje są wylęgarnią artefaktów, mocy i bestii. Jak dotąd nikt aż tak potwornie nie spotężniał, w większości moce są logiczne, a umiejętności przydatne, acz nie przesadzone. Znieśmy więc nagrody za pochwały - zaraz ktoś uzna, że wszyscy rzucili się na misje i wątki, i uzna że trzeba to ograniczyć. Znieśmy nagrody za wątki - wszyscy pójdą na misje. Znieśmy za misje...
I co dalej? Nagle straciliśmy wszystkie możliwości rozwoju, i możemy bawić się tylko w second life, stojąc w miejscu i nic nie robiąc, albo budując multikonta. Zaiste rozwiązanie.

Podsumowywując mój wywód - jestem przeciw zniesieniu nagród za pochwały.

Ha, jako że nie mam żadnych pochwał i mieć ich nie będę to porobię trochę za bezstronny głosik tej dyskusji.
Otrzymanie pochwały samo w sobie jest dużą satysfakcją, na którą tak naprawdę wiele się pracuje - co widać w tym, że otrzymują je osoby potężnie zaangażowane w rozwój forum. Nie ma tak, że powypowiadam się po razie w każdej propozycji, najlepiej jednym zdaniem, zgarnę multum pochwał i dostaję nagrodę. Nie, pięć jest już wystarczająco dużą liczbą. Policzcie sobie, ile tak naprawdę postaci ma bonusy z tytułu aktywności użytkownika. Nie zauważyłam, żeby zdarzały się nadużycia, przez które nagrody stanęłyby na piedestale. Może motywują do działania - choć w to wątpię. Nie wyobrażam sobie zaś tego, żeby ktoś angażował się w coś na forum dla pochwał i dodatkowych umiejętności, kiedy na nie nie zasłużył. Czy zdarzyło się coś takiego? Szczerzę wątpię, bo nikt tu nie wypisuje pochwał "za nic".
Lenny mi się wciął, to nie będę po nim powtarzać, bo dobrze mówi.
Nagrody za pochwały w żaden sposób mi nie przeszkadzają, raczej powinny zostać.

Hex napisał:Parcie na pochwały nie zniknie nawet bez nagród - bo czasem ludzie chcą być docenieni, chcą to ujrzeć, i chcą by było im miło. Taka podbudowa ego.

Ale wtedy to parcie będzie uzasadnione jedynie tą chęcią bycia zmotywowanym i w tym nie będzie żadnych oznak pazerności. O to chodzi, że same w sobie pochwały nie są niczym złym. I chodzi o to, żeby ludzie mieli na nie parcie, ale bez rzutu typu "łiii, chcę nagrodę", tylko "chcę, żeby ktoś zauważył mój trud i powiedział mi coś dobrego, bez wypłacania mi dodatkowych proficików".

Aha, i proszę nie wspominać o pomocy radiu. Jak już NIEJEDNOKROTNIE mówiłam, tam nie ma wolnych posadek, bo wyznaję zasadę: umiesz liczyć, licz na siebie.