Godność: Ryutarou Moriyama
Nie pała szczególną sympatią do swoich danych personalnych, nie przepada również, kiedy ktoś zwraca się doń imieniem, dlatego zwykł dysponować jedynie pseudonimem.
Pseudonim: Warner
Trudno stwierdzić skąd taka, a nie inna ksywka. Na upartego można zauważyć zbieżność między częścią "war" oznaczającego wojnę bądź "warn/er", czyli ostrzeżenie/ostrzegającego.
Data urodzenia: 5 listopad 2978 rok
Wirujące na zewnątrz kolorowe liście idealnie oddawały wesołe dzieciństwo nowo narodzonego dziecka, skazując je tym samym na zostanie astrologicznym Skorpionem.
Wiek: 24 lat
Mentalność chłopaka nie zawsze pokrywa się z rzeczywistym wiekiem. Na pozór wygląda na kilka lat młodszego, jednakże spory bagaż doświadczeń podkreśla jego zmęczenie egzystencją.
Rasa: Android - biomech
Stopień zachowania ludzkiej tkanki: około 60%. W mniejszości przeważa więc sterta żelastwa obejmująca całą lewą rękę, lewy bark, miednicę, kręgosłup oraz stopy wraz z kolanami. Reszta ciała jest jak najbardziej zdatna na ból, mniejsze obrażenia lub infekcje.
Grupa&Stanowisko: S.SPEC wojsko - Eliminator
Jedna z niebezpieczniejszych fuch w wojsku, wymagająca nie lada siły idącej w parze z inteligencją, czego na szczęście nie brakuje Moriyamie. Jak wskazuje nazwa, pełni funkcję eliminatora, często biorąc udział w zadaniach specjalnych.


Umiejętności & Słabości:
✔ Silny charakter - Ryu to nieugięty osobnik, ból fizyczny nie zmusi go do zdradzenia jakichkolwiek informacji, nawet gdyby został zmuszony wyć w agonii. Upokorzenia, znęcanie cielesne, tortury psychologiczne? Proszę bardzo, jednakże liczcie się z ciężkim orzechem do zgryzienia.  
✔ Walka wręcz - szkolił go ojciec, następnie ciężko trenował w S.SPEC. Zmechanizowanie jego lewej ręki zwiększyło dodatkowo dokładność oraz siłę zadawanych ciosów. Nabył dużej zwinności oraz szybkości w dzieciństwie, kiedy zdarzało mu się broić na ulicy tudzież wpadać w drobne konflikty z innymi.
✔ Posługiwanie się bronią białą - zdecydowanie jego konik. Dzierżąc w dłoni jakiekolwiek ostrze (choć najczęściej w postaci szabli), Ryutarou czuje się jak ryba w wodzie. Każdy jego ruch można określić jako płynny i precyzyjny, niełatwy do zablokowania.
✔ Posługiwanie się bronią białą (zdobyte).
✖ Ludzkie części ciała - chłopak zmechanizowany jest w ponad 40 procentach, więc pozostałe obszary pozostają zdatne na każde zranienie i infekcję.
✖ Elektryczność - czyli standardowa zmora androidów. Okularnik stara się jak najostrożniej obchodzić z wszelkimi urządzeniami o sporym natężeniu, co ułatwia mu na szczęście dodatkowe zabezpieczenie jego własnych części elektrycznych.
✖ Wada wzroku - na dobrą sprawę nie jest poważna i bez okularów potrafiłby się obyć, aczkolwiek ucierpiałaby na tym jego precyzja w dokładnych atakach.

Gadżety:
× Służący android - dzieło inżynierów S.SPEC, standardowy syntetyk o umiejętności obsługi broni palnej lekkiej. Zaprogramowany wyłącznie na rozkazy Moriyamy, nieróżniący się od swoich pobratymców pod względem wad: wrażliwy na elektryczność oraz wodę, ponadto dość ciężki (waga wynosi ponad 100 kg).
× Technologia Wysokiej Częstotliwości Ostrzy - dla kogoś z wybitnymi umiejętnościami posługiwania się bronią białą to obowiązkowy ekwipunek.


Charakter:
Osobnik ciężki w relacjach międzyludzkich, zupełnie nie odnajduje się w towarzystwie, marząc o jak najszybszym zniknięciu w tłumie pod pretekstem załatwienia swoich spraw. Zdecydowanie przypadała mu rola introwertyka, lubi pracować indywidualnie, zaś wszelkie współprace prędzej czy później wzbudzają w nim irytację, najczęściej winą niekompetencji kompanów. Wie wszystko lepiej od innych i to jego racje są słuszne, aczkolwiek potrafi wysłuchać ludzi prawdziwie inteligentnych; nie jest nieomylny. Cechuje go asertywność, odwaga i opanowanie - niestraszni mu Wymordowani, dyktatorzy, a nawet zrobienie prania. Nie omieszkuje się wyrażać swojego odmiennego zdania, co idzie w parze z upartością. Odporny na zatrważające widoki, opanował umiejętność chłodnego myślenia w sytuacjach szargających za nerwy. Musiał poświęcić za to odczuwanie empatii, ograniczając się do powierzchownych uczuć, głównie zakrawających o negatywne cechy, np. złośliwość, arogancję czy cynizm. Stawia przede wszystkim na racjonalne działanie, do użycia siły podchodząc z przymrużeniem oka. Owszem, to również potrafi wiele zmienić, a Warner jako Eliminator może pochwalić się niezłymi zdolnościami bojowymi, mimo to nie przepada za niepotrzebnym nadwyrężaniem się. Nie straszne mu ryzyko, bez zastrzyku adrenaliny nie czuje, że żyje, więc często podczas walk wpada w wir niekontrolowanej agresywności, czerpie z tego swoistą satysfakcję - chętnie się sprawdza, udowadnia coś sobie i innym, pragnąc wciąż przekraczać kolejne granice. Dysponuje sporą wiedzą na różne tematy, ignorancja to nie jego działka, lubi karmić się nowymi informacjami, które w przyszłości mogą okazać się zbawienne. Umysł ścisły, zajęty wnikliwym analizowaniem sytuacji, dopiero po rozłożeniu wszystkiego na czynniki pierwsze jest w stanie podjąć odpowiednie kroki. Twardo stąpa po ziemi jako realista, starając się patrzeć na świat przez pryzmat obiektywizmu, co nie zawsze mu się udaje. Przez brak empatii nie do końca potrafi zrozumieć wyborów osób trzecich ani ich konsekwencji. Jeśli kiedykolwiek padłby ofiarą tortur, oprawcy będą musieli liczyć się z porażką - posiada w sobie spore pokłady cierpliwości i siły psychicznej. Złamanie go, zniechęcenie do czegokolwiek tudzież sprawienie przykrości to zadanie niemal niemożliwe w przypadku Eliminatora. Z łatwością dostosowuje się do nowych warunków i zmian, nawet rzucony na głęboką wodę zacznie płynąć w jakimś kierunku, a początkowy szok szybko zastąpi potrzeba parcia naprzód. Nie obawia się zmian i nie unika ich, czasami samemu je inicjując. Los odarł go z sumienia, przeradzając w brutalną bestię bez litości. Uwielbia rozdeptywać swoich wrogów, zapewniając im jak najdłuższe męczarnie, uważa, że śmierć sama w sobie jest zbyt prosta, a bolesne wrzaski przeciwników to muzyka dla uszu. Często bywa arogancki, pewny swoich możliwości, nie zapominając przy tym o czujności i ostrożności. Przezorny, przygotowany na każdą okazję, trudno go zaskoczyć. Unika konfliktów z osobami wyżej postawionymi, wykazując się lojalnością i sumiennością w wykonywaniu obowiązków.


Wygląd:
Mężczyznę trudno przeoczyć w tłumie, nie tylko dzięki wysokiemu wzrostowi, wynoszącemu ponad metr dziewięćdziesiąt centymetrów, ale także przez bijącą od niego niebezpieczną aurę, jakże typową dla osób z jego fachu. Jako Eliminator nie wzbudza pozytywnych odczuć, przypomina groźne, ale wytresowane zwierzę, gotowe rzucić się z kłami na przeciwnika w każdej chwili. Emanuje dumą i powagą, zaś wzrok przepełniony jest lodowatością, łatwo widoczną w błękitnych oczach schowanych za szkłami prostokątnych okularów. Ma skłonność do patrzenia na innych z góry, wprawiając ich tym w niepewność. Prezentuje się dość muskularnie przy wadze około dziewięćdziesięciu kilogramów (winą zmechanizowanych części ciała), swego czasu przeszedł naprawdę wiele treningów, by wyrzeźbić ciało. Nie jest ono może doskonałe, bo w kilku miejscach widnieje parę blizn po cięższych starciach, ale na pewno pozostaje godne pozazdroszczenia przez wszystkich leniwców. Głowę porastają bujne, czarne włosy, których kosmyki odstają w różne strony, i tylko grubsze pasmo opadające na wskroś twarzy tworzy długą grzywkę. Łagodnie wykrzywione, acz cienkie, łuki brwiowe dodają pewnej surowości jego rysom, podkreślając pewną drapieżność w mimice. Usta cechuje delikatność i wąskość, często pozostają zaciśnięte w kreskę, nieprzyzwyczajone do nieistotnego rozgadywania się. Mimo to potrafią wygiąć się w złośliwym akcencie, gdy wyjątkowo dopisuje mu humor. Częste prace poza budynkiem powinny zapewnić mu chociaż lekką opaleniznę, która jednak nie potrafiła zastąpić naturalnej bladości skóry. Jego dłonie są szorstkie, a palce zwinne, może szczycić się naprawdę dobrym refleksem. Wojskowy chód, wyprostowana postawa i zdecydowane ruchy przywodzą na myśl prawdziwie wyszkolonego żołnierza, którym zresztą jest. Przyodziewa najczęściej strój składający się z białej koszuli, kamizelki oraz szaro-niebieskiego, długiego płaszcza. Rękawy podwija poniżej łokcia, ukazując tym samym purpurowe opaski na przegubach. Oprócz tego na biodra naciąga ciemno niebieskie spodnie oraz wysokie do kolan czarne buty. Dba o swój wygląd, nie przesadnie, ale na tyle, by nie musieć wstydzić się jakichś plam bądź wygnieceń. Jak zostało wcześniej wspomniane, przynależy do rasy bio-mechów, a zatem jego organizm został połowicznie zmechanizowany. Ingerencja objęła między innymi lewą stronę ciała (rękę, bark), miednicę, kręgosłup oraz stopy wraz z kolanami, przez co nie straszny mu reumatyzm. Prawdziwej natury okularnika niełatwo dostrzec na pierwszy rzut oka, nawet głos brzmi naturalnie, jednak w dotyku skóry pokrywającej wspomniane części, wyraźnie czuć jej dziwną chłodność i twardość.


Historia:
Pełna tragedii, cierpiętniczych łez i strachu zasianego w młodym sercu, które bezpowrotnie zostało odmienione.


Dodatkowe:
× Włada językiem japońskim, angielskim oraz, w stopniu komunikatywnym, niemieckim.
× Odczuwa swoistą niechęć wobec wszelkich stworzeń kotowatych.
× Pali papierosy, ale na jedno płuco i tak mu to już nie zaszkodzi, prawda?
× Przez zmechanizowanie ciała zmniejszyły się jego potrzeby fizjologiczne.
× Walczy głównie z pomocą tkwiącej u boku szabli, a także sztyletami pochowanymi w rękawach/przyczepionymi do pasa.
× Nie posiada receptorów bólowych w lewej ręce, ponadto dzięki jej usprawnieniu stał się oburęczny.
× Stalowa głowa, przeciwnik trudny podczas libacji, bo nie pada po pierwszych dziesięciu piwach.
× Ofiara sporadycznych, lecz krwawych koszmarów, przypominających mu rodzinną tragedię.
× Posiada nieaktywny chip zamontowany przy zmechanizowanej połowie serca. W razie jego awarii, automatycznie włącza się urządzenie wspomagające - zapewnia trzydzieści minut pracy narządu, nim nie wyczerpią się baterie, a tym samym nim nie będzie trzeba go wymienić.

Tylko kwestia wieku mnie gryzie. W Japonii wiek dojrzałości osiąga się po ukończeniu 20 lat, a na forum Eliminatory są jednostką nie tylko bojową, ale też do zadań specjalnych. Ukończyli masę ciężkich ćwiczeń, nierzadko z koniecznością wychodzenia poza mury M3. Siedemnastka na karku to jednak za mało. Możesz podnieść wiek postaci na przynajmniej 24-26 lat?

Poprawione. c;

Akceptuję.