Ogłoszenia podręczne » KLIKNIJ WAĆPAN «

Strona 2 z 4 Previous  1, 2, 3, 4  Next

Go down

Od rana chciałem się wypowiedzieć w tym temacie, ale pisanie przez aparat telefoniczny zakrawało na czyste szaleństwo więc zrobię to teraz.


Zgodzę się z stwierdzenie, że forum ociera się o fikcję fantastyczno-naukową, ale to koniec końców postapo, nieprawdaż? Najlepszym przykładem tego jak bardzo rozwinięta jest technologia w uniwersum Virusa jest fakt istnienia miast-maszyn typu M.
Nie jestem inżynierem ale lata nauki historii sztuki uczyniły mnie ekspertem w dziedzinie kopuł, serio nie ściemniam. Technologia potrzebna do przykrycia całego (ogromnego poniekąd miasta, widziałem mapę) taką kopułą i dodatkowo stworzenie pod nią sztucznego mikroklimatu wykracza poza najśmielsze marzenia współczesnych inżynierów.

To nic złego oczywiście, problem jaki widzę leży w tym jak akceptowane są propozycje technologi czy to przy kartach postaci czy w odpowiednim temacie (to się tyczy również artefaktów i mocy), nie chcę wyjść na buca, który wpierdala się na gotowe i jeszcze narzeka, bo zdaję sobie sprawę, że ogarnianie całego forum to jak drugi etat. Po prostu opisy są niejasne, pełne niedopowiedzeń i w gruncie rzeczy w przypadku niektórych gadżetów czy mocy zakrawają o bycie całkowicie sprzecznymi z prawami fizyki, o niekorzystnym wpływie na balans mechaniki forum nie wspomnę.

Brakuje po prostu czepliwego, ciemnego sukinkota, który wymusi doprecyzowanie propozycji i przyjmie na siebie fale hejtów i narzekań jakie towarzyszą tej niewdzięcznej robocie. Wiem, że Blight zajmuje się już działem propozycji, i nie umniejszam w żadnym wypadku jego zaangażowania, właściwie to zasypywałbym go pochwałami każdego dnia, ale nawet on nie może robić wszystkiego. Miejcie litość dla biedaka, zaharuje się.
Nie mam pojęcia, czy ktoś się ze mną zgadza, ale jeżeli ktoś miałby się tym zająć to wiecie już gdzie jest chętny sukinkot, yolo, swag.
                                         
avatar
Gość
Gość
 
 
 


Powrót do góry Go down

Dobra. Napiszę tutaj, jeśli nikt nie zareaguje to tworzę nowy temat (tak, to groźba).
Od jakiegoś czasu w technologiach przechodzą dziwne kwiatki. To samo jest związane z artefaktami. Moce są w większym stopniu kontrolowane. Mimo wszystko, fajnie by było gdyby ktoś się zajął sprawdzaniem jedynie tych elementów choćby po to, żeby określić co jest dobre a co nie. Ale głównym i najważniejszym powodem będzie fakt, że ułatwi to bardzo pracę mistrzów gry, którzy boją się często brać na siebie bójki, bo ludzie mają artefakty z kosmosu, które są tak opisane, że mogą robić cokolwiek.
Philip zgłosił się na bycie bucem, który będzie wszystkim wytykał co jest nie tak, bez sensu, albo prosił o doprecyzowanie.
Ja osobiście jestem za. Teraz niech wypowiedzą się inni, albo, powtarzam, zrobię z tego nowy temat, ot.
                                         
avatar
Gość
Gość
 
 
 


Powrót do góry Go down

A ja uważam, że jest to po prostu niepotrzebne. Generalnie moce/artefakty i inne kwiatki są kontrolowane i jak trzeba to ograniczane. Nie widzę żadnych przeciwwskazań jeżeli tobie albo Philipowi coś nie odpowiada, by napisać do osoby, która aktualnie sprawdziła daną kartę, że coś jest op w waszym mniemaniu.

EDIT: Do tej pory jakoś nie było z tym większego problemu, a ostatnio mam wrażenie, że ze wszystkim jest coś "nie tak" i najlepiej to wprowadzić rygorystyczne ograniczanie wszystkiego, by podążać z góry zarzucanym schematem przez was. Takie przynajmniej odnoszę wrażenie. Wyprowadźcie mnie z błędu.
                                         
Nathair
Anioł Stróż
Nathair
Anioł Stróż
 
 
 

GODNOŚĆ :
Nathair Colin Heather, pierwszy tego imienia, zrodzony z burzy, król Edenu i Desperacji.


Powrót do góry Go down

Miałem napisać już wczoraj, ale łóżko jest niegodnym przeciwnikiem. 1:0 dla łóżka.

Pod tym kątem popieram Ev. Wcześniej było okej, userzy sobie radzą do teraz. Po co nakładać KOLEJNE, niepotrzebne ograniczenia? Tym bardziej, że - ktoś tu wspominał, ale powtórzę - to ma być głupia zabawa. MG sam uzna, kto przeholował, a kto grał tak, jak powinien. Jak ktoś chce sędziować (i "osądzać" tych, którzy naciągają możliwości artefaktu/technologii/mocy), to niech się zgłosi na to stanowisko. Mistrzów Gry zawsze jest za mało.
                                         
Arcanine
Wilczur     Poziom E
Arcanine
Wilczur     Poziom E
 
 
 


Powrót do góry Go down

Zgadzam się z Ev i Gilbem. Wiadomo, że przy sędziowaniu żaden MG i tak nie pozwoli na wszystko, a też nie ma sensu doszukiwania się dziury w całym, bo ostatnio i tak robi się tego coraz więcej.
                                         
Zero
Anioł Stróż
Zero
Anioł Stróż
 
 
 


Powrót do góry Go down

Forum posiada duży rozrzut technologiczny, to prawda. Broń konwencjonalna ramię w ramię z karabinami laserowymi. Implanty z powodzeniem zastępujące żywe tkanki, inteligentne maszyny i samowystarczalną utopię.
Jak wszystko co opiera się o science fiction, to forum mija się z rzeczywistością. Różnica między s-f a fantasy polega na tym, że w s-f często podejmują próby racjonalnego wytłumaczenia rzeczy, o których nie mamy pojęcia czy są w stanie zaistnieć w określonym czasie. Fantasy ma trochę łatwiej w tym względzie, bo jej założeniem nie jest udawanie nauki, więc nie wymaga się od niej takiego wytłumaczenia.
Virus, jako zmieszanie tych dwóch elementów, nie powinien być tak rygorystycznie poddawany próbom wytłumaczenia, określenia dopuszczalnych granic. Pewne z nich są bowiem widoczne już od początku - nie ma lotów w kosmos, nikt nie zajmuje się poszukiwaniem lepszego miejsca do życia na pobliskich planetach; znaczna część starej technologii przepadła, ludzie skupili się na tym, co tu i teraz. Gałęzie rozwoju poszły w inną stronę, zaprojektowanie takiego miasta musiało zabrać sporo czasu.
Skoro elementy s-f pojawiają się na forum, dlaczego nie popuścić wodzy fantazji? Jeśli zbytnio przeholujemy, w teorii powinniśmy być temperowani już na samym wstępie - przy tworzeniu KP. Jeśli dalej postać będzie zbyt potężna, MG stanowi drugą strefę buforową, chroniącą innych graczy przed skutkami technologii przeciwnika.
To samo jest z artefaktami. One jeszcze mniej poddają się wyjaśnianiom, mogą więc być tylko ograniczane. Wątpię, by został przepuszczony ktoś, kto jednym uderzeniem miecza kruszy góry. Oczywiście, istnieją także wyjątki na pograniczu - nie są już takie słabe, jednak do niszczycielskich im jeszcze brakuje.

Chyba, że chodzi wam o technologię/artefakty w spisach, faktycznie, tam działa trochę mniejszy odsiew przepotężnych przedmiotów, jednak pojawia się tam poziom trudności, eliminujący nadmiar chętnych na miniaturową Gwiazdę Śmierci.
A niejasne opisy staram się obgadać z proponującym, ale nie zawsze to działa.

                                         
avatar
Gość
Gość
 
 
 


Powrót do góry Go down

Jak się nie wypowiadam w propozycjach, to aż się wypowiem. Moim zdaniem pomysł buca, jak to określiła Tai, jest sensowny, szczególnie, że niektóre moce są opisywane jak masło maślane i tak naprawdę nikt nie ma pojęcia, o co w tym chodzi. To samo tyczy się technologii i artefaktów, co jest w sumie logiczne, gdyż jedno i drugie ma jakieś tam zastosowanie wymyślane przez gracza i jeżeli nie umie tego poprawnie opisać, to tak naprawdę nie wiadomo, czego się spodziewać. I taka głupia gra, tylko zabawa przestaje mieć rację bytu, bo nie wiadomo, czy ktoś z niewinną mocą panowania nad roślinnością nagle nie zrobi ci z głowy kokosa. Bo kokos to przecież roślina, prawda?
Ponadto, co do MG, pojawia się taki problem, że gracze często mogą krytykować ich postępowanie, gdyż mogą wyniknąć nieporozumienia w interpretacji związane właśnie z niezrozumieniem mocy, co może prowadzić do zniechęcenia tychże właśnie MG i mniej chętnego angażowania się w misje, czy jakieś tam walki. Także dobrze by było, by ktoś o ładnym stylu pisania i tęgiej głowie zerknął od czasu do czasu, popatrzył, wskazał palcem, mówiąc: napisz to inaczej, bo nie wiadomo, co za cuda tutaj czynisz.
A co do technologii: wskazywanie możliwości też jest formą ograniczania. Weźmy pod uwagę, że nie wszyscy chcą mieć uper hiper pro nowoczesne bronie, bo ich postaci to tradycjonaliści, z drugiej strony nie można też ograniczać wyobraźni kogoś, kto naprawdę siedzi w temacie nowinek technologicznych i wie, o czym pisze.
                                         
avatar
Gość
Gość
 
 
 


Powrót do góry Go down

Zacznę od podpowiedzi na dopowiedzenie w poście Nathair. Ludzka natura sprawia, że nigdy nikomu nie da się dogodzić, zawsze ktoś coś widzi inaczej. To propozycja, w dziale propozycji, który właśnie do ich składania służy. Nie chodzi o narzucanie swojej woli innym, a dyskusję i wspólne wdrażanie nowych "fajnych" rzeczy, usuwanie tych, które okazały się nie sprawdzać i wypracowywanie kompromisów w kwestiach spornym.

Nie użyłem w swoim poście słowa ograniczenia i nie miałem ich na myśli. Chodziło mi o opisy pełne niejasności, zadające więcej kłopotliwych pytań niż wyjaśnień. Nie będę gołosłowny i podam dwa przykłady. Nie chcę nikogo tutaj obrażać, ale szafowanie jakimiś hipotetycznymi przykładami, by przypadkiem nikt nie poczuł, że coś mu się wytyka jest po prostu dziecinne.

Zastosowanie: Artefakt chroni osobę, która nosi go na szyi. Jednorazowo w sytuacji śmierci zapobiega jej, przez co użytkownik zapada w letarg na dobę. Jest nie do odróżnienia od trupa, zaś po dwudziestu czterech godzinach powraca do życia – tak, jakby tylko się zdrzemnął. Po użyciu kamień w naszyjniku staje się szary i pozostaje mu funkcja ozdobna.

Czy to nie idzie w sprzeczności z tym? No chyba, że omijanie śmierci tyczy się tylko mocy, wtedy przepraszam.

nieśmiertelność – w pojęciu braku możliwości zabicia postaci czy śmierci poprzez chorobę, a nie jej długowieczności i niestarzenia się; reinkarnacja – żadnych dwudziestu żyć, powstawania z martwych (za wyjątkiem zarażonych ludzi, odradzających się jako wymordowani tylko jeden raz);

Drugi, przechodząc do niejasności opisów.

Opis: Urządzenie pozwala na całkiem trwałą materializację czystej energii. O ile baterie są na chodzie, pole może przyjmować dowolne, nieskomplikowane kształty.
Zastosowanie: Uniwersalne, bo to od użytkownika zależy czy stworzy nóż do masła czy raczej katanę.

Co to jest czysta energia? Bo chyba przysnąłem na fizyce. Znam różne rodzaje energii, termiczną, kinetyczną, chemiczną, jądrową, sprężystości ale czystej energii nie pamiętam. To jakaś forma energii potencjalnej?
Elektrycznej? Z opisu połączonego z tą technologią artefaktu wynika poniekąd, że chodzi o elektryczność, ale każdy mistrz gry może zinterpretować to inaczej. Co jeżeli ktoś uzna to za energię rozpadu jadra atomowego i zmaterializuje ją jako ścianę z uranu? Tak wiem to nie możliwe i głupie, ale chodziło mi o skrajny przykład.
Tak jak wspominałem nie chodzi mi o wprowadzanie ograniczeń. Jednak kiedy ktoś chce coś zaproponować, moc artefakt czy technologię.  To przyzwoitość nakazywałaby obdarzyć ją stosownym opisem mówiącym jak ona działa, wszak elementy fantastyki zwykłej czy naukowej to jedno ale płomień nadal jest jednym z elementów reakcji spalania, wiatr nadal wywoływany jest przez różnicę ciśnienia, a elektryczność to wciąż uporządkowany ruch elektronów między miejscami o odpowiednim potencjalne elektrostatycznym. Wrzucenie paru zdań, będących skąpym opisem jakiejś nie do końca skrystalizowanej idei, jest jak wylanie mistrzowi gry pod nogi wiadra ekskrementów i dodanie hasła: Ja zrobiłem, Ty to za mnie posprzątaj, a co robi MG w takiej sytuacji? Albo unika prowadzenia fabuł postaci z tak opisanymi mocami, artefaktami czy technologią albo siedzi godzinami i zastanawia się godzinami jak to ugryźć, żeby nie zrobić czegoś źle, co przekłada się na spowolnienie zabawy i budzi tylko u wszystkich irytację, yoł.
                                         
avatar
Gość
Gość
 
 
 


Powrót do góry Go down

Przesadzasz. Gram na Virusie już rok i jakoś nie przypominam sobie, żeby gracze przesadzali w używaniu mocy/artefaktów/czołgów i innych dupereli. Owszem, zdarzały się sporadyczne przypadki, ale zaraz były przez MG hamowane. Użytkownicy sami w większości przypadków potrafią sobie zbilansować swoje zabawki, by nie wyjść na chodzącego boga. Nie róbmy z nich osoby niepełnosprawne pod tym względem, bo to nie o to tutaj chodzi. Wiadomo, że jak ktoś ma władzę nad żywiołem ziemi, to ogranicza się ona do roślin i ewentualnych trzęsień ziemi, a nie, że czyjaś głowa zamieni się w kaktusa czy innego grzyba.

EDIT: Philip się wtrącił. Zaraz ogarnę.
                                         
Nathair
Anioł Stróż
Nathair
Anioł Stróż
 
 
 

GODNOŚĆ :
Nathair Colin Heather, pierwszy tego imienia, zrodzony z burzy, król Edenu i Desperacji.


Powrót do góry Go down

Wiadomo, że jak ktoś ma władzę nad żywiołem ziemi, to ogranicza się ona do roślin i ewentualnych trzęsień ziemi, a nie, że czyjaś głowa zamieni się w kaktusa czy innego grzyba.
True. Poza tym pewnie nawet sam posiadacz mocy zwykle zdaje sobie z tego sprawę. Ja tam jeszcze nie spotkałem się z sytuacją, w której ktoś pozwoliłby sobie na więcej niż było zamierzone.

Dobra, to skoro nie chodzi o ograniczenia, a wyjaśnienia. Można po prostu zacząć od tego, by albo poprawić te wszystkie niejasne opisy, albo zawczasu pozbyć się tych przedmiotów, które nie zostały jasno określone przez ich autorów. Tak samo wypadałoby, żeby przed wstawieniem wszystkie przedmioty były dokładnie sprawdzane. Przynajmniej wtedy będzie można narzucić na nie większe ograniczenia lub odrzucić je całkiem. Bo i też nie chodzi o to, by wszystko tam ładować. Nie wiem na jakiej zasadzie dotychczas to działało i przyznam się do tego bez bicia, bo bestiariusze, artefakty i technologie to nie moja działka, więc siłą rzeczy nie kręcę się po ich propozycjach.
Jednak wiadomo też, że nie każdy zna się na czysto technologicznym bełkocie. Trzeba wziąć pod uwagę, że niedopowiedzenia w opisach są z reguły kwestią tego braku obeznania, także wniesione poprawki mimo wszystko powinny być jasne dla każdego, skoro już ktoś chce się w to bawić, hm. ALE to co jest w kartach pozostanie już kwestią dla adminów.

Philip napisał:
Zastosowanie: Artefakt chroni osobę, która nosi go na szyi. Jednorazowo w sytuacji śmierci zapobiega jej, przez co użytkownik zapada w letarg na dobę. Jest nie do odróżnienia od trupa, zaś po dwudziestu czterech godzinach powraca do życia – tak, jakby tylko się zdrzemnął. Po użyciu kamień w naszyjniku staje się szary i pozostaje mu funkcja ozdobna.

Czy to nie idzie w sprzeczności z tym? No chyba, że omijanie śmierci tyczy się tylko mocy, wtedy przepraszam.

nieśmiertelność – w pojęciu braku możliwości zabicia postaci czy śmierci poprzez chorobę, a nie jej długowieczności i niestarzenia się; reinkarnacja – żadnych dwudziestu żyć, powstawania z martwych (za wyjątkiem zarażonych ludzi, odradzających się jako wymordowani tylko jeden raz);
Co do tego, nie mam pojęcia jakim cudem ten artefakt się tam znalazł. Wypadałoby spojrzeć, kiedy w ogóle został zaproponowany i wstawiony, bo trzeba też wciąż pod uwagę, że temat z zakazanymi mocami istnieje na forum dopiero od jakiegoś czasu. Dopóki nikt jeszcze nie dostał artefaktu, wciąż może on zostać usunięty ze spisu i po sprawie.
                                         
Zero
Anioł Stróż
Zero
Anioł Stróż
 
 
 


Powrót do góry Go down

EDIT: I Take się wciął.

Phili, te dwa przykłady mogę ci wytłumaczyć:

Amulet nie łamie zakazu. Chyba. Jest tylko jeden, trudny do zdobycia, działa tylko raz i na dodatek, tak naprawdę nie chroni przed każdą śmiercią. Jeśli wrzucisz posiadacza do lawy, zalejesz betonem, cokolwiek w tym stylu - nawet jeśli amulet by ochronił, posiadacz umrze po 24 godzinnym letargu więc nie daje aż tak dużo. Działa może bardziej jak Punkt Przeznaczenia z Warhammera, bo tak właśnie to sobie wyobrażałem.
EDIT: Usunąłem ze spisu.

Drugie: Katalizator. "Pole może przyjmować dowolne nieskomplikowane kształty" - sugeruje to utworzenia pola siłowego, przyjmującego określony kształt - czyli działa na zasadzie miecza świetlnego z Gwiezdnych Wojen. Patrząc w ten sposób, to nie jest niewiadomoco wyrwane z Kosmosu.
Mogę poprawić te opisy na bardziej spójne albo złapać Akirę na PW i poprosić go o składniejszy opis, jak wolicie.

I mam wrażenie, że wywiązuje się kłótnia zamiast dyskusji.

EDITx2: Dobra. Przyznaję się - nie byłem pewny jak bardzo mogę ograniczać propozycje graczy. (bo poza KP nie widziałem, że były ograniczane)
                                         
avatar
Gość
Gość
 
 
 


Powrót do góry Go down

                                         
Sponsored content
 
 
 


Powrót do góry Go down

Strona 2 z 4 Previous  1, 2, 3, 4  Next
- Similar topics

 
Nie możesz odpowiadać w tematach