Już komentowałem. Zresztą, byliśmy związani SAMA-WIESZ-JAKIM-PAKTEM tego dnia, więc całe szczęście, że dokończyłaś art tak szybko. >D Kolory wyszły bezbłędnie, czego nie umiem przestać zazdrościć. I podobają mi się detale; chociażby to, że machnęłaś Tyrellowi tatuaże.

Więcej.
WIĘCEJ.

Ja sam byłem zaskoczony, że po takiej przerwie bierzesz się za coś, co było ruszeniem z grubej rury. To w końcu nie był tylko szkic na rozrysowanie się – miałaś cierpliwość, żeby zabrać się za lineart, a potem jeszcze nałożyć kolory. Sam też totalnie chciałbym tak przysiąść sobie i stwierdzić, że jebnę cały art w jeden dzień. Wyszedł ci świetnie. Sam już komentowałem, bo wysyłałaś mi postępy przez cały czas i szło ci to aż za sprawnie, a efekt i tak jest powalający. Mam nadzieję, że będziesz rysować więcej, a nie tylko tak okazjonalnie. B|

Geez, ja już wychwalałem pod niebosy, ale SIĘ NALEŻAŁO. Nadal nie umiem ogarnąć jak ty cieniujesz te prace... Chryste, przecież to jakiś dzika, czarna magia jest. Jestem wielkim fanem twoich wszelkich póz, ubrań i cieni. Serio. Zazdroszczę. Nie wiem jak ty to robisz, ale ciuchy zawsze wyglądają tak naturalnie - co mi nigdy się jeszcze to nie udało. I podoba  mi się ten bandaż. To daje taki świetny efekt w połączeniu z tatuażami. Kurde. UWZGLĘDNIŁAŚ JE. Uwielbiam ten art. *głaszcze folder*  Musisz się pojawiać tu częściej z nowymi pracami... BO COŚ ZASTAŁAŚ I TO NIE JEST DOBRE.

Dziękuję jeszcze raz!
I będę rysować, ale ostatnio mam bolesny spadek motywacji. No i brak pomysłów na to, co rysować, meh.
Ale jeszcze raz dzięki~!

Wiem coś o bolesnym spadku. Będziemy spadnięci razem.

Weź się i idź rysować.

Tablet jak zwykle jest za daleko, a ja nie mam pomysłów.

Narysuj Growa. Dawno go nie rysowałeś.

Rysowałem wilczego!

Ale nie ludzkiego. Narysuj go z Zero. Albo Take z Gilbem.

Albo po prostu rysujcie razem, bo to oznacza więcej prac do oglądania.