Nie chrzań, tylko do dzieła. B|

Sam rysuj :/

Postanowiłam zrobić sobie trzydziestodniowy challenge wersja OC. No i jest pierwszy dzień: narysować swojego OC w jego normalnych ciuchach. Tak, próbuję się zmotywować do codziennego rysowania v.v

Pierwszy dzień challengu: normalne ciuchy.

Już pisałem ale powtórzę się publicznie, a co. Dla mnie jest genialny. Ten uśmiech wygrywa wszystko. D: I te blizny świetnie zaznaczone... Cały jest zajebisty. Moje pytanie brzmi: jak?
I naucz mnie w ubrania, bo nie ogarniam tego jak mogą się tak naturalnie i miękko układać na twoich postaciach. Moje się nie słuchają, khm.

Więcej proszę. Jutro chce coś tu widzieć.

Wow. Dobrze, że zabrałaś się za ten challenge, bo już po pierwszej pracy wyczuwam, że kolejne mogą być tylko lepsze. I gdzie nie spojrzę, widzę progress. Tylko ja mam wrażenie, że stoję w miejscu, a teraz nawet się cofam. *parsk* Tak czy inaczej idzie ci świetnie, więc czekam na kolejne prace. Nie wiem jak można ogarniać zagięcia na ubraniach. Pamiętaj, że za niecałe pięć godzin dzień ci się skończy. B|

Ładnie. Nie zmarnuj potencjału tego arta i go kiedyś pokoloruj. *czeka na dzisiejszy rysunek*

Tyś
Dziękuję *^*/ A zagięcia serio są łatwe. Kiedyś na pewno ci pokażę <3 I sam coś narysuj...

Take
wowo gif! I długi komentarz.... Dzięki! Fajnie, że się podoba. Miło! I sam robisz progres, więc bez takich tutaj :/

Yurek
Dzięki! A wiesz, że dziś dałam pierwsze kolory na niego? XD Może coś z tego będzie.

No to teraz drugi dzień...

Drugi dzień challengu: OC w mundurze.

Teraz parę słów. Jestem TOTALNIE niezadowolona z tego. Serio. Wyszedł paskudnie. Po pierwsze: nie umiem mundurów i wygląda to źle. Po drugie: chciałam narysować poważnego Nathaira a wygląda jakby walec przejechał mu po ryju i ktoś wsadził mu coś do dupy. Katana to tragedia. Włosy chujnia. Chcę o tym pseudo arcie zapomnieć. Meh. Ale miało coś się dzisiaj pojawić, to jest. Oby jutro było coś łatwiejszego do narysowania, mhh....

To uczucie, kiedy włosy Tyrella wyglądają jak świeżo wyprane w Perwollu. Nie umiem totalnie we włosy... muszę chyba wziąć lekcje u takiego Take czy Growa czy takiej Yuu :c A teraz trzeba się zebrać do pokolorowania w szarościach... hehe... he... he...

Poof. Tysiek.

O kurka, jaki on ma pocieszny ryjek! Ev, no nie mów, że te włosy są złe! Moim zdaniem wyszły bardzo fajnie! Koloruj, koniecznie. c:

Damn. Jaki. Świetny! ;A;
Co prawda, już go komentowałem, ale nie mogę się napatrzeć na te niesamowicie proste kreski. I ta dłoń, wyraz twarzy włosy... Biorę ciebie i twój talent. *pakuje do plecaka* Czemu tak rzadko tutaj wstawiasz arty? Ten temat ciebie potrzebuje.
Dokończ to! Ja chce widzieć efekt końcowy. *stalker mode on*

Co masz do włosów! Są takie fajnie puszyste i wygląda jakby w jednym miejscu mu się w takie malutkie uszka układały >D Ale najbardziej to mi się mina podoba : D
Nad rączką był trochę popracowała, znaczy, dłonią głównie, jest trochę za wąska jak na moje, reszta solidnie się trzyma.