W magiczny sposób dowiedziałem się, że dzień mam zawalony, więc może jednak jutro? v:

Coś, tego, dzisiaj? v:
Jak tak, to podajcie, kto chce, żebym mógł dodać do konfy.

Ja chcę.

Tyle osób, takie tłumy. v:
Coś koło... 20 pasuje?

*khy*
Mogę co najwyżej solidarnie z wami powyszywać
*khy*

Nie wiem do końca co się dzieje, ale zazwyczaj dzianie się z wami jest zabawne, to mogę się podziać z wami?

Ja.

Ja również chciałabym się dołączyć do wspólnego rysowania. c:

Hue.
To za 10 minut konfa.

To hop.

Dziś same szkice, ale za to aż trzy.

x Evendell.
x Klik; to generalnie początkowo miał być Ailen, ale... nie pamiętałem wzoru ani blizn, ani ich rozmieszczenia, więc sobie odpuściłem konkretyzowanie.
x Kamikaze. Najbardziej dopracowany ze szkiców, chociaż... ta krata na koszuli... |: I to kwadratowe podwinięcie rękawów, lulz. Dopiero zauważyłem.

Piękne *0*